X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe dzieci 2018
Odpowiedz

Marcowe dzieci 2018

Oceń ten wątek:
  • agigagi Ekspertka
    Postów: 245 185

    Wysłany: 22 lutego 2018, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dostałam dzisiaj zastrzyku energii i umyłam okna w domu (ludzie patrzyli jak na idiotke jak myłam w tym mrozie ale już takie brudne były że patrzeć na to nie mogłam :D), odkurzyłam, umyłam podłogi, ugotowałam gulasz nawet :D Nawet mnie plecy nie bolą, teraz odbieram córę ze szkoły i na spacer idziemy :)

    01.2010 - córeczka nr 1
    03.2018 - córeczka nr 2
  • anitka710 Autorytet
    Postów: 462 217

    Wysłany: 22 lutego 2018, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też cisza, dzisiejsze ktg nic nie wykazało, czekamy dalej :-)

    Liwia 04.03.18 godz. 15:30, 3530g, 56cm :-*
  • karakorum Autorytet
    Postów: 706 624

    Wysłany: 22 lutego 2018, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie na ktg tez cisza. Mialam dzisiaj dwa - jedno u poloznej. Mala byla super aktywna, wiec babka powiedziala, bym popoludniu przyjechala kontrolnie jeszcze raz, i wtedy dzidzia spala. Ale skurczy zero, co mnie cieszy.

    A. - 03.18 ❤️
    V. - 05.19 💜
    O. - 10.22 🩷
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 22 lutego 2018, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja melduje się po wizycie. Mała około 2800g wazy. Zdjęliśmy pessar i okazało się że mam 5cm rozwarcia :) czekamy na skurcze albo odejście wód

    Skali89, gaga_32, Cabank84, Elwira.eli, Mariposa26, El*a, erre, Marietta, anitka710 lubią tę wiadomość

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 22 lutego 2018, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia 5 cm ? Mówili ile może to potrwać ?

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
  • gaga_32 Ekspertka
    Postów: 174 143

    Wysłany: 22 lutego 2018, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia91 wow 5 cm! Połowa już za Tobą :-)
    Ja jutro wizytuje, zobaczymy co tam u Małej.

    km5stv73o36m17g4.png
    f2wlx1hp9yhmmhzk.png
  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 22 lutego 2018, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny polecam wam artykuł na blogi mamaginekolog odnośnie torby do porodu jest przydatny plus porusza kwestie ubioru noworodka

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 22 lutego 2018, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety niewiadomo kiedy pojawią się skurcze. Z pierwszą córką pojechałam na porodówkę z rozwarciem 6cm ale miałam skurcze a teraz tylko bóle z krzyża ale bez spinania brzucha a mówiła dzisiaj gin że musi być do tego napinanie. Jutro jadę pobrać gbs

    Cabank84 lubi tę wiadomość

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • M86 Ekspertka
    Postów: 214 179

    Wysłany: 22 lutego 2018, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czuję się razniej, że nie tylka ja wyrodnie narzekam już na brzuch i ciąże. Mam wrażenie że brzuch robi sie wiekszy z każdym dniem i jest coraz trudniej nornlanie funkcjonować (albo ja tracę cierpliwość). A jeszcze przecież może to trwać i ponad 2 tygodnie...

    qdkk9vvjr3p4pedx.png
  • Lilcia Przyjaciółka
    Postów: 118 84

    Wysłany: 22 lutego 2018, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :) dawno tu nie zaglądałam, troszkę nadrabiłam widzę, że z marcowych mam zrobiło się trochę lutowych :)) ja też marudzę już na brzuch i ciążę. Szagierka urodziła dwa dni temu i jak zobaczyłam tego maluszka to jeszcze bardziej zapragnęłam żeby ta ciąża już się zakończyła. U mnie tp na 28.02 ale cisza. Lekkie bóle jak na okres i tyle. 13.02na badaniu wszystko było pozamykane. Jutro idę na KTG do szpitala zobaczymy co tam wyjdzie.

    uwo9pc0zz2h4nj9k.png
  • Miła mama Ekspertka
    Postów: 130 68

    Wysłany: 22 lutego 2018, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O kurcze 5 cm rozwarcia to w kazdej chwili mozesz rodzic :-) stresujesz sie ?

    relgtv73pc766c4e.png

    8599csqvx4nl1z7a.pngt

    Cykl rozpoczęty 1 czerwca 2017
  • Sylwia91 Autorytet
    Postów: 5779 4526

    Wysłany: 22 lutego 2018, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miła mama wrote:
    O kurcze 5 cm rozwarcia to w kazdej chwili mozesz rodzic :-) stresujesz sie ?
    Nie..raczej nie :) niedawno rodziłam bo córka ma dopiero rok i 4mce więc dokładnie pamiętam wszystko heheh ale bardziej stresuję się tym że ją zostawię na tyle.. nigdy na noc nie została beze mnie :( już kilka razy miałam napady płaczu jak pomyślałam o tym.. a nie chce żeby mąż ją przywiózł do mnie do szpitala bo boje się że nie będzie chciała wyjść tylko będzie płakać:(

    qb3cjw4z459az3ou.pngklz99vvjlhtpt58w.pngx7g1xzdvar8apynv.png
  • El*a Ekspertka
    Postów: 235 210

    Wysłany: 22 lutego 2018, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę, że większość chciałaby już rodzić, ta końcówka rzeczywiście daje się we znaki.
    Napisze pare słów o moim porodzie. Termin cc moalam miec dopiero ustalony, byc moze na dziś, ale mała sama wybrała datę. W sobotę byliśmy z mężem na randce- rocznicowej i ostatniej we dwoje, wystroilam się i wymalowalam jak panna na wydaniu ;) przyjechalismy do domu i kladac sie spac nagle poczulam, jakby mala tak bardzo mocno kopnela i uslyszalam,jakby cos się pruło. Więc mowie, ze mi zaraz wody odejdą, a mój mąż na to- no co ty, to niemożliwe, juz??? W 15 min bylismy w szpitalu, w tym czasie wody jak Niagara ;) a w szpitalu na ktg juz pisaly sie skurcze, choc ja je dopiero zaczynalam czuc. Po godzinie zrobili mi cesarke, troche bylam odrealniona, ale nie bylo to tragiczne. Mała okazala sie malenka z wielkimi oczami jak kosmita ;) ale plakala jakby z 4 kilo miala. W szpitalu bylo ok, personel super, duzo lekow p/ bolowych, po cc maz kangurowal Basie, a jak mnie przewiezli z operacyjnej na sale, to mi ja dali na piersi na 1,5 h. Noce byly gorsze, bo nie dawalam jej na noworodki, a ona byla dosc aktywna i musialam sie duzo podnosic, ale dalysmy rade. Trzeciego dnia nas wypisali. Teraz w domu cala para idzie w karmienie, bo chcemy, zeby jak najszybciej nadrabiala, a dalej jest na spadku wagi. Czesto nie da jej sie dobudzic na karmienie i mnie to strasznie doluje. Wczoraj mi sie zaczal nawal, ale dzis jest lepiej. Tylko ze spaniem nie ogarniamy, bo oboje boimy sie, czy ona oddycha i zawsze jedno z nas spi, a drugie czuwa, ale dlugo tak nie wytrzymamy. Moj mąż jest przekochany, staje na glowie, zeby jak najwiecej robic przy mnie i malej. Ale i tak poczatki sa trudne.
    Rozpisalam sie, bo wlasnie jest moja zmiana na czuwaniu ;)
    Zycze wam wszystkim szybkich porodow i troche czekam, az forum sie zmieni na takie o karmieniu itp ;)

    erre, Sylwia91, Cabank84, Skali89, Oxalis, gaga_32, pippi, Elwira.eli, gondi lubią tę wiadomość

    km5sgu1r8qbbjeeq.png
  • erre Autorytet
    Postów: 1851 1252

    Wysłany: 22 lutego 2018, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ela, a nie myśleliście o monitorze oddechu?
    Podczytaj trochę styczniówek i lutówek - one dużo piszą o karmieniu ;)

    Ja też miałam dziś wizytę, mały trochę nadrobił, ma 2300g, więc jest lepiej :)

    Sylwia91, Skali89 lubią tę wiadomość

    Z0rGp2.png
    8zs7p2.png
  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 23 lutego 2018, 01:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ela a nie ma zoltaczki ? Bo często dzieci przy zoltaczce śpią Ale też czasem są tak mało aktywne do dnia terminu a potem jakby nadrabiaja

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 23 lutego 2018, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No Ja miałam noc fatalną od 10 do 1 bolał mnie brzuch miałam chyba skurcze do końca nie wiem bo ja porodowe miałam z pleców a te były z prawej strony jakby od pachwiny już nawet obudziłam m bo myślałam że się zaczęło Ale poszłam pod prysznic wzięłam nospe i przeszło wiec to był faluszyet alarm Ale nie mogłam potem spać i teraz głowa mnie boli Ale brzuch nic a nic zupełnie się wyciszylo

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
  • Mariposa26 Przyjaciółka
    Postów: 86 55

    Wysłany: 23 lutego 2018, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia91 wrote:
    Nie..raczej nie :) niedawno rodziłam bo córka ma dopiero rok i 4mce więc dokładnie pamiętam wszystko heheh ale bardziej stresuję się tym że ją zostawię na tyle.. nigdy na noc nie została beze mnie :( już kilka razy miałam napady płaczu jak pomyślałam o tym.. a nie chce żeby mąż ją przywiózł do mnie do szpitala bo boje się że nie będzie chciała wyjść tylko będzie płakać:(
    Nie wpuszczają dzieci na oddział niestety. Nawet mojego 8 letniego syna nie wpuszczą.

    Maja, ur. 02.03.2018 o godz. 12.40 w 38 tyg + 6 dni
  • mała_ruda Autorytet
    Postów: 1103 788

    Wysłany: 23 lutego 2018, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skali moja noc też była straszna. I to nie pierwsza z rzędu. Siku co 2 godziny z zegarkiem w ręku. Ból bioder i brzucha, a do tego strzelanie kręgosłupa przy każdym przekręceniu. Już ryczec mi się chciało. Mąż tylko przytulal i mówił, że mnie kocha. Chodzę spać po 23, budzę się o 6 i cały dzień na nogach, bez drzemki bo mi się nie chce. I jakby było mało to mały kręci się i przeciąga niemiłosiernie co z dnia na dzień sprawia ból. Wychodz już klocku!!

    Cabank84 lubi tę wiadomość

    dqprqtkfhpxpsq33.png
    9f7jj44jziqsssss.png
  • d84 Autorytet
    Postów: 2125 1098

    Wysłany: 23 lutego 2018, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ela ja mam monitor oddechu i badzo go sobie chwaliłam przystarszaku, na allegro używane można kupić.

    Mojego też się na karpnienie nie dąło wybudzać, położne wspzitalu kaząły, a ta co do domu przychodzi to wyśmiała i mówiła że dziecko sie wybudzi jak będzie głodne - a w szpitalu hhaha nastawiałyśmuy z laskami budziki hhehe

    ilemała miała???

    17/2/2016 B
    11/3/2018 I
  • olka89 Przyjaciółka
    Postów: 119 79

    Wysłany: 23 lutego 2018, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w nocy miałam tez męczarnie zaczął mnie ćmić brzuch i rozkręciło się na lewa stronę biodro plecy ale rylko z lewej wiec leżałam na prawym boku..i nie dało się tego policzyć bo ból był ciągły jakieś 2 godz wiec to chyba nie był skurcz to co w takim razie i do tego twardy mega brzuch ..ale czemu tylko z lewej strony ? Czy ktoś tak miał ???

    f2w3qqmz53tqp6av.png
    f2w3j48afnvhphsa.png
    2014- ciąża pozamaciczna Hiperprolaktynemia-> Dostinex
    02.03.2018 Igusia na świecie (3cs)
    08.2020 misja rodzeństwo ( 2021zaś.
    02.01.22- II --> rośnij <3

‹‹ 418 419 420 421 422 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ