X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe (2023) Mamusie
Odpowiedz

Marcowe (2023) Mamusie

Oceń ten wątek:
  • BoboBolek Autorytet
    Postów: 578 411

    Wysłany: 17 stycznia 2023, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andżelina,
    Myślę, że Koniczynka coś może doradzić w kwestii tych leków.
    Ja dostałam w pierwszej ciąży od laryngologa Dentosept A, ale finalnie go nie brałam. Inny laryngolog mi odradził w ciąży i zamienił na coś innego.
    Drugiego leku wymienionego przez Ciebie nie znam.

    Byłam dzisiaj szczepić młodą na Ospę, druga dawka.
    Przy okazji zostałam zaszczepiona na krztusiec.
    Ginekolog podawał mi nazwę szczepionki na B, a w przychodni powiedzieli, że ciężarne szczepią Adacel’em.
    Także ciekawe co koje lekarz powie na to szczepienie.

    ⏰ PTP 09.03.2023
    💙 Chłopak!
    ❤️19.07.2022
    ⏸ 29.06.2022
    👧🏼 2020
  • Aasha Autorytet
    Postów: 1204 904

    Wysłany: 17 stycznia 2023, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BoboBolek boostrix i Adacel - z tego co czytalam obie sa ok w ciazy. W moim miescie byl tylko Boostrix akurat. Szczepienie na ospe - ja sobie chwale, jak u dzirwczyny w przedszkolu szalala to ich nie ruszylo.

    akeu43r8y52gvtw7.png

    ex2bio4p7ak0n2wo.png
  • Konieczynka Autorytet
    Postów: 1661 1354

    Wysłany: 17 stycznia 2023, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andzelina wrote:
    Chyba nie ma reguły na wielkość tych naszych dzieci, ja mam czwórkę rodzeństwa i żadne z nas nie ważyło więcej jak 3 kg (troje z nas to wcześniaki odpowiednio urodzone w 24,32 i 36 tc więc jak ważyli 2+ to i tak dużo) 😁 a moja siostra rodziła dzieci po 4kg

    Dziewczyny wiem,że nie jesteście lekarzami ale walczę z moim złamanym zębem i dentysta kazał mi stosować eludril i dentosept a, mam obawy a mój lekarz prowadzący jest na urlopie 🙄

    Asha Ty to masz koszmary 😜 mi się ostatnio nic nie śni

    Właściwie to tylko do płukania lub pędzlowania, za dużo do krwiobiegu się nie wchlonie. A nie mają badań odnośnie stosowania u ciężarnych to sie nie zaleca. Czy ginekolog będzie coś o tym wiedział to też wątpliwa kwestia 😅
    I te preparaty są na dziąsła. Ja nie do końca łapie co mają z tym zębem zrobić. A w ciąży można zęby leczyć spokojnie, nawet kanałowo. Musisz poszukać dentysty, który nie boi się ciężarnych kobiet 😆

    I wiecie, dziś załamanie przechodzę. Rano splakalam się jak bobr. W takich momentach wracają mi myśli że ja tej ciąży nie chciałam. Wiem że to tak nie wypada, nie doceniam co mam, wiem jak to jest czekać na II kreski, które nie chcą się pojawić. Wiem też że Kacperek niczemu nie jest winien. Wszystko wiem, a czuje inaczej.
    I z drugiej strony aż nie wierzę to te pomiary. Jak to możliwe żeby 21.12.22r USG pokazywalo 1650g a wczoraj 3100? 2x zwiększył masę w niespełna miesiąc 🤯
    Wymiar Fl zwiększył się z 5,81 do 7,28 - to kość udowa musiałaby urosnąć o 1,5cm!
    Głupieje. Siedzę i analizuje.

    Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.

    starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka :)
    23.07.2015 - synek

    event.png
  • Aasha Autorytet
    Postów: 1204 904

    Wysłany: 17 stycznia 2023, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oh Konieczynka… wierz mi, ze ja mam podobne mysli. Niestety, ale gdybym widziala ile komplikacji bedzie po drodze, ile stresow ta ciaza bedzie kosztowac, ile niepewnosci, to wiem, ze na pewno bym sie nie zdecydowala. Ale teraz nie pozostalo nic innego, jak wziac to na klate I jakos sobie poradzic z tym, co rzuca nam los. Trzymaj sie!

    akeu43r8y52gvtw7.png

    ex2bio4p7ak0n2wo.png
  • Andzelina Ekspertka
    Postów: 167 95

    Wysłany: 17 stycznia 2023, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konieczynka dzięki za odpowiedź 😊 w sumie napisałam na szybko, znalazłam dentystę który postanowił uratować mojego złamanego zęba ale na przestrzeni tygodnia zrobił się stan zapalny dziąsła stąd te preparaty,o które pytałam 😊

    Konieczynka może to błąd pomiaru, mi lekarz mówił że każdy mierzy "trochę inaczej", poza tym to szacunkowa waga. Nie martw się .
    Ja bardzo chciałam tej ciąży, nasze starania takie prawdziwe trwały 8 miesięcy i jak w końcu się udało to nie umiałam się tym cieszyć. W międzyczasie moja mama zachorowałam na raka.
    Teraz cieszę się, że będę mieć córkę ale nie umiem tego okazać, nie umiem się skupić na wyprawcę i w dalszym ciągu gdyby nie siostra to bym nic nie miała. Nie jestem psychologiem ale nie czuj się winna za swoje emocje

  • Aasha Autorytet
    Postów: 1204 904

    Wysłany: 17 stycznia 2023, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do wymiarow to u nas w 31+4 takie:

    BPD 8.28
    HC 30.76
    OFD 10.59
    AC 28.05
    FL 5.98

    akeu43r8y52gvtw7.png

    ex2bio4p7ak0n2wo.png
  • BoboBolek Autorytet
    Postów: 578 411

    Wysłany: 17 stycznia 2023, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zabrałam się parę dni temu za przeglądanie Vinted.
    Kupiłam trochę małych rozmiarów.
    Wystawiłam parę rzeczy dziewczęcych w rozmiarach większych.

    I powiem wam, że jestem zdziwiona cenami.
    Bardzo dużo ludzi wystawia używane rzeczy około 30% taniej niż nowe lub nawet mniej.
    Po doliczeniu opłaty Vinted i wysyłki wychodzi bardzo podobnie do rzeczy nowych…

    Miałam wymianę zdań z jedną Panią.
    Chciałam kupić taką samą koszulkę jak córka już miała, tylko w większym rozmiarze.
    Zrobiłam Pani screen zamówienia z Zary sprzed paru miesięcy. Pokazując że koszulka wychodzi drożej niż nowa wychodziła.
    Babka stwierdziła „ ja też coś muszę na niej zarobić” i nie chciała obniżyć ceny ani o złotówkę 🤷🏽‍♀️
    Oczywiście ma prawo…
    No, ale ludzie…
    Mnie to bulwersuje 😅

    ⏰ PTP 09.03.2023
    💙 Chłopak!
    ❤️19.07.2022
    ⏸ 29.06.2022
    👧🏼 2020
  • Mikaaa92 Autorytet
    Postów: 714 562

    Wysłany: 17 stycznia 2023, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Faktycznie często jak się doliczy przesyłke i prowizję Vinted to cena wychodzi niewiele mniejsza niż nowa rzecz, ale to zależy od sprzedającego ;) niektórzy chcą po prostu pozbyć się rzeczy, zrobić miejsce w szafie i dają normalne ceny, a są paniusie co chcą zarobić i za nic nie zejdą z ceny 😬😁
    Ja większość ciuszków kupiłam na Vinted, teraz zamawiam jeszcze kokon. Ale ja ogólnie jestem Vintedomaniaczką 🤣

    💗 Iga 👶 3540 g 54 cm

  • Konieczynka Autorytet
    Postów: 1661 1354

    Wysłany: 17 stycznia 2023, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za te wymiary.

    U mnie w 30+5 było
    BPD 83mm
    AC 263mm
    HC 289mm
    FL 58mm

    Wczoraj 34+3
    BPD 95mm
    AC 323mm
    HC 335mm
    FL 72,8mm

    Ten przyrost wydaje mi się aż nierealny, ale sama nie wiem...

    Vinted uwielbiam, ale fakt że niektórzy chyba na głowę upadli wystawiając ubranka.
    Choć da się kupić fajnie i tanio.
    Teraz za 2 pary dresów w super stanie dla syna na 134cm, zapłaciłam 24zl.
    A patrzyłam na takie mega paki ciuszkow dla dzidziusia , to za 100zl da się kupić właściwie wszystko co potrzeba w danym rozmiarze.
    I jeszcze taki myk czasem robię, że proszę o wystawienie lub też sama wystawiam na olx z wysyłką za 1zl paczka Orlen. Tylko musi być ta promka na wysyłkę i jest ryzyko że jak dostaniesz chłam to nie ma jak reklamować na olx. Już raz się tak przejechałam.

    Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.

    starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka :)
    23.07.2015 - synek

    event.png
  • chicaloca Autorytet
    Postów: 441 196

    Wysłany: 17 stycznia 2023, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konieczynka według mnie powinnaś udać się do innego lekarza na usg. Niech spojrzy innym okiem- sprawdź tylko w opiniach czy ma dobry sprzęt. Taka wizyta powinna (mam nadzieje) Cię uspokoić. Różnica jest duża, a może jemu się coś popierdaczyło i niepotrzebnie się stresujesz

    U mnie dziś na pomiarach wyszło, że jeden urósł o 600 g w 2 tygodnie 😅 spytałam, czy to możliwe a lekarz że raczej nie. Powiedziała mi: może ostatnio niedoszacowałam, a teraz przeszacowałam. Zawsze jest możliwość popełnienia błędu w granicy 10-15%. 🤷🏻‍♀️ ja nie trzymam się kurczowo tych wymiarów i staram się być spokojna. U nas jeden 1700g (ale ciężko go było zmierzyć bo odwrócony plecami do mojego brzucha w ułożeniu poprzecznym. Podobno ma długie nogi 😅 plus widziałam masę pływających włosów u niego 😁). Drugi 1500g ułożenie pośladkowe . Wszystkie pomiary i tak dalej u obu super. Powiedziała tez, że przy takim ułożeniu daje im 10% szans, że się przekręca główkowo do SN. Na ten moment nie widzi jakiś przesłanek do szybszego porodu i szacuje ich wagę na moment donoszenia ciazy jakoś 3 kg z kawałkiem 🙈🙈 ale wiadomo- trzeba trzymac rękę na pulsie.



    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2023, 21:23

    cmllp2.png
  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6772 9546

    Wysłany: 17 stycznia 2023, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szybki skrót z dzisiejszej wizyty u lekarza 😃
    Gabrysia waży 1260g, dalej malutko, rośnie, ale ta krzywa wzrostu zaczyna się wypłaszczać zamiast stromo iść w górę 🥺
    Lekarz zauważył już na ostatniej wizycie, że w lewej tętnicy macicznej są gorsze przepływy, dzisiaj też się to potwierdziło i dlatego dostałam zalecenie brania heparyny drobnocząsteczkowej na rozrzedzenie krwi i tym samym poprawę przepływu krwi w macicy. Lek jest w postaci zastrzyków w brzuch 😔
    Poza tym Gabrysia wyglądała na bardzo zrelaksowane dziecko, ziewała sobie, prostowała nóżki i rączki, brała paluszki do buzi 😍
    Pan doktor powiedział, że jest prawdziwą modelką 😃

    Natomiast mówił żebym się nastawiła na to, że po wizycie w poradni patologii ciąży będą chcieli zatrzymać mnie w szpitalu. Może nie od razu do końca ciąży, ale na kilka dni w ramach obserwacji.
    Stresuję się tym bardzo teraz, bo nie wyobrażam sobie zostawić dzieci, co prawda z mężem i teściowie pomogą i moja mama też, no ale jednak beze mnie 🥺

    Będę sobie afirmować, że będzie dobrze i nie będzie konieczności hospitalizacji

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • Mikaaa92 Autorytet
    Postów: 714 562

    Wysłany: 18 stycznia 2023, 02:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulaa przykro mi, że tak to się potoczyło... na pocieszenie powiem Ci że moja przyjaciółka brała heparynę w zastrzykach od samego początku ciąży aż do kilkunastu dni po porodzie więc narobiła tych wkłuć całą masę, ale dzięki temu wszystko było dobrze i stabilnie 💪
    A hospitalizacja fakt brzmi kiepsko szczególnie jak masz Maluchy w domu... 😔 mam nadzieję że jeśli Cię zostawią to na krótko 🍀

    Ja nie mogę spać, mam taki ból w prawym barku, wieczorem mi coś wlazło i dalej boli, wzięłam Apap nie wiem czy coś to da, jutro mąż wkroczy pewnie do akcji z masażem. Poza tym od 4 dni coś nam w pionie stuka w rurach i idzie oszaleeeeć 😱 jutro dzwonię do zarządcy

    Ulaa lubi tę wiadomość

    💗 Iga 👶 3540 g 54 cm

  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 3825 3954

    Wysłany: 18 stycznia 2023, 06:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! Ulaa, współczuje zastrzyków i wizji leżenia w szpitalu, gdy dzieciaczki w domu. Ale czego się nie robi dla maluszka. No i jak sama napisałaś, Twoje dzieciaki będą miały super opiekę! Ja nawet nie umiem sobie wyobrazić, co by bylo, gdyby mnie położyli na oddział… Mąż chyba musiałby jakiś urlop wziąć, bo moi rodzice daleko i pracują, a tesciowie to się niezbyt interesują i wątpię, żeby pomogli… Dla nich zajrzenie do psa jak wyjeżdżamy ja kilka dni to problem :/

    Ja chyba dzwonię do przychodni dziś dziewczyny, poddaje się, ta choroba to jakaś masakra. Mąż ma szkolenie do 15stej ale może uda mi się umówić do rodzinnej na później albo na jutro i jakoś mąż się urwie na godzinkę, bo po prostu dramat z tym moim gardłem i katarem. Mika Ciebie budzą rury, mnie ból gardła… Doszłam do momentu, ze chce, żeby to zobaczył lekarz bo może się nadkazilo czy coś :/

    preg.png

    🎊 dwie kreski 30.09.2024
    👧2023 córeczka
    👧2021 córeczka
    😢 03.2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • Mikaaa92 Autorytet
    Postów: 714 562

    Wysłany: 18 stycznia 2023, 07:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie Gusia nie czekaj dłużej żeby to się nie rozwinęło jeszcze bardziej, szkoda się męczyć! A w poniedziałek masz chyba wizytę?
    Do mnie dzisiaj przyjeżdża jeszcze raz mama poprasować resztę, spakujemy moją walizkę i ogarnie mi kilka rzeczy żeby odciążyć mojego męża bo widzę już po nim duże zmęczenie... a mama jest kochana, mieszka 150km ode mnie, a była w weekend i teraz będzie znowu, bardzo to doceniam❤

    Madzixon lubi tę wiadomość

    💗 Iga 👶 3540 g 54 cm

  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 3825 3954

    Wysłany: 18 stycznia 2023, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, w poniedziałek mam ginekologa :) Chciałabym to tego czasu się poczuc trochę lepiej. Nie wiem czy taką chorą w ogóle by mnie przyjął :/ a przecież ostatni raz byłam w grudniu…

    Fajnie, ze z mamą ogarniacie ❤️ do nas tez na weekend wpadają moi rodzice, ale oni maja 7h drogi. Robimy przyspieszone urodzinki mojej zaraz dwulatki. Zamówiłam tort z Psiego Patrolu, będą balony. Zaprosiliśmy tez teściów i męża brata z rodzina, bo oni są chrzestnymi, ale nie maja czasu przyjechać. Niestety rodzina męża to u nas ciężki temat, ale cieszę się, ze młoda zobaczy po 3 miesiącach dziadków, których kocha no i ze będzie miała fajny czas. A ja sobie poleze 😅 bo moi rodzice kochają animować dzieci, oboje pracują w szkole i w sumie to tez kolejny plus sytuacji 😅 młodej wystarczy jak oni są tylko to, żeby mama się gdzieś kręciła 😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2023, 07:26

    preg.png

    🎊 dwie kreski 30.09.2024
    👧2023 córeczka
    👧2021 córeczka
    😢 03.2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • Aasha Autorytet
    Postów: 1204 904

    Wysłany: 18 stycznia 2023, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulaa, te zastrzyki to nie jest taka tragedia. Ja mam podejrzenie zespolu antyfosfipidowego, bralam kazda ciaze i polog (teraz tez), pamietam ze na poczatku maz mi robil bo mnie to stresowalo, a teraz to juz zwykla rutyna. Wazne ze jestescie pod kontrola.

    Mnie tez to denerwuje, ze nie moge sama poprasowac I przygotowac ciuszkow (zdazylam je tylko uprac), ale trudno sa rzeczy wazne i wazniejsze. W weekend meza zagonie. Wiem, ze jest zmęczony, bo cały „obrządek” dziewczynek spadł na niego i inne obowiązki domowe, ale wiem tez ze rozumie. Dziś skończyłam 32 tygodnie. Oby do 35, wtedy mam wizytę, i wyklaruje się jakiś plan działania a poza tym dziecko będzie już prawie donoszone, będę spokojniejsza.

    Niestety tak jak spałam jak susel, tak teraz stres mnie wybudza, przerażają mnie te noce, mam wizje ze jak coś się zacznie to w nocy i nie będę miała co z dziećmi zrobić. Niby teorie znam, karetka itd, ale wiadomo ze wolałbym zeby było inaczej, zeby to mąż mnie zawiózł (z karetka tez nie mam pewności czy będzie dostępna , ile im zajmie dojazd itd ..).

    U nas dziś ciemno na dworze i śnieg z deszczem, bardzo depresyjna aura. Boże, jak ja się cieszę, ze (planowo) rodzimy na wiosnę!! Dobrego dnia dziewczyny!

    Ulaa lubi tę wiadomość

    akeu43r8y52gvtw7.png

    ex2bio4p7ak0n2wo.png
  • BoboBolek Autorytet
    Postów: 578 411

    Wysłany: 18 stycznia 2023, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry dziewczyny!

    Ulaa,
    Dacie radę! Jeszcze tylko pare tygodni!

    Gusia,
    Wracamy do zwyczajów z początku ciąży. Znowu mamy tak samo wizyty.
    Też mam w poniedziałek.
    Swoją drogą jestem ciekawa co ile teraz będziemy chodzić na wizyty.
    Coś kojarzę, że w pierwszej ciąży od 34-36 tygodnia wizyty były częstsze i połączone z KTG.

    Co do chorób:
    Córka zdrowa 🙏🏼
    Mąż od ponad tygodnia chodzi z bólem gardła.
    Ja w ciągu dnia czuje się zdrowo. Po przebudzeniu boli mnie lekko gardło i spływa jakaś wydzielina z zatok.
    Zupełnie tego nie rozumiem… już od dwóch tygodni.
    Miałam iść do laryngologa, ale odwołano moją wizytę - lekarz się rozchorował 🤒

    Ulaa lubi tę wiadomość

    ⏰ PTP 09.03.2023
    💙 Chłopak!
    ❤️19.07.2022
    ⏸ 29.06.2022
    👧🏼 2020
  • Jusia 82 Autorytet
    Postów: 2564 1743

    Wysłany: 18 stycznia 2023, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ula- tak jak pisze Aasha- te zastrzyki to nic strasznego. To jest cieniutka igiełka. Ja brałam kiedyś rok po przejściu zatorowości płucnej, potem przy każdej stymulacji in vitro, teraz całą ciążę (no i połóg). Nie wiem czy przyjmowałaś kiedyś inne zastrzyki w brzuch, ale to jest najmniejsze zło (w porównaniu np do progesteronu w zastrzykach). Będzie dobrze :)

    Aasha- ja też dziś pomyślałam że to mega pocieszające że nie trzeba rodzić przy tej aurze. Pociesza mnie że widać już, że dzień dłuższy.

    age.png

    Starania od 2014 ,
    1 ICSI maj 2018, ❄️❄️❄️
    2 ICSI sierpień 2019, ❄️❄️❄️❄️❄️
    3 ICSI kwiecień 2021❄️❄️❄️
    9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
    10. transfer INVIMED (podane 2 blastki 3BB i 2CC) - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200

    4 ICSI lipiec 2024- brak zdrowych zarodków
    5 ICSI wrzesień 2024 - ❄️❄️ (zdrowe po PGTA)

    11. transfer, beta<0,2
    12. transfer 09.01.25 beta 6dpt:59,6 , 8dpt:152, 11dpt: 1024, 13dpt:2630, 16dpt: 8693
  • Aasha Autorytet
    Postów: 1204 904

    Wysłany: 18 stycznia 2023, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam, ze jakoś już w głowie pogodziłam się z tym, ze muszę leżeć i na maxa uważać, jeśli tylko to ma pomoc to nie będę panikować tylko słuchać lekarza. A już jak będzie tak bedzie. Odpalilam Friends, nadrabiam zaległości z wklejaniem zdjęć do albumów i czerpie niesamowity spokój od mojej kotki :D która dzielnie mnie wspiera i nie odchodzi mnie na krok z kanapy. To niesamowite jak zwierzaki wyczuwają emocje … ona nie jest typem pieszczocha, a teraz dosłownie leży przy mnie cały czas, i się łasi.

    d0b2f4e6f897.jpg

    Jusia 82, Hermiona5, Zniechecona, Mikaaa92, Madzixon, Twilight lubią tę wiadomość

    akeu43r8y52gvtw7.png

    ex2bio4p7ak0n2wo.png
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 3825 3954

    Wysłany: 18 stycznia 2023, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aasha i to jest dobre podejście! Jak się nie da zmienić sytuacji, to chociaż zmiana nastawienia… Fajną masz koleżankę w leżeniu. Ja bardzo chciałam kota, ale ciagle coś nam z tym nie po drodze. Wiec mamy psa, ale na podwórku :) Suczkę owczarka niemieckiego, marzenie mojego męża. Fajna jest, bo łagodna dla rodziny, ale niestety za duża, żeby trzymać w domu. Kiedyś jak była mała jej pozwalaliśmy wchodzić, ale potem nasikala nam na łóżko i niestety dostała już eksmisje na stałe…

    BoboBolek to będę za Was trzymała kciuki w poniedziałek! Obyśmy obie wyszły od lekarzy z dobrymi wieściami! Ja tez mysle, ze wizyty już będę miała częściej od tej. Ale u mnie ktg robili dopiero w szpitalu, tak to lekarz nie zalecał wcześniej, bo mówił, ze nie ma potrzeby. Ciekawe jak teraz… Chodzę do tego samego :)

    A tak w ogóle umówiłam się do rodzinnej na 15sta. Mąż po szkoleniu mnie podrzuci. Moze coś powie o tym moim gardle, bo to mnie meczy najbardziej

    preg.png

    🎊 dwie kreski 30.09.2024
    👧2023 córeczka
    👧2021 córeczka
    😢 03.2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
‹‹ 273 274 275 276 277 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ