MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
O kurczaczki! Troszkę mnie nie było (szukamy mieszkania -.-) a tu takie rewelacje! Lwie gratulacje :* Oficjalnie zaczynam być przerażona, że to JUŻ ten czas na marcówki.
Ankakaranka zdrówka!
Patuniek, co ta Twoja Pola wyrabia?! Zabraniam jej wychodzić! Trzymaj się tam jakoś :*patuniek86, Ankakaranka87 lubią tę wiadomość
Hashimoto, Letrox -
Katia89 wrote:Marza, smakowicie wyglądają robiłaś je z tego przepisu co dziewczyny wcześniej wysyłały?
-
Marzą smakowite te paczki mniammm, ale ja jednak nie mogę, po tych co robiłam ostatnio było mi niedobrze , a dzisiaj jakieś ciasteczka zjadłam na szybko jak wracałam z odwiedzin z pracy i też mi się odbija. Ehhh taki już mam delikatny żołądek,poza tym brzuch wysoko.
Patuniek więc Oni raczej na spokojnie podchodzą do Twoich skurczy, dali profilaktycznie steryd, obserwują i czekają na rozwój sytuacji.
Zmęczona jestem tym bieganiem dzisiaj , po 16 wróciłam bo nie chcieli mnie wypuścić z pracy ) teraz odpoczywam, a synek się rozciąga.
Trochę mnie ten lekarz uspokoił , że sprawdzają bliznę i jak coś im się nie podoba to robią CC. W pracy koleżanka zdziwiona, podobnie jak moja mama, że ja chce rodzić sn...hmmm kurcze sama nie wiem co lepsze, ale musi być dobrze. Jutro śpimy z córcia ile się da, później przychodzi koleżanka na pogaduchy ze swoimi dziećmi.
Z leukocytoza to też mam wartości ok 12 ,ale w ciąży tak jak pisała Renifera to normalnepatuniek86, Butterfly 83 lubią tę wiadomość
Córcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
Katia89 wrote:To jeśli możesz to poproszę przepis na fit pączki z piekarnika
Proszę najlepsze, że chciałam je nadziadz dżemem truskawkowym a tu rozwaliłam sprzęt i nie mam czym buhaha kucharka od siedmiu boleściMakowe Szczęście, Katia89, patuniek86, india lubią tę wiadomość
-
Patuniek Pola najważniejsza jak mówisz, mów lekarzom wszystko. Dobrze, że skurcze słabsze.
Mimoza do in vitro potrzeba dosłownie kilka plemników a i ilość wcale nie jest najważniejsza, sama wiem z doświadczenia więc pociesz koleżankę i głowa do góry
Ja posprzątałam łazienkę i czuje brzuch, od kiedy Mała główka odwrócona do dołu po kilku minutach stania strasznie kłuje szyjka a brzuch dużo niżej.
Patuniek u mnie dwa dni takich zabaw Małej ale jak Ty tak masz ciagle to współczujepatuniek86 lubi tę wiadomość
-
Anet85 wrote:Marzą smakowite te paczki mniammm, ale ja jednak nie mogę, po tych co robiłam ostatnio było mi niedobrze , a dzisiaj jakieś ciasteczka zjadłam na szybko jak wracałam z odwiedzin z pracy i też mi się odbija. Ehhh taki już mam delikatny żołądek,poza tym brzuch wysoko.
Patuniek więc Oni raczej na spokojnie podchodzą do Twoich skurczy, dali profilaktycznie steryd, obserwują i czekają na rozwój sytuacji.
Zmęczona jestem tym bieganiem dzisiaj , po 16 wróciłam bo nie chcieli mnie wypuścić z pracy ) teraz odpoczywam, a synek się rozciąga.
Trochę mnie ten lekarz uspokoił , że sprawdzają bliznę i jak coś im się nie podoba to robią CC. W pracy koleżanka zdziwiona, podobnie jak moja mama, że ja chce rodzić sn...hmmm kurcze sama nie wiem co lepsze, ale musi być dobrze. Jutro śpimy z córcia ile się da, później przychodzi koleżanka na pogaduchy ze swoimi dziećmi.
Z leukocytoza to też mam wartości ok 12 ,ale w ciąży tak jak pisała Renifera to normalne
Moja Koleżanka urodziła po cc, sn po 1,5 roku i wszystko było dobrze Miała cc, bo jej córeczka zrobiła sobie szelki z pępowiny. Drugi poród już bez komplikacji Teraz jest w 3 ciąży, jak dostała pierwszej miesiączki zaszła w ciąże i też chce rodzić sn także trzymam kciuki
. -
Po wizycie mam malu mętlik w głowie.
Niestety szyjka dalek sie skraca. Pierwszy pomiar 2.15 drugi 2.5 cm
Dr mówi, ze długość nie jest tragiczna ale martwi go tempo skracania. Poza tym mała niziutko i mocno napiera główka na szyjke. Propozucja doktora to pessar. We wt znowu wizyta i chyba będziemy zakładać. Zwracac uwage czy nic sie nie dzieje, jak bede nasilone skurcze to szpital.
A kluseczka waży 2300g -
India, najważniejsze, że lekarz tego nie lekceważy i rozważa różne rozwiązania. Mam nadzieję, że szyjka wytrzyma jeszcze te kilka tygodni, pessar powinien pomóc!
U mnie dziś ciężki dzień z moim dwulatkiem, z nostalgią myślę o czasach, gdy był małym niemowlakiem. Przynajmniej się że mną nie kłócił Choć coś podejrzewam, że cięższe chwile z tamtego okresu po prostu wyrzuciłam z pamięci No nic, za kilka tygodni Sami na pewno mi przypomni
Na pociechę dzisiaj przyszedł nowy przewijak, prześcieradła do gondoli i smoczki. W drodze dostawka do łóżka, stojak do wanienki, fotelik z bazą i nowe adaptery do gondoli, bo stare gdzieś posiałam. Pierwsza porcja ubranek już się suszy i w całym pokoju pachnie niemowleciem Jak patrzę na moją listę to chyba wszystko mam już pokupowane i pozostaje tylko czekać na paczki/umyć/wyprać/skręcićMarza89, patuniek86, Izziee, Butterfly 83, iNso87 lubią tę wiadomość
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
Makowe dziękuję Ci bardzo za pocieszenie, czasami czuję się jak dziwadło bo chciałabym urodzić naturalnie- doktor dał mi dzisiaj do zrozumienia że będziemy próbować, ale nikt na siłę ryzykować nie będzie - takie podejście jest logiczne. Miałam nagle CC że względu na wysokie RR poza tym ułożona była posladkowo w 37tc cesarka była nagła ratowali corci życie i moje też -zaczelo spadać tętno, a u mnie wystąpił później Hellp. Nie miałam regularnych skurczy nic tylko na ostro CC, mam nadzieję ,że się uda
India ładna waga dzidziusia:-) jak szyjka nadal będzie się skracać to nie będzie wyjścia. 33 tydzień ciąży to jeszcze zdecydowanie za wcześnie na poród, musisz wytrzymać z 4 tygodnie. Staraj się dużo odpoczywać- leżeć, bo przy chodzeniu główka dziecka cały czas napiera na szyjkę dlatego ta się skraca. Nóżki do góry:-)Córcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
Hej!
Dopiero bede Was nadrabiac.
Jestem po wizycie prywatnej. Gin bardzo sympatyczny i rzeczowy. Jestem w sumie zadowolona z tej calej wizyty. Zbadal mi szyjke i jest "zachowana":p Juz nie chcialam nic mu mowic ale czego jak czego ale szyjki to ja jestem pewna co do terminu i ona chyba jest z zelaza bo nigdy sama nie zeszla w terminie..takze ten Widzialam,ze patrzyl AFI i mam 14. Nigdy wczesniej nikt mi nie mierzyl. Wszystko ok. Buzka sliczna )) rozplynelam sie jak zobaczylam te usteczka wielkie jak po botoksie ;p hahaha i nosek. Niestety fotki nie mam.. Dzis mam 36+0 i Mala wazy ponad 3300g. Ponoc bedzie duuuzym dzieckiem. Do 4kg moze dobic wg Niego. Termin teraz z USG wyszedl mi na 1.03 takze sporo wczesniej..
Kolejna wizyta 25go z usg. Chce jeszcze zobaczyc Mala przed cieciem. Umowna cc juz zapisane na 5.03. Myslalam,ze bedzie chociaz tydzien wczesniej ;p a tu raptem 2 dni eh. Takze rodze prywatnie juz sie przyzwyczajam do tej mysli. Na nfz juz nie ide.
Zapomnialam tylko zapytac jak ktg? Dzieczyny,ktore chodzicie prywatnie mialyscie? Bo on nic mi nie powiedzial,zeby chodzic. Mam do wykonania 3 badania prywatnie rozyczka,toxo i wr. No i morfo i mocz jeszcze raz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2019, 19:52
Reniferra, patuniek86, Marza89, Butterfly 83, kehlana_miyu, Ulv15, Salsefia, Sana, Makowe Szczęście, Kleopatra, india, Anet85 lubią tę wiadomość
-
No a dzis Laury wychowawczyni urodzila Malucha Pracowala az do 18.01.. potem dzieci mialy ferie. Podziwiam Ja normalnie ciekawe czy,zeby nie te ferie to do porodu by pracowala a termin miala na 12.02 jak moja Laura:) i wyszlo wczesniej moze dzieki temu,ze sie ruszala
-
Ostatnie ktg na dzisiaj i tętno Poli 120-165, co jakiś czas 180-190...
India, bardzo proszę trzymać zadek w górze Mam nadzieję, że wszystko dobrze się u Ciebie skończy :-* Najwcześniej za 4 tygodnie Ale waga Kluseczki zacna
Inso, to cieszę się, że rozwiałaś wszystkie wątpliwości I już wiesz bez stresu, co dalej No i kolejna Kluseczka
Kehlana, oczywiście, że Młody z Tobą dyskutował, ale na zupełnie innym poziomie Więc tego tak nie odczuwałaś
No i zazdroszczę zakupów Żebym wiedziała, kiedy wrócę do domu, to już bym wszystko zamówiła
Powiedziałam mojemu w żartach, że chociaż nie musi się martwić o seks na wywołanie porodu, do którego musiałabym to zmusić 3 marca Stwierdził, że nie wiadomo przecież
No to co uświadomiłam, że bez czopa, z rozwarciem to mogę sobie pomarzyć... Nie wyglądał na zbytnio załamanego, kiedy powiedział "ooooooojjjjjj"iNso87, kehlana_miyu, india lubią tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
iNso ale duża córcia sie szykuje;-) Dzisiaj ginekolog mi powiedział, że gdyby dziecko miało powyżej 4 kg to będzie cc, tyle , że mój synek raczej będzie drobniejszy
Dobrze, że odzyskałaś spokój po tej wizycie. Na KTG powinien Cię chyba skierować po 36 tc. wykonuje się wtedy raz w tygodniu, ale może to dotyczy tylko ciąży zagrożonej, powikłanej itp., jak jest fizjologiczna to może czekają do późniejszych tygodni. Nie jestem pewna jak to jest, poczekajmy na naszego eksperta w tej dziedzinie na Reniferę )
Patuniek - ta córcia to jednak galopuje z tym serduszkiem, mogłaby się dziewczynka w końcu trochę uspokoić. Co zrobić, najbezpieczniej będzie dla Polci jak będziecie w szpitalu - jakby nie było pod kontrolą. A mąż myślę, że bardzo sie martwi o córcie o Ciebie i dlatego nie w głowie mu seks Wiem jak u nas było po moim cc, maz nie nalegał czekał spokojnie, aż ja będę gotowa, bał sie o mnie. Więc to ja wyszłam z inicjatywą i powiem, że inaczej smakował ten owoc po przerwieWiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2019, 20:38
iNso87 lubi tę wiadomość
Córcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
Odnosnie gbs to teraz sama nie wiem czy mam brac ten antybiotyk czy sobie darowac. Gin prywatny powiedzial,ze nie ma to znaczenia dla cc i oni sami i tak dadza antybiotyk przed cc..jakos tak zrozumialam.
Co do wpisu to tez mialam wage i cisnienie i wpisala mi w ta ksiazeczke. Gin tez dokonczyl wpis potem w gabinecie.
Wroce do fotelika. Bylismy dzisiaj w sklepie z fotelikami i kupilismy Joie Traver czarny wydalam 500zl takze jeszcze po Bozemu. Poza tym Lidka potem sie przesiadzie w niego jak Lena moze akurat wyrosnie.
Izziee, india lubią tę wiadomość
-
mimoza wrote:Cześć. Ja dzisiaj byłam na GBS. Wchodzę a tam znajoma że szkoły. Trochę się niezręcznie zrobiło jak wyszło co mam miec,ale na szczęście jakaś inna pani tam była i ona mi pobrała.
Na poczekalni zaraz jakiś młody chłopak ustąpił mi miejsca. Poszłam do Biedronki, a tam otworzyli nową kasę i jedna babka tak się spieszyła, że mi wózkiem w brzuch przywaliła, a kolejny emeryt się na chama wepchał przede mnie. A podobno młodzież nie wychowana.
Później poszłam wesprzeć kuzynkę, bo poszła do ginekologa i się popłakałam, bo lekarz zobaczył wyniki badania nasienia jej męża i się okazało, że nie mają szans na naturalne poczęcie, a i invitro mają bardzo małe. Kurcze, a ona tak kocha dzieci i tak bardzo chciała być w ciąży...
Dziewczyny w szpitalu, szybkiego powrotu do domku!
Moja przyjaciółka miala podobna diagnozę.
Niecały rok temu w niasieniu 0 żywych i 0 ruchliwych plemników...
Włączyła witaminy dla mężczyzn, ruch, dieta , zero drukowania i teraz maja termin na maj...
Wiec nie można się poddawać a trzeba walczyclkc lubi tę wiadomość
Olaf 08.07.2011
Leon 31.08.2015
Tola 02.02.2017
...I Nasza niespodzianka Lidia 06.03.2019 -
India ładna waga małej teraz przede wszystkim leż żeby szyjka się nie skracała. Jesteś pod kontrolą lekarza, więc wierzę, że te 4 tygodnie jeszcze szyjka wytrzyma.
Inso ja chodzę prywatnie i ktg mam od 37tc, raz w tygodniu.
Patuniek, a Pola ma to tętno 180-190 jak sobie leży czy akurat się rusza? Co do seksu to powiedziałam mojemu to samo wczoraj :p i również nie był specjalnie załamany.
Laura dziś mi się tak wypycha, że aż czuję takie nieprzyjemne napięcie skóry no, ale wolę jak się rusza niż jak sobie śpi pół dniaiNso87, india lubią tę wiadomość
Laura
-
Inso, ja na prywatnych wizytach mam zawsze ktg,ale krótki zapis, taki 5cio minutowy, bo nic się nie dzieje. A w każdy piątek chodzę do położnej z NFZ i one robi mi zapis już taki 15-20to minutowy. Ktg mam robione odkąd wróciłam do PL czyli ok 32 tydzień. Odwiedza Cię położna?
iNso87 lubi tę wiadomość
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Anet, dziękuję za wiarę we mnie, ale tym razem nie wiem co i jak z tym ktg. Teściowa w każdym razie nie wspominała mi póki co o tym i też w sumie nie pytałam. Moja siostra prywatnie w innym mieście chodziła do gina i w żadnej z 3 ciąż nie miała skierowania na ktg. Chyba jest coś takiego, że po tym 40 tygodniu trzeba chodzić, jeśli wcześniej z maleństwem jest ok, ale głowy nie dam a siły dziś by sprawdzić nie mam .
Coraz częściej mam bolesne straszaki i mąż mnie wkurzył, bo zachowuje się tak jakby tylko on miał prawo być zmęczony.
Z pozytywów, to byliśmy dzisiaj na warsztatach chustowania i fajne to było. Bęďę mogła wyskoczyć z małą w chuście do żabki osiedlowej bez targania wózka . Tylko jeszcze trzeba poćwiczyć wiązania.
Trzymam kciuki za szyjki. Niech trzymają do końca upragnionego 37 tygodnia. India, pessar może być dobrą opcją.
Anet85 lubi tę wiadomość
-
Reniferra, mój mąż dopiero niedawno ogarnął, że może mam prawo być bardziej zmęczona od niego i z własnej inicjatywy zaczął w większym stopniu przejmować część obowiązków, zwłaszcza opiekę nad synkiem. Zawsze był bardzo zaangażowanym ojcem, ale nagle odkryłam, że mam godzinę lub dwie wieczorem na leżenie plackiem, kiedy on bawi się z małym, a wcześniej jednak w naturalny sposób wymienialismy się znacznie częściej w ciągu wieczoru, bo on był zmęczony po pracy, a ja według niego mogłam być co najwyżej tak samo zmęczona, na pewno nie bardziej! Albo to mój ogromny brzuch albo naprawdę wyglądam ostatnio jak zombie, ale wreszcie coś zatrybiło mu w czaszce, że nasze sytuacje nie są w pełni porównywalne Chyba dla wielu facetów ciąża to jednak w znacznym stopniu abstrakcja.
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015