MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
She Wolf wrote:BitterSweet wizyta w niedziele dlatego ze mieszkam w UK, wiec zeby zobaczyc dzidzie wczesniej niz na prenatalnych, musze isc prywatnie. Moj zaufany ginekolog przyjmuje tylko w weekendy, wiec wypadla niedziela Najchetniej czekalabym do wizyty jeszcze tydzien, ale musze dopytać o dawke leku na tarczyce, progesteron i kilka innych spraw.
Dziewczyny, czy zauwazyliscie ze macie podobne objawy w kazdej ciazy? Niby kazda ciaza inna, ale w dwoch poprzednich nie mialam praktycznie objawow i teraz tez nie mam. A Wy?
Mdłości mam większe niż jak byłam w ciąży z synkiem. Wtedy było mi niedobrze tylko wieczorami. Teraz zaczynają się wieczorem, budzą mnie w nocy i trzymają 2-3 godz po przebudzeniu. W dzień też czasami się pojawiają, ale znacznie mniejsze.
Teraz mnie nie bola wcale piersi a wtedy powiększyly się odrazu i bardzo bolały.
Co chwile się dotykam jak głupia i sprawdzam czy bolą, ale nadal nic
Czy są tu dziewczyny, które nie zauważyły żadnych zmian w piersiach? -
Wycofuję to co mówiłam. Już rzygam ><
Kasiulek, ja ciągle zazdroszczę tym z powiększającym się biustem bo ja mam miseczkę A i nic się nie rusza Są może trochę nabrzmiałe (ale raczej podobnie jak przed okresem) i mocno bolą i tyle.9 dpo - bHCG 19,82 mIU/ml | 11 dpo - 69,63 mIU/ml | 13 dpo - 170,8 mIU/ml
1cs z Hashimoto, aTPO, ANA2 -
misiak17 wrote:Dziękuję Dziewczyny za kciuki. Ciąża 6+0 żywa pozamaciczna. Jutro kładę się do szpitala. Możecie mnie wykreślić z listy.
Trzymam kciuki za Wasze spokojne ciaze. Szczęśliwego rozwiązania.Zizu87 lubi tę wiadomość
Córcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
kasiuleek wrote:Mdłości mam większe niż jak byłam w ciąży z synkiem. Wtedy było mi niedobrze tylko wieczorami. Teraz zaczynają się wieczorem, budzą mnie w nocy i trzymają 2-3 godz po przebudzeniu. W dzień też czasami się pojawiają, ale znacznie mniejsze.
Teraz mnie nie bola wcale piersi a wtedy powiększyly się odrazu i bardzo bolały.
Co chwile się dotykam jak głupia i sprawdzam czy bolą, ale nadal nic
Czy są tu dziewczyny, które nie zauważyły żadnych zmian w piersiach? -
Mnie piersi bola lekko, ale chyba tylko dlatego ze kp i moja cycoholiczka je wyszarpie przez cala noc. Ale nie zauwazylam jeszcze wiekszych zmian w wielkosci.25 cs; 3 IUI udane - 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
She Wolf dzis Twoja Malutka konczy roczek Jaka Mala jeszcze Wszystkiego Najlepszego dla Solenizantki:))
Dziewczyny ktoras uzywala otulacza dla dziecka? Ja wczesniej mialam ale rozki ale krotko go z druga uzywalam,bo draznil mnie jak karmilam. A otulacze te bambusowe sa mniej zabudowane. Chodzi mi o taki z przylepcem;) nie chce typowego woombiee.
Edit.
Nie mogę znaleźć na necie tych z przylepcem hehe a jeszcze wczoraj je widziałam i zdziwilam sie,ze są takie kocyki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2018, 06:28
-
She Wolf wrote:Mnie piersi bola lekko, ale chyba tylko dlatego ze kp i moja cycoholiczka je wyszarpie przez cala noc. Ale nie zauwazylam jeszcze wiekszych zmian w wielkosci.
Za to zaczęły się mdłości. W poprzedniej ciąży dokuczały mi 6 miesięcy! Nie wiem jak to przeżyć z cycoholikiem przyklejonym do mnie.. Poza tym jak przytyć, kiedy na samą myśl o jedzeniu mam gęsią skórkę? -
Mnie dzisiaj rano mocno zemdliło-zresztą do teraz jeszcze mnie kręci
Przy pierwszej ciąży prawie 13 lat temu nie miałam nic-żadnych objawów.
Jakby co-udało mi się zapisać na usg, na środę o 10. Mam też skontrolować betę. I zobaczymy, czy to faktycznie mam "złego bliźniaka" w jajniku, czy to tylko ciałko żółte. A może zobaczę chociaż też pęcherzyk żółtkowy w macicy... Teraz się rozmarzyłamiNso87 lubi tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Misiak Tulę!
She Wolf powodzenia na dzisiejszej wizycie!!! I wszystkiego najlepszego dla córeczki!!!
Ja wczoraj zaliczyłam swój pierwszy dzień z mdłościami. Nie było najgorzej. Były lekkie i trwały krótko. Zobaczymy co przyniesie dzień dzisiejszy.
Powiem Wam dziewczyny, że ja cieszę się z każdych objawów. Czuję że jestem w ciąży i to najwspanialsze uczucie pod słońcem!!!
Wczoraj też byłam na badaniach krwi i moczu. Ostatni raz zrobiłam betę - 7792. Dwudniowy przyrost 76,7%. Na początku trochę się zmartwiłam, że niski przyrost, ale chyba na tym etapie ciąży ma prawo taki być. Według belly przyrost jest prawidłowy więc się tym nie przejmuję. Progesteron mi ładnie wzrósł do 39. TSH 1,06 (spadło z 2,5). Kwas foliowy, homocysteina, wit,B12 wszystko super.
Jedynie w moczu wyszły mi liczne bakterię czego się obawiałam. W każdej ciąży z tym walczę. Póki nie ma stanu zapalnego to pół biedy. Muszę kontrolować sytuację.She Wolf lubi tę wiadomość
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Dziewczyny z tym moczem to zawsze jakieś cuda nie widy wychodza. Duzo zależy w jaki sposób go pobieramy. Ja chyba "godzinę" się szoruje przed pobraniem:p a potem spuszczam parę pierwszych kropel moczu i dopiero wtedy nabieram do wyjalowionego kubeczka. Zawsze takie kupuje i nie ważne czy to na posiew czy na zwykłe badanie moczu.
Ja dzis pomyslalam, ze jutro zadzwonię do Gina i przestawie wizytę na 3go w piątek przed wyjazdem nad morze. Jakoś 14ty to bardzo długo czekania jeszcze no i spokojniejsza będę na wakacjach jak będzie wszystko w porządku. -
BitterSweet wszystko przed tobą, też tydzień temu miałam tylko mdłości a dziś już 2 razy rzygalam ><
Widzę że nie jestem jedyna że spadającym TSH A co do moczu to Urinal i/lub soczek żurawinowy ale to już pewnie wiesz9 dpo - bHCG 19,82 mIU/ml | 11 dpo - 69,63 mIU/ml | 13 dpo - 170,8 mIU/ml
1cs z Hashimoto, aTPO, ANA2 -
iNso87 wrote:Dziewczyny z tym moczem to zawsze jakieś cuda nie widy wychodza. Duzo zależy w jaki sposób go pobieramy. Ja chyba "godzinę" się szoruje przed pobraniem:p a potem spuszczam parę pierwszych kropel moczu i dopiero wtedy nabieram do wyjalowionego kubeczka. Zawsze takie kupuje i nie ważne czy to na posiew czy na zwykłe badanie moczu.
No ja zawsze mam ten sam rytuał. Robię tak samo jak Ty tylko jeszcze dodatkowo wkładam wacik do pochwy i potem znów się podmywam. Dopiero wtedy pobieram.
Ja zawsze miałam problemy z e coli w moczu. Jakiś czas temu ucichło, ale w ciąży obniżona odporność i pewnie się cholerstwo obudziło Czekam na wyniki posiewu.
Acilya na mnie nigdy nic nie działało. Żurawinę piłam litrami, brałam urosept, brałam d-mannosa, szczepionkę uro-vaxom przez 3 miechy. Nefrolog powiedziała, że taka moja uroda i mam po prostu histerycznie pić. Póki nie ma stanu zapalnego to nie leczyć się antybiotykami.
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
iNso i BitterSweet moja coreczka ma 15 miesiecy :p Ten suwaczek utknal chyba. Musze go zmienic
kasiuleek, iNso87 lubią tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane - 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty