Marcowe (2023) Mamusie
-
WIADOMOŚĆ
-
A i wkręciłam się w serial Emily w Paryżu - pisałyście o nim wcześniej, łykam odcinek za odcinkiem 🙈
Mikaaa92, Roksi lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, wiem już trochę więcej więc postanowiłam napisać. Prawdopodobnie jutro mnie wypiszą, dostaję magnez w kroplówce i steryd Celeston na rozwój płuc, przed chwilą byłam na USG i szyjka dalej niwydolna i skracająca się, w zalezności od pomiaru 1,7-1,8cm. Niestety czeka mnie leżenie i modlenie się o każdy kolejny tydzień, lekarka mówiła że jak urodzę w 34/35 to będzie OK, no ale wiadomo że nie tak to sobie wyobrażałam 😔 bardzo się boję skutków ubocznych u wcześniaków, podłamało mnie to jakoś i aż mnie rozbolała mocno głowa 😥
Dlaczego Malutkiej się tak śpieszy?💗 Iga 👶 3540 g 54 cm
-
Mikaa, współczuje stresów
wiem ze to marne pocieszenie, ale mi nikt w pierwszej ciąży nie dawał szans ze donoszę do normalnego terminu, groziło mi późne poronienie, potem się modliłam oby do 24tc, 27, 30, 32…. I tak dalej. Urodziłam w 38+2. Szyjki nie miałam prawie wcale od 17tc, pessar ledwo ja obejmował. Teraz niby jest lepiej bo pessar założony na 25mm i trzyma, ale również każdy dzień to niewiadoma. Dziś w nocy miałam bóle podbrzusza i krzyżowe, pewnie odezwało się wczorajsze chodzenie po mieście, i oczywiście przez to koszmary ze urodziłam za wczesnie i dziecko nie poradziło sobie. To jest straszne. Ale jedyne co mam zostało to wierzyć, ze będzie dobrze. Ja odliczam do 37tc i naprawdę mam nadzieje ze jakoś dotrwam. W moim mieście nie przyjmują porodów >32tc, wiec jeśli ten tydz przetrwam będę się czuła minimalnie pewniej ale logiczne ze nikt nie chce rodzic wcześniaka. Miejmy nadzieje, ze żadnej z nas to się nie przytrafi.
Mikaaa92 lubi tę wiadomość
-
Oj współczuje Mikaaa czyli pewnie czeka Cię jednak porod na polnej?
a Ty masz jakiś pessar albo coś bo już nie pamietam..nie można zalozyc?
Ja dziś się obudziłam i cukier naczczo 112..a po śniadaniu 107..także ewidentnie wywala mi po nocy. Tylko wczoraj tez zjadłam owsiankę z owocami i jogurtem 😂 wiec dziś zjem lżej i zobaczymy…
Wczoraj odpadło mi pół 7 jak jadłam gumę, mój dentysta nie przyjmuje wiec poszłam się umowic na NFZ..termin na 3.02 wiec tłumacze ze do tego czasu z otwartym zębem na pewno nie będę w ciąży chodziła..i nagle cyk termin na poniedziałek się znalazł 😂 nigdy nie byłam u dentysty na NFZ wiec nie wiem w sumie czy to dobry pomysł…ale tyle wydatków ostatnio ze chce coś zaoszczędzić 🫣
Ktoś dziś wizytuje?
Miłego dnia! 😊 -
Mikaa głowa do góry, wiem że każda ciąża jest inna, ale może pocieszy Cię historia mojej szwagierki- od 6 miesiąca miała ciążę zagrożoną przedwczesnym porodem właśnie z powodu skracającej się szyjki i musiała leżeć całymi dniami do tego stopnia, że liczyła każde wstanie z kanapy/łóżka, a jak osiągnęła 37tygodni to dopiero zaczęła więcej się ruszać i ostatecznie urodziła po terminie!
Mikaaa92 lubi tę wiadomość
-
Mika- to oczywiste że każda z nas chciałaby żeby maleństwo zostało z nią jak najdłużej, ale najważniejsze że jesteśmy już na takim etapie że jeśli bardzo mu się pośpieszy to z pomocą specjalistów i specjalistycznego sprzętu da radę.
Ja się cieszę, że dzisiejszy rozwój medycyny tak bardzo nam pomaga (sama jestem doskonałym przykładem- nie było by nam dane zostać rodzicami gdybyśmy z mężem urodzili się jeszcze 100 lat temu).
Odpoczywaj sobie, nie stresuj za dużo i trzymam ogromnie kciuki żeby mama została z mamusią jak najdłużej.Mikaaa92 lubi tę wiadomość
Starania od 2014 ,
1 ICSI maj 2018, ❄️❄️❄️
2 ICSI sierpień 2019, ❄️❄️❄️❄️❄️
3 ICSI kwiecień 2021❄️❄️❄️
9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
10. transfer INVIMED (podane 2 blastki 3BB i 2CC) - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200
4 ICSI lipiec 2024- brak zdrowych zarodków
5 ICSI wrzesień 2024 - ❄️❄️ (zdrowe po PGTA)
11. transfer, beta<0,2
12. transfer 09.01.25 beta 6dpt:59,6 , 8dpt:152, 11dpt: 1024, 13dpt:2630, 16dpt: 8693
6+0 mamy ❤️ -
Mika dużo sił i wytrwałości. Trzymam kciuki żeby Twoja córcia posiedziała jeszcze przynajmniej miesiąc w brzuszku.
Grunt że wiesz o zagrożeniu, też mam historie szwagierki, która od 20tc miała szew okrężny i szyjkę na 1cm. Dotrwała do 36tc, więc prawie była ciąża donoszona.
Ja dziś mam wizytę ale u rodzinnego. Rano byłam w labku to zrobiłam HIV z skierowania itd od gina , ale ze nie dał mi na morfologie ani nic, to idę do rodzinnej. Szukam przyczyny tego samopoczucia. Zrobiłam jeszcze ferrytyne. 56zl 🙈
Roksi ta owsianka nie była najlepszym wyborem, płatki owsiane to węglowodany plus nabiał to też cukier. Spróbuj kanapkę z chuda wędlina i pełnoziarnistym pieczywem.
Ale z takim cukrem to ja bym szła do diabetologa. Ogólnie to się dziwie że nie dostałaś od razu skierowania.
Moja diabetolog podnosi mi dawkę insuliny na noc po wyniku 92 na czczo jak się utrzymuje przez 3 dni. I tak zwiększam i zwiększam. 🥴
Mikaaa92 lubi tę wiadomość
-
Mika, wszystkie trzymamy kciuki, żeby mała jak najdłużej była w brzuchu 🤞
Ja już po wizycie, taka kontrolna, bez USG, brzuch Pani doktor powiedziała, że jest dosyć nisko ale szyjka twarda, długa i zamknięta więc nie powinno się nic dziać. Dostałam leki bo wyszła jakaś bakteria w moczu. Morfologia w porządku, tętno małego też dobre. Teraz czekam na zastrzyk z immunoglobuliny. A i jednak USG III trymestru za 2 tygodnie, powiedziała, że lepiej będzie je zrobić 31+0 niż wcześniej..Mikaaa92 lubi tę wiadomość
-
Dzięki❤ mocno wierzę że uda się dotrzymać jak najdłużej. Wasze historie mnie podnoszą na duchu...🍀
Z plusów lekarka powiedziała że prawdopodobnie czeka mnie szybki poród, tylko żebym zdążyła dojechać🙈 już się wzięłam za ostatnie zakupy, dokupię trochę ubranek 50 na Vinted, dobrze że w weekend przyjezdża moja mama to poproszę ją żeby mi to poprała i poprasowała. Życie jest nieprzewidywalne!Roksi, Ulaa lubią tę wiadomość
💗 Iga 👶 3540 g 54 cm
-
W sumie zastanawiam się co teraz ze szczepieniem na krztusiec? Miałam w planach to zrobić w przyszłym tygodniu ale teraz zgłupiałam.
Roksi na pessar już za późno, a z porodem jak będą mega skurcze to jadę prosto na Raszei,najwyżej mnie odeślą na Polną.Roksi lubi tę wiadomość
💗 Iga 👶 3540 g 54 cm
-
Mikaa trzymamy kciuki, zeby mała byla w brzuszku jak najdłuzej! Solidaryzuje sie z leżeniem, lewy boczek i każdego dnia do przodu ❤️ zakupy online, ksiazki, seriale, i drzemki o kazdej porze dnia - to wszystko na nas czeka, z dzidziusiem pewnie nie bedzie na to czasu
ja jeszcze polecam kursy online - kurs na dziecko i kurs z momamy, tam jest tyle materialow ze na pewno spokojnie zapełnie sobie nimi czas, a podnoszenie, przewijanie i pielegnacje dziecka ogladam juz chyba 3 raz 😆
I tak jak mowisz, zycie jest nieprzewidywalne, ostatnio bylismy po fotelik, wiec chcac niechcac ruszylam sie nie tylko z domu, ale tak po prostu calym cialem i od razu mocny napór młodej na dół, tona sluzu i bol pachwin, wiec slucham zalecen i tez leze.
W poniedziałek wizyta, więc się dowiem czy chociaz jest jakis efekt z bycia wiezniem wlasnego lozka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2023, 10:59
Mikaaa92 lubi tę wiadomość
14.02.2023 - Maja (47cm/2980g) 🥰🥳💝
-
Mikaa ale masz zalecenie leżenia plackiem tak totalnie ? Ja tak miałam w pierwszej ciąży, ale na badania normalnie jeździłam. Od 32tc chodziłam tez na szkole rodzenia na 2h w tygodniu. Ale miałam pessar, No i wiadomo, każdy przypadek inny. Teraz mam zalecenie jak najwiecej leżeć, ale średnio mi to wychodzi z 2 dzieci na pokładzie. W 2 ciąży w ogóle nie leżałam, a tez miałam słaba szyjkę; urodziłam 39+4 i to po norweskich kombinacjach zeby się zaczęło (seks, schody itd). Nie ma reguły, ale lepiej dmuchać na zimne/ o szczepienie zapytałabym ginekologa.
-
Konieczynka wiem ze z tą owsianka przesadziłam ale po posiłkach wczoraj miałam ok wiec byłam ciekawa jak mi wyrzuci rano, co ciekawe po owsiance mierzylam i tez było ok wiec wychodzi ze mak „tylko” problem po nocy. Tez się dziwie ze ona dała tylko glukometr kazała mierzyć 4tyg!!! Do następnej wizyty i dopiero ewentualnie diabetolog..to chyba dlatego ze z krzywej naczczo miałam „tylko” 97…kupiłam sobie właśnie chleb i mam bułkę tez z niskim IG z lidla bo czytałam ze jest ok i faktycznie rano miałam po śniadaniu dobry cukier po niej. Zobacze 2/3 noce jak będzie po chlebie i czy czasami nie musze jesc np później koło 22/23? Bo czytałam ze niektórzy tak musza..i jak nadal taki wysoki cukier będzie to pisze do gin i zaraz sie umawiam do diabetologa 🫣
Bo jeszcze czytałam ze jak ktoś ma duże dawki insuliny to nie może rodzic SN? To prawda? Nie chce CC…😣😣 -
Ja właśnie jestem po zapisie ktg i czekam na lekarza ☺️
Mała szalała w brzuchu więc ciekawe co to z tego zapisu wyjdzie 😃
Mikaa trzymaj się kochana, ja też robię zakupy ubranek na rozmiar 50. Wiem, że Gabrysia może urodzić się wcześniej (ale modlę się żeby dotrzymać ją do 36tyg 🙏). Mój pierwszy syn urodził się w 36 tyg, cały i zdrowy, duży i silny chłopak. Lekarze byli w szoku, że wcześniak, a taki duży. Zero problemów zdrowotnych i rozwojowych ❤️
Także trzymam kciuki za Ciebie i za siebie! Będzie dobrze. Każdy dzień jest na wagę złotaMikaaa92 lubi tę wiadomość
-
Będę skreślać kreski na ścianie jak więźniowie 🙈 dzięki dziewczyny, musimy dać radę wszystkie leżące! ❤
Aasha no generalnie tak, głównie leżenie i trochę chodzenia żeby się nie zastać. A tak mi zalezało na zajeciach w mojej szlole z pierwszysch dni z noworodkiem i z kąpania 🙄 ale zrobię tak jak Zniechęcona i pooglądam webinary a na szkołę wyślę męża, niech sam to dźwignie 💪Zniechecona, Jusia 82 lubią tę wiadomość
💗 Iga 👶 3540 g 54 cm
-
Mikaa trzymam kciuki żeby Malutka została w brzuszku jak najdłużej! Już tylko kilka tyg do donoszonej ciąży, dasz radę 💪
U mnie jak co dzień rano brzuch ok, a im dalej w ciągu dnia czuję napór na podbrzusze, a wieczorem to już w ogóle cięzko funkcjonować. W piątek wyczekana wizyta u urofizjo, łudzę się że może coś pomoże na te bóle.
Po szczepieniu na grypę czuję się w porządku, trochę się obawiałam bo nigdy się nie szczepilam🙈 ale poza delikatnym osłabieniem wczoraj ok. -
nick nieaktualnyMikaa trzymam kciuki żeby maleństwo jak najdłużej posiedziało w brzuchu! Dobrze, że przynajmniej wiesz jak sytuacja wygląda i będziesz przygotowana jakby się zaczęło wcześniej. Leż i wypoczywaj! a może akurat córcia Cię zaskoczy i nie będzie się jej śpieszyło.
Roksi współczuję tej cukrzycy, na pewno uciążliwe jest to mierzenie, a pilnowanie się z jedzeniem to już w ogóle..
Jusia spojrzałam w Twoją stopkę i widzę, że dopiero 10 transfer się udał. Zmieniliście coś, że się udało? Ja też dziękuję medycynie, za Nasz cud
Dziewczyny czy ma któraś z Was wózek Bebetto Flavio Premium? My jeszcze w ogóle nie oglądaliśmy wózków i fotelików bo mąż ciągle w pracy, ale kończy już większą robotę i mam w planach w przyszłym tygodniu pojechać pooglądać. Chciałabym już mieć jakieś swoje typy i ten ma dość dobre opinie i fajnie wygląda. A może polecicie coś od siebie? Mieszkamy na wsi, ale drogi dość dobre, asfalt i chodniki. W planach raczej nie mam jakiś wyjść po ciężkich terenach, może raz na jakiś czas w pola na spacer, ale tym zupełnie się nie sugeruję. A i małe auto mam, no chyba że zdążymy wymienić. I mieszkamy na piętrze więc jedne schody mam po drodze -
Roksi wrote:Konieczynka wiem ze z tą owsianka przesadziłam ale po posiłkach wczoraj miałam ok wiec byłam ciekawa jak mi wyrzuci rano, co ciekawe po owsiance mierzylam i tez było ok wiec wychodzi ze mak „tylko” problem po nocy. Tez się dziwie ze ona dała tylko glukometr kazała mierzyć 4tyg!!! Do następnej wizyty i dopiero ewentualnie diabetolog..to chyba dlatego ze z krzywej naczczo miałam „tylko” 97…kupiłam sobie właśnie chleb i mam bułkę tez z niskim IG z lidla bo czytałam ze jest ok i faktycznie rano miałam po śniadaniu dobry cukier po niej. Zobacze 2/3 noce jak będzie po chlebie i czy czasami nie musze jesc np później koło 22/23? Bo czytałam ze niektórzy tak musza..i jak nadal taki wysoki cukier będzie to pisze do gin i zaraz sie umawiam do diabetologa 🫣
Bo jeszcze czytałam ze jak ktoś ma duże dawki insuliny to nie może rodzic SN? To prawda? Nie chce CC…😣😣
Według mojej diabetolog - nie prawda. Powiedziała mi że cukrzyca ciążowa nie jest wskazaniem do CC. Wskazaniem może być makrosomia płodu, czyli brzuszek większy niż głowa. I ogólnie bardzo duża masa dziecka, ona mówiła że według jej wiedzy do 4,5kg przy prawidłowej ciąży nawet z cukrzyca poród może być sn. W w praktyce ginekolodzy często wola wtedy CC. Pewnie podejście jest indywidualne. No i rozwiązują ciazę do końca 39tc. Tzn jak się samo nie rozkręci to indukcja - tego się boje strasznie. 🙈
A te 97 to też duzo. Z palca ma byc poniżej 90.
Z drugiej strony jak mi wychodzi 92 to też włosów z głowy nie rwę. A po posiłkach mam cukry zawsze ok. Chyba że zjem u teściowej, u niej wszystko rozgotowane, mączne. To wtedy cukry 130 - nadal w normie ale już dużo wyższe niż w domu.
A tak nawet po lodach miałam 110 🫣
Byłam u rodzinnej. Dała skierowanie na morfologie i żelazo. I powiedziała że jak nic nie wyjdzie to te zawroty głowy muszę dolezec do końca ciąży. Złota rada 🤣
I ja wiem że zabrzmi to źle, ale w nocy miałam już tak dość kopniaków że myślałam sobie że chce rodzić już! 34tc - dziecko sobie poradzi a ja psychicznie siadam. Oczywiście tak racjonalnie myśląc nie chce wcześniaka, jak każdy chce donosić ciążę do bezpiecznego momentu. Tylko jak mi Kacper nasuwa bez ustanku, od 23 do 2 w nocy, to zbiera mi się na taką złość
😭 Rozpłakałam się, mąż się wybudził, zrobił mi melisę. Spałam do 8. Czyli nadal to tylko 6h, z pobudkami w międzyczasie na toaletę i wizytę córki w naszym łóżku. -
Mikaa trzymaj się, wiem że to łatwo powiedzieć ale stres nie pomoże. ja też dostawałam kroplówkę z magnezu i dwa zastrzyki z Celestonu ma rozwój płuc, u mnie jeszcze lekarz dorzucił wlew dozylny na 48h z Atosibanu na skurcze. Mój lekarz dał mi jeszcze tabletki wyciszające Diphergan które mówił że są bezpieczne dla nas. Położne też to mówiły na oddziale. Lekarz mi opowiadał ze miał pacjentkę że skurczami, napiętym brzuchem i skracającą się szyjka, wszystkie leki zawiodły i ja ustawił na Dipherganie, ponoć dotrwała do terminu, leżąc wiadomo ale dotrwała. Też leżę, wstaje jedynie zjeść i do toalety, to jest ciężkie przestawić się na taki tryb ale musimy być dzielne dla naszych dzieci 🧡 wiem że dasz radę, słuchaj się lekarza, bo skoro zdecydował się ciebie położyć do szpitala to znaczy że wolał już działać dla twojego i dziecka bezpieczeństwa! Jak już nasze dzieciaczki dostały steryd na płucka to mają dużo większą szansę niż gdyby postanowiły wyjść wcześniej i były by płucka niegotowe. Jestem. Z Tobą 🧡💛
Mikaaa92 lubi tę wiadomość
Starania od 12.2019
Lipiec 2021 Sono Hsg ✅
29.01.2022 1 IUI ❌
(leki : Clostilbegyt+ Ovitrelle)
01.03.2022 2 IUI - ❌
(leki: Aromek + Ovitrelle)
➡️ 05.2022 IVF - ICSI 🤞🏻
Leki : od 21 dc Estrofen💊
Krótki protokół - stymulacja : Bemfola 175, Orgalutran 0.25, przed punkcją : Ovitrelle +Gonapeptyl.
Wychodowalam 13 pęcherzyków.
Punkcja 31.05.2022🥚 - > pobrano 9 komórek-> blastki 5dniowe 3x❄️❄️❄️ transfer odroczony
1 FET 30.06.2022 🤞🏻-beta Hcg 9dpt 241! 🤞🏻🧡, beta Hch 12dpt 1177! 🤞🏻🧡
USG 5+5 - > mamy zarodek 🧡🙏🏻
USG 7+4 - > zarodek dalej z nami i jest serduszko 😍 crl 1, 32 cm tętno 160
USG 9+3/9+6->bejbik dalej na pokładzie 😍crl 2,97 cm tętno 180 🧡❤️
10+6 badanie Sanco - wynik prawidłowy ❤️ będzie synek 🧡👶🏼