MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Tylko ginekolog nie ma "uprawnień" na tym samym poziomie, co ten, co robi usg...
Trudno, w ten czwartek idę na pobranie, zrobię pappa, toxo itp. To i tak będzie 11 tc, więc teoretycznie już mogłabym robić usgPola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Po wizycie super, maleństwo ma 2.6cm, widać już zalążki nóżek i rączek ❤️ dostałam skierowanie na prenatalne na NFZ (a nawet nie prosiłam) i L4. Ahhh ulga.
iNso87, Makowe Szczęście, Kleopatra, Izziee, klamka, teverde, patuniek86, lkc, jenny88, msmarmify, Reniferra, Ankakaranka87, kehlana_miyu lubią tę wiadomość
-
Wiecie co, wczoraj było mi jakoś niedobrze (zresztą obudziłam się z takim samym uczuciem). Ale wieczorem siedzimy już w łóżku z książkami, a mi się tak smutno zrobiło. Wiecie, tak PRZERAŹLIWIE źle Jak zaczęłam płakać... Najpierw cicho, potem ciut głośniej. Mój się pytał, czy przynieść mi coś do jedzenia
Dopiero jak napiłam się wody zaczęło mi mijać.
I tak mówię do tego mojego - jak rany, co to k..wa było? Jak pozostałe 30 tygodni tak będzie wyglądać, to mamy przerąbaneUlv15 lubi tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Cześć dziewczyny! Nie było mnie kilka dni, ale bardzo się cieszę, że same dobre wieści od Was!
Inso - zmień proszę mi datę porodu na 26.02, a następna wizyta 13.09.
patuniek86 - hehe, "fajne" są te ciążowe fazy:D Teraz jeszcze nie mam, ale z córką to mąż był przerażony. Potrafiłam dostać ataku śmiechu, który przeradzał się w przeraźliwy płacz. Masakra, teraz się z tego śmiejęiNso87, teverde, Marza89 lubią tę wiadomość
Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.
-
O, Majka to wizytę mamy tak samo:)
Ja wczoraj byłam na NFZ. Ale powiem Wam, że nie mogłabbym tak prowadzić ciąży. Ta lekarka niby mloda, polecana u nas w mieście. Ale raz że szybko, szybko, dwa, że sprzęt chyba sprzed 20 lat. Mało mówi podczas badania. Nie wiem, czy ona mnie olewa, bo czuje, że chodzę gdzieś indziej czy co. Nawet nie dała mi na ekran popatrzeć. No ale chociaż tyle, że wiem, że wszystko dobrze z dzieciątkiem. No i teraz mi się tak ułożyło, ze co dwa tygodnie mam wizytę na przemian z prywatną. Ale tam to leżę i mam przed sobą ekran, gdzie widzę dziecko cały czas.Marza89 lubi tę wiadomość
Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.
-
Żeby nie było wątpliwości. Kiedy mój obecny mi się oświadczał wpadłam w taką histerię, że kiwałam się w przód i w tył zanosząc się płaczem Trwało to parę minut, potem był tylko śmiech
Ogólnie mam skłonności do wzruszeń, ale nie histerycznych - ot, łzy mi w oczach staną
Ale wczorajsza akcja... Przekroczyła moje możliwości poznawczePola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Ja dziś 15 tydzień zaczynam. Jeszcze 5 tygodni i połowa za mną. Wczoraj miałam wrażenie, że coś poczułam w brzuchu, ale chyba jeszcze za wcześnie.
Córka została ze mną w domju, bo po tygodniu w przedszkolu kataru dostała. Wczoraj i ja się kiepsko czułam, ale już dziś obie lepiej. Myślałam, żeby jutro poszła, ale dostałam info, że w grupie są owsiki;/, więc raczej ją przetrzymam do końca tygodnia. Lubię przedszkole i jestem zwolenniczką by dziecko chodziło, ale przerażają mnie wszy i owsiki.Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.
-
Marza - daj znać po wizycie co i jak. Dzisiaj chyba tylko Ty wizytujesz, za to jutro całe mnóstwo wizyt
Marza89 lubi tę wiadomość
Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.
-
Wszy-koszmar. Owsiki-kojarzą mi się z lekami doustnymi, gotowaniem pościeli i bielizny i prasowanie na najgorętszym stopniu.
Ale wszy... córka miała zawsze bardzo gęste i bardzo długie blond włosy (tydzień temu je ścięła). Przysięgam, że wyczesywanie tych mnie było dla mnie koszmarem Robiłam o kilkukrotnie, bo przecież zawsze znajdzie się rodzic, który uważa, że jego dziecko wszy nie ma...
Nawet w szkole się zdarzyły wszy. I co najlepsze - tylko ja zgłosiłam ich obecność dyrekcji... A była zatrudniona higienistka i miała przeglądać dzieciom głowy... Tiaaaa
A jakby co-moim zdaniem najlepszy na wszy jest preparat nyda. Więc jakby jednak coś się rozwijało, to tylko to działało u nasWiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2018, 09:27
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Witam się i ja!
Ja planuje w środę lub w piątek skontrolować Mala z tym zapaleniem u pediatry. Na czubku języka jeszcze widać, że jest czerwona plama no i ząbki czasem mówi, że Ja bolą. Dziąsła czasem też zakrwawia jeszcze. Myślę, że w poniedziałek i wtorek jeszcze przesiedzimy w domu.
Póki co narazie temat przedszkola w miarę. Raz powiedziałam imię Jej nowej Pani w przedszkolu to zapamiętała i chodzi powtarza:) wybrała sobie pościel na necie i ręcznik z Masza to moze chętniej pójdzie -
Patuniek, ja z kolei zamiast ataków płaczu mam ataki złości. Wczoraj też taki miałam (widocznie wszędzie coś wisi w powietrzu). Nazwałam męża bezwzględnym chu**, bo sobie zażartował, że zostawiłam brudną kuchnię i że kolejny kataklizm powinni nazwać moim imieniem. Nie obyło się bez kłótni. Przeprosiliśmy się i w ogóle wszystko ok, ale moja reakcja była zdecydowanie przesadzona :p.
teverde lubi tę wiadomość
-
patuniek86 wrote:Wszy-koszmar. Owsiki-kojarzą mi się z lekami doustnymi, gotowaniem pościeli i bielizny i prasowanie na najgorętszym stopniu.
Ale wszy... córka miała zawsze bardzo gęste i bardzo długie blond włosy (tydzień temu je ścięła). Przysięgam, że wyczesywanie tych mnie było dla mnie koszmarem Robiłam o kilkukrotnie, bo przecież zawsze znajdzie się rodzic, który uważa, że jego dziecko wszy nie ma...
Nawet w szkole się zdarzyły wszy. I co najlepsze - tylko ja zgłosiłam ich obecność dyrekcji... A była zatrudniona higienistka i miała przeglądać dzieciom głowy... Tiaaaa
A jakby co-moim zdaniem najlepszy na wszy jest preparat nyda. Więc jakby jednak coś się rozwijało, to tylko to działało u nasWiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2018, 09:30