MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
No w sumie chyba lepiej jak mały mrozek ,niż chlapa. Chociaż obawiam się i tak, bo zawsze choruje w Polsce po zmianie klimatu.
Dziewczyny! Postanowiłam się ogarnąć i będę próbowała się trochę wydepilowac. Zyczcie mi powodzenia, bo nawet nie wiem jak się zabrać za to hahahaWiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2019, 09:31
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Kujawsko-pomorskie melduje się też z lekką warstewką śniegu i mrozikiem, ale takim fajnym- ze słoneczkiem. Chyba pójdę na spacer
.
Co do wit k i mlecznych mieszanek- nie będzie za dużo. Po prostu teraz standardowo się każdemu maluchowi podaje w szpitalu. Odstąpiono od tej suplementacji doustnej później, bo ona nic nie zmienia. Więc przy mieszance nie ma żadnych zagrożeń.
Wiecie co... oszalałam. Wstałam dziś o tej 3 i prasowałam pieluchy...iNso87, Butterfly 83, patuniek86 lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny ja też po mału zaczynam kompletować torbę i pojawił mi się mały problem. Jakiej ona powinna być wielkości? 42l starczy? Czy lepiej 70l ? A może jeszcze małą 25l do którejś dołożyć? To moja pierwsza ciąża i czuję się nieco przytłoczona ilością rzeczy które musze zabrać...
Nie mogę poprostu przymierzyć bo nievmam w domu rzadnych toreb.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2019, 12:43
-
Reniferra, a jak to jest z wit. K przy heparynie?
Ja szczerze powiedziawszy jestem dosyć mocno sceptycznie nastawiona do domięśniowego wstrzyknięcia, zwłaszcza, że te krwawienie, przed którym ma chronić występuje u max. 2% noworodków.
Ja bardziej skłaniam się do podania doustnego.
Zwłaszcza przy heparynie, bo nie jest czasem w tym wypadku podobnie jak przy braniu insuliny? Po porodzie dziecko pozbawione zostaje syntetycznej heparyny, którą brała matka, więc zostaje pozbawione "rozcieńczalnika", więc krew jest z automatu gęstsza niż w łonie matki. Jak podać do tego jeszcze dodatkowy zagęstnik (witaminę K1) to czy nie grozi to w drugą stronę - mikroskrzepami?
Reniferra co do pieluch. Jeżeli masz zamiar używać tetry do pieluchowania to prasowanie zmniejsza chłonność
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2019, 11:44
Magdalena Wiktoria 07.03.2019r.
Aniołek Marta [*] 06.01.2018 r. -
Witam się w Nowym Roku
ja też zaczęłam już przygotowywać torbę, przeglądać ciuszki i wyprawkę po synku. Zamówienie w aptece gotowe
Na razie pakuję się do sportowej torby, głównie rzeczy dla mnie i dla małej na tuż po porodzie, pewnie później przygotuję drugą mniejszą z resztą rzeczy i ciuszkami dla niej, ale to jak zabiorę się za pranie
Co do wit K jest tak jak piszecie, dziecko dostaje w szpitalu domięśniowo i nie trzeba już nic podawać w domu, w każdym razie jak rodziłam synka tak było i widzę, że nic się nie zmieniło. Jedyne co trzeba podawać to wit. D.
Wróbel dowiedz się w szpitalu, w którym będziesz rodzić co tak na prawdę potrzebujesz, różnice są całkiem spore, może nie musisz aż tyle pakować
Butterfly haha powodzenia, ja to przeżywałam wczoraj bo dziś wieczorem wizyta, jakoś poszło na szczęściejuż nie mogę się doczekać, dawno nie podglądałam małej
Delvila z tego co pamiętam jak mi kiedyś lekarka tłumaczyła heparyny nie przenikają przez łożysko, więc twoje przyjmowanie heparyny nie ma wpływu na krew maluszkaWiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2019, 12:13
Butterfly 83 lubi tę wiadomość
-
Wróbel ciężko powiedzieć bo każdy szpital chce inaczej. Kwestia też czy mąż co może dowiezc itp. Ja brałam taka walizkę kabinowa bo fajnie mi się pod łóżko mieściła i torbę dla malucha co mąż potem z auta przyniósł.
-
mamakropka to ja już w sumie nie wiem Bo heparynę mam przepisaną wyłącznie ze względu na dziecko. Moje parametry krwi wszystkie były w normie przed ciążą, a lekarz przepisał heparynę, by dziecko zabezpieczyć gdyby miało zbyt dużą krzepliwość.
Ale jeżeli jest tak jak piszesz to moje branie heparyny jest po h...Magdalena Wiktoria 07.03.2019r.
Aniołek Marta [*] 06.01.2018 r. -
nick nieaktualnyReniferra zaszalalas z tymi pieluchami
Wróbel lepiej kup sobie większą torbę i spakuje wszystko co może się przydać. Lepiej wziąć więcej niż za mało. Ja pakowalam naprawdę bardzo dużo, żeby się nie denerwować że czegoś braknie albo żeby się nie prosić i czekać niewiadomo ile, bo wiadomo sama na oddziale nie będę więc nikt nie będzie nade mną skakał też. Ale fakt najlepiej dowiedzieć się co wziąć do konkretnego szpitala.
Reniferra lubi tę wiadomość
-
Zasnęłam o 2.30... Jeszcze kanapki sobie zrobiłam, bo z głodu to ledwo wyrabiałam
Muszę się jakoś ogarnąć, bo tak to funkcjonować się nie da
Jeśli chodzi o Wit. K, to 13 lat temu Młoda też chyba miała podaną ją domięśniowo-ale pewności nie mamJa i tak wolę, żeby podali właśnie w zastrzyku, z lepszą wchłanialnością. Ja 11 stycznia idę do hematologa, bo pt mam nieznacznie wydłużone, nawet w ciąży-a to może być też kwestia Wit. K. Młoda ma też po mnie, jak widzę, skłonności do siniaków itp. Więc te 2%, to aż 2 dzieci na 100, 1 na 50.
W kwestii rozmiaru torby-najpierw kupię wszystko, co potrzebne. Potem ułożę na łóżku i oczami sprawdzę, jak duża torba będzie mi potrzebnaZ reguły jestem dobra w pakowanie, więc do końca stycznia wszystko będzie już gotowe
A z listy na stronie szpitala wynika, że muszę wziąć wszystkoWiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2019, 12:34
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Delvila wrote:mamakropka to ja już w sumie nie wiem Bo heparynę mam przepisaną wyłącznie ze względu na dziecko. Moje parametry krwi wszystkie były w normie przed ciążą, a lekarz przepisał heparynę, by dziecko zabezpieczyć gdyby miało zbyt dużą krzepliwość.
Ale jeżeli jest tak jak piszesz to moje branie heparyny jest po h...
Z tego co wiem heparynę bierze się w ciąży po to, żeby przepływ krwi przez łożysko właśnie do dziecka był lepszy, ale to już musisz dopytać swojego lekarza...bbeczka91 lubi tę wiadomość
-
Ja przy Julce spakowałam rzeczy dla niej w małą torbę, moje - w torbę sportową. Było akurat
teraz rodzę w tym samym szpitalu więc i rzeczy biorę te same.
Dla małej ubranie na wyjście, podkłady higieniczne, krem do pupy, pampersy, mokre chusteczki
Dla mnie koszule nocne, dresy, kapcie, klapki, ręczniki, podkłady, podpaski, kosmetyki, Maltan, wodę z dziubkiem, sztućce, kubek i tyle
Julia07.2015
-
nick nieaktualny
-
Delvila, jest tak jak mamakropka pisze, heparyna w ciąży jest bezpieczna dla dziecka, bo nie przenika przez łożysko. Sens jej brania polega na tym, że ciąża sama w sobie jest czynnikiem sprzyjającym zakrzepom. Jeśli dodatkowo istnieją inne czynniki sprzyjające (trombofilia, ciąża mnoga i kilka innych) to zalecana jest przez cały okres ciazy, by zapobiegać mikrozakrzepom, które mogłyby przeszkodzić w prawidłowej pracy łożyska.
-
Co do szczepień, to błagam, nie podważajcie ciężkiej pracy wielu ludzi, zespołów badawczych, które latami pracują nad najbezpieczniejszymi i najlepiej przebadanymi lekami, bo naczytalyscie się bzdur w internetach.
Serio, te 2% dzieci to dużo, szczególnie dla rodziców których dzieci z tego powodu zmarły...patuniek86, Butterfly 83, kehlana_miyu, Izziee, Reniferra, klamka lubią tę wiadomość
-
Ja myślę, że tematu szczepień lepiej nie poruszać, bo każdy ma swoje zdanie już wyrobione na ten temat ,czy opinie. Będzie tylko z tego powodu "zamieszanie " tutaj. Bynajmniej ja tak uważam... ja jestem za szczepieniami i sama wiem, jak reaguje, kiedy czytam coś co piszą ludzie o przeciwnym zdaniu w tej kwestii. Jak normalnie jestem tolerancyjna, tak w tym przypadku ,otwiera mk się nóż w kieszeni
Więc myślę, że możemy sobie zaoszczędzić tej dyskusjiWiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2019, 14:47
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
No to macie fajnie dziewczyny rodzące na Żwirki, warunki pierwsza klasa
Wow, dużo zajęć w tej szkole rodzenia
U nas tylko 5 spotkań po 2h + dodatkowo 1 indywidualne zwiedzanie oddziału. Wczoraj wreszcie zaczęliśmy (mieliśmy zacząć przed Świętami ale szkoda gadać ...).
Patkaaxx całe szczęście, że to fizjologiczneMaleństwo jest aż o 2 tygodnie starsze? Faktycznie można zgłupieć
Mnie za to dzisiaj złapało przygnębienie. Dodatkowo podnieśli nam czynsz wiedząc, że zaraz rodzi nam się dziecko. Cały czas szukamy jakiegoś mieszkania ale niestety w okolicy żadnych fajnych ofert nie ma, czuję się cały czas w zawieszeniu i tak błędne koło się zamyka.
Katia dobrze, że się trochę uspokoiłaś. Trzymam kciuki by wszystko udało się poukładać
Moja mała też z tych spokojnych, od pewnego czasu coraz mocniej się uaktywnia ale dalej jej ruchy są z tych przyjemnych. Klamka mówisz, że można mieć nadzieję, że tak dziecku zostanie?
Ayleen to już zaraz! Niesamowite
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2019, 14:50
Katia89, patuniek86, klamka lubią tę wiadomość
Hashimoto, Letrox -
Młoda wróciła ze szkoły. Ręce czerwone, bo oczywiście rękawiczek nie nosi. Tak patrzę na nią i nagle olśnienie-czy oprócz krótkiego rękawa miała na sobie coś pod kurtką? Oczywiście, że nie. -3 stopnie, wiatr wieje tak mocno, że odczuwa się jeszcze niższą temperaturę. Po prostu nie mam do niej siły...
Butterfly 83 lubi tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
patuniek86 wrote:Młoda wróciła ze szkoły. Ręce czerwone, bo oczywiście rękawiczek nie nosi. Tak patrzę na nią i nagle olśnienie-czy oprócz krótkiego rękawa miała na sobie coś pod kurtką? Oczywiście, że nie. -3 stopnie, wiatr wieje tak mocno, że odczuwa się jeszcze niższą temperaturę. Po prostu nie mam do niej siły...
Patuniek86 miałam zacytować A nie polubić, sorki.
No tak to z nimi jest, kawalerka jak to mówi mój tato. Mój młody np wgl nie potrzebuje szalika , bo po co?! Nie mówiąc o butach zimowych, obciach, trzeba nosić adidaski.
A teraz infekcja począwszy od zatok po sam żołądek, także ten...
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 *