X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MARCOWE DZIECIACZKI 2019
Odpowiedz

MARCOWE DZIECIACZKI 2019

Oceń ten wątek:
  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 11 lutego 2019, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makowe Szczęście, myślę, że Patuniek nie miała nic złego na myśli. Kiedy przez wiele godzin nie można spać, poziom empatii i dobrej woli zdecydowanie spada. Jak dzieliłam pokój w szpitalu z tym wiecznie krzyczącym noworodkiem i po 40h porodu nie mogłam przez to spać, pisałam o nim do męża jako o "małym gremlinie". Zwłaszcza, że mój noworodek wtedy spał. Obiektywnie wiedziałam, że to nie wina maluszka, ale byłam tak zmęczona, że niekoniecznie to do mnie docierało.

    patuniek86, bbeczka91 lubią tę wiadomość

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 11 lutego 2019, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makowe, wiesz-rodziłam. I naprawdę, naprawdę jest mi szkoda tej dziewczyny. Bo męczyła się strasznie. Moja antypatia do niej nie wynika wcale z tego, że nie pozwalała mi spać, tylko z powodu jej wcześniejszego zachowania.
    Ale wydaje mi się, że mam chociaż minimalne prawo do wypoczynku, nawet w szpitalu. I mogę się źle czuć z tego powodu. I tak-to nie jest jej wina, tylko szpitala. I tak-cały czas mam prawo ponarzekać.

    Abstrahując od wszystkiego, to prywatna sala w normalnym szpitalu kosztuje. Fantastycznie, że kogoś na to stać. Jak miałabym wybór-wydać kasę na salę jednoosobową albo coś dla dziecka-wybrałabym dziecko. Tym bardziej, że co innego pobyt 2 doby po porodzie. Ja w szpitalu leżę 5. I oby to był koniec. A po ostatnich zakupach nawet nie byłoby mnie stać na 1 noc w jedynce.
    Wyboru też jednak nie mam, bo to szpital bez opcji wykupu sali jednoosobowej.

    A jeśli myślisz, że mówiłam jej może, żeby była cicho? Zwracałam jej uwagę? Mówiłam coś położonym?
    Patrzyłam na jej ktg i mówiłam, że za chwilę koniec. Że to już naprawdę niedługo, że wiem, że boli. Że każdy taki skurcz to coraz bliżej momentu kiedy zobaczy Agatkę. Przypominałam jej, żeby w skurczach oddychała. Że jeszcze trochę i przyjedzie jej mąż. Robiłam to, kiedy nie było obok położnych. Słuchałam, kiedy opowiadała mi o rodzaju skurczu.
    I wiesz co? Jestem i tak zmęczona, z bolącą głową.

    Sorry, to nie fair po całej takiej nocy usłyszeć, że się jej nie rozumiało. Do niej z uśmiechem, do Was z ponarzekaniem. I właśnie mam ochotę kląć.

    bbeczka91, Anet85, kehlana_miyu lubią tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 11 lutego 2019, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ayleen, Butterfly-trzymam mocno za Was kciuki :-)
    Oczywiście za wszystkie wizytujące też, tylko dziewczyny tak "szpitalnie" :-)

    Inso, ja jeszcze liczę tygodnie ;-) Każdy skończony to bezpieczniej dla Poli :-)
    Jak napiszę 37, to będę wtedy zupełnie spokojna :-D

    iNso87 lubi tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 11 lutego 2019, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reniferra wrote:
    Kleopatra, czytając Twoje objawy nasunęła mi się kolka nerkowa. Warto sprawdzić co się dzieje.
    Też tak myślałam ale to chyba powinien być ból ciągły? A mnie co kilka godzin łapie, tak falowo.

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • Butterfly 83 Autorytet
    Postów: 1140 1329

    Wysłany: 11 lutego 2019, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, nie uwierzycie, czy to nie pech?!
    Wchodzę na oddział i przychodzi do mnie położna! Położna,która odbierala mi syna 16 lat temu i była wredna suka! Zero empatii, zero zrozumienia, po prostu okropna! Wtedy nic jej nie powiedziałam bo byłam bardzo młoda,ale dziś by dostała po prostu jobów ode mnie za takie traktowanie.
    Dla upewnienia się zapytałam wprost czy 16 lat temu pracowała tu i tu,a ona ,że tak i gadka, i mówi miło Pani wspomina poród? Mówię bardzo! -z ironią w głosie.

    Na sali byłam sama, jest już nas 3,w sali 4osobowej. Niedługo obchód.

    No a wracając do tematu, czy to nie pech?! Ta położna mam na myśli... 16 lat temu... 50 km od miejsca gdzie ją spotkałam...I miałam nadzieję,że to był ostatni raz :-P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2019, 09:15


    ug37krhmmqb9sb9u.png
    Norbi- 16.08.2003
    Aniołek(7tc)- luty 2016 *
    Lilianka(19tc)- 10.01.2018 *
  • Makowe Szczęście Autorytet
    Postów: 1006 1643

    Wysłany: 11 lutego 2019, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    patuniek86 oczywiście, że masz prawo ponarzekać :) tak jak ja mam prawo mieć opinię na ten temat. Myślę, że po prostu tu nie robiła Ci na złość, i pewnie wolałaby być z Mężem a nie męczyć się przy obcych osobach.

    Butterfly 83 o matko! ale pech! aż się przeraziłam jak to czytałam. Daj znać jak po obchodzie, już dziś będziesz miała pierwsze badania?

    .
  • Smile Autorytet
    Postów: 941 1036

    Wysłany: 11 lutego 2019, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Weszłam i żadna nie urodziła:)jupi!:)

    Moja nocka też prawie nieprzespana...choróbsko zamiast sobie iść to się zadomawia na dobre a tydzień mam do porodu. Całe czoło i nos zatkany, pierdziele i biore ten sinupret. Tylko nie wiem czy próbować się dostać do lekarza czy sobie darować.

    lkc lubi tę wiadomość

    2nn3rjjg8n6fiit0.png
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 11 lutego 2019, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly, oby poukładało jej się w tej głowie przez te 16 lat... I może sama nie przyjmuje już porodów... Oby.

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • Reniferra Autorytet
    Postów: 1547 2206

    Wysłany: 11 lutego 2019, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kleopatra wrote:
    Też tak myślałam ale to chyba powinien być ból ciągły? A mnie co kilka godzin łapie, tak falowo.
    Tak teoretycznie powinien być ciągły. A Ty bierzesz no spe? Jeśli tak, to po no spie on też może przechodzić (oczywiście jeśli to kolka a nie np. jakiś nerwoból co też może być prawdopodobne).

    Maja <3 08.03.2019r., Antosia <3 09.12.2021r.
    l22niei37lacal8c.png
    3i49k6nl8ih810gk.png
  • Butterfly 83 Autorytet
    Postów: 1140 1329

    Wysłany: 11 lutego 2019, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę, na ktg piszą mi się skurcze :-/
    Zobaczę co powie mój doktor na to. Obchód już był Ale ma wrócić do mnie .I od razu kazał umówić konsultacje laryngologiczna dla mnie bo przecież ledwo gadam.


    ug37krhmmqb9sb9u.png
    Norbi- 16.08.2003
    Aniołek(7tc)- luty 2016 *
    Lilianka(19tc)- 10.01.2018 *
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 11 lutego 2019, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie właśnie po obchodzie :-)

    Mają mi pobrać badania na szybko-krew i mocz. Jeśli wyniki będą ok, to wracam do domu!!! :-D

    Będę spaaaaać :-D :-D :-D

    Kleopatra, Reniferra, Butterfly 83, lkc, Malutka_27, Anet85, iNso87, Ksiazka1, bbeczka91, Sana, kehlana_miyu, enka90, mimoza lubią tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • Ayleen Autorytet
    Postów: 293 759

    Wysłany: 11 lutego 2019, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odszczekuje co mówiłam na dzisiejszą zmianę ;) do 9.00 jestem po pobraniu, ktg i usg. A pani położna zadbała, żeby krew szybko pojechała do labu. Jakby luksusowo ;)

    Antek szalał bardzo na ktg, tętno ciągle skaczące 120-170, ale nic nie mówili, że to źle. Na usg przepływy w normach, szkoda tylko, że wagi nie oceniali. Jest dobrze :) Czekam na najważniejsze parametry z krwi i mam zamiar jeszcze dziś stąd wyjść. Choć walizka spakowana czeka w razie czego w samochodzie ;)

    Patuniek doskonale rozumiem Twoje zmęczenie. I podziwiam, że byłaś w stanie jeszcze koleżankę wspierać. Bo ja się zrobiłam trochę egoistyczna na końcówce ciąży.

    Butterfly daj znać po obchodzie.

    Inso teraz Ciebie rozkłada na końcówce... plaga przeziębień w naszym wątku.


    Reniferra, patuniek86, iNso87, bbeczka91, kehlana_miyu lubią tę wiadomość

    n59y9vvj81dh7gev.png
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 11 lutego 2019, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly 83 wrote:
    Kurczę, na ktg piszą mi się skurcze :-/
    Zobaczę co powie mój doktor na to. Obchód już był Ale ma wrócić do mnie .I od razu kazał umówić konsultacje laryngologiczna dla mnie bo przecież ledwo gadam.

    Butterfly-nogi razem i jeszcze nie teraz!

    Butterfly 83 lubi tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 11 lutego 2019, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reniferra wrote:
    Tak teoretycznie powinien być ciągły. A Ty bierzesz no spe? Jeśli tak, to po no spie on też może przechodzić (oczywiście jeśli to kolka a nie np. jakiś nerwoból co też może być prawdopodobne).
    Nie biorę. Wzięłam przy tym pierwszym ataku ale to jest tak że jest ucisk trwa kilka minut i przechodzi. Więc nospa wiele nie zmieniła. No nic spróbuję może dziś do innego lekarza się dostać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2019, 09:38

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • Ayleen Autorytet
    Postów: 293 759

    Wysłany: 11 lutego 2019, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze Wam powiem, że z obserwacji kobiet na IP najgorsze są panie 50+ czekające na przyjęcie do zabiegów ginekologicznych. Nikt się bardziej nie wykłóca, narzeka, marudzi. Kobiety przyjeżdżające do porodu z bolącymi skurczami mają w sobie wiele więcej cierpliwości do procedur ;) a one nie. Bo przyjechała i nie będzie tu czekać. O rany... dziś są takie dwie. Podziwiam pracujące tu położne, że znoszą to z uśmiechem.

    n59y9vvj81dh7gev.png
  • Butterfly 83 Autorytet
    Postów: 1140 1329

    Wysłany: 11 lutego 2019, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PATUNIEK86 AYLEEN kciuki za dobre wyniki! Dajcie znać co i jak!!!

    Ja po obchodzie, ale lekarz wróci do mnie i zobaczymy co dalej. Wiem że na pewno będę miała konsultacje laryngologiczna bo ledwo gadam i kaszel zabójca normalnie. Co do całej reszty dowiem się za jakiś czas i dam Wam znać.

    Byl Pan od tv bo nie działało od środy. Naprawił,ustawił 24h na free i mówi która Pani obsługiwała, więc mu mówię że ja to nowa to nie wiem,ale władzy pewnie żadna nie odmówi :-P
    Więc Pan mówi to dam dla Pani , bo Pani taka najbardziej rozmowna :-P :-D

    patuniek86, iNso87 lubią tę wiadomość


    ug37krhmmqb9sb9u.png
    Norbi- 16.08.2003
    Aniołek(7tc)- luty 2016 *
    Lilianka(19tc)- 10.01.2018 *
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 11 lutego 2019, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kleopatra ja mialam dwa dni z rzedu dziwny bol w plucach? Na wysokosci klatki piersiowej tylko na plecach. Jakby ktos mi kamienie, tam z tylu nasypal. Wystraszylam sie,ze to zapalenie pluc. Wczesniej tez tak raz mialam. Nie wiem co to bylo. Naczytalam sie na necie, to ponoc taki bol wustepuje u ciezarnych z powodu zlej postawy pod koniec ciazy. Ale nikomu nie zycze bo to bardzo bolesne bylo:/
    Takze nie zdziwie sie,ze ten bol i u Ciebie to poprostu przez ciaze i minie zaraz

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2019, 10:04

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 11 lutego 2019, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, uważajcie siebie :-*
    Infekcje w okresie okołoporodowym nie są bezpieczne i lepiej szybko kontrolować sytuację.

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 11 lutego 2019, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to u mnie rozkreca sie bol gardla fuck!;/ prawy migdal juz sie odzywa... argentin T,herbatka i zobaczymy co dalej wrr! Czosnku nie zjem,bo o 17 na kontrol do pediatry z Lena..

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • bbeczka91 Autorytet
    Postów: 853 1376

    Wysłany: 11 lutego 2019, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patuniek, współczuję przeżyć :/ Przeżycia z nocy to bez dwóch zdań wina organizacyjna szpitala, bo u nas takie przypadki są na sali zwanej "przedporodową". Natomiast to że nie mogłaś wypocząć w dzień przez zachowanie współlokatorki i jej partnera to już zdecydowanie wina jej wychowania/kultury/temperamentu.
    Życzę Ci jak najszybszego otrzymania karty wypisowej :D

    patuniek86 lubi tę wiadomość

    syy2e6yd7ct4c97p.png
    https://www.maluchy.pl/li-73121.png
    Aniołek 11.05.2015 8tc, Aniołek 26.10.2015 4tc, Aniołek 24.08.2017 5tc Aniołek 8.12.2017 9tc
‹‹ 767 768 769 770 771 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ