Marcowe (2023) Mamusie
-
WIADOMOŚĆ
-
Lista aktualna poniżej.
Lucy,
Pozwoliłam sobie wpisać imię Adrianna. Nie zmieniliście wyboru na końcówce?
Na świecie:
1. Elza CC 02.02.2023 Aleksander 2270g 48cm, Nikodem 2410g 50cm // PTP 12.03.2023 💙💙
2. Zniechecona CC 14.02.2023 Maja 2980g 47cm // PTP 04.03.2023 💖
3. Luusia CC 15.02.2023 Basia 2320g // PTP 01.03.2023 💖
4. Tyśka CC 20.02.2023 Jagódka 3670g 58cm // PTP 07.03.2023💖
5. Ulaa CC 21.02.2023 Gabrysia 1930g 49cm// PTP 20.03.2023 💖
6. Konieczynka CC 22.02.2023 Kacper 4040g 58cm // PTP 02.03.2023💙
7. Natija CC 20.02.2023 Paula 3570g 52cm // PTP 02.03.2023 💖
8. Patiii22 CC 23.02.2023 Mikołaj 3450g 56cm // PTP 05.03.2023 💙
9. Magdalenka90 CC 23.02.2023 Miłosz 3840g 58cm // PTP 02.03.2023 💙
10. Gusia_ SN 28.02.2023 Zosia 2950g 52cm // PTP 10.03.2023 💖
11. Hermiona5 CC 02.03.2023 Tamarka 2600g 50cm // 08.03.2023 💖
12. Niewidzialnaa CC 02.03.2023 Adaś 3800g // PTP 10.03.2023 💙
13. Dafney CC 03.03.2023 Tymoteusz 3970g 56cm // PTP 01.03.2023💙
14. Kaczka SN 04.03.2023 Gaja 3260g 52cm // PTP 05.03.2023💖
15. Chicaloca CC 07.03.2023 Mikołaj 3050g, Oliwier 2900g // PTP 21.03.2023💙💙
16. Mikaaa92 SN 09.03.2023 Iga 3540g, 54cm // PTP 06.03.2023💖
17. Natt12 CC 10.03.2023 Iga 2300g, 47cm // PTP 29.03.2023 💖
18. Jusia82 CC 13.03.2023 Maciej 2870g, 51cm // PTP 17.03.2023 💙
19. Aniamania SN 14.03.2023 Gabrysia 3670g, 58cm // PTP 10.03.2023 💖
20. Hope28 SN 15.03.2023 Michalina 2360g, 50cm // 31.03.2023 💖
21. Lucy010 SN 16.03.2023 Adrianna 4020g, 55cm // 18.03.2023 💖⏰ PTP 09.03.2023
💙 Chłopak!
❤️19.07.2022
⏸ 29.06.2022
👧🏼 2020 -
Tak informacyjnie wklejam jeszcze listę „oczekujących” 🙈
1. BoboBolek 09.03.2023 💙
2. Ciążowa_Gapsy 10.03.2023 💙
3. DIDI 15.03.2023 💖
4. Aasha 16.03.2023 💙
5. Pralinka 18.03.2023 💖
6. Madzixon 18.03.2023 💙 (?)
7. Andzelina 22.03.2023 💖
8. Anula23 26.03.2023💙
9. Twilight 28.03.2023 💙
10. Mirka1990 28.03.2023 💖
11. Roksi 29.03.2023 🎁
PS. Lista skrócona o parę dziewczyn. Takich które się nie odzywały od ok.3mcWiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2023, 19:49
Mvada, Roksi, Zniechecona, Mikaaa92, Mirka1990, Luusia lubią tę wiadomość
⏰ PTP 09.03.2023
💙 Chłopak!
❤️19.07.2022
⏸ 29.06.2022
👧🏼 2020 -
Nie podoba mi się to ze jestem ostatnia 😂😂 z drugiej strony dziś znowu tak mi się nie chce…😆🫣🫣
-
Roksi w sobotę będą jej pobierać posiew żeby sprawdzić czy antybiotyk zadziałał, w poniedziałek ma być wynik.
Nie martw się że jesteś ostatnia na liście, może Twoja niespodzianka zrobi Ci niespodziankę wcześniej 😁🎁
To kto się wyrywa dzisiaj w nocy? 😁
Roksi lubi tę wiadomość
💗 Iga 👶 3540 g 54 cm
-
BoboBolek wrote:Dziewczyny,
Wklejam wartości referencyjne Bruss’a, aktualne w 2020 roku:
Bilirubina całkowita noworodki wg. AAP:
<8.0 do 24 godzin
<13.0 do 48 godzin
<17.0 do 84 godzin
Córka miała żółtaczkę fizjologiczną bardzo długo. Musieliśmy często jej krew pobierać.
Elza,
Tak byłam w UCK.
Lekarz super. Położne miłe. Tylko co z tego… Gdybym dzisiaj wymagała położenia na patologii to by i tak szukali miejsca w innym szpitalu, bo u nich brak miejsc.
Ciekawe czy jak już się rodzi to też odsyłają gdzie indziej.
Dzisiaj to było moje 4 podejście do nich. 3 wcześniejsze dwa lata temu. Nigdy nie było miejsc na patologii. 😬
Niestety jak przyjeżdża się z akcją porodową, a nic złego się nie dzieje, to odsyłają do innych szpitali jak nie mają miejsc. Jak pojechałam rodzić, to odesłali 2 dziewczyny, w tym jedną już taką cierpiącą z bólu -
Mika, ja bym chciała dziś!!! Właśnie wróciliśmy z kina, słuchajcie ledwo film się zaczął a skurcze mi się pojawiły, nie mogłam się skupić na fabule bo klikałam na aplikacji czas; były co 6-5 min , ale ani mocniejsze ani częściej. Po 40-45 min minęły. A już naprawdę miałam nadzieje, tym bardziej ze mamy kino na przeciwko szpitala 😂🙈 No nic, dzieci wywiezione, może z mężem popracujemy dziś nad wykurzeniem młodego to coś się zacznie dziać …
Roksi, Mikaaa92, Hermiona5 lubią tę wiadomość
-
Mikaaa to oby było już dobrze wszystko..weekend szybko zleci…🤗🤗
Aasha No ten weekend już na pewno jest Twój! 😁
Ja to po tym krwawieniu w styczniu mam takie schizy ze się boje..😆😆😆😆Mikaaa92 lubi tę wiadomość
-
Lucy gratulacje . Nacierpiałaś się. Szkoda, że nikt wcześniej nie zauważył, że łożysko przyrosło do blizny. Cieszmy się, że ,,tylko" tak się skończyło. Miejmy nadzieję, ze dzidzia Ci wynagrodzi i powoli dojdziesz do siebie.
Roksi, ja przed Tobą (tylko teraz się modlę, żeby nie rodzić, bo żem chora). Na samym kuńcu jesteśmy i to takie średnio fajne. Kto wie, może jeszcze zostaniemy kwietniówkami . Ja już tyle razy miałam zmianę z SN na CC w tej ciąży) i odwrotnie (emocjonalnie i ze wskazań- przechodziłam zabieg na oczy w styczniu, bo takto by było CC, mała raz główką, raz miednicowo), że dla mnie porod to jedna wielka niewiadoma. Nawet nie wiem, gdzie rodzę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2023, 21:40
-
Aasha tzymam kciuki żeby coś się zadziało!
Bobobolek, trochę siedziałam tam i zauważyłam, że najgorsze są tam czwartki i piątki. Jest najbardziej oblężony szpital. Najlepiej w poniedziałek po południu jechać albo we wtorek. Więc jak będziesz rodzic to w te dni.
Pozatym jak akcja porodowa jest rozkręcona na maksa to nikt Cie wtedy nie odeśle.Mvada lubi tę wiadomość
-
BoboBolek, Aasha kciuki za rozwój sytuacji🤞
Dzięki za wpisy odnośnie żółtaczki. W ciągu dnia Gabi ładnie poleżała pod lampą, na noc juz się zaczyna wiercić więc pewnie będzie ciężko. Ale juz wolę zostać dłużej żeby jej zbić niż potem w domu się zamartwiać co chwila czy jest żółta.
Syn też był naświetlany więc może moje dzieci juz tak mają 🤷
Jest prawie 22 a u sąsiadki w pokoju nadal jest mąż 😯 ciekawe czy tam śpi 🤯
Wcześniej dostała zjebkę od lekarza na obchodzie bo było jakieś 4 czy 5 osób u niej. Ja tam się zgadzam, sezon infekcyjny jeszcze, tu noworodek, ona po porodzie a takie wycieczki. Dobrze, że nie jestem z taką na sali bo by mnie szlag trafił.
Roksi nigdy nie wiadomo czy ostatnia, co chwila u nas jakieś zwroty akcji 🙈
Dziewczyny po sn, na obchodzie oglądali wam krocze? Może pytanie dziwne ale u mnie po poprzednim porodzie dzień w dzień a teraz nikt. Pytają tylko z uśmiechem na twarzy czy się dobrze czuję i wychodzą 😅
Mvada, Mirka1990 lubią tę wiadomość
-
Lucy gratulacje ❤
Historia z łożyskiem nie brzmi dobrze 😞 życzę Ci żebyś szybko doszła do siebie!
Aniamania dramat z tymi odwiedzającymi, niektórzy to naprawdę umiaru nie znają... -
Aniamania - serio i nikt go nie goni do domu :o? Szok. Z drugiej strony to fajnie np. Jak mama jest w nie za dobrym stanie po cc czy cos (ale tylko, jeśli by się leżało samej na sali, bo tak to można krępować inne mamy).
Aniamania - oglądali mi ile krwawię na podkładach poporodowych (ale miałam zakażenie) z czego położne mówiły - wietrzyć, wietrzyć bez majtek chodzić, a lekarze na obchodzie - ,,czemu Pani nie ma majtek", ale to było 3 lata temu... Po nacieciu to. sama się pytałam, bo pamiętam, że jak opuchlizna zeszła to szwy się bardzo napięły i bolało bardziej (powinni mi zdjąć). A jak się czujesz tak po za tym , jest ok?Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2023, 04:48
Aniamania lubi tę wiadomość
-
Aniamania u mnie oglądali i lekarze i pielęgniarki, ale mi się kiepsko goi więc może dlatego, jeszcze mi okłady robili.
A co do tych odwiedzin to ludzie nie znają umiaru, serio 😳 matka po porodzie, wiadomo jak się człowiek czuje i jak wygląda, a tam wycieczki. U mnie mogła wejść 1 osoba na raz ale i tak mam tutaj tylko męża 😉
Do mnie dzisiaj przyjeżdża położna zobaczyć mój stan, szwy itp., musiałam na szybko szukać innej prywatnie bo moja ma Covida 🙈
Ogólnie mam dziwną informację na wypisie, że mam szwy rozpuszczalne, do zdjęcia przez położną w 7-10dobie po porodzie. To są w końcu rozpuszczalne czy do zdjęcia? 🤣 Może chodzi o podcięcie tych końcówek tylko?Aniamania lubi tę wiadomość
💗 Iga 👶 3540 g 54 cm
-
Mikaa z rozpuszczalnymi jest tak, ze jak chcesz zdjąć to po 10 dniach idziesz do ginekologa, albo czekasz aż się rozpuszcza (koło 3 tygodni). Ja czekam w domy, jeden już mi spłynął 😅
Co do oglądania krocza w szpitalu to u mnie tylko w dzień porodu położna jeszcze uciskała macice, czy się obkurcza, a lekarka oglądała w dniu wypisu dopiero i wtedy tez przemyla mi szwy czymś odkażającym. . Po pierwszym porodzie miałam jeszcze usg, tym razem już nie
-
Mikaa - ja miałam 3 tygodnie i się wcale nie rozpuściły. Żałuję, że tak późno poszłam do ginekologa na zdjecie, bo nie mogłam chodzić. Ulga od razu.
Co myslicie ogólnie o odwiedzinach dzieci w szpitalu/ domu niedługo po porodzie? Moja mama się oburzyła, bo powiedziałam, że w szpitalu to mąż jest potrzebny, a nie z cieknącą krwią po nogach, cyckami na wierzchu kolejki gości przyjmować. Nie mam ochoty na to (obstawiam, że inne kobiety też nie).
No i te święta wypadają 9-10 kwietnia, to będzie dość szybko po porodzie, a zawsze jeździmy na 3 uroczystości po kilkanaście osób. I niestety, już kilka razy było, że ktoś chory przychodził (a mam też dziadków 80-90 lat z obniżoną odpornością, więc nie tylko o dzieci chodzi). To będzie 1-2 tygodnie po porodzie i nie wiem, czy sobie nie odmówić (oczywiście zakładając, że z dzieckiem i mną będzie ok). A Wy jak podchodzicie do tematu?Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2023, 08:50
-
Cześć Dziewczyny!
Witam w dwupaku 🙄
Po wczorajszym badaniu na IP dramat! Krocze mnie bolało cały wieczór, w nocy brzuch twardy i bolący.
Na papierze odrobina krwi.
Zastanawiam się czy lekarz mi jakiegoś masażu szyjki nie zrobił.
Jest taka opcja albo zwyczajnie mu zabrakło delikatności…
Aniamania,
U mnie tak było przy pierwszym porodzie. Tylko pytanie jak się czuje i nara.
Ostatniego dnia spytałam się lekarza na obchodzie czy może zerknąć na mnie. Był zdziwiony, ale spojrzał.
⏰ PTP 09.03.2023
💙 Chłopak!
❤️19.07.2022
⏸ 29.06.2022
👧🏼 2020 -
Mirka my zostajemy w domu na Wielkanoc choć Gabrysia będzie nieco starsza od niektórych tutaj noworodziów.
Ewentualnie tylko dpo teściów na śniadanie pójdziemy, ale będą tylko oni, a i tak się spotykamy już teraz także jestem spokojna.Mvada lubi tę wiadomość
-
Ja trochę się obawiam świąt wielkanocnych, Tamara będzie miała wtedy 5 tygodni, ale chyba zaczynają się u nas kolki (póki co obserwujemy, a mieszkamy przy granicy z Niemcami, więc w każdej chwili możemy pojechać po te zachwalane krople sab simplex :p) i boję się tego, że pojedziemy i będzie ciągle płacz, może zaprosimy rodzinkę na kawę do nas, to się jeszcze okaże 🤔
Chorób się nie obawiam, bo u nas spotkania rodzinne nie są aż tak liczneWiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2023, 09:12