X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MARCOWE DZIECIACZKI 2019
Odpowiedz

MARCOWE DZIECIACZKI 2019

Oceń ten wątek:
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 27 września 2018, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie na kapuśniak ;-) Będzie w sobotę :-)

    Butterfly, najlepsze życzenia :-)

    A może wpisać na pierwszą stronę jakieś ważne dla nas okazje? Rocznice, urodziny... Ja wiem, dla Inso to dużo pracy, więc to może nie przejść ;-)

    Makowe Szczęście, Butterfly 83 lubią tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • Anet85 Autorytet
    Postów: 1036 1081

    Wysłany: 27 września 2018, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly - wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ;-)
    Z tym jedzeniem to mam tak, mięsa surowego sie wystrzegam, mimo, że lubię tatara surowych ryb też, serów pleśniowych. W odniesieniu do jajek to raz na jakiś czas pojadę do rodziców i wezmę jajka z prawdziwej wsi, gdzie kurki które biegają po trawie jedzą zboże gotowane ziemianki trawę, a nie sztuczną paszę , wiem w jakich warunkach te jajka się "robią" wiec nie boję się jeść jaja sadzonego, albo na miękko. Jajka ze sklepy jadam tylko w postaci twardej do sałatki i dodaje do ciasta. Ostatnio zgrzeszyłam i po raz pierwszy w zyciu kupiłam w sklepie wątróbkę drobiową i usmażyłam z cebulką , namoczyłam w mleku - taką miałam ochotę, że nie mogłam jej powstrzymać. Nigdy nie przepadałam, ale co zrobić. Generalnie jak porównuję moje jedzenie w ciązy z córcią , a teraz to jest inne, z córcią nic słodkiego, a z synkiem coś mnie czasami ciągnie do słodkiego, do mięsnego. Ważnie aby mieć w miarę sprawdzone źródło w którym kupujemy żywność.
    Widziałam dzisiaj tą informację z Clexane - mogłam Wam wrzucić rano.... Ja mam teraz z 6 amp. Clexane i 2 opakowania Neoparin - zamiennik - bo były braki w aptece. Teraz to dopiero będzie czystka w aptece z Clexane nigdzie go już nie będzie, tylko Neoparin. Masakra coraz więcej afer w ostatnim czasie z lekami

    Butterfly 83 lubi tę wiadomość

    Córcia - 24.01.2012 r.
    Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
    atdci09kpnkcut41.png
    Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
    ANA3 dsDNA(+)graniczny

  • mimoza Autorytet
    Postów: 498 411

    Wysłany: 27 września 2018, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj koleżanka wysłała zdjęcie z kamerki samochodowej jak koleś na czołówkę z nią jechał, bo się telefonem bawił... A ona jechała z synkiem i jeszcze jest w 6 miesiącu ciąży.

    W poprzedniej ciąży na święta wujek męża na święta proponował mi wino, podziękowałam, a on że może chociaż pół lampki. Jak się mój mąż oburzył na to...
    Według mnie jest wiele chorób na które nie mam wpływu, jeśli na coś mam wpływ, to mój obowiązek jako matki, by uczynić to co najlepsze dla mojego dziecka.

    Niestety starsze osoby mają inne podejscie i uwarzają, że skoro ich dzieciom nic nie było to można tak robić. Ostatnio moja babcia powiedziała, że chowam synka pod kloszem i wychowam go na maminsynka, a wszystko dlatego, że powiedziała, bym wsadziła Antosi do chodzika, to on sobie pobiega, a ja odpocznę. Odpowiedziałam, że teraz nie zaleca się używania chodzików, więc nie zamierzam Antosia wkładać, by później z nim biegać po lekarzach. Najlepsze jest, że moja mała kuzynka, która dostała chodzik ode mnie ( wtedy nie wiedziałam, że szkodzi, a ciocia wspominała o zakupie, więc jako chrzestna kupiłam w prezencie) chodziła w nim i później właśnie miała problemy, bo chodziła na palcach prawdopodobnie przez ten chodzik... Babcia o tym wie, ale oczywiscie inne dzieci chodziły, a nie miały problemu, więc to nie to i powinnam Antka wsadzić.



    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2018, 21:31

    klamka lubi tę wiadomość

    wnidrl68oe42jn4s.png

    1usawn1575ou2tgw.png
  • Makowe Szczęście Autorytet
    Postów: 1006 1643

    Wysłany: 27 września 2018, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny zastanawiam się nad CHICCO NEXT 2 ME DREAM tylko boję się tej śmierci łóżeczkowej, słyszałam że dziecko może się w takim łóżeczku udusić :/
    Stawiacie na klasykę i szczebelki czy takie rozwiązania jak dostawki z materiałem?

    .
  • Katia89 Autorytet
    Postów: 628 1085

    Wysłany: 27 września 2018, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jeszcze nie wiem jakie łóżeczko wybiorę, ale wiem na pewno ze zaopatrze się w monitor oddechu... Dużo czytałam o śmierci łóżeczkowej a taki monitor mamy bardzo sobie chwalą :) no i będzie można spać bardziej spokojnie :)

    age.png
  • Makowe Szczęście Autorytet
    Postów: 1006 1643

    Wysłany: 27 września 2018, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oj monitor ja też, jestem pierwsza panikara.

    Widziałam też dostawki takie normalne szczebelkowe łóżeczka, ale one są większe, a u mnie jest deficyt miejsca. I taka dostaweczka CHICCO NEXT 2 ME DREAM byłaby idealna.

    .
  • Butterfly 83 Autorytet
    Postów: 1140 1329

    Wysłany: 27 września 2018, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makowe Szczęście wrote:
    Butterfly 83 gratuluję rocznicy ślubu :)

    Mnie wczoraj naszła taka chęć na żurek, drugi dzień go wcinam aż mi się uszy trzęsą :)

    Dziękuję kochana za gratulacje i przy okazji dzień bezrobocia w domu hehe
    Oj, ja też uwielbiam żurek, a teraz to wszystkie zupy,A jak chociażby troszkę kwaśna to dawać w każdej ilości hehe

    Makowe Szczęście lubi tę wiadomość


    ug37krhmmqb9sb9u.png
    Norbi- 16.08.2003
    Aniołek(7tc)- luty 2016 *
    Lilianka(19tc)- 10.01.2018 *
  • Izziee Autorytet
    Postów: 446 757

    Wysłany: 27 września 2018, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makowe_Szczęście ja też myślę o tym łóżeczku bo przez przez pół roku na pewno chce maleństwo obok siebie, ale nie słyszałam żeby dziecko było w takim bardziej narażone na śmierć łóżeczkową. A słyszałyście może o tym, że nóżki dziecka powinny być odrobinę niżej niż głowa w łóżeczku? Mąż mojej kuzynki coś kombinował z łóżeczkiem żeby ich synek tak właśnie spał.

    Butterfly_83 najlepsze życzenia :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2018, 22:05

    Makowe Szczęście, Butterfly 83 lubią tę wiadomość

    Laura <3
    bl9c9vvjaarzexo8.png
  • Butterfly 83 Autorytet
    Postów: 1140 1329

    Wysłany: 27 września 2018, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patuniek86 Anet85 dziękuję za życzenia kochane:-*
    Izziee dziękuję bardzo :-*
    Co do jedzenia to też uważam, że nie można popadać w paranoję. Mięso surowe u mnie nie przejdzie, jednak duże ryzyko. Ale jajko bym pewnie opyliła, jakbym miała na nie ochotę.

    I mam ogromną ochotę na łososia wędzonego :-/ na kanapeczce z ogóreczkiem,mmm...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2018, 23:13


    ug37krhmmqb9sb9u.png
    Norbi- 16.08.2003
    Aniołek(7tc)- luty 2016 *
    Lilianka(19tc)- 10.01.2018 *
  • Malutka_27 Autorytet
    Postów: 382 478

    Wysłany: 27 września 2018, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izziee u mnie siostra cioteczna tak zrobiła ze swoim synkiem. Położyła pod łóżeczko od strony głowy kawałek deseczki by główka była wyżej niż nóżki i bardzo chwaliła sobie ten pomysł ;-) spała wtedy spokojnie ;-)

    Ja surowego mięsa ani ryby nie jadłam chociaz na początku ciąży miałam ochotę na wędzona makrela i skusiłam się 2 razy ;-) jajko jem, góra 2 na tydzień ale też tylko wtedy gdy mam ochotę;-)

    43ktupjymknd3pkp.png

    Nasze szczęście Oliwier 💗 04.03.2019 💗
  • Butterfly 83 Autorytet
    Postów: 1140 1329

    Wysłany: 27 września 2018, 23:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem jak u Was ze spaniem dziewczyny, tzn chodzi mi o pozycję. Nie mogę nijak się ułożyć, masakra. I tak źle, i tak niedobrze.
    Niby już jest fajnie, ale max kilka minut i znowu zmiana. Mąż zamówił mi poduszkę ciążowa typu C, chyba jutro na być. Ciekawe jak się sprawdzi.


    ug37krhmmqb9sb9u.png
    Norbi- 16.08.2003
    Aniołek(7tc)- luty 2016 *
    Lilianka(19tc)- 10.01.2018 *
  • Elcia89 Autorytet
    Postów: 474 487

    Wysłany: 28 września 2018, 03:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam obrzydzenie do jajek w ciazy. Nie moge patrzec nawet jak daje synkowi.

    34bw3e3k9p7xsrt2.png
  • Zimowaa Ekspertka
    Postów: 148 175

    Wysłany: 28 września 2018, 07:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj kochane z rana podczytuje i głodna jak wilk się zrobiłam. My dziś ruszamy na rocznicowy wypad także Butterfly 83 ślubowałyśmy w jednym terminie :)

    Myślę że w Wiśle zahaczę jakąś kwaśnice i pieczonego pstrąga już nie mogę się doczekać.

    Co do łóżeczka my stawiamy na tradycyjne drewniane choć mój chrześniak spał w takim materiałowym i moja siostra bardzo chwaliła za wygodę w nocy podstawiała pod łóżko w sypialni w dzień wędrowało do pokoju małego czy do salonu. Nie miała też problemu aby w czwartym miesiącu spał już u siebie w pokoju. Ale nie wiem czy to kwestia łóżeczka.

    Lece się pakować. Będę podczytywać. Udanego weekendu!

    Butterfly 83 lubi tę wiadomość

    ae4e5811f7.png

    2.10.2018 - 155g serduszko 165
    26.10.2018 -250g serduszko 135
  • Anet85 Autorytet
    Postów: 1036 1081

    Wysłany: 28 września 2018, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zimowa - również wszystkiego najlepszego...
    My mamy łóżeczko szczebelkowe regulowane po corci, odnowimy je w sensie przemalujemy na biało i wymienimy materac. Też myślałam o takim łóżeczku dostawiany, ale my spimy na łóżku rozkładanym więc sie ta opcja nie sprawdzi. Meczyloby mnie to ciągle mocowanie przestawianie i itp. Łóżeczko będzie stało blisko naszego,abym mogła w nocy pogłaskać bąbla. Nie kupuje czujnika oddechu, mam czujny sen podobnie jak mąż, poza tym chcę karmić piersią, a wiadomo, ze takie karmienia są częste na początku. Może będę mogła odespać w dzień córcie pośle do zerówki, a ja usnę gdy synek będzie spał. Gdyby jednak okazało się, że dziecko ma po porodzie trudności z oddychaniem to pewnie zaopatrze się w czujnik w innym przypadku nie.
    Dzisiaj mam wizytę na 10 więc proszę o kciuki może w.koncu lekarz odstawi mi trochę leki. Szkoda, że nie będzie USG....
    Co do spania mi potrzeba tylko podusi kołderki i śpię jak zabita, oczywiście poza wstawaniem do toalety

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2018, 08:44

    Córcia - 24.01.2012 r.
    Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
    atdci09kpnkcut41.png
    Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
    ANA3 dsDNA(+)graniczny

  • Makowe Szczęście Autorytet
    Postów: 1006 1643

    Wysłany: 28 września 2018, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly 83 wrote:
    Nie wiem jak u Was ze spaniem dziewczyny, tzn chodzi mi o pozycję. Nie mogę nijak się ułożyć, masakra. I tak źle, i tak niedobrze.
    Niby już jest fajnie, ale max kilka minut i znowu zmiana. Mąż zamówił mi poduszkę ciążowa typu C, chyba jutro na być. Ciekawe jak się sprawdzi.

    Tak jak ja... Uwielbiam spać na plecach, staram się na bokach. Kupiłam poduszkę taka długa, fajna jest tylko na w środku takie ruchome wypełnienie i jak mam ja pod głowa słyszę ciągle ten dźwięk i nie mogę zasnąć, dziś chyba spróbuję ze zwykła poduszka, bo ta mi tylko pół łóżka zajmuje. Mój Mąż ją lubi, mówi, że szum mu przypomina morze, oddam mu ją ;p

    Butterfly 83 lubi tę wiadomość

    .
  • mimoza Autorytet
    Postów: 498 411

    Wysłany: 28 września 2018, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izzie są specjalne poduszki kliny i wtedy dziecko ma główkę wyżej. Ja stosowałam i jeszcze dodatkowo deseczka pod nogi łóżeczka od strony głowy. Antoś miał straszny refluks i non stop mu się mleko wracało i wtedy zalecane jest by główka była wyżej.

    wnidrl68oe42jn4s.png

    1usawn1575ou2tgw.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 28 września 2018, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej! A ja pierdziu ile napisalyscie:d
    Ja dzis i weekend zajęty. Przygotowuje się do Imprezy urodzinowej Malza w niedziele. Takze sprzątanie i gotowanie w ruchu poszło.

    Kurde ja chyba aż tak się nie pilnuje z jedzeniem. Zjem czasem fete w salatce, salami też na kanapę. No oczywiście tatara nie jem (;(), jajka też gotuję do oporu niestety:p a też lubię płynne żółtko. Nie próbuje mięsa jak doprawiam palcami, a robię to normalnie jak w ciazy nie jestem:D sushi lubię ale narazie nie jem. Alko to wiadomo.. Ostatnio Malz kupił jakieś czekoladowe. To On pił a ja zabieralam mu butelkę i siedziałam wachalam hahaha taki ładny zapach mialo:D

    Przestawilam swoje połówkowe prywatne na parę dni wcześniej. Malz dostał grafik i niestety tego dnia co mieliśmy mieć usg, mial do pracy do popołudnia i lipa. Takze 19tego jedziemy:D

    Makowe Szczęście lubi tę wiadomość

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 28 września 2018, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patuniek wybacz ale już nie będę miala chyba pomysłu jak takie daty połączyć z tym co mamy na pierwszej stronie:D nie chce, żeby zrobiło się nie czytelnie.

    U mnie cycki zaraz eksploduja! Ostatnio budzę się z wielkim bólem i odrazu sobie przypomniałam KP z Lena. Brakuje tylko tryskajacego mleka wszędzie wokół. Ale! Wczoraj mi trochę siary już poleciało z lewej cycki. Takze ten.

    Wczoraj mój Tato zrobił mi miła niespodziankę. Planowaliśmy zakup dwóch nowych telefonów z Malzem. Chcieliśmy kupić za gotówkę w sklepie. Jeden dla mnie, drugi już dla Laury. A mój w spadku wzialby Malz, bo jego to juz trup:p Nie mamy już od dawna abonamentow. Wolimy mieć telefony na kartę także takie opcje z salonu odpadły. Plan był na Swieta, bądź w urodziny Laury w lutym. A tu wczoraj wskakuje mój Tato z prezentami:D Kupił nam po telefonie:D hehehe i tyle kasy w kieszeni. :D

    Makowe Szczęście lubi tę wiadomość

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 28 września 2018, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mimoza wrote:
    Dzisiaj koleżanka wysłała zdjęcie z kamerki samochodowej jak koleś na czołówkę z nią jechał, bo się telefonem bawił... A ona jechała z synkiem i jeszcze jest w 6 miesiącu ciąży.

    W poprzedniej ciąży na święta wujek męża na święta proponował mi wino, podziękowałam, a on że może chociaż pół lampki. Jak się mój mąż oburzył na to...
    Według mnie jest wiele chorób na które nie mam wpływu, jeśli na coś mam wpływ, to mój obowiązek jako matki, by uczynić to co najlepsze dla mojego dziecka.

    Niestety starsze osoby mają inne podejscie i uwarzają, że skoro ich dzieciom nic nie było to można tak robić. Ostatnio moja babcia powiedziała, że chowam synka pod kloszem i wychowam go na maminsynka, a wszystko dlatego, że powiedziała, bym wsadziła Antosi do chodzika, to on sobie pobiega, a ja odpocznę. Odpowiedziałam, że teraz nie zaleca się używania chodzików, więc nie zamierzam Antosia wkładać, by później z nim biegać po lekarzach. Najlepsze jest, że moja mała kuzynka, która dostała chodzik ode mnie ( wtedy nie wiedziałam, że szkodzi, a ciocia wspominała o zakupie, więc jako chrzestna kupiłam w prezencie) chodziła w nim i później właśnie miała problemy, bo chodziła na palcach prawdopodobnie przez ten chodzik... Babcia o tym wie, ale oczywiscie inne dzieci chodziły, a nie miały problemu, więc to nie to i powinnam Antka wsadzić.
    Mimoza ale moje dziewczyny też chodziły na palcach jak były male. Lena do tej pory czasem na palcach po domu przejdzie. Chodzika nie mialam. :)

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • Makowe Szczęście Autorytet
    Postów: 1006 1643

    Wysłany: 28 września 2018, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeju ja się na moje piersi napatrzeć nie mogę ;p

    Mimoza wiesz gdzie takie kliny się kupuje?

    .
‹‹ 279 280 281 282 283 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ