X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MARCOWE DZIECIACZKI 2019
Odpowiedz

MARCOWE DZIECIACZKI 2019

Oceń ten wątek:
  • LwieSerce Autorytet
    Postów: 817 1035

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    patuniek86, ja nie wiem czemu ludzie tego nie zglaszają. Jak nie zgłoszą, to mniejsza szansa na usunięcie problemu. Przed wszami udało mi się uchronić małą, jakiś spray odstraszający chyba działał. Ale jak widzę, jak wychodzi jej koleżanka z wc - czeka na nią tatuś, i ani ona rąk nie myje, ani tatuś nie zwraca uwagi to mnie mrozi. MAm fisia na punkcie mycia rąk i córką też nauczona i po prostu ma taki nawyk. Obowiązkowo po wc, zawsze po przyjściu z dworu.

    Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
    niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.

    dqpri09kzip4orgt.png

  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LwieSerce-ja się w takich sytuacjach nie certolę-nawet przy rodzicu, totalnie mi obcym pytam dzieciaka, czy umył ręce (kiedy wiem, że nie umył) :-D Wstyd jest wtedy obojgu :-D

    teverde lubi tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • LwieSerce Autorytet
    Postów: 817 1035

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patuniek, a mnie brakuje odwagi. Gotuję się w środku, ale nic więcej, a szkoda:)

    Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
    niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.

    dqpri09kzip4orgt.png

  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LwieSerce. Napisze teraz coś mało popularnego ;-) Mnie ogólnie dzieci irytują :-D Ogólnie nie lubię zatłoczonych miejsc, a szkoła bądź przedszkole to już w ogóle przekraczają moje pokłady cierpliwości ;-)
    Są dzieci słodkie i kochane, którym nieba mogę przychylić (I nie mówię tu tylko o swoim), ale bardzo dużo dzieci jest w jakiś sposób irytująca. A że ja jestem złośliwa z natury... No cóż... Uśmiech nr 5, gdzie widać wszystkie zęby i łagodne pytanie-"a rączki umyłeś?" ;-)
    Żaden rodzic nie zwróci mi uwagi, bo przecież nie będzie się kłócić o brak higieny :-D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2018, 09:54

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patuniek ja też mam taką fazę, że niektóre dzieci mnie wręcz odpychaja. Nie wiem czemu. Poprostu coś mi w nich "nie pasuje" i tyle. Są właśnie super słodkie dzieciaki no ale 1na7 to dla mnie coś nie tak:p Nawet nie wiem jak to nazwać. A rodzice są różni i niektórym nie da się przetłumaczyć niektórych rzeczy, bo przeciez wiedzą lepiej..

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • teverde Autorytet
    Postów: 642 818

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nigdy nie lubiłam dzieci! Odkąd poczułam instynkt, trochę się to zmieniło. Ale głównie dlatego, że uświadomiłam sobie, że wredne, rozwydrzone dzieci to często wina rodziców. Wiecie jakie w ciepłych krajach bezdomne kotki są wychudzone. I szła taka bidula deptakiem a jakaś mała franca podbiega do niej i z całej siły zbiła kotka w grzbiet. Kotek odskoczył, a ta mała pinda goni go i zamachuje się nogą, żeby go kopnąć! Już leciałam się po niej wydrzeć tylko nie wiedziałam w jakim języku :/ Ale rodzic łaskawie wstał od stołu w knajpie obok i coś tam jej powiedział. Krew się we mnie gotuje jak tylko to sobie wspomnę. Ale skądś takie odruchy się biorą..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2018, 10:47

  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iNso - u mnie 1 na 7 jest urocze, reszta niekoniecznie :-D

    teverde, iNso87 lubią tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • Ulv15 Autorytet
    Postów: 469 480

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    patuniek86 wrote:
    Wiecie co, wczoraj było mi jakoś niedobrze (zresztą obudziłam się z takim samym uczuciem). Ale wieczorem siedzimy już w łóżku z książkami, a mi się tak smutno zrobiło. Wiecie, tak PRZERAŹLIWIE źle :-D Jak zaczęłam płakać... Najpierw cicho, potem ciut głośniej. Mój się pytał, czy przynieść mi coś do jedzenia :-D
    Dopiero jak napiłam się wody zaczęło mi mijać.
    I tak mówię do tego mojego - jak rany, co to k..wa było? Jak pozostałe 30 tygodni tak będzie wyglądać, to mamy przerąbane :-D
    Skad ja to znam... :P nie wystrasz sie jak obudzisz sie z histeria w nocy ;)

    patuniek86 lubi tę wiadomość

    mhsvqps6gsnsidfx.png

    03/07/2018 - 12dpo - dwie różowe krechy :)
    15 marca - urodziny naszego skarba 💖
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulv-w momencie wczorajszej akcji nie bardzo myślałam logicznie :-D Więc strach też był mi wtedy obcy :-D

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas synek walczy z przeziębieniem i niestety osłuchowo wygląda na to, że oskrzela zajęte :/ Do tego zaraziliśmy się od niego z mężem :( Mąż w domu z synkiem na L4, ja póki co siedzę w pracy, ale nie wiem czy do końca tygodnia wytrzymam.

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kehlana-w ciąży z zapaleniem oskrzeli i w pracy? No weź, dla zdrowia własnego jak również bąbla-idź na l4...

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • Bonda Autorytet
    Postów: 299 360

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny.Ja od kilku dni przechodze atak paniki przed czwartkowa wizyta.Wkrecam sobie,ze brzuch mi zmalal,ze cos moze byc nie tak.Prawie nie mam juz objawow.Przez ta cholerna glowe zle spie,budze sie w srodku nocy.Dramat.Zwariowalam chyba.Oby do czwartku.
    Trzymam kciuki za wszystkie wizyty i gratuluje tych szczesliwych :-)

    f2w3rjjgl4va9bg3.png
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bonda. Objawów nie masz, bo jest już 13 tydzień ;-)
    Źle śpisz, bo ten cholerny księżyc tak nawala-sama już drugą noc przewracam się z boku na bok...
    Wszystko będzie dobrze :-)

    Bonda lubi tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • monniqu Koleżanka
    Postów: 35 69

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Długo mnie tu nie było, ale nadrobiłam wszystko.. dużo się działo, przykro mi z powodu złych wiadomości u niektórych.. i cieszę się z tych dobrych wiadomości..
    U mnie wizyta w czwartek, zobaczymy..

    A mam do Was pytanie odnośnie tych badań, które trzeba wykonać do 10 tygodnia.
    Miałam już je zrobione, ale tylko oddaną krew i mocz, wyniki trafiły do poradni, mam do nich wgląd, ale żadnych osobiście nie dostałam, a słyszałam, że tyle tych wszystkich dokumentów jest właśnie po tych 1 badaniach.. dodam, że póki co chodzę na NFZ.

    Chciałam też poruszyć inną kwestię, mianowicie konflikt serologiczny.. u którejś z Was wystąpił? Jak to wygląda w praktyce?


    16ud90bvs3g5pq72.png
  • Marza89 Autorytet
    Postów: 1495 1772

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny ❤️
    Ja już mam stresa przed wizytą, dziś prywatnie a 3 wrzesnia na NFZ, trochę za blisko no ale trudno następnym razem zaplanuj lepiej ;)

    Trzymajcie kciuki! :*

    Aniołek [*] - 6 tydz./ PCOS, Bhcg 29. 06 / 10 dpo - 19, 13 dpo-120, 15 dpo-420, 20 dpo-4228
    Laura 💕 03.03.2019 😍 3410g 😍 53cm😍
    jon7a04.png
  • Marza89 Autorytet
    Postów: 1495 1772

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iNso87, kochana, ja dziś nie mam prenatalnych, raczej zwykla wizyta tyle, że pierwsza prywatnie ;) Myślę, że dopiero mi wyznaczy w ciągu 2-3 tyg ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2018, 13:25

    Aniołek [*] - 6 tydz./ PCOS, Bhcg 29. 06 / 10 dpo - 19, 13 dpo-120, 15 dpo-420, 20 dpo-4228
    Laura 💕 03.03.2019 😍 3410g 😍 53cm😍
    jon7a04.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kehlana zmykaj na zwolnienie tez:| No toz to idzie wykończyć się jeszcze. Nie ma żartów w ciazy z chorobami. Życzę Wam zdrowia!

    Bonda ja chyba nie myślę o ciąży, bo Mala z zapaleniem walczy jamy ustnej i zapominam nawet, że w ciazy jestem czasem.. A co do objawów to ja dalej źle się czuję ale bez przesady. Dalej mam posmak kwasowości w buzi i próbuje zabić go jedzeniem i piciem soków. Pasta miętowa już mnie zabija i cukierki i gumy do żucia.. Mam wstręt już do tego. Mdłości mniejsze. Czasem się zdaza.

    Monniqu nie wiem czemu ale na naszej liście Ciebie nie mam. Na kiedy masz termin to Ciebie dopisze?
    Co do konfliktu to jest dopiero przy drugim dziecku no i moja wiedza na tym się kończy. Wiem, że dostaje się jakieś zastrzyki.
    A co do badań to ja tych kartek z wynikami też nie dostaje. Wpisuję w karte ciazy i tyle. Te dokumenty leżą u mnie w karcie u gina.

    Marza już zmienilam :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2018, 14:23

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • Ulv15 Autorytet
    Postów: 469 480

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Takie pytanie z innej beczki, czy ktoras z was decydowala sie bedac juz na zwolnieniu, na zakup szczeniaka? Troche mnie ta opcja niepokoi bo wiem ze pod koniec ciazy jest sie zmeczonym a pozniej porod,polog, dziecko...

    mhsvqps6gsnsidfx.png

    03/07/2018 - 12dpo - dwie różowe krechy :)
    15 marca - urodziny naszego skarba 💖
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulv15 wrote:
    Takie pytanie z innej beczki, czy ktoras z was decydowala sie bedac juz na zwolnieniu, na zakup szczeniaka? Troche mnie ta opcja niepokoi bo wiem ze pod koniec ciazy jest sie zmeczonym a pozniej porod,polog, dziecko...
    Ulv lubię zwierzęta ale nie wyobrażam sobie mieć psa w domu na niecałych 50m2 i z trójka teraz dzieci tym bardziej właśnie po porodzie.. Potem wyjazd na wakacje itp.. Dochodzą koszta utrzymania zwierzaka, które wolę wydać na dzieci i siebie. Dlatego dobrze ze nie stoję przed takim dylematem:d

    Ulv15 lubi tę wiadomość

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 28 sierpnia 2018, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulv, mój mąż też by chętnie zaopiekował się szczeniakiem. Ale u nas też nie ma opcji. Ostatecznie to osoba zostająca w domu musi z psem wychodzić. Czyli ja. A jak bym wychodziła na spacery z wózkiem? To i z psem. Nie na moje siły :-) A już na pewno nie na nasz metraż-zabójcze 38 metrów :-D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2018, 14:42

    Ulv15 lubi tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
‹‹ 191 192 193 194 195 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ