X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe (2023) Mamusie
Odpowiedz

Marcowe (2023) Mamusie

Oceń ten wątek:
  • Natt12 Koleżanka
    Postów: 38 37

    Wysłany: 13 sierpnia 2022, 06:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja wam zazdroszczę ze możecie jeść, mnie odrzuciło praktycznie od wszystkiego.. zaciska mi się przełyk i koniec, nie zjem.. żyje tylko na chlebie z żółtym serem, jogurtach pitnych, płatki z mlekiem tez zjem i suche frytki z solą.. chyba nic poza tym, mam nadzieje ze to szybko minie bo oszaleje w końcu.. mąż mnie wyzywa ze nie jem, a ja nie jestem w stanie.. i tak dobrze ze nie wymiotuje

    Miłego weekendu dziewczyny :)

  • Lucy010 Autorytet
    Postów: 1462 649

    Wysłany: 13 sierpnia 2022, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje dziecię zaczęło przesypiać nocki po 3 latach. Nie wszystkie, ale większość. Dla mnie wybawienie, bo doszliśmy do 16 pobudek w ciągu nocy. Dość długo to trwało. Od urodzenia wstawała co godzinę lub co 1,5. Do 2 urodzin nie przespała 2 godzin ciągiem ani w dzień a nie nocy.... W dzień od urodzenia robiła drzemki po 10 minut w porywach do 20. Marzyłam o śnie.. ja z tych co długo zasypiają więc drzemka moja nie wchodziła w grę.

    Mnie wczoraj też ścięło. Byliśmy na plaży, ledwo wysiedzialam. Wieczorem nie było wcale lepiej.

    Konieczynka, dobrze, że podczas jazdy Cię nie ścięło.....

    Twilight piękny duży dziec 😁

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2022, 09:07

    Twilight lubi tę wiadomość

    SU7zp2.png
    WJrFp2.png
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 2819 3045

    Wysłany: 13 sierpnia 2022, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natt ja nie miałam apetytu przez jakieś 8 tygodni pierwszych i nic, totalnie nic poza jabłkami i brzoskwiniami mi nie wchodziło. Teraz jest trochę lepiej, ale żebym miała na coś ochotę to nie. Tak jem bo jem, przynajmniej waga nie rośnie 😅

    preg.png

    🎊 dwie kreski 30.09.2024
    👧2023 córeczka
    👧2021 córeczka
    😢 03.2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • Aniamania Autorytet
    Postów: 481 357

    Wysłany: 13 sierpnia 2022, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój noc w noc do nas przychodzi spać, jeszcze nie byłoby źle gdyby się tak nie rozpychał..ja teraz mam jeszcze bardziej lekki sen i wstaję do łazienki kilka razy w nocy więc w połączeniu z łażącym po mnie dzieckiem- każda noc do kitu😕
    Ale on od małego z tych niespiacych dzieci, mam nadzieję że może drugie się trafi inne bo czuję różnicę między nieprzespaną nocą teraz a jeszcze kilka lat temu😅 a mam 30

    age.png
    14.03.2023 💗
    28.06.2019 💙
  • Aniamania Autorytet
    Postów: 481 357

    Wysłany: 13 sierpnia 2022, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie mam specjalnie większego apetytu albo mniejszego, ale muszę często coś zjeść żeby 'zajeść' mdłości. O dziwo odjęło mi słodycze, nie sądziłam że kiedykolwiek do tego dojdzie 😂 ostatno pomyślałam o zupie ogórkowej i musiałam koniecznie ja ugotować, tak mi smakowała że jadłam 5! razy hah

    age.png
    14.03.2023 💗
    28.06.2019 💙
  • Aniamania Autorytet
    Postów: 481 357

    Wysłany: 13 sierpnia 2022, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konieczynka, chicaloca - a wyniki TSH macie w normie? Przy niedoczynności tarczycy też mogą się dziać takie rzeczy

    age.png
    14.03.2023 💗
    28.06.2019 💙
  • BoboBolek Autorytet
    Postów: 578 411

    Wysłany: 13 sierpnia 2022, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć wszystkim w ten upalny dzień!

    Co do zachcianek. Dzisiaj wjadą kalmary w panierce 🤤
    Nie będąc w ciąży to raczej nie jest mój klimat. Panierki są przecież fuj 😂

    Zawroty głowy. Nie jestem specjalistą, lekarza nie pytałam, bo nie miewam. Czytałam natomiast artykuł w aplikacji PregLife o dolegliwościach ciążowych i tam było napisane, że zawroty są normalne na początku. Krew się rozrzedza, progesteron działa rozluźniająco na ściany naczyń krwionośnych, ciśnienie spada i pojawiają się zawroty.

    No i najgorsze na koniec. Niestety wczoraj znowu plamienia ☹️ Jednorazowe, jasnobrązowe. Wczoraj pierwszy raz od tych większych plamień ( tydzień temu) wyszłam na długo spacer… już sama nie wiem co myśleć.

    Czy któraś z was dalej miewa plamienia? U mnie już 11tydzien. A może macie jakieś doświadczenia z poprzedniej ciąży?

    ⏰ PTP 09.03.2023
    💙 Chłopak!
    ❤️19.07.2022
    ⏸ 29.06.2022
    👧🏼 2020
  • Mikaaa92 Autorytet
    Postów: 714 562

    Wysłany: 13 sierpnia 2022, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie po pierwszym krwawieniu po 3 dniach przestało i po tygodniu jeszcze brązowe plamienie się pojawiło. Więc to jeszcze może Ci się oczyszczać, poleż troszkę i powinno być OK :)
    Ja wylądowałam z Nebbudem ostatecznie i o ile kaszel trochę ustępuje, głos powraca to od rana mam taki zaje..bisty ból zatok nosowych że boli mnie od tego cała szczęka, Jezu kiedy to się skończy? 😫

    💗 Iga 👶 3540 g 54 cm

  • Zniechecona Autorytet
    Postów: 274 255

    Wysłany: 13 sierpnia 2022, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wspolczuje wszystkim chorowitkom i dziewczynom z zawrotami glowy. Oby szybko Wam przeszlo ❤️
    U mnie po kilku dniach bycia krolowa zycia wrocily mdlosci ze zdwojona sila. Nie bylam wstanie wejsc dzis do windy, bo tak mi w niej smierdzialo. Chyba nadchodzi czas na wykorzystanie mojej fantastycznej umiejetnosci wstrzymywania powietrza na okolo minute, bo nie jestem w stanie nie jezdzic winda mieszkajac na najwyzszym pietrze budynku 🤣 trzymajcie kciuki, bo jak nie to spektakularny bełcik prosto w lustro...

    14.02.2023 - Maja (47cm/2980g) 🥰🥳💝
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 2819 3045

    Wysłany: 13 sierpnia 2022, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mikaa zadaje sobie to samo pytanie. Mecze się od wtorku i mam wrażenie ze codzień mi dolega coś innego, jedno przejdzie pojawia się drugie. Tylko gorączka mi się utrzymuje. Dziś na przykład mam tak męczący mokry kaszel, ze bolą mnie już płuca nie mówiąc o tym, ze tej kaszel strasznie nasila mdłości i ciagle wymiotuje. No masakra jakaś. Choroba w ciąży to jest jakieś okropieństwo…

    BoboBolek to może powinnaś faktycznie zwolnić tempo i odpuścić na razie nawet dłuższe spacery? Ja w sprawie krwawień nie pomogę, mam złe doświadczenia. U mnie brązowe plamienie to był zwiastun poronienia, ale nie sugeruj się mną zupełnie skoro lekarze mówili ze wsyzstko u Ciebie jest Ok :)

    Co do zawrotów głowy i omdleń tez bym nie szukała przyczyny, ciąża to ciąża, za kilka miesięcy będziemy tylko wspominać te hormonalne szaleństwo 😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2022, 16:10

    preg.png

    🎊 dwie kreski 30.09.2024
    👧2023 córeczka
    👧2021 córeczka
    😢 03.2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • Roksi Autorytet
    Postów: 1097 655

    Wysłany: 13 sierpnia 2022, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mikka a czy te bóle zatok to nie przy tym nebbudzie? Pamietam ze jak kiedys sobie robiłam to mnie już przy samym wciąganiu tego bolał cały nos i gardło, jakby za mocne było 🙈

    Wgl jak takie objawy „ codziennie coś innego” miałam za kazdym razem przy covidzie 😒

    A zawroty głowy tez miałam w pierwszej ciąży i dziś pierwszy raz. Jak za szybko wstawałam lub zbyt gwałtownie obroniłam głowa. Zdrowka dziewczyny!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2022, 16:17

    age.png
    23.03.2023 💙
    39+1 3950g | 35+6 3100g | 32+6 2200g | 29+1 1450 g | 24+6 860 g | 22+6 600 g | 21+1 400 g |12+6 👶🏻 6.5 cm | 9+0 👶🏻 2 cm | 6+2 ♥️ |17.07.22 ⏸
    👧🏻 24.04.21
  • Mikaaa92 Autorytet
    Postów: 714 562

    Wysłany: 13 sierpnia 2022, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia trzymaj się! Mam dokładnie to samo, codziennie jakaś nowość dochodzi 🥴

    Roksi, nebbud wdycham przez ustnik więc chyba nie... mój mąż 2tyg temu miał prawie identyczne objawy, lekarz mówi że jakiś wirus, ja myślę że od klimy, a testu na covid nie robiliśmy 😆🙈 liczę na to że jutro się obudzę i będzie w końcu poprawa

    Roksi lubi tę wiadomość

    💗 Iga 👶 3540 g 54 cm

  • Aniamania Autorytet
    Postów: 481 357

    Wysłany: 14 sierpnia 2022, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I jak, jest poprawa? U mnie ciut lepiej, duszący kaszel suchy zmienił mi się na mokry jak z pod ziemi 🙈
    Bobobolek jak plamienia? Ja też niestety nie pomogę ale trzymam kciuki żeby było w porządku

    age.png
    14.03.2023 💗
    28.06.2019 💙
  • Mikaaa92 Autorytet
    Postów: 714 562

    Wysłany: 14 sierpnia 2022, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zatoki lekko puściły, ale kaszel nadal męczy, podrażnione gardło mam cały czas. W środę idę na TSH i lekarz kazał mi zrobić CRP przy okazji.

    A z trochę innej beczki... czy też wam spada waga? Ostatnio jak nie mdłości, to choroba i trochę mi zleciało, 49kg 😱 jak to mój gin zobaczy to mi walnie kazanie. Ale jak przytyć??

    💗 Iga 👶 3540 g 54 cm

  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 2819 3045

    Wysłany: 14 sierpnia 2022, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ile miałaś wcześniej kg? Mnie waga na razie nic nie urosła, a dziś mam skończony 10 tydzień. Dokładnie 49 kg na wadze. Ważyłam się rano :)

    Ja dziś w koncu trochę lepiej. Gardło mi przeszło, katar już tylko delikatny, w końcu nie mam gorączki. Jedynie czuje się potwornie zmęczona i trochę mnie boli glowa i szyja z tylu. Tylko dziś mam jakiś dzień obaw, czy te choróbsko nie zaszkodziło maleństwu. Przywiązałam się już przez te 10 tygodni

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2022, 15:13

    preg.png

    🎊 dwie kreski 30.09.2024
    👧2023 córeczka
    👧2021 córeczka
    😢 03.2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • Hermiona5 Autorytet
    Postów: 408 311

    Wysłany: 14 sierpnia 2022, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia nie martw się na zapas, znam kilka kobiet, które były chore podczas pierwszego trymestru i wszystko było w porządku ☺
    Moja szwagierka w 2/3 miesiącu przechodziła covid, a w czerwcu urodziła zdrowego bobasa, głowa do góry ☺

    age.png

    👶 02.03.2023 💖 2600g bobasa 10/10pkt • 9cs 🍀 • 29.06 ⏸ • 24.10 345g • 02.11 480g • 30.11 750g • 19.12 1175g • 25.01 2050g • 15.02 2400g
  • Aniamania Autorytet
    Postów: 481 357

    Wysłany: 14 sierpnia 2022, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też się martwię o ciążę, szczególnie że ostatnie poronienie zbiegło się w czasie właśnie z chorobą 😔całkiem możliwe że z covidem ale niepotwierdzonym
    U mnie waga stoi w miejscu

    age.png
    14.03.2023 💗
    28.06.2019 💙
  • Zniechecona Autorytet
    Postów: 274 255

    Wysłany: 14 sierpnia 2022, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przytylam 1 kg.

    Co do chorob to znam dziewczyne, ktora w 1 trymestrze miala potwierdzony covid, urodzila slicznego, zdrowego chlopca :)

    14.02.2023 - Maja (47cm/2980g) 🥰🥳💝
  • Mikaaa92 Autorytet
    Postów: 714 562

    Wysłany: 14 sierpnia 2022, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia to my we dwie takie szczuplaki :D wcześniej ok.51kg.
    Ja też miałam takie myśli, ale tak jak dziewczyny piszą...nie my pierwsze,nie ostatnie z chorobą w 1trymestrze:(
    W środę mam wizytę to dam znać co i jak :)

    💗 Iga 👶 3540 g 54 cm

  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 2819 3045

    Wysłany: 14 sierpnia 2022, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za słowa wsparcia dziewczyny. Niby rodzinna mi powiedziała, ze tak naprawdę dopiero wysoka gorączka szkodzi dzidziusiowi, ale wiecie jakie myśli człowieka nachodzą… Ja nie dam sobie głowy uciąć, ze to nie COVID. Ale ani moja rodzinna, ani męża nie wystawiła skierowania. Ja zapomniałam spytać, a mąż dostał antybiotyk i w sumie jemu już dużo lepiej, dziś jedynie wieczorem go wzięło zmeczenie, a tak to już zasuwał normalnie. A ja kolejny dzień nic nie zrobiłam poza obiadem, po którym musiałam iść spac, bo nie miałam siły…

    W ogóle w poprzedniej ciąży COVID był moim największym stresem. Ciagle się bałam, ze zachoruje i siedziałam w domu. A przed porodem już w ogóle, bo u nas jak ktoś rodził zarażony COVID to rozdzielali z dzieckiem, chyba by mi serce pękło. Teraz jakoś z tym wyluzowałam, żyjemy w miarę normalnie poza jakimiś wyjściami na masówki. A i tak ciagle chorzy…

    Mikaa daj znać co Ci lekarz powie o tym chorowaniu w pierwszym trymestrze. Ja mam dopiero teraz wizytę we wrześniu, jak się nic nie wydarzy, u swojego lekarza.

    Dziewczyny u Was tez takie upały? Jak je znosicie? Ja już trochę czekam na jesień 😅

    preg.png

    🎊 dwie kreski 30.09.2024
    👧2023 córeczka
    👧2021 córeczka
    😢 03.2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
‹‹ 64 65 66 67 68 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ