MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
iNso87 wrote:Hehehe Patuniek no zdarza sie i tak
jeszcze kwietniowka zostaniesz ;p
Ja tez wolalabym marzec, obojetnie ktorego ale aby marzecbo juz Laura z lutego
Ja z kwietnia mam Młodą i męża-podziękuję za 3 sztukęPola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Patuniek to juz tlum takze faktycznie lepiej marzec
Reniferra ja przegladalam dzis jakies rachunki, itp. I tak spojrzalam,ze od pazdziernika wozek praktycznie mam ;p od grudnia fotelik, kolyska tez jakos tak hahahaTakze uwinelam sie z wyprawka jak nic
Reniferra, patuniek86 lubią tę wiadomość
-
Inso, ja mam wizyte 20.02
I mogę urodzić po 3.03 - wtedy będzie donoszona.. ale nie 3.03 bo wtedy moj maz ma urodziny.. i nie 13.03 - bo wtedy urodziny ma jego matkaiNso87 lubi tę wiadomość
Aleksandra Joanna 17.11.2014
Joanna Małgorzata 12.03.2019 -
Ikc o masz! To tez juz tlok niezly macie na marzec
U nas w sumie w marcu jak dotrwam to Dusia bedzie z 5tego, Malza siostrzenica z 21go a moja mama z 27go. I tak wlasnie przyszlo mi do glowy,ze w tym roku omine pewnie Urodzinki tej Malej. Konczy 2latka. Najwyzej Malz sam pojedzie z Mloda i Mala. A ja z Dusia w domu zostaniemy. Chyba,ze na pare h rodzicow swoich zostawie i mm.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2019, 14:34
-
Ja też mam wizytę 20.02, bo jej nie zamierzam odwołać
27.02 lekarz też chciał mnie zobaczyć, ale nie ma do niego miejsc, więc najwyżej pójdę do innego
Co więcej, 1.03 mam usg
I 6.03 kolejna wizyta u mojego
Dlatego same widzicie, że ja nie rodzęlkc, iNso87 lubią tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
U mnie jest tylko jeden dzień w marcu, kiedy poród "odpada"
13.03-urodziny mojego pierwszego, a wolałabym, żeby teściowa nr 1 nie doszukiwała się między tymi wydarzeniami jakichś powiązańlkc, iNso87 lubią tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Co do dat, to u mnie broń Cię Panie Boże żeby to był 13.02, bo ta okropna baba-siostra mojego męża ma urodziny. I oby nie 15.03 czy 19.03 bo jej dwóch synów tak urodzonych jest.
Ale co do 13.02, to mogę krzyżem leżeć , oby tylko nie ten dzień!patuniek86, lkc, iNso87, Malutka_27 lubią tę wiadomość
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Hahaha z tymi datami to przeboje
to ja z Lena tak mialam,termin na 2.12... a to data Urodzin syna Siostruni Malza mojej jakze Ukochanej Szwagierki ;pppp haha i na szczescie moje Dziecie matke posluchalo i urodzila sie 1.12;D hehehe ;p
Butterfly 83, patuniek86 lubią tę wiadomość
-
Też właśnie rozmawialiśmy z mężem, że ogólnie luty to taki słaby miesiąc na urodziny
na dodatek nie znamy nikogo fajnego kto by się w lutym urodził, za to takich niezbyt fajnych osób całkiem sporo
Zostały mi do zamówienia ubranka. A to strasznie boli, bo w koszyku H&M jest zamówienie na prawie 480zlŻeby nie odczuć tak mocno ilości wydanych dziś pieniędzy, część zamówień już opłaciłam, a część zapłacę przy odbiorze
-
iNso87 wrote:Hahaha z tymi datami to przeboje
to ja z Lena tak mialam,termin na 2.12... a to data Urodzin syna Siostruni Malza mojej jakze Ukochanej Szwagierki ;pppp haha i na szczescie moje Dziecie matke posluchalo i urodzila sie 1.12;D hehehe ;p
INSO jak mój lekarz zdecyduje że cesarska to mu powiem że absolutnie nie 13go. Niech się wali,niech się pali nie ma takiej opcji. Bo będzie dezercja hahahaiNso87, Anet85 lubią tę wiadomość
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Co do wyprawki, ja dzisiaj zrobiłam inwentaryzację ubranek w rozmiarach 56 i 62. Wszystkie po synku, z wyjątkiem zestawu od mamyginekolog, który kupiłam, bo chciałam, żeby drugi synek też miał coś nowego - jakby to robiło mu jakąś różnicę na tym etapie
No ale dla mnie robi
Myślę, że ubranek mam aż nadto, jutro zaczynam pranie
Teraz największy kłopot to reorganizacja szaf i komody tak, żeby sensownie pomieścić ubranka obu synków.
Butterfly 83, klamka, Reniferra lubią tę wiadomość
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
Butterfly poprostu przyjdziesz 2 dni wczesniej
ze skurczami bardzo bolacymi..to nic,ze na ktg ich nie bedzie widac..
hehehe powiesz,ze skoro juz jestes to niech tna
Ja zrobilam dzis zapiekanke ziemniaczana z mielonym i obzarlam sie pod korek..a teraz sie mecze jak zwykledurnemu lbowi nie przetlumaczysz,zeby tyle nie zrec..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2019, 16:49
Butterfly 83, patuniek86 lubią tę wiadomość
-
iNso87 wrote:Butterfly poprostu przyjdziesz 2 dni wczesniej
ze skurczami bardzo bolacymi..to nic,ze na ktg ich nie bedzie widac..
hehehe powiesz,ze skoro juz jestes to niech tna
Ja zrobilam dzis zapiekanke ziemniaczana z mielonym i obzarlam sie pod korek..a teraz sie mecze jak zwykledurnemu lbowi nie przetlumaczysz,zeby tyle nie zrec..
Ooojjjj nieee, INSO,dla mnie cc to już jak będzie mus
Ja po prostu jak Patuniek86 łażę do terminu hahaha, a wręcz do 2dni po, bo dziadek oczekuje swojej wnusi bardzo mocno, no i 17.03 obchodzić będzie 70 urodziny. Także ooo! Taki deal musi Zosia zaklepacpatuniek86, iNso87 lubią tę wiadomość
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
patuniek86 wrote:Ja naprawdę się nigdzie nie wpycham!
Przypominam, że u mnie wszystko się uspokoiło i nie zamierzam w najbliższym czasie pisać, że się zaczęłoMarzec-to mój miesiąc
Jeszcze będzie niezły numer, jak by musieli mi wywoływać poród po terminie
A tak też może być z tym wywoływaniem, ale wtedy zastosujesz wszystkie sposoby na S akcja się rozkręci
Ja mam córcię ze stycznia i faktycznie chciałabym ,aby synek był z początku marca - bliżej wiosny. My z mężem oboje jesteśmy z grudnia;-) więc tak sie u nas kumuluje raczej wszystko od października - moja teściowa - do 2.05 mój bratWiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2019, 17:12
patuniek86 lubi tę wiadomość
Córcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
No i tak wgl z torby prawie spakowane, tylko jeszcze muszą dosłać szlafrok który zamówiłam, taki z cienszych bo ciepły to mam. No i później tylko okaże się które ubranka dla Zosi, te malutkie czy na długie szkitki. Bo oczywiście na ostatnim usg nogi dłuższe o 2 tyg
A mój lekarz dowcipniś i mówi "nogi długie po ojcu ,reszta mała po Tobie. Resztę ma po mamie razem z cipka :-PPP
Fotelik i ubranka na wyjście też stoja gotowe w razie wu.patuniek86, kehlana_miyu, Reniferra lubią tę wiadomość
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Anet85 wrote:A tak też może być z tym wywoływaniem, ale wtedy zastosujesz wszystkie sposoby na S akcja się rozkręci
Z wyjątkiem najfajniejszego "s"seks odpada z takim rozwarciem i bez czopa
Ciekawe, jak brak czopa ma się do ryzyka infekcji wewnątrzmacicznych... Nie schizuję, nie panikuję i nie myślę o najgorszym. Tak z ciekawości.Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
2 dni nie wchodziłam, a tu takie rewelacje. GRATULACJE mamusie!
My dzisiaj z mężem ogarniamy wózek (który mamy od mojej siostry). Jedna dętka do wymiany. Ogólnie wózek ma już swoje lata i jest w cholerę ciężki, więc odpada trzymanie go w domu - sama nie poradzę sobie ze ściąganiem go ze schodów - wózek prawdopodobnie wyląduje w domku gospodarczym, tylko musimy tam posprzątać trochę. Mam nadzieję, że nie będę go zbyt często używać i mała polubi się z chustą.
Ja mam w sobotę wizytę - oby mała się już odwróciła.lkc, kehlana_miyu, patuniek86, klamka, Izziee lubią tę wiadomość
Magdalena Wiktoria 07.03.2019r.
Aniołek Marta [*] 06.01.2018 r. -
Mam wspołlokatorkę, od około 12.
Gaduła straszna, zero odpoczynku... Na szczęście przyjechała na wywołanie, 8 dni po terminie jest. Więc co jakiś czas wychodzi "pochodzić", ale kiedy wraca... Fajnie czasami pogadać, ale tu albo boli, albo spać, poczytać też bym chciała...
Oby jej szybko poszłoBo ja aż tyle nie wyrobię
I jej mąż... Dziewczyna ma skurcz, a ten jej "dobrze, mocniej, dajesz mocniej!". No już wtedy miałam ochotę go zatłuc
A ten to naszej łazienki wchodzi (dla pacjentek, z prysznicem itp), gdzie dla gości jest na korytarzu... Buty sobie tam czyścił...
Krzesło też sobie dostawił do jej łóżka, tylko to krzesła, na których my siadamy do jedzeniaKtoś musiał potem jakoś je ustawić. Tak, ja... Bo ona postawiła je pod ścianę tak, że nie było jak usiąść...
Trzymajcie mnie, bo chyba długa noc mnie czekaWiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2019, 18:40
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm