Marcowe dzieci 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
To i ja sie pochwalę, że w niedziele kilka minut przed północą powitałam moją córeczkę Małgosie. 2900g i 51 cm.
Poród byl wywolywany.
Cewnik mialam zalozony w sobotę rano, w niedziele od rana dostawalam oksy. O 11 w niedziele odeszly mi wody i po ponad 12 godzinach skurczy rozpoczęła się druga faza porodu.
Wsparcie męża naprawdę nieocenione,.nie wyobrażam sobie być przez ten dzień sama z takim bólem...erre, gaga_32, Fortitudo, mitzula, El*a, pippi, ZAneczka, Kasia.ke1 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny! Przepraszam że z takim opóźnieniem ale chwalę się, że 26.02. przyszedł na świat nasz synek Tymoteusz. 3310g i 50cm. Zaczęło się od sączenia wód podczas imprezy urodzinowej mojej mamy w niedzielę. Na początku nie wiedziałam co to ale ciekło ze mnie przy zmianie pozycji a potem już nawet jak stałam więc pojechaliśmy wieczorem na IP. Tam potwierdzili, że to wody, stwierdzili 4cm rozwarcie i przyjęli. Zaproponowali oksytocynę (nie miałam skurczy) i zgodziłam się mając na względzie, że nie mam wyniku gbs i nie warto zwlekać. Na ip pobrali wymaz i na wypisie mam wynik +++ więc i tak dostałabym antybiotyk. Podłączyli mnie jakoś przed 22. Potem "zabawa" na piłce w oczekiwaniu na sensowne skurcze i rozwarcie (na rozwarcie dostałam też scopolan). Jakoś przed 4 położyłam się bo byłam zmęczona i łudziłam się że przed finałem przysnę między skurczami ale zaraz zaczęły się parte. O 4.20 urodził się Tymek. Obyło się bez nacinania, tylko delikatnie pękłam. 4 szwy na wewnętrzne otarxia i 2 na zewnątrz. Dzięki temu już na drugi dzień siadałam po turecku i szybko doszłam do siebie. Ale też bez nacięcia było trochę trudniej wypchnąć synka niż pierwszą córxię, która sama praktycznie wyskoczyła po solidnym nacięciu.
Potem chcieli nas wypisać w środę ale jeden marker infekcji wyszedł podwyższony. Następnego dnia spadł ale żółtaczka wsrosła i waga spadła. Wyszliśmy w piątek. W międzyczasie leczyłam strupy na brodawkach a w domu dostałam gorączki od zastojów. Jak uporałam się z piersiami to mały zaczął glucić... Dziś przychodzi lekarz na patronaż i skontroluje ten jego katar bo męczy się strasznie...mitzula, El*a, Fortitudo, pippi, erre, ZAneczka lubią tę wiadomość
Tp 26/27.04.2021
10.2019 Aniołek 18tc
02.2018 Synek
12.2016 Aniołek 24tc
09.2014 Córeczka -
Kazio14 gratulacje
-
Tosia urodzona 13.03.2018o godz. 9:52, 3140g, 57cm, 10/10
jest piekna i ssie cyca porod byl bez znieczulenia bo jak dojechalam to bylo juz 8cm rozwarcia wiec szybko poszlo, 1,5h od przyjazdu
pippi, mitzula, erre, Skali89, ZAneczka, El*a, mała_ruda, Cabank84, lostdestionation, Agi83 lubią tę wiadomość
01.2010 - córeczka nr 1
03.2018 - córeczka nr 2
-
Gratulacje Dziewczyny! Zdrówka dla Was i Maluszków;D
U nas noc wbrew mym lamentowym przewidywaniom była bardzo spokojna. Wczoraj cieszyłam się,że moje mądre dziecko odrzuca smoka do momentu kiedy ok 19 znów po karmieniu doczepiła mi się do cyca na 2h! Nie mogłam jej odstawić, bo od razu panika,a kolacje zjesc , prysznic wziąć i odpocząć z Mężem się przyda,więc tatuś poleciał po uspokajacza i dziecko pierwszy raz przyjęło.Najpierw ucieszyłam się, bo już mnie piersi bolały,a tu nagle wolność. Ale jak na jej buźkę z tym smokiem popatrzyłam,to płakać mi się zachciało.
A jak tam Wasze pociechy?
-
nick nieaktualny
-
Gratulacje !!!ja też przeterminowana termin na 8 . Od dziś w szpitalu rozwarcie na 2 cm skurcze bolace ale nieregularne jutro mam nadzieje beda coś działać z wywolaniem.trzymam kciuki za rodzące i gratulacje już rozpakowanym☺
ZAneczka lubi tę wiadomość
Aga28 -
Gratuluje kolejnym mamusiom
Mam pytanie mam umówiona wizyte do dentysty na piątek i zastanawiam sie czy isc czy jednak odpuscic... na pewno bede miala znieczulenie wiem ze to nie wplywa na dziecko ale stresik zawsze jest i boje sie zeby to nie przyspieszylo porodu (jeszcze remontuje pokoj )...
Czy jak sie karmi piersia mozna stosować znieczulenie? -
Karolinka urodzona 13.03.2018 o godz. 10:25 waga 3980g wzrost 57cm.
Życzę Wam takich porodów jak mój, ekspresowy! O 7:30 podłączyli kroplówke i cisza. Ordynator zbadał, rozwarcie na 3-4cm, stwierdził, że raczej się nie zapowiada. A jak mnie skurcze wzięły zaraz po 9 tak godzinka i już parte.
Na razie ładnie łapie cyca i śpi. Ja na chodzie. Tak się cieszę, że już pomała_ruda, Cabank84, ZAneczka, mitzula, Kropeczka89, El*a, erre, Skali89, lostdestionation, Kasia.ke1, pippi lubią tę wiadomość
-
gaga_32 wrote:Karolinka urodzona 13.03.2018 o godz. 10:25 waga 3980g wzrost 57cm.
Życzę Wam takich porodów jak mój, ekspresowy! O 7:30 podłączyli kroplówke i cisza. Ordynator zbadał, rozwarcie na 3-4cm, stwierdził, że raczej się nie zapowiada. A jak mnie skurcze wzięły zaraz po 9 tak godzinka i już parte.
Na razie ładnie łapie cyca i śpi. Ja na chodzie. Tak się cieszę, że już pogaga_32 lubi tę wiadomość