X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MARCOWE DZIECIACZKI 2019
Odpowiedz

MARCOWE DZIECIACZKI 2019

Oceń ten wątek:
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 10 lutego 2019, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żeby naprawdę nie było. Rodzi. Też będę ;-)

    Tylko żeby nie była taka gaduła, to bym to może przetrawiła, wykazała więcej empatii. Zaraz chcę iść spać, zgasić światło-ciekawe, czy się da...

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • Macy Ekspertka
    Postów: 178 491

    Wysłany: 10 lutego 2019, 23:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulv15 wrote:
    Macy z NHS byłam. Generalnie to za późno się zapisałam na inne warsztaty z NHS i tylko na te się dostałam :( a to wszystko że dużo się przeprowadzaliśmy i na początku to w ogóle byłam zapisana w Szkocji. Niby jest lista rezerwowa na której jestem ale... coś nie piszą do mnie więc marne szanse że jeszcze na jakieś zajęcia się załapie. Ciekawe to co piszesz bo wydawało mi się że w każdym większym szpitalu odbywają się te kursy, należy tylko wysłać im dokument/broszurkę na którym wypełniasz w których warsztatach chciałabyś uczestniczyć (którą ja dostałam właśnie od położnej) no i oni powiadamiają cię o dostępności. Ja będę rodzić w Southampton więc mam rozeznanie tylko jak jest tutaj w okolicy. W poniedziałek mam wizytę u położnej i na niej będziemy robić taki ogólny plan porodu, czy chce znieczulenie czy nie, a może TENS, basen itp. A przypomnij mi w jakiej Ty jesteś okolicy?

    Hej Ulv15,
    Dzieki za wyczerpujaca odpowiedz. Ja mieszkam w tym samych hrabstwie Hempshire ale w drugim koncu i najblizszy szpital mam Frimley Park i to juz jest Surrey, moze to ma znaczenie. Mialam wizyte z polozna w zeszlym tyg, to jakby za 36 tydz ktora mi zrobila w 35, bo mam dodatkowe wizyty z powodu cukrzycy w szpitalu, na niej powinna byc chociaz jaks dyskusja na temat porodu, znieczulenia tak jak wg blue book a nic nie mowila. Jutro mam wizyte w szpitalu wiec jeszcze zapytam.

    Ulv15 lubi tę wiadomość

    s9cmnt1.png
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 11 lutego 2019, 03:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No biedna dziewczyna. Skurcze co 2 minuty, ale szyjka w ogóle nie zgładzona, rozwarcie 1 cm. Tylko i ja już nie mam siły :-( Spać się nie da :-( Cała noc "oooooo, ała, ooooooo" :-( Wiecie, że leżąc 50 cm obok wszystko słychać? I nie da się, no nie da się po prostu zasnąć :-(
    Biedna nie ma siły wstać (nie dziwię się), więc badania itp robią jej na łóżku-przy zapalonym świetle...

    Właśnie lekarz przekazał, że przy 2 centymetrach ją zabierają... Czyli pewnie nad ranem w tym tempie...

    Wiecie co? Chyba normalnie wyjdę sobie do domu ;-)

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • Reniferra Autorytet
    Postów: 1547 2206

    Wysłany: 11 lutego 2019, 03:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patuniek, mam nadzieję, że koleżanka już na porodówce, a Ty śpisz spokojnie.

    Ja coś dzisiaj się źle czuję. W dzień miałam trochę nudności, teraz w nocy obudziły mnie 2 bolesne skurcze. Mam nadzieję, że nic z tego się nie rozkręci. Naprawdę nie chcę teraz :(. Jeszcze chociaż z 2 tygodnie. Czy przyjdzie czas, kiedy jest się już gotową na poród?

    Maja <3 08.03.2019r., Antosia <3 09.12.2021r.
    l22niei37lacal8c.png
    3i49k6nl8ih810gk.png
  • Reniferra Autorytet
    Postów: 1547 2206

    Wysłany: 11 lutego 2019, 03:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj, czyli jednak nie poszła jeszcze :(

    Maja <3 08.03.2019r., Antosia <3 09.12.2021r.
    l22niei37lacal8c.png
    3i49k6nl8ih810gk.png
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 11 lutego 2019, 03:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj, nie poszła...

    Położna chce jej pomóc od 20 minut wstać do łazienki pod prysznic. Ktg, to kolejnych 20 minut, bo ona mówi, że nie da rady.
    I faktycznie, skoro boli, to nie daje rady.
    No szkoda mi jej. Nie wiem tylko, kiedy mi minie ból głowy, który już mocno się rozhulał...

    Reniferra, nogi na krzyż, tyłek w górę ;-)

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • Reniferra Autorytet
    Postów: 1547 2206

    Wysłany: 11 lutego 2019, 03:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeju to w sumie współczuję i jej i Tobie. Może kiedy ona już pójdzie, to w dzień nikogo nowego Ci nie dadzą i trochę odpoczniesz.
    Wzięłam no spę. Nie mam już skurczy póki co, tylko ciągły ból podbrzusza, więc raczej na pewno to nie to... ale spać się nie da. Czekam jeszcze z godzinkę i jakiś prysznic, żeby teraz mężowi hałasu przed pobudką do pracy nie robić.

    Maja <3 08.03.2019r., Antosia <3 09.12.2021r.
    l22niei37lacal8c.png
    3i49k6nl8ih810gk.png
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 11 lutego 2019, 04:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reniferra, ja mam nadzieję, że rano lekarz mnie zbada i stwierdzi, że skoro pomimo skurczy rozwarcie nie postępuje, to idę do domu ;-)
    A w domu się położę i wyśpię :-) I nie będę robić nic innego, jak leżeć i spać :-D

    Ty też biedna :-( Może po cichu po prostu wstań i idź do tej łazienki.
    Właśnie się dowiedziałam, że taki prysznic nie może trwać krócej, niż 20 minut, to chociaż będziesz mieć czas dla siebie...

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 11 lutego 2019, 04:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaaa, 35 tygodni! :-D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2019, 04:02

    Reniferra, iNso87, Butterfly 83, Anet85, Ksiazka1, kehlana_miyu, Sana, Kleopatra, bbeczka91, Ulv15 lubią tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • Reniferra Autorytet
    Postów: 1547 2206

    Wysłany: 11 lutego 2019, 04:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok. To trzymam kciuki za taki scenariusz :).
    Chyba masz rację. Idę się wygrzać i rozluźnić. W końcu dzisiaj mam fryzjera i nie ma bata, żebym się tam nie stawiła :).

    patuniek86, kehlana_miyu, Pikcia lubią tę wiadomość

    Maja <3 08.03.2019r., Antosia <3 09.12.2021r.
    l22niei37lacal8c.png
    3i49k6nl8ih810gk.png
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 11 lutego 2019, 04:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reniferra wrote:
    Ok. To trzymam kciuki za taki scenariusz :).
    Chyba masz rację. Idę się wygrzać i rozluźnić. W końcu dzisiaj mam fryzjera i nie ma bata, żebym się tam nie stawiła :).

    Miałam w takich ogólnych planach wizytę u fryzjera w lutym :-D "Coś" mi nie poszło ;-)

    No to już w ogóle nie ma bata! To nie dzisiaj, ani jutro! Idziesz do fryzjera, więc idź się rozluźnić :-)

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 11 lutego 2019, 04:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to zostałam poproszona o wyjście z pokoju...

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 11 lutego 2019, 04:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeeeej-powoli się zbiera na porodówkę :-) Tylko musi się spakować ;-)

    Reniferra lubi tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 11 lutego 2019, 05:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I pojechała!!! :-D

    Więc zgadnijcie, kto teraz nie może spać? ;-)

    Nawet położne mnie ostrzegły, że zaraz to przyjdzie ktoś zmienić pościel ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2019, 05:08

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 11 lutego 2019, 05:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reniferra, przeszło? Lepiej się czujesz?

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 11 lutego 2019, 06:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patuniek w koncu;) a dziewczynie nie zazdraszczam. Napewno skonczy sie cc.. ja mialam dokladnie to samo z tym,ze wody mi odeszly. Szyjka za cholere nie chciala sie ruszyc.. i tak mnie meczyli prawie kuzwa dobe bez wod ;/ no a potem cc..

    Ja obudzilam sie z kaszlem ;/ no cholera jasna. Drapie mnie gardlo,nos w lewej dziurce sie przytyka i wez i wez.. nic tylko rodzic ;/ Cala ciaze mialam spokoj a teraz masz!

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • patkaaxx90 Autorytet
    Postów: 834 668

    Wysłany: 11 lutego 2019, 06:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patuniek obyś się mogła szybko wyspać ....

    Inso no niestety tak to jest z tymi chorobami... oby szybko przeszło... pogoda nie sprzyja

    Miłosz
    bl9cpiqvy4ezsagr.png
    Honoratka
    gyxw8u695zbv7tdy.png
  • Reniferra Autorytet
    Postów: 1547 2206

    Wysłany: 11 lutego 2019, 07:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    patuniek86 wrote:
    Reniferra, przeszło? Lepiej się czujesz?

    Przeszło na godzinę, teraz znów w ciągu 20 min miałam 3 bolesne. Fuck.

    A do fryzjera jeszcze pójdziesz w tym lutym!

    Maja <3 08.03.2019r., Antosia <3 09.12.2021r.
    l22niei37lacal8c.png
    3i49k6nl8ih810gk.png
  • LwieSerce Autorytet
    Postów: 817 1035

    Wysłany: 11 lutego 2019, 07:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reniffera, kciuki by się uspokoiło...

    Jakie to wszystko jest nieprzewidywalne. W życiu bym nie pomyślała że urodze 3 tygodnie przed wyznaczonym terminem, zauważając ze córkę urodziłam w 41 tygodniu...

    Patuniek ale dziwnie u Ciebie w szpitalu, że taka dziewczyna ze skurczami w toku akcji poerodowej lezy na patologii. Oby w dzień udalo Ci się odespać... i szkoda mi tej Dziewczyny, po takiej nocy skad znaleźć sily na dalsze etap. Chyba rzeczywiście cc.

    India, mysle o Was! Mam nadzieje, że jesy dobrze:*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2019, 07:11

    Reniferra lubi tę wiadomość

    Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
    niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.

    dqpri09kzip4orgt.png

  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 11 lutego 2019, 07:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    patuniek86 wrote:
    Aaaaa, 35 tygodni! :-D
    Patuniek ja juz tygodni nie licze a odliczam dni do "konca" ;) 22dni.. <3

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
‹‹ 765 766 767 768 769 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ