MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Katia-krzesło w kuchni, to mój sekret Co mogę, to robię na siedząco Mam też schodki, na których mogę postawić, np. garnek czy miskę, więc wtedy nie muszę podnosić rąk
Jak dłużej stoję też mi się robi słabo, zaczynają boleć plecy i zaczynają się zawroty głowy.
Dlatego - krzesłoKatia89 lubi tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Hej!
To i ja dzis dolacze do gotujących Od rana w sklepie juz grasowalam z dziecmi. Mazl w pracy od rana do wieczora dzis,takze sama musze mu jedzenie na jutrzejsza impreze przyszykować. Menu na jutro to flaczki,ktore juz wlasnie skonczylam gotowac mhmmm Zeberka w coli zamarynowane i Karkowka w kapuście kiszonej tez zamarynowana. Jutro upieke przed przyjściem gości. Zostanie mi szuba, salatka z piersi kurczaka i selera naciowego, na surowke dlugo sie zastanawialam co zrobic ale to tak naprawde bedzie tylko do zeberek z cola (bo karkowka bedzie w kapuście ) takze postawiłam dla odmiany na marchew z groszkiem na goraco. Musze jutro jeszcze jajka faszerowane zrobic. Dzis tiramisu i hmm..cos tam pewnie jeszcze Wczoraj troche posprzatalam pokoje to dzis reszta mnie czeka. Eh Na szczescie dzis jestem pelna sil i werwy heheButterfly 83, Makowe Szczęście lubią tę wiadomość
-
Ah no kurde zapomniałam,ze moja Mama bigos mi zrobila nie ma jak to swojskie jedzenie ;P ja tylko kielbaske biala musze ugotować ;P
Patuniek a Twoja Starsza nie chce mowic do Twego Malza Tato? czy tak juz zostalo,ze wujek? Czytalam,ze zmarl Jej Tato,bardzo mi przykro.Bardzo mlody musial byc. Hmm..moze nie zadałam głupiego pytania?
U mnie Starsza bez problemu od poczatku mowi do mego Starego Tato,w sumie nawet sobie nie wyobrazam,zeby bylo inaczej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2018, 12:43
-
iNso87 wrote:Ah no kurde zapomniałam,ze moja Mama bigos mi zrobila nie ma jak to swojskie jedzenie ;P ja tylko kielbaske biala musze ugotować ;P
Patuniek a Twoja Starsza nie chce mowic do Twego Malza Tato? czy tak juz zostalo,ze wujek? Czytalam,ze zmarl Jej Tato,bardzo mi przykro.Bardzo mlody musial byc. Hmm..moze nie zadałam głupiego pytania?
U mnie Starsza bez problemu od poczatku mowi do mego Starego Tato,w sumie nawet sobie nie wyobrazam,zeby bylo inaczej.
Kiedy się poznaliśmy młoda miała 6 lat. To było rok po śmierci jej taty. Jakoś tak nie mogłabym kazać jej mówić tato do człowieka, kiedy nie wiadomo, jak to się skończy. A bywało bardzo różnie między nami, nawet przez półtora roku nie byliśmy razem Tzn. normalnie się spotykaliśmy, jedliśmy obiady itp. Ale parą nie byliśmy.
Dopiero potem się wszystko unormowało.
A wujek został. Zmusić dziecka do mówienia "tato" nie zamierzam. Sama dojrzeje kiedyś do tej decyzji. Być może szybciej, bo przecież, nie będę mówić do młodszego "spytaj taty", a do starszej "spytaj wujka"
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
patuniek86 wrote:Kiedy się poznaliśmy młoda miała 6 lat. To było rok po śmierci jej taty. Jakoś tak nie mogłabym kazać jej mówić tato do człowieka, kiedy nie wiadomo, jak to się skończy. A bywało bardzo różnie między nami, nawet przez półtora roku nie byliśmy razem Tzn. normalnie się spotykaliśmy, jedliśmy obiady itp. Ale parą nie byliśmy.
Dopiero potem się wszystko unormowało.
A wujek został. Zmusić dziecka do mówienia "tato" nie zamierzam. Sama dojrzeje kiedyś do tej decyzji. Być może szybciej, bo przecież, nie będę mówić do młodszego "spytaj taty", a do starszej "spytaj wujka" -
Ojej dziewczyny ale sobie zgodziłam i teraz leżę i hoduje brzuch...
Frytki nugetsy i kapucha kiszoną
Ja coraz częściej czuje ruchy i nawet jak położę rękę to czuć przez brzuszek.
Ciekawe jakie duże już jest Lesio-Nela
patuniek86 lubi tę wiadomość
Olaf 08.07.2011
Leon 31.08.2015
Tola 02.02.2017
...I Nasza niespodzianka Lidia 06.03.2019 -
Część dziewczyny !
Kleopatra wszystkiego najlepszego dla maluchów
INso87 wszystkiego najlepszego dla męża
Zazdroszczę Wam tej werwy ! Ja to się takim leniem zrobiłam na zwolnieniu że najchętniej przelezalabym cały dzień w łóżku z książką... no masakra ! ;-/
Co do łączenia smaków to wczoraj mój mąż się ze mnie śmiał bo zjadłam wieczorem pączka i dosłownie popilam go sokiem z pomidorów wraz z octem mmm... jesżyczę teraz na sama myśl leci mi ślinka;-)iNso87, Kleopatra lubią tę wiadomość
Nasze szczęście Oliwier 💗 04.03.2019 💗 -
Hej dziewczyny:-)
Ale narobilyscie mi smaka tymi bigosami,kapusta kiszona mmmm... poezja !
Ja dziś sama nie wiem co zjem, dla męża zrobię frytki i steki no i sałatę z warzywami z vinegretem na miodzie. To ostatnie wyląduje też na moim talerzu, ale co do tego? Może po prostu ziemniaki i jajo smażone i jakiś kefir albo jogurt naturalny do tego. Nie mam pomysłu.
Poza tym byłam w lab i wieczorkiem mam mieć wyniki z tsh i t3 t4. Ciekawe jak to wyjdzie
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
U mnie nie ma kapusty kiszonej, ale przymierzam się nastawić trochę do kiszenia,ale tak dla siebie samej bo mój mąż nie przepada za specyfikami kuchni polskiej. Ale ja chętnie i na surówkę i na zupkę. Bo i tak jadę na dwa gary!
Dobrze,że kocham gotować i energia mi wróciła, ale jak przyjdzie jakiś kryzys to kiepsko bo on będzie głodny i ja. Pierwszy trymestr był ciężki, nie miałam siły i weny na nic.
Staram się codziennie gotować tak,zeby jego dodatki do obiadu były moim głównym. Np jutro zrobię pałki z kurczaka ,a że mam młoda kapustę, to będzie Ala bigos, on zje to w taki sposób, a ja z ziemniaczkami. Bez kury! Ale pomysły się kończą na takie papu. Może ktoś coś?
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Patuniek nic nie mów.. U mnie też lewa najbardziej doskwiera, już mam większą niż prawa:/ jak karmilam Lene to patrząc w lustro płakałam, bo miałam chyba 2 rozmiary większą ta lewa cycke;/ znowu pewnie mnie to czeka. A jeszcze jak ja startuje z małego B, teraz powiedzmy prawa to B normalne w porywach do C a lewa to niezla C:/ A jak zaczne KP to pewnie D znowu się zrobi makabra. I niby karmilam z obu.po 2msc psychicznie nie wytrzymałam, bo poszłam po tabsy do Gina i zaczęła karmić mm.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2018, 15:47
-
iNso87 jestem w szoku ile rzeczy zrobiłaś też uwielbiam gotować.
Dziś dużo popracowaliśmy, jestem z nas dumna Musieliśmy poprawić zabezpieczenie przy furtce, bo nasza kotka nam zaczęła uciekać, na szczęście nie przeskakuje przez ogrodzenie, a spokojnie by mogła. Tylko znalazła dziurę i wyłaziła. Mąż skosił trawę, pewnie już ostatni raz w sezonie, a ja uporządkowałam wszystko z doniczek i nasz zielnik na przyszły rok, poduchy i ozdoby z zewnątrz pochowaliśmy do piwnicy, pozabezpieczaliśmy, żeby meble ogrodowe nie stały na deszczu. Także jesteśmy gotowi na jesień zostawiłam tylko jedną długą donicę i zrobiłam kompozycję jesienną mam nadzieję, że jeszcze pocieszy okoButterfly 83, iNso87 lubią tę wiadomość
. -
Cześć dziewczyny ❤️
My po wizycie! Będziemy mieć córeczkę
test papa wyszedł bardzo dobrze, ryzyko minimalne!
Pani doktor była zachwycona córeczką bo ma długie nogi, ręce i paluszki haha
Wzięłam już L4 więc teraz będę spokojnie siedzieć w domu
LwieSerce zdrówka życzę!
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e8189d6d5faa.jpgpatuniek86, Butterfly 83, Makowe Szczęście, Sana, Katia89, Parsleyek, Izziee, iNso87, Salsefia, kehlana_miyu, Kleopatra, Anet85, bbeczka91, Ksiazka1, enka90, mimoza, Ankakaranka87, lkc, Hetmanka, Reniferra lubią tę wiadomość