X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MARCOWE DZIECIACZKI 2019
Odpowiedz

MARCOWE DZIECIACZKI 2019

Oceń ten wątek:
  • mimoza Autorytet
    Postów: 498 411

    Wysłany: 15 listopada 2018, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się po kilku dniach nieobecności. Czytałam w miarę regularnie, ale nie pisałam, bo dziecko mi daje popalić i nawet w smsach na telefonie miewam zaległości :P
    Wczoraj maleństwo tak się rozbrykało, że aż ryczałam do męża, że chyba coś mu jest. Przez 10 minut tak mnie kopało po całym brzuchu, że zaczęłam się martwić. Dzisiaj od rana czekałam na kopniaki, by wiedzieć, że wszystko ok.

    Co do dawania nadziei, to powiem Wam, że u nas na październikowej grupie są dwie laski, które są już w kolejne ciąży, a o tą październikową się kilka lat starały. Dzisiaj właśnie druga nam ogłosiła, że zrobiła test i się okazało, że w pierwszym cyklu starań im się udało.

    Co do porodu to patrząc na laski po cc, to ja śmigałam jakbym wcale nie rodziła, no ale wspominając ostatnie 10 minut, to też się boję kolejnego porodu sn.
    Od 3 dni zaczęła mnie boleć koś ogonowa, która mi pękła przy porodzie. Poczytałam neta i teraz mam stresa, bo podobno jak się źle zrosła, to może mi utrudniać kolejny poród i jedne laski pisały, że im gin mówił, że to nic, a inne, że je wysyłał do ortopedy i miały wskazanie do cc... Tak czy siak, teraz się będę martwić, a całkiem o niej zapomniałam. Dopiero jak 3 dni temu wstać nie mogłam, ani chodzić sobie przypomniałam, że przecież mi pękła i się zaczęłam zastanawiać jak się to ma do kolejnego porodu.

    teverde lubi tę wiadomość

    wnidrl68oe42jn4s.png

    1usawn1575ou2tgw.png
  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 15 listopada 2018, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klamka ja też pracuje i mam takie zgąbczenie umysłu. Ale też kurde praca, dom, 3 dzieci to mam prawo być roztargniona, haha. Ale to ewidentnie ciąża, w każdej tak miałam :)

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • Katia89 Autorytet
    Postów: 628 1085

    Wysłany: 15 listopada 2018, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bbeczka, dziękuję za wsparcie :*

    bbeczka91 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Salsefia Autorytet
    Postów: 357 543

    Wysłany: 15 listopada 2018, 23:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam, że i ja się boję porodu sn. Boje się, że pomimo kilku godzin wysiłku i urodzeniu jednego dziecka bedą problemy z drugim i koniec końców i tak zrobią cc. A czytałam, że poród drugiego bliźniaka trwa dłużej i jest ciężej. Aż mam ciarki, że może stać sie cos złego zwłaszcza jak się ciagle słyszy o zaniedbaniach, nacisku na poród sn i zbyt późne cc.
    Jak pisała babeczka każda powinna mieć wybór, ale nie uważam że cc jest drogą na skróty. To poważna operacja i zostawia ślad w ciele i uszczerbek na zdrowiu

    7mdlydr.png

    <3 Bruno <3 Klara

    Brak antykoncepcji 11/2015
    Żylaki powrózka nasiennego,
    06/2018 IMSI
    3/07/2018 transfer 2 blastek
    31/07/2018 dwa <3 <3
  • Parsleyek Autorytet
    Postów: 1630 1347

    Wysłany: 16 listopada 2018, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :) wizytę połówkową miałam we wtorek ale dopiero melduję co u nas :) zatem 410g mojego szczęścia! <3 choć z wizyty nie jestem do końca zadowolona (nie mój gin) to wg lekarza wszystko wydaje się być w porządku - a to jest najważniejsze! (Przy mojej toksoplazmozie i cukrzycy ciążowej...) Niestety nawet nie dostałam jednego zdjęcia :/

    Jednak też od wtorku już z pewnością wiem co to ruchy naszej córeczki. To jest cudowne i codziennie teraz czekam aż się wreszcie poruszy <3 <3

    Butterfly 83, patuniek86, iNso87, 83xxx, Ksiazka1, teverde, kehlana_miyu, bbeczka91, Sana, Reniferra, Kleopatra, lkc lubią tę wiadomość

    29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
    l22nkrhmpu973w26.png
    "Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki"
  • mamakropka. Ekspertka
    Postów: 221 380

    Wysłany: 16 listopada 2018, 07:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Każdy się boi porodu, to zrozumiałe. Ja akurat mam odwrotnie, panicznie boję się cc...w moim otoczeniu znam niestety więcej powikłań, i to dość dramatycznych, po cc niż porodach siłami natury :/ dlatego mam nadzieję, że tym razem też uda się znowu siłami natury :)

    lkc lubi tę wiadomość

    dqprj44jkz3tj7a4.png
    km5stv73rawi3yh6.png
  • Reniferra Autorytet
    Postów: 1547 2206

    Wysłany: 16 listopada 2018, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba każda z nas boi się porodu. Trochę inne obawy są odnośnie sn i inne odnośnie cc. Ja jestem zdecydowana na sn. W trakcie studiów należałam do studenckiego koła ginekologii i położnictwa. W jego ramach mieliśmy takie warsztaty o plusach i minusach obu porodów. Zdecydowanie wygrywa sn- oczywiście w przypadku ciąży fizjologicznej. W Polsce ciąże bliźniacze zazwyczaj rozwiązywane są przez cc. Wynika to z położenia dzieci. Często tylko jedno położone jest główkowo. Poród naturalny więc wiązałby się z archaicznym już obracaniem drugiego do odpowiedniej pozycji wewnątrzmacicznie, a związane jest to z kilkoma niepożądanymi skutkami. Tak więc zazwyczaj lekarze z automatu ciąże bliźniacze kwalifikują do cc. No chyba, że oba dzieciaczki są ładnie położone główkowo.

    Salsefia lubi tę wiadomość

    Maja <3 08.03.2019r., Antosia <3 09.12.2021r.
    l22niei37lacal8c.png
    3i49k6nl8ih810gk.png
  • Butterfly 83 Autorytet
    Postów: 1140 1329

    Wysłany: 16 listopada 2018, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej,
    Gratuluję wszystkim udanych wizyt. A przede wszystkim zdrowych maluszków <3

    Klamka, wcale nie bijesz rekordów wagi sama, bo ja jestem z Tobą. Przeraża mnie myśl ile będę ważyła do porodu. :-(

    A my dziś zaczynamy 24 tydzień, fajnie tak doliczać kolejny i kolejny.
    Nie wiem jak u Was, ale mam wrażenie że moje dziecko wg nie toleruje mojego leżenia na boku, ani lewym, ani prawym, kopie wtedy równo. Jak zmienię pozycję na wznak jest już ok. Małe to A charakterne :-P ;-)


    ug37krhmmqb9sb9u.png
    Norbi- 16.08.2003
    Aniołek(7tc)- luty 2016 *
    Lilianka(19tc)- 10.01.2018 *
  • LwieSerce Autorytet
    Postów: 817 1035

    Wysłany: 16 listopada 2018, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mada_85 wrote:
    LwieSerce a bierzesz jakieś inne witaminy? Bo zwykle w witaminach jest kwas foliowy. Ja teraz dostałam żelazo z kwasem foliowym, bo mi hemoglobina spadła.

    Mada, biorę witaminy, ale osobno, bo mam mutację i nie znalazłam kompleksu który by mi potencjalnie nie szkodził:)

    A co do porodu, to ja bardzo chciałam sn przy córce. Niestety nie wyszło, długo by pisać, ale traumatyczne przeżycia. Myślę, że przez to miałam bardzo duże problemy z laktacją. Teraz póki co nastawiam się na cc i wierzę, że jak będzie planowane i na spokojnie to i mi, i dziecku będzie łatwiej.

    Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
    niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.

    dqpri09kzip4orgt.png

  • LwieSerce Autorytet
    Postów: 817 1035

    Wysłany: 16 listopada 2018, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly 83 - ja też mam duużo kg na plusie. Ale - uwierz mi, przy córce miałam jeszcze więcej i bardzo szybko wszystko wróciło do normy. Nie stresujcie się tym.

    Butterfly 83, Reniferra lubią tę wiadomość

    Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
    niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.

    dqpri09kzip4orgt.png

  • Butterfly 83 Autorytet
    Postów: 1140 1329

    Wysłany: 16 listopada 2018, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LwieSerce wrote:
    Butterfly 83 - ja też mam duużo kg na plusie. Ale - uwierz mi, przy córce miałam jeszcze więcej i bardzo szybko wszystko wróciło do normy. Nie stresujcie się tym.

    Lwie,Ty to zawsze masz dla mnie dobre słowo :-*

    Co do wagi właśnie pisałam z Panią doktor i wysłałam jej moje płyny in i out no i wygląda wszystko ok, kazała mi liczyć kalorie i żreć mniej/ inaczej. Ale ja ciągle myślę, że ja wcale nie jem dużo czy tak kalorycznie.

    Ma któraś z Was sprawdzony program do liczenia kalorii czy coś w tym rodzaju?

    A tak wgl Lwie- piękna waga dzidziusia! To już prawie 1 kg woow! <3


    ug37krhmmqb9sb9u.png
    Norbi- 16.08.2003
    Aniołek(7tc)- luty 2016 *
    Lilianka(19tc)- 10.01.2018 *
  • Mada_85 Przyjaciółka
    Postów: 87 41

    Wysłany: 16 listopada 2018, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly 83 wrote:
    Ma któraś z Was sprawdzony program do liczenia kalorii czy coś w tym rodzaju?

    https://www.tabele-kalorii.pl/

    Ja z tego korzystałam :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2018, 08:35

    Butterfly 83 lubi tę wiadomość

    Robert - 20.04.2012
    Filip - 27.08.2013
    Michałek - Aniołek 10.07.2015 [*] (31tc)
    Aniołek 26.07.2017 [*] (10tc)
    Szymonek - Aniołek 05.12.2018 [*] (26tc)
  • Butterfly 83 Autorytet
    Postów: 1140 1329

    Wysłany: 16 listopada 2018, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Mada,już zaglądam.
    Wkurza mnie ten problem z wagą. Ciągle kuźwa problem z dupa! :-/


    ug37krhmmqb9sb9u.png
    Norbi- 16.08.2003
    Aniołek(7tc)- luty 2016 *
    Lilianka(19tc)- 10.01.2018 *
  • LwieSerce Autorytet
    Postów: 817 1035

    Wysłany: 16 listopada 2018, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly 83 tak sobie myślę, że u mnie to probelem z wagą wynika ztego, że ja mam metabolizm rozwalony. Bo wiecznie byłam na diecie i dlatego jak teraz sobie nie żałuję, co nie oznacza, że się objadam, to od razu organizm sobie magazynuje. Mnie gubią słodycze. W pierwszym trymestrze - dzięki mdłością - waga była okej, a teraz... No trudno, ważne że morfologia okej i dzidzia ma się dobrze.

    Zaskoczył mnie ten kilogram u synka, nastawiałam się na około 800 gram - tyle córka miała na tym etapie.:) NO i jak ma się do tego waga na suwaczku :]

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2018, 08:50

    Butterfly 83 lubi tę wiadomość

    Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
    niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.

    dqpri09kzip4orgt.png

  • serena1989 Autorytet
    Postów: 497 532

    Wysłany: 16 listopada 2018, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, trzymajcie proszę kciuki za moją wizytę u gina dziś... Na szczęście mam dość wcześnie, bo o 10:15, ale cóż z tego jak mnie stres zżera od środka... :( W nocy ciągle mi się jakieś głupoty śnią, dzisiaj to już w ogóle miałam chore sny i tak się nakręcam. Tydzień przed wizytą jest zawsze u mnie najgorszy, bo to w sumie aż 4 tygodnie między wizytami tak jak zwolnienie... Tak czy inaczej - będę wdzięczna za wszystkie kciuki!

    patuniek86, Butterfly 83, Makowe Szczęście, Ksiazka1, Katia89, teverde, iNso87, Reniferra, Kleopatra, lkc lubią tę wiadomość

    f2w3yx8dpvozw3pf.png
    I c - 2 cs - <3 Aleks ur. 03.07.2015 <3
    II c - 1 cs - Aniołek [*] 25.09.2017 (8 tc)
    III c - 4 cs - Danielek [*] 17.02.2018 (10 tc)
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 16 listopada 2018, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :-)
    Serena, kciuki zaciśnięte :-)
    Ja dzisiaj też miałam jakiś głupi sen - demony, wyglądający, jak normalni ludzie próbowali mnie ściągnąć ;-) Musiałam tylko zasnąć, a we śnie wypowiedzieć jakieś imie :-D We śnie byłam bardzo śpiąca, więc strasznie przeżywałam :-D No i mnie ścigali :-D

    A jeden to w ogóle wyglądał, jak milion dolców, ciemnowłosy, z zarostem :-) Ciemnogranatowy garnitur, z czerwonymi przeszyciami (nić) i brązowym, zamszowym kołnierzykiem :-)

    W każdym razie sen z tych dziwnych i niepokojących ;-) Obudziłam się o 3 i nie mogłam zasnąć :-D

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • Butterfly 83 Autorytet
    Postów: 1140 1329

    Wysłany: 16 listopada 2018, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LwieSerce wrote:
    Butterfly 83 tak sobie myślę, że u mnie to probelem z wagą wynika ztego, że ja mam metabolizm rozwalony. Bo wiecznie byłam na diecie i dlatego jak teraz sobie nie żałuję, co nie oznacza, że się objadam, to od razu organizm sobie magazynuje. Mnie gubią słodycze. W pierwszym trymestrze - dzięki mdłością - waga była okej, a teraz... No trudno, ważne że morfologia okej i dzidzia ma się dobrze.

    Zaskoczył mnie ten kilogram u synka, nastawiałam się na około 800 gram - tyle córka miała na tym etapie.:) NO i jak ma się do tego waga na suwaczku :]

    Ja też lubię słodkie, które zawsze mam do kawy. Ale nie jakies kosmiczne ilości, mam 1 czy 2 małe ciastka maślane do kawy. Więc to chyba nie jest jakieś zabójcze dla wagi. No ale cóż... będę musiała walczyć z waga po porodzie. Bo Ja też mówię, grunt że mała rośnie ok, resztę będzie trzeba ogarnąć później.

    Serena masz moje kciukasy! :-)


    ug37krhmmqb9sb9u.png
    Norbi- 16.08.2003
    Aniołek(7tc)- luty 2016 *
    Lilianka(19tc)- 10.01.2018 *
  • Makowe Szczęście Autorytet
    Postów: 1006 1643

    Wysłany: 16 listopada 2018, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patuniek szkoda mi Twojej Córeczki, że się męczy - mam nadzieję, że szybko znajdą przyczynę.

    Katia89 mi wcale nie wydaje się to śmieszne. Mam wprawdzie wskazania do cc ale jeśli by ich nie było to i tak bym chciała cc i dlatego pytałam Ciebie o to. Myślałam, że tylko ja tak myślę. Po porodach moich Sióstr naprawdę nie chcę sn. Jedna rodziła 26 godzin, i jak już nie miała siły zorientowali się, że ma za małą miednicę i nie da rady urodzić... i zrobili jej cc. A druga urodziła dwójkę po 4600 naturalnie... ponacinali ją, ale i tak się porozrywała. Gdyby nie to, że u nas w domu było kilka osób, mogliśmy się zajmować Dziećmi, bo Ona nie była w stanie - była wykończona. Moja Mama zresztą zawsze opowiada, że dwa tygodnie po porodzie pierwszym nie była w stanie nic zrobić. Także długi powrót do zdrowia mnie nie przekonuje. A w dodatku jestem w obcym kraju i dzięki cc możemy ustalić urlop Męża i przylot mojej Mamy.

    bbeczka91 całkowicie się z Tobą zgadzam :)

    Katia89 lubi tę wiadomość

    .
  • LwieSerce Autorytet
    Postów: 817 1035

    Wysłany: 16 listopada 2018, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Serena, trzymam kciuki:)

    Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
    niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.

    dqpri09kzip4orgt.png

  • Butterfly 83 Autorytet
    Postów: 1140 1329

    Wysłany: 16 listopada 2018, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zdjęcie od mojej Pani doktor ,chyba na pocieszenie dla mnie ,za te kalorie <3
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/901daff566e3.jpg

    Makowe Szczęście, 83xxx, Malutka_27, teverde, kehlana_miyu, iNso87, Parsleyek, Reniferra lubią tę wiadomość


    ug37krhmmqb9sb9u.png
    Norbi- 16.08.2003
    Aniołek(7tc)- luty 2016 *
    Lilianka(19tc)- 10.01.2018 *
‹‹ 446 447 448 449 450 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ