X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MARCOWE DZIECIACZKI 2019
Odpowiedz

MARCOWE DZIECIACZKI 2019

Oceń ten wątek:
  • Makowe Szczęście Autorytet
    Postów: 1006 1643

    Wysłany: 16 listopada 2018, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly 83 przepiękny obrazek! :)

    Butterfly 83 lubi tę wiadomość

    .
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 16 listopada 2018, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A temat cc już też był u nas na forum :-)

    Przerażona kobieta nie jest w stanie poprawnie przeć i słuchać zaleceń położnej. Tak działa strach.
    Warto, żeby jednak każda wiedziała (A tu na forum tak raczej jest), że cesarska to nie spacer po parku, to nie krótki wypad do szpitala, tylko normalna operacja, gdzie przecina się powłoki brzusznej. I jak każda operacja może mieć poważne powikłania.
    Aktualny stan medycyny naprawdę pozwala na bezpieczny poród malucha tą drogą. Ale zawsze są wyjątki.
    Dlatego tylko z tą wiedzą można podejść moim zdaniem do operacji.

    A mając wiedzę, dlaczego nie mieć wyboru?

    Ja się modlę, żeby urodzić sn ;-) Chociaż nie wierzę, to błagam Polcię, żeby się dziewczyna nie wygłupiała ;-)
    Tak, wiem-pęknięte krocze, ból, nietrzymanie moczu, połóg. Jestem tego świadoma, jednak miałam kiedyś operację z rozcinaniem brzucha-wtedy ledwo chodziłam fatalnie się czułam, więc jeśli ktoś jeszcze żądałby ode mnie zajmowania się dzieckiem... O matulu :-D

    Zapisalam się na grudzień do okulisty, żeby sprawdzić wzrok i dostać zaświadczenie o braku przeciwwskazań do porodu sn :-)
    Do kardiologa wydaje mi się, że powinnam pójść po nowym roku-a jeszcze nie ma zapisów :-) Więc poczekam :-)

    Anet85 lubi tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 16 listopada 2018, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klamka wrote:

    Pracuje do Swiat, i kurde, coraz gorzej jest. Nie fizycznie, tylko czuje jak mi mozg sie kurczy. Serio dziewczyny, moj maz nawet mowi, ze jestem glupsza i glupsza... nie mowi tego zlosliwie, tylko naprawde ja tak sie czuje... nie moge sie skupic, jestem roztargniona, nie kojarze faktow tak szybko jak zazwyczaj... czytalam na ten temat, i jest to normalne, ale musze przyznac, ze jest to dla mnie dosc denerwujace. Ma ktoras z was cos takiego?

    Oj, Klamka, mam dokładnie to samo! Pracuję conajmniej do świąt, jak dobrze pójdzie to do końca stycznia. Fizycznie czuję się doskonale, więc pod tym względem nie ma problemu, ale koncentracja i pamięć leżą i kwiczą :/ A mam pracę, która wymaga sporej koncentracji i zwracania uwagi na szczegóły :(

    klamka lubi tę wiadomość

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 16 listopada 2018, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaa, zapomniałam :-)

    Zapisałam się do szkoły rodzenia :-)

    Nie będę mogła tylko ćwiczyć, z powodu braku zaświadczenia lekarskiego o braku przeciwwskazań :-) I zaczynam na 80% 5 grudnia :-)

    bbeczka91, Butterfly 83 lubią tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • teverde Autorytet
    Postów: 642 818

    Wysłany: 16 listopada 2018, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ani mi nie mówcie o snach! Nawet nie chciałam pisać, ale skoro zaczęłyście..
    O 4.20 obudziłam się zaryczana ale z ogromnym uczuciem ulgi, że to tylko sen! Śniło mi się, że młody zaczął kopać jak szalony aż nagle zobaczyłam, że z brzucha wystaje mi jego nóżka. Po chwili cały był w moich ramionach, nie wiem, chyba wyszedł przez pępek :/ Szliśmy do szpitala, zamiast zawołać karetkę. W końcu wpadliśmy na to, a oni mówią, że nas ominęli i jadą gdzieś indziej, a mąż do nich: dobra, weźmiecie nas w drugiej kolejności?! W tym samym czasie jakiś brudas próbował mi wyrwać dzieciątko z rąk, zaczęłam się osuwać w jakąś przepaść krzycząc do męża: Nie, teraz mają nas wziąć! Walcz o nasze dziecko! Patrz jak on sobie dobrze radzi!
    I tak krzycząc i osuwajac się w przepaść się obudziłam..

    Na samą myśl o tym śnie znów płaczę. Okropne to było! :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2018, 10:20

  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 16 listopada 2018, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teverde, współczuję koszmaru :( Brzmi strasznie :(

    teverde lubi tę wiadomość

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 16 listopada 2018, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w poprzedniej ciąży byłam do 8 miesiąca przekonana, że będę miała cc ze względu na wadę wzroku (-10 dioptrii). Tymczasem okulistka stwierdziła, że nie mam zmian w dnie oka i spokojnie mogę rodzić sn. Musiałam sobie parę rzeczy przestawić w głowie w związku z tym :D Ale ponieważ bałam się tak samo sn jak i cc, postanowiłam spróbować i nie żałuję. Co prawda miałam bardzo długi poród, 40h, ale udało się ochronić krocze i błyskawicznie doszłam do siebie po porodzie. Więc teraz mam nadzieję, że uda się sn, ale jednocześnie że drugi poród będzie szybszy. Moja mama męczyła się ze mną 32h, a z moim bratem poszło błyskawicznie w 6h, więc tego się trzymam :D

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • Anet85 Autorytet
    Postów: 1036 1081

    Wysłany: 16 listopada 2018, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też chciałabym urodzić sn, ale wiem, ze nie mam wpływu na wszystkie czynniki. Oczywiście bardzo doję się porodu sn, ale złe wspomnienia mam po cc...ehh czas pokaże. Na razie jestem po teście obciążenia glukozą i jakoś słabo się czuję i chyba pójdę na drzemkę ;-)mam nadzieję, że wynik bedzie prawidłowy.
    Sny macie straszne brrrr - mi na razie mineły taki koszmary, ale pewnie przed kolejnym usg, albo przed wizytą się zacznie

    Córcia - 24.01.2012 r.
    Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
    atdci09kpnkcut41.png
    Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
    ANA3 dsDNA(+)graniczny

  • Elcia89 Autorytet
    Postów: 474 487

    Wysłany: 16 listopada 2018, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja odmawiam nowenne pompejanska w intencji porodu naturalnego. Ciezko mi troche znalezc czas na ta modlitwe przy malym dziecku ale juz za tydzien ją koncze. Zamierzam drugi raz ja odmawiacod stycznia. Na czas swiat robie sobie wolne. Ciezko mi bedzie irodzuc naturalnie bo ogolnie w rodzinie jest tendecja do duzych dzieci no i ja juz jestem po cesarce. Jedyne co by mnie uratowalo to porod w okolicach 37 tygodnia, 38.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2018, 11:09

    Anet85, Butterfly 83 lubią tę wiadomość

    34bw3e3k9p7xsrt2.png
  • Anet85 Autorytet
    Postów: 1036 1081

    Wysłany: 16 listopada 2018, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi tez ta modlitwa pomogła , choć bardziej modlitwa w sanktuarium Matki Boskiej Częstochowskiej - udało mi się zajść w tą ciąze;-) Pewnie w styczniu pojedziemy do o. Papczyńskiego prosić o szczęsliwy naturalny poród.

    Butterfly 83 lubi tę wiadomość

    Córcia - 24.01.2012 r.
    Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
    atdci09kpnkcut41.png
    Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
    ANA3 dsDNA(+)graniczny

  • Makowe Szczęście Autorytet
    Postów: 1006 1643

    Wysłany: 16 listopada 2018, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boże przeczytałam pamiętnik Kobiety, która poroniła w 26 tygodniu. Nie mogę przestać płakać... aż się zanosiłam. Jak ja jej z całego serca współczuję.

    .
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 16 listopada 2018, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makowe mowisz o Lutowce? :( poprostu brak slow. Zycie to potrafi wystawic na probe...

    Ja dzis chodze podminowana i sama nie wiem o co mi chodzi :/ jeszcze nerw mnie strzela,bo chce kurtke jakas na zime i uzywanki patrze na necie i nic mi sie nie podoba a jak juz cos okej to zycza sobie tyle co prawie za nowa :| Jeju szkoda,ze terminu nie mam znowu na 1.12 to juz zaraz by bylo ;D a tak kurde 3msc bite chodzenia..

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • Makowe Szczęście Autorytet
    Postów: 1006 1643

    Wysłany: 16 listopada 2018, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iNso87 tak :( to naprawdę okrutne.

    Miałam poprasować ubranka już wieki temu, ale ciągle coś. Dziś zaczęłam segregacje numerów. Te numery na metkach nie mają nic do rzeczywistości w wielu przypadkach. Porozkładałam na 1000 kupek i po przymierzałam żeby wielkością do siebie paskowały. Nie wiem jak wy to robicie?

    .
  • teverde Autorytet
    Postów: 642 818

    Wysłany: 16 listopada 2018, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Straszne. Ja chyba znów zrobię sobie przerwę od forum. Od czasu jak pierwszy raz wspomnialyscie o tej lutowce, chodzę dużo bardziej niespokojna.. Zaczynam zazdrościć starych czasów, kiedy chodziło się przez całą ciążę 3 razy na USG i tyle.. Myślałam, że to całe pieprzone ryzyko za nami..

  • Anet85 Autorytet
    Postów: 1036 1081

    Wysłany: 16 listopada 2018, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jeszcze się mieszczę w swoją kurtkę zimową, ale dostałam też kurtkę od siostry męża, którą nosiła w ciąży. Trochę nie mój styl, ale bez przesady jak będzie potrzeba to będę w niej chodzić.
    Widzisz iNso ja zawsze marzyłam, aby urodzić dziecko w okolicy lipca, sierpnia, ale niestety nie było nam dane ;-( widziałam siebie w tych pięknych sukienkach, spódniczkach, a nie teraz... problem co włożyć, a to kurtka jedna druga, przydałby się jakiś płaszcz na święta, ale pewnie sobie odpuszczę.
    Powiem Wam, że ta wczesna pobudka o 5.30, pobieranie krwi i przeprawa przez Warszawę tak mnie zmęczyły, że spałam z 2 godziny, a może to te obciążenie glukozą tak na mnie podziałało. Z córcią lepiej się czułam, mam nadzieję, ze to nie wróży nic złego, dopiero w poniedziałek się dowiem jak wyszedł test.
    Idę po córcię do zerówki, a później mam zamiar coś pogotować, mam w planie zrobić sajgonki, jakoś średnio przypadły nam do gustu, ale mam jeszcze produkty z poprzedniego razu więc trzeba sie ich jakoś pozbyć. Może jeszcze jakieś ciasto ukręce, bo mamy gościa w niedzielę- może blok czekoladowy, z orzechami migdałami i herbatnikami. Wieki już nie robiłam, a oczywiście w większości mam produkty ;-))
    Ja staram się nie czytac takiech tragedii, ale ostatnio byłam na cmentarzu moja kuzynka urodziła córeczkę w 6 m-cu, druga dziewczyna z rodziny również, na cmentarzu łzy same cisnęły się do oczu.
    Straszne to wszystko -ja będę dopiero spokojna jak będę miała całe zdrowe dziecko przy sobie...
    MakoweSzczescie Ja też tak przymierzam do siebie urbanka, bo rozmiar nie jest równy rozmiarowi, z Lidla np. są jakies więkse te ubranka. Siedziałam i przymierzałam kładać na kilka kupek;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2018, 14:38

    Córcia - 24.01.2012 r.
    Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
    atdci09kpnkcut41.png
    Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
    ANA3 dsDNA(+)graniczny

  • LwieSerce Autorytet
    Postów: 817 1035

    Wysłany: 16 listopada 2018, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anet85 - mam dokładnie tak samo, spokój poczuję jak będzie po tej stronie brzucha. Da mi to jakieś większe poczucie kontroli nad zdrowiem i życiem dziecka.

    Ja dziś ogarnęłam swoje ciuchy i to mi strasznie dzień rozpieprzyło. Mam tyle za małych ubrań, że szok. Ostatnio chodziłam w nich 5 lat temu w okolicach ślubu. Zajmują masę miejsca w szafie, więc spakowałam w karaton. Jeśli w ciągu 2 lat w nie nie wejdę to oddam bez sentymentów. Muszę się pogodzić ze zmianą rozmiaru i tyle ;)

    Współczuję koszmarów. Ja też kiepsko spałam w nocy. Ogólnie mam takie nocki często, że budzę się na 2-3 h i się męczę.

    Anet85 lubi tę wiadomość

    Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
    niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.

    dqpri09kzip4orgt.png

  • Delvila Autorytet
    Postów: 276 293

    Wysłany: 16 listopada 2018, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam tego nie czytać... Siedzę i płaczę.

    Magdalena Wiktoria 07.03.2019r. :D

    Aniołek Marta [*] 06.01.2018 r.
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 16 listopada 2018, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny spokojnie. Dotrwamy do konca z dziecmi calymi i zdrowymi! A forum to w koncu forum, jest tyle Dziewczyny,ze 1 na 1000000000......niestety zostala okrutnie przez los "okradziona";/ Mozemy zyzczyc Jej w niedlugim czasie super porodu i spokojnej calej ciazy i zdrowego dziecka a teraz tylko mozemy wsprzec modlitwa.
    Juz nie wracajamy do tego. Ja obiecuje,ze juz nie napisze nic z innego watku,zeby nie zamartwiac Was ru. Moj blad piszac to tu na poczatku. Nie pomyslalam,ze sa osoby jeszcze bardziej wrazliwsze ode mnie.

    Anet sama chcialam miec termin a maj badz czerwiec. Wtedy problemu ubraniowego rzeczywiscie by nie bylo. Teraz siedze i sie zastanawiam jak ja funkcjonowalam majac termin ze starsza na 12.02? Przeciez to tuz obok 7.03..

    teverde lubi tę wiadomość

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 16 listopada 2018, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wogole to dostalam niedawno telefon..z przedszkola:/ Zwolnilo sie miejsce tam gdzie chcialam Mala od poczatku zapisac. Do szkoly Laury. I teraz jestem w kropce:/ mam czas do pn na odp,bo sa tez inne podania a moje Pani Dyrektor pierwsze wziela.. Ja sie pytam czemu teraz? Sadze,ze mala moze miec jeszcze traume po tamtym..nietrafionym:/ Chyba odmowie? Nie chce zeby potem od wrzesnia wogole powiedziala,ze nie chce isc ;/

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • LwieSerce Autorytet
    Postów: 817 1035

    Wysłany: 16 listopada 2018, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Delvila przytulam. Też ryczałam. Nie da się tego czytać bez emocji, a same mamy dzieci pod sercem. Wierzę, że wszystkie dotrwamy do końca szczęśliwie.

    Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
    niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.

    dqpri09kzip4orgt.png

‹‹ 447 448 449 450 451 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ