X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MARCOWE DZIECIACZKI 2019
Odpowiedz

MARCOWE DZIECIACZKI 2019

Oceń ten wątek:
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 17 lutego 2019, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie! Ja dopiero oczy otworzylam. Dzis jakies slonce za oknem,bo wczoraj to porazka, szaro, buro i ponuro. Ale widze,ze mroz jest takze nie za cieplo. Matko kiedy juz wiosna bedzie...

    Ja obolala cala. Juz coraz gorzej ze mna. Wszystko mnie boli :/ zazdroszcze tym co 2 tyg przed terminem urodza,urodzily ;p u mnie zapowiadaja sie one jako najgorsze. Biodra, spojenie, krzyz..no wszystko mnie boli. Chodzic nie dam rady. Kustykam normalnie. W nocy to juz level hard z obroceniem sie na deugi bok.. dzis w nocy tak sie obracalam z prawej na lewa,ze zasnela na plecach.. poproatu tyle czasu te przelozenie trwa,ze zdazylam zasnac ;p

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 17 lutego 2019, 07:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy Ktos jeszcze ma wizytke i nie jest wpisany?;)

    Edit.
    Matko snil mi sie dzis aktor z filmu "trzy metry na niebem" :D Jesli nie ogladalyscie tego filmu to polecam. Ja jestem zakochana normalnie! I uwielbiam moment w filmie w dyskotece z piosenka "la tormenta de arena"! Normalnie zawsze mam ciary :D a film to romansidlo oczywiscie ;D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2019, 07:38

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • bbeczka91 Autorytet
    Postów: 853 1376

    Wysłany: 17 lutego 2019, 07:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojjj niee, ja melduje się z domu. Od rana piękne słońce, zaraz wstaje robić jajecznicę, a potem wyprawiam męża i dziecko na zajęcia na basen (jak co tydzień :) ). Ostatnio właśnie zastanawialiśmy się z mężem jak się zorganizujemy, bo z twinsami też chcielibyśmy chodzić :)
    Miłej niedzieli wszystkim :)

    syy2e6yd7ct4c97p.png
    https://www.maluchy.pl/li-73121.png
    Aniołek 11.05.2015 8tc, Aniołek 26.10.2015 4tc, Aniołek 24.08.2017 5tc Aniołek 8.12.2017 9tc
  • Butterfly 83 Autorytet
    Postów: 1140 1329

    Wysłany: 17 lutego 2019, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry
    PATUNIEK86, masz rację, cisza tu ,aż jakoś nieswojo.

    INSO ja mam wizytę w piątek o 15.15.

    U mnie pięknie I słonecznie było wczoraj, dziś pogodnie ,ale na te chwilę bez słońca. Zobaczymy czy się pogoda rozkręci,aczkolwiek jadę do Wawy odstawić męża na lotnisko. Już mi smutno bardzo :-(((


    ug37krhmmqb9sb9u.png
    Norbi- 16.08.2003
    Aniołek(7tc)- luty 2016 *
    Lilianka(19tc)- 10.01.2018 *
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 17 lutego 2019, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to juz i u mnie znowu bez slonca :| co z ta pogoda..? :/

    Butterfly oj,juz powrot Malza? Tule bardzo!

    Ja leze i mam bole @ hm..

    Jak dotrwam do 5go do wtorku do cc,to juz w niedziele wieczorem badz w rano w pn zostawiamy Dziewczyny u moich rodzicow i ogarniamy mieszkanie caly dzien. Potem wieczorem spokojnie wyspac sie od 19 ;) i na drugi dzien mozna isc rodzic.

    Butterfly 83 lubi tę wiadomość

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • patkaaxx90 Autorytet
    Postów: 834 668

    Wysłany: 17 lutego 2019, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się i ja u nas od wczoraj wiosenna pogoda więc.wstaje wstawiam na rosół zamówienie mojej córeczki później do Kościoła i jakoś trzeba będzie zaplanować popołudnie....

    Miłosz
    bl9cpiqvy4ezsagr.png
    Honoratka
    gyxw8u695zbv7tdy.png
  • Ayleen Autorytet
    Postów: 293 759

    Wysłany: 17 lutego 2019, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam!
    U nas życie płynie w rytmie karmienia ;) Antoś wczoraj bardzo ładnie walczył o moją laktację, przez cały dzień traktując mamę jako smoczek ;) Niestety jeszcze pokarmu jest malutko wiec w nocy cierpliwość mu się skończyła i zaliczyliśmy hardcorowe 5 godzin awantury. Daliśmy mm i w końcu dziecko usnęło i odpoczęło. Nawet mnie udało się przespać 2 godzinki.
    Teraz próbuje coś postymulować laktatorem bo maluszek ma nastrój zdecydowanie na tulenie, a nie ssanie.
    Czekamy na odchód, jest szansa na wyjście dziś ale się nie nastawiam. Wczoraj spadł z wagi 150g, jeśli poleciało dodatkowe 100g to zostajemy.
    Miłego dnia!

    Kleopatra, Butterfly 83, kehlana_miyu, patuniek86, Marza89, Salsefia lubią tę wiadomość

    n59y9vvj81dh7gev.png
  • Sana Autorytet
    Postów: 3149 2799

    Wysłany: 17 lutego 2019, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)

    U nas piękne słońce, córka by chciała na plac zabaw, mam nadzieję że dam radę, bo kręgosłup i spojenie wciąż bolą :/

    U mnie oczywiście z rana zgaga. Standard.

    Musimy dziś umyć spacerówkę po J i wystawić na sprzedaż.

    Butterfly przykro mi że mąż już musi wracać :( kiedy teraz przyjedzie?

    Ayleen kciuki za powrót do domu & & a laktacja na pewno się rozkręci :*

    Miłego dnia dziewczyny <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2019, 08:16

    km5scwa10mzljyjj.png
    Julia <3 07.2015
  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 17 lutego 2019, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ayleen fajnie się Ciebie czyta. Aż chce się rodzić :) ja też po CC miałam problemy z kamieniem i musiałam dokarmiać mm, a w domu do roku już nie było problemu :) trzymam kciuki za wyjście ale jak nie dziś to jutro :)
    Ja śpię teraz jak zabita i pachnę więc widać że niedługo poród :)

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 17 lutego 2019, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly szkoda że mąż musi jechać :(
    Inso już niedługo. U mnie jeszcze jakieś 11 dni :) zleci :) muszę też wykombinować co z dziećmi bo CC w czwartek a u mnie wszyscy pracują :)

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • Reniferra Autorytet
    Postów: 1547 2206

    Wysłany: 17 lutego 2019, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    patuniek86 wrote:
    Jakie tu dzisiaj pustki ;-) Jakby wszystkie nagle na porodówkach, bez czasu na pisanie ;-)

    W sumie weekend to czas dla najbliższych, mężowie nareszcie w domu, dzieci nie w przedszkolu czy szkole :-)

    Ale aż musiałam przejrzeć wszystkie posty z dzisiaj, bo już się przestraszyłam, że Reniferra się nie odzywała ;-)

    Patuniek <3 . Nie byłam zbyt aktywna wczoraj, bo jakoś tak miałam doła i nie chciałam na Was wylewać tu smutków. Mąż miał dyżur, a ja oczywiście zajęłam się sprzątaniem (już za bardzo nie mam co, więc umyłam podłogi znowu). Odstawiłam wszystkie leki i pomimo dużej aktywności wczoraj, mam wrażenie, że tych skurczy jest mniej niż kiedy je brałam :D.
    Dzisiaj popołudniem mamy wizytkę, a potem idziemy zwiedzać porodówkę :)

    patuniek86 lubi tę wiadomość

    Maja <3 08.03.2019r., Antosia <3 09.12.2021r.
    l22niei37lacal8c.png
    3i49k6nl8ih810gk.png
  • Butterfly 83 Autorytet
    Postów: 1140 1329

    Wysłany: 17 lutego 2019, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja chyba zaczynam mieć jakieś skurcze, wczoraj mnie złapał taki dłuższy bolesny. No i teraz ,taki mocny miesiączkowy ból- brzuch i plecy. Nie jest to regularne Ale może już się Zosia w końcu szykuje do przywitania rodziców. No a jak dam dla męża znać,że się zaczyna to łapie samolot i wraca do nas. Także może wrócić szybciej niż mu się wydaje :-P


    ug37krhmmqb9sb9u.png
    Norbi- 16.08.2003
    Aniołek(7tc)- luty 2016 *
    Lilianka(19tc)- 10.01.2018 *
  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 17 lutego 2019, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj dostałam bolesnych skurczy po porannym karmieniu synka :( Zobaczymy, czy to się powtórzy, jeżeli tak, to chyba muszę go odstawić na te kilka tygodni, dla Samiego to jeszcze za wcześnie na rozkręcanie akcji :( Prawdopodobnie to nic takiego, ale w poprzedniej ciąży nie miałam w ogóle skurczy przepowiadających, od razu porodowe, więc teraz każdy skurcz przyprawia mnie o palpitacje. Tylko tak trudno małemu odmówić jak prosi o pierś, oboje mamy łzy w oczach :(

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • Anet85 Autorytet
    Postów: 1036 1081

    Wysłany: 17 lutego 2019, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ayleen - na spokojnie, karmienie wymaga dużo cierpliwości i czasu. Moja córeczka tez traktowała pierś jak smoczek - trzeba wtedy dziecko poprzednie rozbudzić , rozebrać rozbudzic i karmić.

    Butterfly -. Ale Wam szybko uciekł czas, szkoda,że mąż musi już jechać :-(

    Renifera- wiem jak to jest ztym dolem,... człowieka złapie bez specjalnego powodu, ja to czasami nabiore sobie coś do głowy i chodzi to za mną cały dzień... będzie dobrze, skurcze rozkręca się w swoim czasie
    .

    Córcia - 24.01.2012 r.
    Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
    atdci09kpnkcut41.png
    Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
    ANA3 dsDNA(+)graniczny

  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 17 lutego 2019, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :-)

    U mnie noc w miarę spokojna, tylko 3 razy w toalecie po północy byłam ;-)

    Moja siostra, która w ciąży była 2 razy, w tym raz bliźniaczej śmieje się, że ona nie miała ani jednego skurczu przed żadnym porodem. Ja nadrabiam za nas dwie ;-)
    Nie jestem jej dłużna-w końcu ona nadrabia ilością :-D
    Przy Młodej też nie miałam takich akcji i czuję, że to może kwestia wieku. Inaczej działa organizm 20-latki, a inaczej prawie 33-latki ;-)

    Reniferra, ja Ci mówię, że my takie "oszczędzane", to jeszcze przenosimy :-D Oby nie ;-)

    Kehlana, kurczę, szkoda karmienia :-( Oxytocyna to nie jest teraz nasz przyjaciel, niestety :-(

    Butterfly, przykro mi, że mąż musi już wracać :-( Ale odważna jesteś, że jedziesz do Warszawy-ja już bardzo stabilnie siedzę w jednym miejscu :-D A za kierownicę nie siadam ponad miesiąc ;-) Pomimo tego, że kocham prowadzić, to właśnie z powodu skurczy się boję.

    Reniferra, smutki też możesz nam powylewać :-* Możesz mi wierzyć (A piszę to z doświadczenia), że to też pomaga :-)

    Inso, przykro mi, że na końcówce już tak się czujesz :-( Na pocieszenie-w sumie bliżej, niż dalej do końca :-D Już naprawdę niedługo :-)

    Kleopatra-czwartek to już za chwilę! O matulu! Jak się z tym czujesz? :-D

    Sana, tylko Ty możesz wyjść z dzieckiem? Może dałabyś radę chwilę odpocząć?

    Ayleen, przystawiaj jak najczęściej, jak mały śpi, to go rozbierz. Łaskocz w stópki itp. Tylko przystawianie rozkręci laktację :-) No i dużo pij, jest też fermaltiker, podobno działa :-) Ja już w niego jestem zaopatrzona :-)

    Reniferra, iNso87 lubią tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 17 lutego 2019, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patuniek ja mam w czwartek ale 28.02 więc jeszcze trochę. Dobrze się czuję, tzn denerwuje się oczywiście bo to 3 CC i miałam też operacje na macicy więc jest w słabym stanie ale jestem z natury optymistką więc bardziej się zastanawiam jak to będzie z córka i jak będzie wyglądała itp. Trochę się martwię reakcja młodego bo jest jeszcze malutki a do tego charakterny, haha.

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • india Autorytet
    Postów: 2226 2595

    Wysłany: 17 lutego 2019, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkiego dobrego dla kolejnej mamy i dużo zdrowka dla maluszka <3
    U nas malutki sukces. Polcia zaczęła troszke przybierać na wadze - juz ma 2090 ;) żółtaczka odpuszcza wiec mam nadzieje, ze z dnia na dzień bedzie coraz lepiej :) dalej trzymajcie za nas kciuki

    Kleopatra, Anet85, patuniek86, Reniferra, Katia89, Butterfly 83, kehlana_miyu, iNso87, Sana, patkaaxx90, Madziakk, Pikcia, Bluberry, Parsleyek, Ulv15, Marza89, bbeczka91, Salsefia lubią tę wiadomość

    ug378ribe4qdpu6z.png
  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 17 lutego 2019, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    India trzymamy mocno! Jak Wam idzie kp? Jeszcze trochę i będziecie w domku :)

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • Anet85 Autorytet
    Postów: 1036 1081

    Wysłany: 17 lutego 2019, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patuniek chyba trafiłam na tego pasjonata cewnikow

    iNso87 lubi tę wiadomość

    Córcia - 24.01.2012 r.
    Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
    atdci09kpnkcut41.png
    Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
    ANA3 dsDNA(+)graniczny

  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 17 lutego 2019, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anet85 wrote:
    Patuniek chyba trafiłam na tego pasjonata cewnikow
    Haha

    iNso87 lubi tę wiadomość

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
‹‹ 794 795 796 797 798 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ