MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Noc bez ani jednego skurczu
Pola sobie fika, a brzuch w ogóle już się nie napina
Tętno ma idealne, zobaczę jeszcze ktg ok. 8-9. Wczoraj właśnie o tej godzinie wyskoczyło jej w kosmos.
Pompa sobie chodzi, zaraz kolejna zmiana strzykawy z zawartością
A ja się napełniam nadzieją, że skoro nie ma skurczy tętno w normie, a rozwarcie nie będzie postępować, to może na weekend wyjdę leżeć w domuReniferra, kehlana_miyu, india, Makowe Szczęście, Izziee, enka90 lubią tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
patuniek86 wrote:Pompa infuzyjna piszczy, więc koniec spania
Zmiana strzykawy
Inso, niby 37, ale jeszcze nie 37, tylko 36Jakbyś niechcący chciała coś przyspieszyć, to poczekaj jeszcze tydzień
Jakby co, to około 36 chyba robią jeszcze usg, nawet na NFZ?
Butterfly-ogólnie na dziewczynę w połogu krzyczała lekarka. Że za rzadko się myje, że nie dba, że nie wierzy i że jest odparzenie w szwach. A Papatka myje się i wietrzy, kiedy może. Szwów jej nie zdjęła, bo stan zapalny. A następnego dnia szew sam odpadł, więc poczłapała dziewczyna znowu do lekarza i przypadkiem była znowu ta sama. I się znowu przyczepiła, pomimo tego, że pomna przykrego pouczenia, Papatka myła się co pół godziny i wietrzyła.
Po czym przyszła inna, spytała o co chodzi i co? Wszystko jest dobrze! Stanu zapalnego nie ma, goi się, więc zdjęła jej drugi szew! Da się!
Połóg to ciężka psychicznie sprawa i traktowanie Papatki dodatkowo ją dobiło- nic dziwnego...
Ulv, a odpowiadając na Twoje pytanie. Podstawą jest wietrzenie. To świeże powietrze sprawia, że krocze najszybciej się goi. W kwestii mycia sama zobaczysz, że to nie jest też element zwykłej higieny, ale coś, co po prostu przynosi ulgęMocz jest po prostu kwaśny, więc jakakolwiek ranka, nie tylko ta zszyta, szczypie mocno
Myjąc się, spłukujesz kwas
Wpisane w ksiazeczke bede miala oczywiscie 36
A z usg to mialam na mysli to,ze ide prywatnie do tego gina, ktory by mnie ciąl wczesniej jakby co. I mam poprostu nadzieje,ze bedzie chcial odpalic usg i zobaczyc co i jak;) w koncu pierwszy raz u Niego bede i chyba przydaloby sie spojrzec na Dziecie ;ppatuniek86 lubi tę wiadomość
-
Reniferra wrote:Inso, Serena, witajcie w naszym donoszącym 37 tygodniu!
Patuniek, śpisz? Przykro mi z powodu mamy... i głupia pompa infuzyjna.
Mnie obudził mąż kładący się spać. Teraz on już sobie odpłynął, a ja... jak widać. Przynajmniej zrobił mi herbatę.hehehehe
patuniek86 lubi tę wiadomość
-
Lwie no to Krol Julian jako pierwszy na liscie
W wolnej chwili czekamy na mala fotke jak bedziesz miala ochote wstawic na pol dnia
Edit.
Ja ide szykowac sie na wizyte.
Patuniek napewno wypuszczaprzeciez to nie Twoj termin rodzenia ;p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2019, 06:53
patuniek86, Reniferra, Butterfly 83 lubią tę wiadomość
-
iNso87 wrote:Lwie no to Krol Julian jako pierwszy na liscie
W wolnej chwili czekamy na mala fotke jak bedziesz miala ochote wstawic na pol dnia
Edit.
Ja ide szykowac sie na wizyte.
Patuniek napewno wypuszczaprzeciez to nie Twoj termin rodzenia ;p
No więc właśnie nadzieja kwitnie i ma się dobrze
Zresztą powiedziałam to wczoraj dyżurnemu, że ja nie rodzę,mam za dużo spraw do ogarnięcia z domuWięc ja jeszcze do domu wracam
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
iNso87 wrote:Tak,tak Patuniek 37 ale dopiero zaczelam takze ten
Wpisane w ksiazeczke bede miala oczywiscie 36
A z usg to mialam na mysli to,ze ide prywatnie do tego gina, ktory by mnie ciąl wczesniej jakby co. I mam poprostu nadzieje,ze bedzie chcial odpalic usg i zobaczyc co i jak;) w koncu pierwszy raz u Niego bede i chyba przydaloby sie spojrzec na Dziecie ;p
No to fakt, może by zajrzał zobaczyć, co będzie wyciągać na ten światiNso87 lubi tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Tak sie zastanawiam,w prywatnej kazali przyniesc mi wszystkie dokumenty jakie mam. Mysliscie,ze wystarczy im,ze w ksiazeczce ciazy sa wyniki powpisywane czy zrobic poprostu ksero calej karty w przychodni dzis ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2019, 07:00
-
iNso87 wrote:Reniferra tak jak Patuniek napisala ja czekam z donoszona taka "prawdziwa"do 14.02
hehehehe
Tak tak! Ja też, dlatego piszę, że jest donoszącyostatnie dni do tego poczucia bezpieczeństwa. W walentynki chyba w końcu coś z mężem poszalejemy :p
Lwie serce, cudownie. Julek tuli się już z mamusią.
Powodzenia na wizytach drogie babeczkiiNso87 lubi tę wiadomość
-
Reniferra wrote:Nie musisz się im przecież tłumaczyć. Dokumentacja należy do pacjenta. Chcesz ksero, to muszą zrobić bez zbędnych pytań
.
A czy gin ten prywatny wpisuje w ksiazeczke ciazy wizyty?? Jak to jest? -
Hm ciężko powiedzieć jakby to było akurat u Ciebie skoro masz ją wypełnianą przez tego na nfz. Ogólnie to tak, prywatnie książeczka jest prowadzona normalnie i wypełniana na każdej wizycie też.
iNso87 lubi tę wiadomość
-
Nie sądzę, aby lekarz zapytał, co to za wizyta w książeczce. A jeśli, zawsze można powiedzieć, że było się na konsultacji. I wsio. Jeśli wrócisz na NFZ, to się domyślą, że jednak zostajesz
iNso87 lubi tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Patuniek, życzę wyjścia do domku:) ja też mowilam lekarzowi, że wyliczylam sobie ze wyjde na tydzień przed cc do domu. I wyjdę, tyle że z Julkiem na zewnątrz
Butterfly Fajnie, że już razem bedziecie! Miło spędzanie czas:)patuniek86, Butterfly 83 lubią tę wiadomość
Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.
-
Lwie piękne imię! Super, że wszystko dobrze! ❤️
Patuniek na pewno wypuszczą, trzymam kciuki!
Powodzenia na wizytach dziewczyny! ❤️patuniek86, iNso87 lubią tę wiadomość
-
No kurde jeszcze cisnienie mi podniosla jakas para w przychodni;/ stoje rozbieram sie,przede mna 3 osoby do rejestracji. Ja stoje obok tylko kurtke zdejmuje. Oni weszli za mna po paru min.. stanelam za kobieta 3 ktora juz byla przy rejestracji,oni z drugiej strony sie z Nia zrownali. Ta odchidzi a ta do okienka...no kurwa! Spojrzalam i myslalam,ze jebne w leb.. druga w rejestracji sie odzywa do mnie,nie wiem cos zapytala ale mialam tak wylaczone mysli i myslalam tylko o jednym,ze komus cos sie zaraz stanie i na glos powiedzialam tak chcialam powiedziec,ze przyszlam na wizyte ale Panstwo sie przede mna wtarabanili! Dopiero spojrzeli na mnie i o jeju prosze... no kurwa;/ poszlam mierzyc odrazu cisnienie i chyba nie musze mowic,ze z niskiego jak zawsze 110..zrobilo sie prawie 140;p haha
-
LwieSerce znowu jestem wzruszona od rana czytajac co u was slychac
Julek - sliczne imię. Super, ze juz możecie tulic sie z synkiem. Zdrowy i silny chlopak z niego. Trzymajcie sie! Duzo zdrowka i pozytywnej energii.
Patuniek ale ci sie mamuska trafiła... ech... ty za to jesteś mama na medal :*
Jak sie okazało moj ojciec tez sie na mnie obrazil... bo wiecie 35-letnia kobieta (mowie o sobie) nie może miec swojego zdania
Pola na pewno jeszcze w brzuszku posiedzi, mam nadzieje, ze jak sie wszystko unormuje to za chwilke wyjdziecie do domku
Dziewczyny puchnejest na to jakas rada?? Naprawde duzo pije. A dzis stopy opichniete, dlonie tez, szczegolnie lewa, kolan niedługo nie będzie widac
no i twarz opuchnięta, jedyny plus to pełniejsze usta
ech... aż trudno na sibie patrzeć.
Poza tym mam juz 15,3 kg na plusie, obw. brzucha 96 cm