Marcowe dzieci 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
El*a wrote:Ja cały czas podczytuję, czy pojawiają się nowe dzieciątka, trzymam kciuki za wasze szybkie i latwe porody.
Moja Basia miewa różne dni, od jakiegoś tygodnia ma męczące gazy, od dwóch dni daję jej espumisan. Na początku wydawało mi się, że jest ciut lepiej, ale dzis w mocy i rano znowu tragedia. Zastanawiam sie, czy ja w ogole potrafię poznać, czemu ona płacze, często mam wrażenie, że po prostu coś ją złości, ale nie wiem, co i jak działać. Ze spaniem tez jest wtedy ciężko, najlepiej na rękach, ale nie chcę jej do tego przyzwyczaić. Mam chyba też kryzys laktacyjny, bo Basia częściej chce jeść i pod koniec nie słyszę już przelykania.
Wszyscy mnie namawiają, zeby dac jej smoczek, ale ja się bronie, bo ponoc to moze zaburzyc laktacje przy tym kryzysie. Macie z tym jakies doswiadczenia?
Ja moją Werę karmiłam i nie dałam jej smoczka, jak były kryzysy to faktycznie wisiała częściej na cycku ale to były chwile. Tym sposobem miałam dziecko bezsmoczkowe i super bo jak widziałam później jak się koleżanki męczą z odstawianiem smoczka to ulga. Pijesz sobie herbatki na laktacje ?
Zasada w teorii jest taka że im częściej przystawiasz tym więcej mleka produkujeszEl*a, ZAneczka lubią tę wiadomość
-
Agi83 wrote:Dziewczyny czy ktoras z was tez karmi mm od samego poczatku?
Ja karmilam od samego poczatku mm. Podawalam hipp biocombiotic. A dawalam tyle ile dziecko chcialo wychodzilo ok 40-60 ml.Agi83 lubi tę wiadomość
-
mała_ruda wrote:
Ja po ktg skurcze 50-70% co 6 min albo i mniej. Czekam na badanie.
trzymam kciuki żeby coś się zaczęło. W ogóle czułaś te skurczze?
Ja na ktg pojadę dopiero w piątek, na razie czekam... coś czuje że też będę za chwilę przeterminowana.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2018, 11:40
-
Milupa Milumil - wg mojej położnej najlepsze.
Młoda ma różne dni i różny apetyt - zdarzyło jej się wtrąbić 90 ml na raz, ale zdecydowanie najczęściej to 30-40 ml na jedno posiedzenie. Je co dwie, trzy godziny, czasami co godzinę.
Młoda bardzo ładnie przybiera na wadze i jest okazem zdrowia i siłyAgi83, ZAneczka, Cabank84 lubią tę wiadomość
A. - 03.18 ❤️
V. - 05.19 💜
O. - 10.22 🩷 -
Hej, chciałam się pochwalić że 6.03 urodziłam córeczkę Emilkę 10/10 53cm i 3100g. Poród niestety miałam ciężki. Po wielu godzinach męczenia się położna stwierdziła że zrobiła już wszystko co mogła żebym urodziła i że cesarka ale przyszedł lekarz i stwierdził, że widzi szanse, że urodzę no i skończyło się na vacuum...
Mała na szczęście zdrowa, ale ja do dzisiaj nie doszła do siebie.mitzula, El*a, gaga_32, erre, ZAneczka, Cabank84, pippi lubią tę wiadomość
-
mała_ruda wrote:Te skurcze to twardnienie macicy. Nic mnie nie boli przy nich. Ani podbrzusze, ani bóle miesiączkowe, nic... wczoraj też takie miałam ale internety mówią, że ma coś przy nich boleć. A tu nic. Taki raczej dyskomfort.
ZAneczka lubi tę wiadomość
-
no ja właśnie czuje taki bardziej dyskomfort i zastanawiam się czy to coś się dzieje czy nie koniecznie.
-
Mi rano pisały sie podobno takie skurcze ze hoho a ja nic nie czulam. Bylam teraz na usg. Wody ok, przeplywy ok, Mala wazy jakies 3800g wiec jest klocek. Doktor zbadal mnie i 4cm rozwarcia. Zrobił masaż szyjki, nieprzyjemne ale do przeżycia. Jak nie ruszy to jutro o 7 rano zaczynamy rodzic.
Mala ruda u Ciebie jaki plan? Zostajesz w szpitalu?
-
Agi83 wrote:Nasza mala ma 11 dni i wg zalecen poloznych powinnismy jej dawac 100ml co 3godz. Czy to nie jest Zbyt duzo?
Wedlug poloznej a wedlug Twojego dziecka? Nie wcisniej jej wiecej niz tego potrzebuje. Nie ma sie co nakrecac bo tak jest napisane w ksiazce. Kazde dziecko jest INNE, musisz sie kierowac intuicja. Bo moze bedzie jadla 40 ml co 2h a moze 80 ml co 4h. Wazne by byla najedzona i przybierala na wadze.
Agi83, ZAneczka, Fortitudo, Cabank84 lubią tę wiadomość
-
Meczymy ja z tym jedzeniem, budzimy. Zjesc zje no Bo musi jak jej wciskamy. Ale czy wy Tez pilnujecie czasu strikte czy karmicie mm na zyczenie?
ZAneczka lubi tę wiadomość
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. P.C.
-
Mała ruda i dziewczyny czekające na wyjście dzidziusia: mocno trzymam za Was kciuki! Czekamy na Wasze Skarby:D
Fajnie,że się zrobiło mamusiowo;)
U nas uderzył w piątek miesiąc! Ostatnio mam podobną sytuację jak El*a - malutka ciągle chce wisieć na piersi (i w dzień i w nocy), a jakieś bóle brzuszka ma,płakunia nam za każdym wypróżnianiem... Zaczęła ulewać, ze 2-3 razy zwymiotowała i to wszystko w 3 t życia się jej zaczęło... Od kilku dni daję jej dicoflor- doradca laktacyjny ze szk rodzenia nam doradziła podawać jakiś probiotyk. Mała mała bywa niespokojna przy piersi- czasem mam problem by ją dostawić... chwyta,puszcza stęka i wierci się... Na blogu hafija.pl wyczytałam, że to może mieć związek z karmieniem,myślę,że też z tymi brzuszkowymi problemami. Doradca laktacyjna poleciła mi uspokajać malutką smoczkiem -nie chciałam dawwać dziecku smoka, pamiętam z pracy w żłobbku jakie to uciążliwe rozstawanie się z tym uspokajaczem. Jednak córci obudziła się taka potrzeba ssania pod koniec 3 tż,że skapitulowałam i Mężu kupił smoka, ale moja mądra córcia gardzi tym uspokajaczem - lepiej wisi się u mamy na ciciu 2 godziny....
Mój kryzys minął, ale nadal chodzę wypruta,nie mam kiedy posprzątać,a czasem pójść spokojnie do wc.. Dobrze,że Mąż mi ciągle pomaga,więc jak wraca z pracy to moje cyce mają dłuższy odpoczynek;)Cabank84 lubi tę wiadomość