Marcowe dzieci 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Arga wrote:Ja mam podobnie z plamieniem. Teraz już przestałam ale trwało mi to z 8 dni akurat w czasie kiedy powinnam mieć miesiączkę. Lekarz powiedział, że może tak być i do 16 tygodnia ciąży.
Strasznie dzisiaj boli mnie krzyż. W poprzedniej ciąży nic a dziś zwijam się z bólu. A 11 kg córka mi nie pomaga
Cześć! Arga- czy to możliwe, że gdzieś Cię pominęłam? Masz termin na marzec? Ja za to w poprzedniej ciąży się nacierpiałam to teraz mam względny spokój. I syna 11 kilogramów również -
Marietta wrote:Cześć! Arga- czy to możliwe, że gdzieś Cię pominęłam? Masz termin na marzec? Ja za to w poprzedniej ciąży się nacierpiałam to teraz mam względny spokój. I syna 11 kilogramów również
Marietta lubi tę wiadomość
-
Dziś zrobiłam drugi test, i powiedziałam o ciąży mężowi. Ucieszył się i zażartował, że ma kierowcę na następne dwa lata. Nie ma to jak priorytety
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2017, 20:03
Carolline lubi tę wiadomość
kwiecień 2013 pusty pęcherzyk
grudzień 2013 ciąża biochemiczna
marzec 2014 ciąża biochemiczna
październik 2014 ciąża biochemiczna
❤31 maja 2016 Zosia jest z nami, nasz skarb❤
-
Witam się i ja,mam już 1.5 roczna córeczkę ,po bardzo męczącej ciąży i okropnym porodzie.Teraz przytrafiła nam się druga ciąża , na razie jestem po dwukrotnej becie wizytę u lekarza mam zaplanowana na 26.07.Beta ,wskazuje na 6 tydzień. Można się przyłączyć?
-
sweetdaisy wrote:Witam się i ja,mam już 1.5 roczna córeczkę ,po bardzo męczącej ciąży i okropnym porodzie.Teraz przytrafiła nam się druga ciąża , na razie jestem po dwukrotnej becie wizytę u lekarza mam zaplanowana na 26.07.Beta ,wskazuje na 6 tydzień. Można się przyłączyć?
-
Narinka wrote:Witam się nieśmiało Dziś wyszedł mi pozytywny test, czekam na wynik bety.
Marietta, a my już się spotkałyśmy na majówkach 2016 r. Chyba podobne terminy wtedy miałyśmy nawet -
nick nieaktualnyWitam serdecznie.
Myślę, że można mnie już spokojnie dopisać do listy:)
Pozytywny test w czwartek, beta w piątek 39,5. Termin pierwszej wizyty wyznaczyłam na 21 lipca.
Termin porodu wg. kalkulatorów wychodzi na 19 marca 2018 rok
Jestem już mamą dwóch dzieciaczków 8 i 5 lat.
Pozdrawiam -
Witam dziewczyny:-) Ja jestem z Październikowych mam 2017. Właśnie widzę że powstał nowy wątek.
Cieszę się że was już tyle jest i życzę powodzenia
Co mogę wam doradzić:
- różne rzeczy działy się na forum i wyglądające na stracone ciaze (krwawienia itp) utrzymywały się to tak na pocieszenie
- krwawienia i plamienia lepiej zgłaszać lub jechać na IP bo przeważnie to niedobór progesteronu jest winny i ciaze da się uratować (sama brałam dupaston i luteine dopochwowo)
- bety nie radzę powtarzać za dużo bo potem rośnie wolniej od ok 9 tygodnia i jest niepotrzebna panika
- objawy każda ma inne i nie ma co porównywać się
- trzeba pilnować tarczyce bo szaleje strasznie i badac regularnie
- uwaga na infekcje (na mocz bezpieczna jest witamina C i urosept w tabletkach w 1 trymestrze) na przeziębienie seria Prenalen
- a i któraś pytała jak się liczy termin więc liczycie od 1 dnia ostatniej miesiączki.
W razie czego możecie pisać na innych wątkach i pytać każda z nas napewno doradzi
Jeszcze raz powodzenia:-)
Marietta, Kazio14, PatSim, madziallena lubią tę wiadomość
09.2016 poronienie samoistne 7 tydzień
09.2017 2630 g 48 cm szczęścia Amelka ❤
10.2019 ciąża obumarla 8 tydzień lyzeczkowanie
02.2020 ciąża obumarla 10 tydzien lyzeczkowanie
Potwierdzone:
Niedoczynność tarczycy
Insulinoopornosc
Niski progesteron
Pai homo
Mthfr herero
MTHFR C 677 hetero
24.08.2020 wizyta u genetyka
Leki:
Eutyrox 75
Metformax 2x500
Kwas foliowy allines
Femibion 0
D3 2000
Selen
Berberyna -
Necik wrote:Ja mam zrobić przed następna wizyta różyczkę toxoplzmoze morfologię mocz glukozę No i TSH bo mam tez juz przed wizyta u ginekologa wizytę u endokrynologa ale ja mam niedoczynnosc tarczycy wiec moze dlatego...
Ja to TSH już dawno miałam zrobić ale troszkę zlalam temat jednak teraz przy ciąży idę na badanie na cito. Mam nadzieję że uda mi się coś jutro załatwić bo teraz nawet lekarza rodzinnego nie mam . No i wizytę u ginekologa muszę umówić żeby potwierdzić ciążę.
Wczoraj moją siostrą mnie przejrzala. Bo zaczęłam gadać o odstawieniu Maji od piersi a ona się zaczęła mi przyglądać i mówi "a ty nie jesteś w ciazy" no cóż było robić potwierdziłem. A miałam im powiedzieć dopiero po wizycie. Także rodzice już wiedzą i bardzo się cieszą. -
Arga wrote:Pewnie gdzieś się zapodziałam termin mam na 10 marca.
Już naprawiam błąd zaraz Cię umiejscowię na liście
wisienka wrote:Dziś zrobiłam drugi test, i powiedziałam o ciąży mężowi. Ucieszył się i zażartował, że ma kierowcę na następne dwa lata. Nie ma to jak priorytety
Eeee nie przejmuj się ja jeszcze w 9 miesiącu odwoziłam męża z imprezy, ze 3 miesiące temu rozbiłam swoje auto, więc nie pozwala mi prowadzić swojego Mam kierowcę Takie tylko głupie gadanie, jak przyjdzie co do czego jeszcze Ci zabroni prowadzić, bo brzuch, bo stres itd
sweetdaisy wrote:Witam się i ja,mam już 1.5 roczna córeczkę ,po bardzo męczącej ciąży i okropnym porodzie.Teraz przytrafiła nam się druga ciąża , na razie jestem po dwukrotnej becie wizytę u lekarza mam zaplanowana na 26.07.Beta ,wskazuje na 6 tydzień. Można się przyłączyć?
Witamy! Dopisuję na listę- i gratuluję! mam nadzieję, że ta ciąża będzie dla Ciebie przyjemniejsza, ja w poprzedniej też umierałam, a teraz jestem jak nowonarodzona. Porodu też nie wspominam dobrze, bo skończyło się cięciem, ale mam nadzieję odczarować tamten poród i urodzić w marcu naturalnie i bez stresu...
Nataliens wrote:Witam serdecznie.
Myślę, że można mnie już spokojnie dopisać do listy:)
Pozytywny test w czwartek, beta w piątek 39,5. Termin pierwszej wizyty wyznaczyłam na 21 lipca.
Termin porodu wg. kalkulatorów wychodzi na 19 marca 2018 rok
Jestem już mamą dwóch dzieciaczków 8 i 5 lat.
Pozdrawiam
Cześć! gratuluję i zazdroszczę, że to już 3cie z głowy marzę o trójce, więc jeszcze przynajmniej jedna ciąża więcej przede mną i super wiek dzieciaków- już w razie potrzeby zajmą się sobą, pobawią i napewno będą się ekscytować każdym newsem dotyczącym nowego malucha w domu
Ania_1986 wrote:Ja to TSH już dawno miałam zrobić ale troszkę zlalam temat jednak teraz przy ciąży idę na badanie na cito. Mam nadzieję że uda mi się coś jutro załatwić bo teraz nawet lekarza rodzinnego nie mam . No i wizytę u ginekologa muszę umówić żeby potwierdzić ciążę.
Wczoraj moją siostrą mnie przejrzala. Bo zaczęłam gadać o odstawieniu Maji od piersi a ona się zaczęła mi przyglądać i mówi "a ty nie jesteś w ciazy" no cóż było robić potwierdziłem. A miałam im powiedzieć dopiero po wizycie. Także rodzice już wiedzą i bardzo się cieszą.
Ja miałam zamiar trzymać w tajemnicy przynajmniej do konca wakacji, ale oczywiście maż sie wygadał teściowej, a ona pepla, radio wolna Europa, więc zaraz cały świat się dowie
-
Natka94 wrote:Jestem w 7 tygodniu i 5 dniu. Ciąża opóźniona o az 10 dni. To stanowczo za dużo. Konsultowałam sie z dwoma lekarzami. Za tydzień idę do trzeciego
Natka- nic się nie odzywasz, jak się czujesz? Na kiedy masz wizytę? Czekamy na jakieś dobre wieści!
admiralka wrote:Wiem, że objawy każda ma inne, ale totalny brak objawów wciąż mnie jednak martwi.
8 dni do wizyty, może jakoś wytrzymam
Też objawów praktycznie nie mam, cieszmy się, póki ich nie ma, nie wiadomo co nas jeszcze dołapie za kilka tygodniWiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2017, 09:38
-
nick nieaktualnyDzień dobry,
proszę powiedzcie mi jak długo planujecie pracować zawodowo, jak to było w waszych poprzednich ciążach?
Ja mam umowę na czas określony do maja 2019 roku, prawdopodobnie nie będę miała już do czego wracać. Myślę, że popracuję do 20 tc i pójdę na L4. Pracuję w kancelarii adwokackiej, nie zawsze jest miło i przyjemnie, duża odpowiedzialność i do tego dziennie spacer/marsz średnio 4-6 km (co lubię, ale czy w ciąży będzie to dobre) i czasem nieźle trzeba się śpieszyć aby zdążyć wszystko pozanosić.
Może jeszcze dodam, że na początku czerwca oznajmiła szefom, że odchodzę, ale nie chcieli mnie puścić. Powiedziałam co mi na wątrobie siedzi i ich zachowanie w stosunku do mnie się diametralnie zmieniło.
Druga sprawa, która mnie martwi to mam arytmię i z tego powodu jestem zależna od codziennego brania lekarstw ConcorCor (betabloker), podczas drugiej ciąży doszło nadciśnienie. Jest tu ktoś z podobną sytuacją?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2017, 09:59
-
nick nieaktualnyMoże jeszcze napiszę co do objawów ciąży. Jedyne co czuje to powiększającą się macicę, od czasu do czasu pobolewa mnie podbrzusze. Tak, że proszę się nie przejmować gdy "nic nie czujecie". Każda ciąża to indywidualna sprawa. Jednakże, nie wiem jak to jest ale od momentu przytulania z mężem, wiedziałam, że będę w ciąży. Taka babska intuicja To był nasz pierwszy cykl "starań", ponieważ miał być jedynym (przynajmniej na razie). Chyba każdej mamy 3 i więcej dzieci nachodzi taka myśl, czy dobrze robię. Tak tak, odnoszę wrażenie, że takie rodziny to kosmici w mniemaniu wielu ludzi