Marcowe (2023) Mamusie
-
WIADOMOŚĆ
-
W moim mieście to jedyny sensowny lekarz prywatnie niestety, a nie chce mi się jechać nigdzie dalej do kogo, kto mnie jie zna i kogo nie znam już tak na koncowce. . Jest jeszcze taka babka u nas w mieście, ale strasznie wredna i się nie przemoge do niej pójśc
Ale już się uspokoiłam. Rozmawiałam tez z siostra lekarka i powiedziała mi, ze jak nic się nie dzieje, to żebym przełknęła te gorycz rozczarowania i poczekała na wizytę. Oczywiście ma racje. A do tego lekarza chodziłam i przed ciąża, i teraz druga ciąże, był ze mną jak poroniłam i to pierwsza taka sytuacja przez te wiele lat, wiec zakładam, ze coś naprawdę ważnego. Tak sobie mysle, ze lekarz tez człowiek… No nic, w życiu się czasem tak układa. Mysle, ze przed tym 37 tygodniem i tak nie urodzę. Może tylko faktycznie poszukam laboratorium, gdzie pobierają wymazy, ale w takich małych miastach to chyba niestety głównie krew. Czasem tęsknie za życiem w Gdańsku albo Szczecinie pod względem takich rzeczy
Jusia 82 lubi tę wiadomość
🎊 dwie kreski 30.09.2024
👧2023 córeczka
👧2021 córeczka
😢 03.2020 poronienie zatrzymane
Hashimoto -
Tyśka u mnie też dzisiaj takie stawianie się.. wcześniej pomogła większa dawka magnezu i odpoczynek ale byliśmy u lekarza z psem i znowu to samo, chyba skończy się na no spie.
Z pierwszej ciąży nie pamiętam żebym w ogóle odczuwała jakieś szczególne skurcze przepowiadające, teraz się pocieszam, że może będzie dzięki temu sprawniejszy poród🙂
Gusia też bym się wkurzyła, bardzo długi odstęp a jeszcze gdybyś potrzebowała zwolnienia a on dopiero za dwa tyg proponuje😳 poszłabym do innego albo przynajmniej zrobiła GBS w laboratorium, mi w pierwszej ciąży w punkcie pobrań pobierali.
Swoją drogą ja sama jeszcze nie miałam wymazu, mam nadzieję że teraz mi lekarz pobierze bo to będzie 36+5 więc ostatni dzwonek.
Tyśka lubi tę wiadomość
14.03.2023 💗
28.06.2019 💙 -
Hmmm wydawało mi się ze porównuje się termin z tym pierwszym usg z OM, ale może faktycznie hyc tak ze usg 1 trym. U mnie rozbieżności wyszły dopiero w usg 2 i 3 trym, ale na to już nikt nie patrzy (wg usg 2 i 3 trym termin wychodzi mi kilka dni wcześniej, ale to nie ma znaczenia, w szpitalu patrzą na to co w karcie ciąży, bo już w 2 i 3 trym dzieci rosną w swoim tempie).
W każdym razie Konieczynka już możesz być spokojna tak czy siak
Tyśka lubi tę wiadomość
-
Ja dopiero wróciłam do domu i zaległam na kanapie, już się chyba stąd nie ruszę, jednak schody i długa podróż autem to już szczyt dla mnie.
Młoda dzisiaj ważyła ok. 2680 g 💪🙂 gin trzymał mnie godzinę pod ktg, pisały się jakieś skurcze, ale teraz już tak będzie. W środę 36+0 i wtedy mam odstawić leki. Szyjka już króciutka, nawet jej nie mierzył na usg tylko ręcznie, rozwarcie podchodzi pod 2cm. Generalnie był ze mnie dumny że tak ładnie dotrzymałam, mówi że teraz już ze spokojną głową można rodzić 😉 Wszystko zależy od Malutkiej kiedy zapragnie przyjść na świat.
Tyśka , Roksi, Andzelina, Aniamania, Hermiona5, Gusia_, Madzixon, Niewidzialnaa, Hope28, Zniechecona, Jusia 82 lubią tę wiadomość
💗 Iga 👶 3540 g 54 cm
-
Mikaaa,
Super! Dobre wieści!
Gusia,
Ja nie miałam jeszcze wymazu robionego.
Ostatnia wizyta 33+5… było jeszcze za wcześnie
Kolejna 36+6…
Rekomendacje mówią aby wymaz pobrać między 35 a 38. Zdążysz 😊
Chodzę do dobrej kliniki, do lekarza z bardzo dobrą opinią. On twierdzi, że jeśli nic się nie dzieje to wizyty co 4 tygodnie są OK. Jeśli coś się dzieje tj. skracanie szyjki, skurcze itp to co 3 tygodnie. U mnie co 3 teraz ze względu na obserwacje w kierunku hipotrofii podczas USG 3trym.
Także myślę, że twój lekarz zapewne też nie widział problemu z przesunięciem terminu na 2 tygodnie później. Jeśli faktycznie jest dobrym lekarzem i miałby z tym terminem problem to by Tobie zaproponował jakieś inne wyjście. Wizytę gdzie indziej lub zastępstwo innego lekarza. Ja też nie lubię zmian planów, ale trzeba ufać, że jest się w dobrych rękach 😉⏰ PTP 09.03.2023
💙 Chłopak!
❤️19.07.2022
⏸ 29.06.2022
👧🏼 2020 -
BoboBolek no właśnie tez tak ostatecznie uznałam mimo tych nerwow, ze ufam temu lekarzowi, wiele sytuacji już miałam życiowych pod jego opieka i nigdy się nie zawiodłam. Wiec chyba po prostu zostaje mi czekac… W ogóle dziekuje za pocieszenie dziewczyny! Wszystkie jesteście mega kochane! Daliście mi dziś dużo wsparcia ❤️
Mikaa a Tobie gratuluje dobrych wiadomości!
Mikaaa92 lubi tę wiadomość
🎊 dwie kreski 30.09.2024
👧2023 córeczka
👧2021 córeczka
😢 03.2020 poronienie zatrzymane
Hashimoto -
Mika, super newsy:-) mnie ominie jutrzejsza wizyta u prowadzącej, bo do środy jestem w szpitalu (chyba ze jutro będą wyniki kwasów żółciowych). Ale próby wątrobowe mam w normie, wiec liczę na to, ze to po prostu jakieś uczulenie albo suche szpitalne powietrze…. mi lekarz na obchodzie ze 35 to bardzo dobry tydzień już, i jeśli wykluczymy cholestaze to spokojnie mogę czekać już na poród w domu
Mikaaa92, Zniechecona, Tyśka , Hermiona5 lubią tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny, czytam, że nie tylko u mnie ta końcówka ta trudna. Łączę się w bólu z wszelkimi dolegliwościami i bołami. Mój mały waży już 3200. Niestety przechodzę grypę i jeszcze jakaś infekcja grzybicz się przyplątała.
Koniczynka pisałaś, że z cukrzycą rozwiązują ciążę wcześniej, ale mój lekarz mimo cukrzycy z insuliną wyznaczył termin cc na 39+6 dopiero. Czuję, że to bardzo późno, ale póki co szyjka zamknięta, brzuch wysoko i żadnych symptomów porodu nie widać. Stresuję się cc na ciepło, bo biorę przeciwzakrzepy i grozi mi znieczulenie ogólne przy nagłym cc. Teoretycznie do terminu wszystko się może zdarzyć aczkolwiek wolałabym jednak się trochę podleczyć przed porodem...26.08.2022 I prenatalne, Nifty - zdrowy synek 💙
23.06.2022 pozytywny test!
2008 córka 💜
-
Ja tez jestem po wizycie. Ostatnio byłam zaskoczona, że maluch wychodzić nieduży…. Taaa to w dwa tygodnie przybrał 800 gramów 🙈 oczywiście jest margines błędu ale nawet jak się weźmie go pod uwagę to i tak sporo
Za 3,5 tygodnia zaplanowane cięcie. Jej to już tak niewiele czasu zostało ❤️ z jednej strony cudownie z drugiej zastanawiam się jak poukładały sobie nasze życie na nowo z kolejnym maluchem.
Kaczka, Mikaaa92, Zniechecona, Jusia 82 lubią tę wiadomość
-
Niewidzialna, ja tez mam trochę takie myśli. Za 3.5tyg to o ile dotrwam będę już w skończonym 38tyg
moja starsza córka urodziła się 38+2. To już zaraz. Ja boje się trochę baby bluesa i ze będę panikować z byle powodu, dobrze ze mój mąż jest oaza spokoju…czuje ze melisa będzie wchodzić wiadrami 
-
Ja z jednej strony chciałabym już tulić Gabrysię, a z drugiej strony boję się, że zostawią nas w szpitalu na dłużej z powodu tej hipotrofii, że będą jakieś komplikacje, rozdzielą mnie z małą więc jednak wolę żeby siedziała jeszcze ile się da w brzuchu 🥺
Takie skrajne emocje mną ostatnio targają, że sama się sobie dziwię. Mam wrażenie, że już wszystko przygotowane czeka, ale ja sama jeszcze nie jestem gotowa. A mąż jeszcze doprawił mój dzisiejszy wisielczy humor tekstem, że brzuch mi opadł i nie jest już taki sterczący.. I jak tak się przyjrzałam to faktycznie coś w tym może być, bo i lepiej mi się oddycha i zgaga minęła nagle 🙈15.10.2013 syn 💙
21.10.2015 syn 💙
06.2020 💔
28.08.2021 syn 💙
21.02.2023 córeczka 💗
-
Dziewczyny gratulacje udanych wizyt 😊 jak ja czytam ze Wy macie rozwiązania za 2/3 tyg to jest to dla mnie jakas abstrakcja 🫣🫣 tak mało Wam zostało 🥹🥹 u mnie to może najwcześniej z 6, ale raczej pewnie 7 tyg..z jednej strony chciałabym już, ale z drugiej nie wiem jak to będzie z dwójka..przeraża mnie ta mała roznica wieku, ale myśle ze z perspektywy czasu to będzie dobre wiec mam nadzieje ze jakos ogarniemy to życie na nowo 😆
Ktoś tu pytał o hemoroidy, u mnie pojawił się zewnętrzny juz przed porodem z córka, używałam jakieś masci/globulki ale nic to nie dało..i szczerze trochę olałam temat bo potem ciagle coś, ciąża, potem miałam jak odstawię kp, ale po 2 miesiącach znowu ciąża i tak zleciało…ale ja nigdy nie miałam z nim problemu..nie boli, nie krwawi ani nic..ale po połogu chce juz to ogarnac ostatecznie🫣
Gusia nie dziwie się wkurzenia, ale myśle ze faktycznie to musialobyc coś ważnego..trzymam kciuki żeby czas do kolejnej wizyty szybko Ci minął. Ja mam jutro i czekam jak na szpilkach 🫣 wcześniej te 4 tyg szybko mi mijały a teraz okropnie się dłużą..ciekawe kiedy następna wizyta będzie, ale za tydzien mam sprawdzenie przepływów i serduszka bo wtedy na 3cich prenatalnych tamtemu lekarzowi coś się nie podobało 🫣Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2023, 21:08
23.03.2023 💙
39+1 3950g | 35+6 3100g | 32+6 2200g | 29+1 1450 g | 24+6 860 g | 22+6 600 g | 21+1 400 g |12+6 👶🏻 6.5 cm | 9+0 👶🏻 2 cm | 6+2 ♥️ |17.07.22 ⏸
👧🏻 24.04.21 -
Dziewczyny,
Też mną skrajne emocje targają.
Z jeden strony chciałabym urodzić jak najszybciej, byle ciąża donoszona.
Z drugiej strony:
* im bliżej wiosny tym mniej chorób,
* córkę rodziłam dwa tygodnie po terminie i super jadła, mało płakała. Wszyscy mi mówili, że jest taka dojrzała, bo w brzuchu dłużej siedziała. Nie wiem ile w tym prawdy 🤷🏽♀️
* myślimy poważnie nad wymianą samochodu, wiec nie kupujemy fotelika… to taka rozgrzebana sprawa, a wolałabym mieć wszystko poukładane zanim młody przyjdzie na świat.
⏰ PTP 09.03.2023
💙 Chłopak!
❤️19.07.2022
⏸ 29.06.2022
👧🏼 2020 -
A ja natomiast zmagam się z rozkręconym na maksa wiciem gniazda 😅 dziś z mężem ogarnelismy 2 szafki w kuchni i 2 szafki w łazience. Wcześniej komodę z dokumentami, lodówkę gruntownie i jeden kosz z „wszystkim”. Jeszcze w planach mam szafę w korytarzu, bo mąż o dziwo to dobrze znosi 😂 a to wyglada tak, ze wiecie, ja siedzę/leżę i mu dyryguje, on ogarnia 😅 i dziś na wszelki wypadek kupilismy podczas zakupów mm. Wole, jak będzie w domu jedno pudełko, dla spokoju ducha.
Ja pierwsza córkę rodziłam 37+7, a wg miesiączki mam dziś 35+1 wiec tez już niebawem jakby 🤯 ale coś mam wrażenie, ze Zosia dłużej posiedzi niż jej starsza siostra 🤰Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2023, 21:25
🎊 dwie kreski 30.09.2024
👧2023 córeczka
👧2021 córeczka
😢 03.2020 poronienie zatrzymane
Hashimoto -
Niewidzialna to mnie pocieszylas, bo ja odkąd wyszłam od lekarza mam wisielczy humor gdy sie okazało żr w dwa tyg i dwa dni przybrała niecałe 800g. Biorę błąd pomiaru pod uwagę ale mimo wszystko przy mojej drobnej figurze i wadze dziecka w 35+5 tc 3000 g trochę to wszystko mnie dziś przybiło. Wypiłam melise podwójna i już mi lepiej ale generalnie dziś na wszystkich nakrzyczałam i jak się cieszyłam na dzidziusia tak nagle mam stracha jak to wszystko będzie
jutro konsultacja z ordynatorem dotycząca ewentualnej cc (wymiary miednicy mojej są na granicy). Już sama nie wiem co bym chciała… przy dużym dziecku to chyba rozsądniej cc ale jak wg wskazań medycznych nie zleca to nie chce „załatwiać”…ehhh
oby ta noc chociaż była przespana!
trzymajcie sie
pozdrawiam -
Mój stary gin mówił że daty porodu i końca wojny nikt jeszcze nie przewidział. I chyba coś w tym jest.
Raz że sama nie wiem kiedy było poczęcie, a terminy z USG są rozne. Ale ja musiałam mieć owulke koło 32-37dc więc to do normy nie należy.
Pierworodny urodzony 40+4 choć wtedy wiedziałam że owulacja była trochę później, także poród zgodził się z USG I trymestru.
Drugorodna 38+2 ale tu termin wyznaczony z USG.
A teraz zobaczymy.
Jeszcze Wam taka anegdotke napisze. Siedząc przy śniadaniu, mąż rozmawia z dziećmi i mówi że jeszcze trochę urodzi się mały Kacperek. Że będzie sobie leżał w wózku jak będziemy jeść śniadanie i takie tam. I ciekawe jak to będzie. A syn mówi : " jak się urodzi to okaże się czy będzie biały czy czarny". Mąż na syna, potem na mnie. A mi test ciążowy wyszedł na wakacjach w Turcji 🤔😅 Mąż pyta syna o co chodzi, widzę że w głowie już niezły mętlik. A syn, że jak Lidka się urodziła to taka czarna była, włosy miała czarne i cała taka była ciemna (miała faktycznie żółtaczkę po porodzie )
Mina męża bezcenna. 👌
Zastanawiał się czy syn wie więcej niż on. 🤣
Niewidzialna - moje dziecko po 10dniach schudło według USG o 100g. Wkurzają mnie te pomiary. A że straszą mnie waga 4kg to chciałabym wiedzieć ile faktycznie waży.
Kaczka ja kilka nocy przepłakałam że taki duży.
W 34+3tc 3100g
A potem w 35+6tc 2950
Więc tego... Do doopy te pomiary
Dafney - ja mam na noc Insulatard. Moja diabetolog mówi że zdarzają się przypadki gdzie lekarz przetrzyma i po terminie, ale najnowsze zalecenia są właśnie takie żeby do końca 39 TC poród wywołać lub zrobić CC.
A i zrobiłam sobie fotę. Ja tam nie widzę różnicy w wysokości brzucha. 🤰🏻Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2023, 22:32
Hermiona5, Mikaaa92, Jusia 82 lubią tę wiadomość
Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.
starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka
23.07.2015 - synek
-
Kaczka nie martw się tymi wymiarami! Najważniejsze, że dzidziuś rośnie. Te wszystkie pomiary miednic są dla mnie śmieszne 🙈 wiem, ze teraz zabrzmię jak stara baba, ale kiedyś tych pomiarów nie było, a kobiety rodziły. Podobno jesteśmy do tego stworzone 😅 jakby nie było to dziecko musi wyjść. Mnie mierzyli i wszerz i wzdłuż bo jestem i niska (158 i drobna wtedy) . Rozkminiali, czy mogę, czy nie mogę rodzic naturalnie. Finalnie postanowili, że jak dziecko będzie ważyło według pomiarów na usg do 3500 to mogę naturalnie. Niby tyle ważyło wiec się zgodzili. Potem urodziłam tego mojego giganta 4140. Bez nacięć pęknięć i komplikacji. Leżałam z babeczką na sali poporodowej, która była dwa razy większa i pół metra wyższa a urodziła maleństwo 2500. Porozrywana, nacięta i w ogóle umierała. Nie ma tutaj reguły. A i raźniej się nosi i obsługuje większego bobasa
Z pozytywów mój syn się zryczal rano, jak zobaczył że jego tata wychodzi z mieszkania. Myślał, że musi zostać cały dzień ze mną i lamentował, że nie chce z mamą. Chce z tatą 🙈🙈 mamę cały czas boli brzuszek 🥴😬 No bardzo miłe to było dobrze, że ojciec tylko poszedł po pieczywo 😂
Kaczka, Andzelina lubią tę wiadomość
-
Konieczynka leżę z tego testu w Turcji i miny męża 😂😂😂❤️ dzieciaki są wspaniałe, takie rozmowy trzeba zapisywać ❤️❤️❤️😂
Ja się witam po nocy pełnej skurczów przepowiadających. Chyba stres wczorajszy zrobił swoje. Dobrze, ze już spokojniej u mnie, dziś postaram się na maksa wrzucić na luz i trochę więcej poodpoczywać
Dziś tez ktoś ma wizytę, prawda? Mocne kciuki ode mnie i Zosi 🥰
Chicalola a Ty masz racje z tymi wymiarami i dziećmi. Ja mam przykład mamy na przykład. Ona nie ma 160 cm i jest drobna, a urodziła mojego brata ponad 4 kg 🤯 mówi, ze kiedyś to było normalne i nikt nie proponował cesarki ze względu na wagę. Odchodząc od tematu wymiarów ( bo Kaczka lekarze na pewno o wszystko zadbają prze porodem, nie stresuj się na zapas) Zawsze jak o tym rozmawiamy to jej mówię, ze ją podziwiam. W ogóle dla mnie te nasze mamy i babcie to superbohaterki. Moja babcia miała 6 dzieci na przykład i do tego pracowala, mieszkała daleko od rodziny, a mąż alkoholik. Uwielbiam tę kobietę i jej opowieści, to takie cenne lekcje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2023, 07:45
🎊 dwie kreski 30.09.2024
👧2023 córeczka
👧2021 córeczka
😢 03.2020 poronienie zatrzymane
Hashimoto -
Cześć Dziewczyny !
dzięki za wsparcie!
tylko my się tyle staralismy o dziecko ze nie darowalalbym sobie gdyby coś się stało w trakcie porodu
faktycznie te pomiary o dupe rozbić ze się tak wyraz3;)
faktycznie tekst o Turcji mnie rozbawił
co jeść żeby dziecko tak szybko nie rosło ?
pozdrawiam
