Marcowe (2023) Mamusie
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam 174 i nosze rozmiar S/M, mam bambusowa 4,6m i teraz zamówiłam zakardowa 4,6. To jest raczej standardowa długość, mój mąż XL tez dawał rady ja wiązać. Dla mam drobniejszych raczej 4.2, a dla osób większych 5.2 itd, na stronie producenta wszystko jest opisane
Ja 2 tyg po porodzie jak zaczęły się kołki umówiłam się z doradca chustonoszenia u nas w domu i najpierw na lalce, a potem już na noworodku pokazywała nam najprostsze wiązanie (kieszonka). To było w zupełności wystarczalne chusta przy 2 dziecku uratowała mi życie (bo mam dzieci rok po roku 
), tym bardziej ze młoda nie lubiła się wozić w wózku, wiec np usypialam dzieci na spacerach - starsza spacerówka, młoda w chuście.
Ale fakt ja tez po 6mz przerzuciłam się na nosidło ergonomiczne bo jest szybciej.
-
Aż sobie poczytałam o tym chustonoszeniu bo nie brałam tego wcześniej pod uwagę, może się przekonam w mojej szkole rodzenia są dodatkowe zajęcia z chust, muszę dopytać o szczegóły.
Dziewczyny kupowałyście foteliki 0-13kg na początek? Pewnie pisałyście, ale nie pamiętam 🙈💗 Iga 👶 3540 g 54 cm
-
Właśnie widze kurczę ze nie ma tych elastycznych i teraz mam zagwozdke czy te żakardowa? Czy lepiej lennylamb? O tych kołkowych to coś mi się kojarzy ze czytałam kiedys ze coś nietak z nimi? Ale nie ogarniam tak jeszcze tego tematu..🫣
Przy córce jakos śmieszne wydawało mi się chustonoszenie, ale potem jak widziałam różne dziewczyny to mi się spodobało 😁 przy drugim z dość mała roznica wydaje mi się ze to będzie wybawienie 😁
Mika ja teraz kupiłam fotelik 0-13, ale dla corki nie mieliśmy typowego nosidełka tylko od razu 0-18 obrotowe(na stałe montowane w aucie) - besafe izi twist b i nadal w nim jezdzi. Chyba jeden z niewielu fotelików który faktycznie jest przystosowany dla noworodka dzieki wkładkom jakie ma..ale teraz przy dwójce stwierdziłam ze łatwiej będzie mi ubrać bobasa już i wrzucić w fotelik w domu a nie potem z dwójka mordować się przy aucie 😂 tym bardziej ze my mieszkamy w bloku a tutaj jest taki problem z parkowaniem ze zazwyczaj samochód mam 2 bloki dalej….
Edit a jak to jest z tymi elastycznymi chustami, w sensie one się rozciągają jakos? Można kupić uzywana czy lepiej nowa? Bo w sumie one nie są aż takie drogie na stronie lennylamb, bo jak widziałam jakieś inne chyba te żakardowe czy coś to one nawet po 500/600 zł 🫣Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2023, 20:55
23.03.2023 💙
39+1 3950g | 35+6 3100g | 32+6 2200g | 29+1 1450 g | 24+6 860 g | 22+6 600 g | 21+1 400 g |12+6 👶🏻 6.5 cm | 9+0 👶🏻 2 cm | 6+2 ♥️ |17.07.22 ⏸
👧🏻 24.04.21 -
BoboBolek wrote:Cześć dziewczyny 😊
Konieczynka
Oby już taki spadek energii się Tobie nie powtarzał.
Jestem zdziwiona, że nie sprawdzili ciśnienia i glukozy…
Podczytuje styczniówki. Od kiedy któraś z was napisała o tym jak szybko zaczęły się rozpakowywać 😜
Czasami korci mnie, żeby coś tam napisać…
Może oszczędzę wam nerwów:
1. Biała wydzielina u dziewczynek noworodków jest fizjologiczna. Nie należy jej nawet zmywać na siłę, chyba, że ubrudzi się od kupki…
2. Noworodek w pierwszej dobie może nic nie chcieć jeść. Nasze piersi mogą nie produkować mleka… lub pare kropelek. Brzuszek maluszka jest malutki, na jedno karmienie potrzebuje łyżeczkę lub dwie mleka w pierwszych dwóch dobach… Zerknijcie na grafikę z linka. Dla mnie była bardzo pomocna.
https://images.app.goo.gl/2K216P26Z4JNqtxL9
3. Nie bójcie się podać mm w szpitalu… Nie płaczcie z tego powodu, że dziecko nie przybiera odpowiednio na waszym mleku/ nie najada się. Większość moich koleżanek zaczęła karmić w 100% piersią dopiero w domu… kiedy już emocje, stres opadły i miały pomoc męża… W szpitalu próbowały rozbudzić laktację, ale stres ją hamował 🤷🏽♀️
Z ta wydzielina to racja, córka miała tego dużo i polozna mówiła żeby za bardzo tego nie ściągać 😊 po jakimś czasie minęło…
Jak urodziłam o 3 w nocy, przystawili mi córkę, wzięła dosłownie z 2/3 łyki i zasnęła. Później przez większość dnia ulewala wodami płodowymi i po prostu spała..z tego co kojarzę to pierwsze karmienie miałyśmy po około 18 h dopiero czyli koło 21, a w ogóle położne mówiły ze do 24 h po urodzeniu dziecko ma zapasy z zycia płodowego i nie musi nic zjesc🤔
W ciągu dnia wypiłam może z 2 femaltikery w szpitalu i to było tyle, karmienie samo jakos przyszło..mimo tego ze na początku mordowałam się z nakładkami bo miałam mega płaskie sutki to wiedziałam ze córka da sobie rade. Nie ma co sobie narzucać presji bo potem nic z tego nie wyjdzie 🫣
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2023, 20:23
23.03.2023 💙
39+1 3950g | 35+6 3100g | 32+6 2200g | 29+1 1450 g | 24+6 860 g | 22+6 600 g | 21+1 400 g |12+6 👶🏻 6.5 cm | 9+0 👶🏻 2 cm | 6+2 ♥️ |17.07.22 ⏸
👧🏻 24.04.21 -
Mikaaa,
Ja przy pierwszym dziecku miałam łupinę 0-13 jako pierwszy fotelik.
BeSafe Izi Twist B o którym pisze Roksi mamy jako drugi.
Uważam, że łupina była zbędnym wydatkiem.
Teraz przy drugim dziecku, znowu jako pierwszy fotelik będziemy mieć łupinę. Zdecydowałam się na nią tylko dlatego, że ma opcje wyjmowanego nosidła, bardzo lekkiego. Będzie mi łatwiej ogarnąć dwójkę.
Czyli ten sam powód co u Roksi.
Mam nadzieję na łatwiejsze pakowanie dwójki dzieci do samochodu.
I… Nie mam w kamienicy windy, myślę, że schodzenie z jednym dzieckiem za rękę a drugim w nosidle zawieszonym na ramieniu będzie łatwiejsze niż jedno za rękę a drugie na rękach 🤷🏽♀️😅
Pytanie do dziewczyn które już rodziły ( wykluczając te które rodziły tylko latem).
Jaka wyglada sytuacja z temperaturami na porodówce i położniczym?
Mam wszystkie koszule z krótkim rękawem, jedną 3/4 😔 Rodziłam latem i w ogóle nie brałam pod uwagę długiego.
Generalnie jestem zmarzlakiem. Nie wiem czy dokupywać jakieś z długim?⏰ PTP 09.03.2023
💙 Chłopak!
❤️19.07.2022
⏸ 29.06.2022
👧🏼 2020 -
BoboBolek ja rodziłam dwóch pierwszych synów w październiku i miałam koszule na krótki rękaw, było mi na porodówce i położnictwie potem ciepło. Może nie gorąco, bo jestem ciepłolubem i zmarzlakiem, ale czułam komfort cieplny. W razie czego miałam też szlafrok, ale przydał się tylko jak wychodziłam z sali lub z pod prysznica.15.10.2013 syn 💙
21.10.2015 syn 💙
06.2020 💔
28.08.2021 syn 💙
21.02.2023 córeczka 💗
-
W ogóle dzień dobry ☺️
W piątek miałam wizytę kontrolującą przepływy i jeśli o to chodzi to sytuacja nadal stabilna, przepływy prawidłowe. Łożysko niskoschodzące na tylnej ścianie,wydolne.
Gabi waży 1020g 💪 czyli pierwsza granicą przekroczona. Teraz kolejny etap to 1,5kg, potem 2kg i jak będzie miała tak ze 2,5kg to mogę rodzić ☺️
Jutro mam usg 3 trymestru, a w środę pierwsze ktg w tej ciąży ☺️
Potem jeszcze 18.01 wizyta kontrolna przed wyjazdem na ferie i 19.01 na noc wyjeżdżamy w góry 😍
Lekarz zgodził się pod warunkiem, że znajdę sobie tam na miejscu lekarza, który zrobi mi usg Doppler. Znalazłam, zapisałam się i wizytę mam 23.01.
Do Trójmiasta wracamy 29.01, a 30.01 mam w końcu wyczekaną wizytę w poradni patologii ciąży 🙉
Także styczeń minie bardzo szybko. Potem luty też i będzie już marzec i wielkie oczekiwanie.
Oficjalnie też zamknęłam kompletowanie wyprawki dla małej. Kupiliśmy już chyba wszystko. Także jak tylko przyjdą nasze zamówienia, to pakuję walizkę i temat skończony.
Roksi, Zniechecona, Mikaaa92, Hermiona5, Jusia 82 lubią tę wiadomość
15.10.2013 syn 💙
21.10.2015 syn 💙
06.2020 💔
28.08.2021 syn 💙
21.02.2023 córeczka 💗
-
Ula to dobra wiadomość, ze pierwszy próg wagowy przekroczony! Trzymamy kciuki, żeby Gabi szybko dotarła do kolejnego ❤️ Zazdroszczę Wam trochę wyjazdu! ❤️
BoboBolek ja rodziłam w lutym miałam koszule na krótki rękaw i taki bawełniany szlafrok. Było mi ciepło tylko w tych koszulach, szlafrok zakładałam tylko w nocy, jak mnie nachodziły dreszcze, albo jak wychodziłam z sali, bo wiadomo, koszule nie cały czas czyste. A jestem zmarzluchem. Wiec mysle, ze Twoje koszule będą ok
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2023, 08:53
Ulaa lubi tę wiadomość
🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
👧👧 dwie córki
😢 2020 poronienie zatrzymane
Hashimoto -
Ja jak na razie mam dwie koszule na krótki rękaw i trzecią raczej też dokupię na krótki
z dnia na dzień będzie coraz cieplej, a wiem że potem domu na długi bym się upociła.
Ulaa świetne wiadomości, plan jest super 💪❤
My wczoraj byliśmy na roczku, ale po 3h już było mi ciężko wysiedzieć i wróciliśmy żebym mogła się położyć, ale mimo wszystko było bardzo miło, pojadłam, nagadałam się 😉
W przyszłym tygodniu mam misję prania firanek i zasłon, na szczęście mama zaoferowała się przyjechać mi trochę pomóc, chyba przestawimy też meble w pokoiku i pojedziemy szukać fotelika, a jutro po południu kolejna wizyta u mojego gina 🤞Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2023, 10:30
Ulaa lubi tę wiadomość
💗 Iga 👶 3540 g 54 cm
-
Rodziłam w lipcu ( upał ponad 30') oraz pod koniec września (już było chłodno) na salach zawsze gorąco. Teraz po tej przygodzie z IP w piątek, też byłam na porodówce - ciepło. Nie wiem jak w innych szpitalacg oczywiście.
Ale bez względu na porę roku polecam zabrać skarpety, ja po porodzie miałam takie dreszcze że się cała telepalam. Mąż przykrywał mnie 2 kołdrami, położna przytrzymywała, szok 🥴
To trwało kilkanaście minut póki mnie rozgrzali mimo tego że było gorąco na sali.
Teraz się zastanawiam co przygotować na wyjście ze szpitala dla małego. Ile tych warstw i jakich. W moim przypadku to na bank będzie luty, bo z cukrzyca ciążowa wywołują wcześniej.Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.
starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka
23.07.2015 - synek
-
Ja tez mam wspomnienia, ze było gorąco, a rodziłam jedna córkę w listopadzie a druga w kwietniu. Ciagle koszule mokre od potu (po porodzie), pamietam ze mimo tego ze tych koszul miałam kilka to ciagle miałam braki i maz tylko kursował i prał na okrągło
ale szlafrok warto mieć dla własnego komfortu, np wyjść na korytarz itd.
Ulaa, cieszę się ze u Was stabilnie ❤️
Ja tez ciekawa jestem kiedy ostatecznie będę rodzic, pogadam z moja dr za tydzień. Szczerze obstawiam ze jeśli cc to 38 skończony (moje porody są ekspresowe a jeśli mały ułożony pośladkowo i łożysko się podniesie to nie można ryzykować€, ale jeśli młody się obróci i łożysko nie będzie przeciwwskazaniem do SN to pewnie ok 39 umowie się na wywołanie. Mega się boje porodu w domu lub w aucie, a ze ze średnia poród od odejścia wód do partycji trwał 45 min to naprawdę jest ryzyko…
Ulaa lubi tę wiadomość
-
Aasha to ja mogłabym nie zdążyć dojechać w te 45 minut do mojego szpitala albo wejść na styk jak w filmach 😂
To jest wszystko takie nieprzewidywalne... mam jakieś wyobrażenie o porodzie a może być zupełnie inaczej 🤷♀️ doświadczenie ze szpitalami mam więc otoczenie będzie dla mnie znajome, nawet 2x byłam w tym szpitalu na badaniach przed ciążą, ale sam przebieg porodu itp. to na razie czarna magia 🙃 w sumie najbardziej się boję tego że musiałabym pojechać do szpitala dużo wcześniej i leżeć tam aż do porodu 😬
Btw. Madzixon co u Ciebie??💗 Iga 👶 3540 g 54 cm
-
Aasha wrote:Ulaa a z kim dzieci zostawisz jakby w nocy się zaczęło? Bo ja tego się najbardziej boje, ze zanim ktoś do opieki przyjedzie , to urodzę… i już mam rozkminy, albo z sąsiadami pogadać, albo ze sama pojadę autem ale nie wiem czy to dobry pomysł
Mamy Panią Olenę, która pomaga mi w domu m.in sprząta, ale jak trzeba to zostaje z dziećmi. Chłopcy ją znają i bardzo lubią. Ona jest zawsze pod telefonem i teraz jak wyjeżdżamy na ferie to zamieszka u nas w mieszkaniu, zajmie się kotem i zrobi gruntowne porządki. To jest taka kolejna babcia dla chłopców, ufamy jej. A gdyby coś to jeszcze mam teściów 15 min piechotą od naszego domu i w ostateczności siostrę i szwagra 10 min samochodem od nas. Także tym się nie martwię15.10.2013 syn 💙
21.10.2015 syn 💙
06.2020 💔
28.08.2021 syn 💙
21.02.2023 córeczka 💗
-
O mamo, to Ci zazdroszczę ja tego najbardziej się boje… moi rodzice mieszkają pół h ode mnie. Wiec chyba faktycznie pogadam z taka dalsza sąsiadka, mamy córki w tej samej grupie w przedszkolu. Chodzi o to zeby ktoś był pod telefonem i mógł na szybko wpaść na chwile zeby dzieci same nie zostały, mąż mnie zawiezie do szpitala i może wracać, ja trzecie to sama mogę rodzic tylko ta cała logistyka mnie przeraża choć wiem ze jemu zależy zeby być przy porodzie, bo to w końcu syn… mam nadzieje, ze jakoś to sobie poukładamy i ustalimy jakiś plan. Najlepiej w moim przypadku byłoby się umówić na konkretny termin na poród prawdę mówiąc. Choć póki co raczej nje ma mowy o SN bo czuje kopniaki nisko, wiec raczej się jeszcze nie obrócił. No nic, zobaczymy….
-
Aasha wrote:Ulaa a z kim dzieci zostawisz jakby w nocy się zaczęło? Bo ja tego się najbardziej boje, ze zanim ktoś do opieki przyjedzie , to urodzę… i już mam rozkminy, albo z sąsiadami pogadać, albo ze sama pojadę autem ale nie wiem czy to dobry pomysł
Też mam starszaki w domu. U mnie 3 i 7 lat. Myślę że w razie porodu w środku nocy to będę dzwonić po dziadków, moi rodzice mieszkają 3km od nas. A w razie wielkiej potrzeby zostawimy ich samych na tę parę minut. Tzn jak już dziadek będzie do nas jechał.
Liczę na szybki poród, choć nie wierzę że może mnie zaskoczyć. W wspomnieniach mam ostatni poród gdzie jeszcze zawieźliśmy pierworodnego do przedszkola i pojechaliśmy do szpitala. Przyjęli mnie z 3cm rozwarciem, a jeszcze ponad 4 h zajęło póki doszłam do 10.
Z pierwszym porodem to od siebie całą Polskę bym przejechać mogła 🤣
Najbardziej boje się teraz że zacznie się wcześniej i trzeba będzie jechać 40 km do szpitala wyższej referencyjnosci. Albo ze mnie z cukrzyca tutaj nie przyjma.
Albo inny scenariusz że będą wywoływać wcześniej ze względu na tę nieszczęsna cukrzyce 😭
Właśnie z takich gadżetów do porodu, zaraz trzeba będzie torby pakować 🫣
Weźcie butelkę z wodą z dziubkiem, tak żeby ktoś mógł wam dać pić jeśli będzie taka potrzeba, albo samej się nie oblać w tych skurczach.
Pomadka do ust. Jak się tak oddycha ustami dysząc to pierzchną.
Skarpety - brzmi śmiesznie ale tak jak pisałam, mnie akurat telepir z zimna po porodzie. Tzn nie od razu, ale tak z 2h po to jak w delirium 🫣
I może lekko kontrowersyjny pomysł. Teraz mam zamiar zrobić tak pierwszy raz, ale chcę spakować sobie majtki chłonne. Takie jak starszym ludziom na nietrzymanie moczu. Mam 2szt i myślę że założę na pierwsza noc po porodzie. Te podkłady mi przepuszczały.
I nie wiem czy nie wezmę zatyczek do uszu 🤣 tylko jak ja wtedy dziecko usłyszę 🤔
Ostatnio po porodzie miałam tak chrapiaca współlokatorke że szok. Nie mogłam zmrużyć oka bo chrapała gorzej niż mój teść 😭🥴🤣🫣
Aasha jeszcze ma czas fiknać. Też jeszcze kilka dni temu mój Kacper siedział głowa pod moimi żebrami. A ty masz termin na 16.03 a ja według USG I trymestru na 24.02.
Więc u Ciebie jeszcze sporo czasu na obrót.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2023, 22:51
Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.
starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka
23.07.2015 - synek
-
Ja jeszcze nie wiem co z młodą na czas porodu…
Raczej będziemy się spieszyć… Pierwszy poród ok. 2h… Kolejne podobno zazwyczaj są krótsze…
Teściowa mieszka 10min pieszo od nas, mama 10min samochodem…
Tylko, że ja najbardziej chciałabym nic nikomu nie mówić.
Tak było z córką. Zadzwoniliśmy na FaceTime jak się mała urodziła.
W takim przypadku zostają nam znajomi… oni tak 15min samochodem od nas mieszkają…
Konieczynka,
Pomadka, skarpetki… Ja przy pierwszym porodzie zupełnie nie pomyślałam o takich rzeczach…
Haha… nawet wody się nie napiłam…
To pokazuje jak inne potrafią być porody…
Ale miałam wszystko w torbie. I teraz pewnie też zapakuje 😜
Pomadka, skarpetki, gumka do włosów, woda i żelki… to się w torbie „ na porodówkę” znajdzie…
Boziiuuu… ja nawet wodę termalną w sprayu ze sobą miałam 😅⏰ PTP 09.03.2023
💙 Chłopak!
❤️19.07.2022
⏸ 29.06.2022
👧🏼 2020 -
nick nieaktualnyCześć dziewczynki, zaczynamy nowy tydzień! Kto w tym tygodniu wizytuje?
Ula wspaniale, że są same dobre wieści po ostatniej wizycie i kciuki za dzisiejsze USG 3 trymestru!
Pisałyście o dojeździe do szpitala, a ja nawet nie wiem jeszcze w którym bym chciała rodzić. Mój doktor niestety nie pracuje w żadnym. Najbliższy szpital mam 14 km od siebie, ale ten raczej odpada, do drugiego mam 35 km i ten w sumie jest ok, a trzeci czyli Rzeszowska Profamilia 65 km ode mnie. I tak sobie myślę, że o ile w przypadku cesarki nie ma większego problemu to przy porodzie naturalnym chyba bym się bała czy zdążę. Doświadczone dziewczyny doradzcie albo opowiedzcie jak to u Was wyglądało ze straszakami?
A swoją drogą jak Wasze brzuszki? Duże są? Ja się trochę martwię bo mam naprawdę mały jak na ten tydzień i już panikuje jak nasze maleństwo tam rośnie i czy dobrze przybiera na wadze.
Ulaa lubi tę wiadomość
-
Hej ☺
Jak Wam minął weekend? Ja jestem od kilku dni bez energii, najchętniej bym nic kompletnie nie robiła... Mamy okropną pogodę od czwartku (chyba?) i ciągle tylko pada i pada 🙄 nie wiem czy ta moja niemoc wynika z pogody czy etapu ciąży 🤔
W środę idę się zaszczepić przeciwko krztuścowi i śniło mi się, że zapomniałam wziąć ze sobą szczepionkę 😉 to byłoby dla mnie typowe, bo odkąd baby brain się uaktywnił tak ciągle mi doskwiera 😜
U mnie młoda znowu jakoś inaczej położona, ale nie mam pojęcia gdzie co ma 🤷♀️ ruchy się zmieniły i się już nie trzęsie tak w środku jak opętana
Hope co do brzuszka to robię sobie zdjęcia co 2tygodnie i widać progres, nawet jeśli ja nie widzę, bo już się przyzwyczaiłam 😜 noi znajomi/rodzina też co spotkanie mówią, że rośniemy, a jak jest u Ciebie? Chyba nie ma co porównywać się do innych tylko do siebie samej właśnieWiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2023, 10:20
👶 02.03.2023 💖 2600g bobasa 10/10pkt • 9cs 🍀 • 29.06 ⏸ • 24.10 345g • 02.11 480g • 30.11 750g • 19.12 1175g • 25.01 2050g • 15.02 2400g
