MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Mimoza ja przytyłam 14 kg w samej ciąży, przed 10 kg. Po porodzie spadło 9 kg ale pozostała ciążowa piątka... masakra. Nie mogłam się tego pozbyć dobre dwa lata, nie mówiąc już o powrocie do wagi z okresu ślubu
teraz zachodząc w ciążę ważyłam tyle co zachodząc w pierwszą, zostało mi 6 tygodni więc już może nie dobiję do tamtej wagi.
-
Ja przytyłam jakieś 25-26 kg. Tylko w sumie od samego początku waga poszła mi w górę, bo zaczynałam z niedowagą
Ale jak już się wyrównała, to i tak się nie zatrzymała
Ale naprawdę błyskawicznie jakoś ja zrzuciłam-karmienie piersią i spacery, brak czasu dla siebieRok później ważyłam jeszcze mniej, niż przed ciążą. Wyglądałam, jak szkielet i nie czułam się z tym dobrze. Nawet rozmiar 34 bywał dla mnie za duży.
Ale po skończeniu karmienia zaczęłam na szczęście przybierać na wadze
Aktualnie tydzień temu było 8,5 kg na plusieWizyta we środę, więc pewnie będzie 9,5 kg
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Witam Was wszystkie serdecznie
Juz kiedys (na poczatku ciazy) zagladalam i podczytywalam te forum, szczegolnie ze wzgledu na to, ze wsrod Was jest mama z cholestaza. Ja rowniez w pierwszej ciazy mialam cholestaze.
Termin porodu mam wyznaczony na 31 marca ale ze wzgledu na cholestaze na pewno wyznacza mi wczesniejsza date porodu. W brzuszku mieszka corcia- Laura. To moja druga ciaza i druga coreczka. W domku mam prawie 4letnia Maje.
Pozdrawiam wszystkie mamusie :)0lkc, iNso87, Salsefia, Sana, Makowe Szczęście, bbeczka91, Pikcia, Butterfly 83 lubią tę wiadomość
-
Ja przytylam 21 kg z czego do 30 tygodnia 11 kg i nastepne 10 kg po 30 tygodniu.
Zrzucilam bardzo szybko karmiac piersia . W ciagu 5 miesiecy waga zeszla mi do tej sprzed ciazy plus jeszcze nastepne 10 kg wiec w sumie schudlam 31 kg.
Obecnie plus 6 kg
-
A ja spac nie moge
wlasnie Malz do pracy pocial i mnie obudzil..
Ja juz pisalam kiedys, z Laura 16kg i mialam jakos 2kg nadwagi jak zaczynalam. Schudlam szybko,wrecz odrazu. Potem jeszcze zeszla mi ta nadwaga. Z Lena 11kg ale mialam dobra nadwage... Malz mnie utyuczyl 10kg przed ciaza takze ten..zrzucilam tez odrazu te 11kg i z 4kg nadwagi odrazu. Reszta zostala. Po roku dopiero odchudzalam sie i wazylam juz normalnie. Mialam wage prawidlowa w samym srodku,ze tak powiem bmi. No a teraz nadrabiam.. narazie 12,5kg. Ale tez sadze,ze szybko zrzuce. Nawet mam takie nastawinie. No i planuje i tak znowu sie odchudzac jak nie bede kp. -
Dzień dobry! Ja w poprzedniej ciąży przytylam 25 kg ale nie udało mi sie wszystkiego zrzucić zostało mi 10 kg w prezencie. Teraz właśnie startowałam z tym nadmiarem kg i dodatkowo mam już 13 kg na plusie od początku ciąży. Najgorsze jest to że wcale się nie objadam ani nie jem jakoś bardzo dużo. Widocznie takie geny. O rozstepach już nie wspomnę nawet. Teraz się smaruje kremem i olejkiem na rozstępy ale to nic nie daje. W poprzedniej ciąży z synkiem też się regularnie smarowalam i nic to nie dało, wyszły mi okropne rozstępy na całym brzuchu. No cóż niektóre z nas nie mają lekko w tym temacie.
Wizytę mam 14 stycznia i dostanę wtedy skierowanie do szpitala na ustalenie terminu cc, to już tak blisko do naszych porodów!iNso87, Makowe Szczęście lubią tę wiadomość
-
Reniferra cudny dzien
taki mam plan donosic do Urodzin Laury a to 12.02
potem moge wlasnie rodzic. Choc wiem,ze jak sama cc nie ustale to bede do terminu sie bujac. Tak jak z 2 ciazami. Zweryfikuje zycie potem. Caly czas mysle,zeby przepisac sie do gina prywatnie,ktory przyjmuje w szpitalu...ale tak bede myslala chyba do terminu
Co do rozstepow to najwiekszy brzuch mialam z Laura i wtedy tez na 2 tygodnie przed urodzeniem wyskoczyly mi dziady;/ Ale mam je od pepka w dol. nie sa to wielkie pregi jak u niektorych,takie pionowe tylko sporo malych. Ale Laura urodzila sie dosc spora,nabrala masy chyba przez te ostatnie 2 tygodnie.. wazyla 4050g 59cm. Takze kawal babyz Lena pod koniec ciazy albo nic mi nie wyskoczylo albo pare przy pepku delikatnych. Nie moglismy dojsc z Malzem czy to nowe czy stare. Czy to zyla poprostu fioletowa;p teraz tez narazie nic. Chyba moja skora jest juz dobrze rozciagnieta i raz wystarczylo,zeby zrobic rozstepy.
Choc musze powiedziec,ze obwod brzucha idzie jak burza111cm...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2019, 07:44
Reniferra lubi tę wiadomość
-
majusikowa90 wrote:Witam Was wszystkie serdecznie
Juz kiedys (na poczatku ciazy) zagladalam i podczytywalam te forum, szczegolnie ze wzgledu na to, ze wsrod Was jest mama z cholestaza. Ja rowniez w pierwszej ciazy mialam cholestaze.
Termin porodu mam wyznaczony na 31 marca ale ze wzgledu na cholestaze na pewno wyznacza mi wczesniejsza date porodu. W brzuszku mieszka corcia- Laura. To moja druga ciaza i druga coreczka. W domku mam prawie 4letnia Maje.
Pozdrawiam wszystkie mamusie :)0 -
Dzień dobry Dziewczyny
Godzina 8, a ja nie śpięPadłam wczoraj przed północą
Jednak brak drzemki dużo daje
Plus byłam tak wykończona porządkami u Młodej
Ona zresztą też, jak nigdy zasnęła w kilka minut
Pytanie-czy Wy też chrapiecie? Rany, ja zaczynam i to mnie przerażaNormalnie kilka razy w nocy budzi mnie moje chrapanięcie. Mam nadzieję, że to pojedynczy przypadek i się budzę, ale co, jeśli chrapię dużo?
Butterfly 83 lubi tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
patuniek86 wrote:Dzień dobry Dziewczyny
Godzina 8, a ja nie śpięPadłam wczoraj przed północą
Jednak brak drzemki dużo daje
Plus byłam tak wykończona porządkami u Młodej
Ona zresztą też, jak nigdy zasnęła w kilka minut
Pytanie-czy Wy też chrapiecie? Rany, ja zaczynam i to mnie przerażaNormalnie kilka razy w nocy budzi mnie moje chrapanięcie. Mam nadzieję, że to pojedynczy przypadek i się budzę, ale co, jeśli chrapię dużo?
odwracam sie na drugi bok i pewnie spie juz normalnie. Malz sie nie skarzy choc On ma twardy sen..i tak nie uslyszalby. Sam z reszta chrapnie to ja znowu sie budze i Go musze walnac to wtedy sie odwroci i przestaje hehehe
patuniek86, Butterfly 83 lubią tę wiadomość
-
Do tej pory męża za chrapanie nie kopałam, bo chrapie tylko leżąc na plecach-wystarczy go delikatnie "pchnąć" i sam przekręci się na bok. Zresztą na początku się śmiałam, że jego chrapanie mi nie przeszkadza, bo zagłuszam go swoim zgrzytaniem zębów
Tylko na bruksizm już dawno nie cierpię, ale te chrapnięcia...Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2019, 08:45
Butterfly 83 lubi tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
nick nieaktualnyKleopatra ja będę miała niecale dwa lata różnicy i myślałam o dostawcę, ale zobaczę w trakcie jak to będzie wyglądać czy faktycznie jest konieczna. A Ty co planujesz?
W pierwszej ciąży przytyłam 14, szybko po porodzie zgubiłam 9 i zostałam z tą 5 już.
Teraz mam 4,5kg na plusie. -
Witaj majusikowa
iNso a będziesz ustalać termin cc? Czy czekać aż samo się zacznie?
patuniek86, szczerze mówiąc - nie wiemchyba nie. Za to mój mąż chrapie jak niedźwiedź i spać przez to nie mogę
Ale mnie zgaga męczy z rana. Okropieństwo.
Julia07.2015
-
Jadę dzisiaj z Młodą do alergologa. Jak może pamiętacie, Młoda strasznie kasłała. Po lekach na szczęście cisza
Dzisiaj kontrola, zobaczymy, co powie lekarka
Ja spojrzałam na swój kalendarz wizyt i mam "letko" napięty grafik
9.01-gin
10.01-usg
11.01-hematolog
15.01-kardiolog
21.01-endo
23.01-gin
Przy czym szukam terminu na badanie dna oka, bo muszę zrobićPola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Hej dziewczyny, ja już po badaniach krwi, zabieram się za śniadanko. Wystalam się na mrozie bo babka się spóźniła..brrr
Patuniek, sporo masz tych wizyt, nie będziesz się
nudzila
Ja mam 10.01 wizytę u mojej ginekolog
15.01 u ginekologa który zrobi mi cesarke
16.01 wizyta we Wrocławiu w klinice, usg 3 trymestru
Ile wcześniej powinno ustalać się termin cc z lekarzem? W grudniu powiedział mi że jest za wcześnie...lkc lubi tę wiadomość