MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMka kciuki
Ja detektora oddechu nie kupuje. A laktator ręczny akurat wyciągał ze mnie więcej niż elektryczny.
Dzięki dziewczyny:) Z tym kp to miałam nadzieję że podejde na spokojnie i jak nie to nie, dam mm, nie będę tak walczyć jak z synem, bo szkoda czasu i nerwów. Ale jak widać myślę o tym jeszcze.
Mayka to naprawdę słabo z tym zusem... Współczuję.
-
Ksiazka1 wrote:Mka kciuki
Ja detektora oddechu nie kupuje. A laktator ręczny akurat wyciągał ze mnie więcej niż elektryczny.
Dzięki dziewczyny:) Z tym kp to miałam nadzieję że podejde na spokojnie i jak nie to nie, dam mm, nie będę tak walczyć jak z synem, bo szkoda czasu i nerwów. Ale jak widać myślę o tym jeszcze.
Mayka to naprawdę słabo z tym zusem... Współczuję.wtedy moze,zebym tak sie nie upierala i spokojnie dala z 1 czy 2 butelki mm przy kryzysie i powrocila do kp to moze bym i karmila. A tak.. to widzisz
Teraz to wogole sie na kp nie nastawiam,bedzie to bedzie nie to nie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2019, 08:37
-
Mka, powodzenia!
Anet, również trzymam kciuki :*
Ayleen, cieszę się że u Was coraz lepiej
Ja rano zaliczyłam już laboratorium, zobaczymy czy leukocyty nadal idą w górę. Po południu powinnam mieć wyniki więc dam Wam znać
Dzisiaj strasznie boli kręgosłup i bóle w podbrzuszu jak na okres, na prawdę dziewczyny ta końcówka ciąży jest ciężka... A wydawać by się mogło że powinno być na odwrót
Kciuki za wizytujace, dajcie znać co u Was -
Za tydzień będę się szykować do CC. Jestem przerażona. Te najbliższe 3 dni ustawiłam sobie wizyty znajomych/u znajomych żeby mieć zajęty czas i niepotrzebnie nie myśleć, ale w piątek już do szpitala, a tam się pewnie nasłucham historii... No i wolałabym jednak, żeby samo się zaczęło coś dziać, niż mają wyciągać maluchy na zimno. Z tym, że jak znam swój organizm to czekała bym do 40tc
Jeszcze męczy mnie zgaga, całą dobę, nawet jak wstaje w nocy na siku
-
Dzień dobry
Anet-i jak?
Mka-trzymam kciuki!
Inso tak mnie wspomniała przy laktatorze, aż mi się miło zrobiło, że pamiętałaLaktator tylko nowy. Tam są takie membrany itp, że łatwo o ich niedoczyszczenie. To ma kontakt z jedzeniem, więc trafia potem do maluszka. Nie, tylko nowy.
Ja faktycznie laktatora nie kupuję
A monitora nie potrzebowałam, a teraz w tym mikrym mieszkaniu już w ogóleZresztą głowa Poli w łóżeczku będzie max 30 cm od mojej
Inso, brzuch Ci się może obniżył, więc i obwód się zmniejszył
Mnie dzisiaj potwornie boli podbrzusze. Trochę na @, trochę inaczej. Mąż już się od wczoraj nastawia, bo "dzisiaj ostatni dzień wodnika"Jeśli wykracze, skreślam go z listy uposażonych po mojej śmierci
Jeszcze nie dzisiaj!
A, no i wczoraj któraś mówiła o bólu piersi? Chyba Makowe? Mi prawa pierś nagle urosła. Naprawdę urosłaI też boli...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2019, 08:45
iNso87 lubi tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
U mnie nic, skurcze czuje, ale nie jakies mocne. Ale w powtornych badaniach wyszlo, ze faktycznie odeszly mi wody i zaczynam rodzic. Jesli przez najblizszy czas akcja nie rozkreci sie sama to lekarze beda wywolywac porod.
O ile wczesniej jakos nie mialam wielkiego stresa, to zaczynam sie bac..
Dzieki Dziewczyny za wsparcie, nawet nie wiecie ile to dla mnie znaczy!Ulv15, patuniek86, Butterfly 83, Katia89, Malutka_27, iNso87, kehlana_miyu, Makowe Szczęście, Kleopatra, Parsleyek, Anet85 lubią tę wiadomość
-
Hej! Nie zalapalam sie na wczorajsze narzekanie wiec.... Tez mam ostatnio gorsze dni. Szczegolnie ostatnie 2 gdzie generalnie to obudze sie, zjem sniadanie i lapie mnie taki zjazd ze mam ochote is spac dalej. Jestem taka zmeczona ze normalnie leze tylko na kanapie co nie jest dla mnie normalne. Wczoraj robilam rybe na obiad to tak sir zmeczylam calym tym gotowaniem ze jak juz ugotowalam to odechcialo mi sie jesc ze zmeczenia. Zastanawiam sie czy nie mam anemii znowu
a tak to jak Macy opisywala: od 2 dni mam bole jak w okresie tylko ze slabsze, bo zazwyczaj jak bolalo mnie krzyz i podbrzusze to nie wiedzialam co ze soba zrobic i tez promieniuje na lewa noge. W ogole w panewce kosci udowej tez mnie boli i boje sie jiz przez to chodzic za duzo i z tymi zebrami to juz nie wiem czy to zebra czy to watrabe mam skopana. Tez sie dziwilam dlaczego kobiety juz tak chca rodzic i tak narzekaja pod koniec... Teraz juz wiem
jedyny plus ze nie spuchlam (jeszcze).
mka trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze!Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2019, 09:20
-
Mka bedzie dobrze, mimo slabych skurczy jestes bardzo blisko spotkania z Malenstwem! Trzymam kciuki!
Sisi ja planuje tylko kp, laktator kupilam po porodzie corki, uzylam kilka razy, chociaz przeboje byly. Kupilam avent jakis ręczny. Teraz nawet nie wiem gdzie on jest i czy jest kompletny
Mysle ze warto się zastanowić czy chcemy kp dluzej czy nie, bo jak np chcesz tylko kp na początku i dokarmiac to bym nie inwestowala w nowy laktator tylko uzywany. Ja kilka razy odciagalam mleko laktatorem, ale juz Wam pisalam- jakbym miala robic tak na dluzsza mete to bym wolala karmic mm
. Odciaganiei karmienie potem butelka pożera mnostwo czasu, przynajmniej na początku. Moze to byla tez kwestia średniej jakosci laktatora, ale serio! Zero czasu na odpoczynek. U mnie corka zasypiala przy piersi, to byl egzemplarz który potrafił pic przez godzinę, półtora, sa dzieci ktore najadaja sie w 15 minut, ale taka opcje tez trzeba brac pod uwage, ze to moze trwać...
Detektora nie kupuje, ale jak masz być dzięki niemu spokojniejsza to kup..
Aleksandra Joanna 17.11.2014
Joanna Małgorzata 12.03.2019 -
Butterfly lacze sie z Toba w bolu. Moj Maz dzisiaj w nocy pojechal do pracy, wroci 1/2 marca. 3 marca ma urodziny, od 4 moj lekarz bedzie już po urlopie i mogę rodzić. Zabronil mi rodzic do tego czasu
Butterfly 83 lubi tę wiadomość
Aleksandra Joanna 17.11.2014
Joanna Małgorzata 12.03.2019 -
Ikc, ja przy Młodej też miałam avent ręczny
A Młoda to taka cycoholiczka, że ssać potrafiła właśnie godzinę. 2 piersi na raz, czasami nawet zmiana 2 razyTo nie kwestia braku mleka, bo tego miałam dużo-ona miała takie potrzeby
Na czymś musiała dobić do tego 97 centyla
lkc lubi tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Dzięki za opinie, detektor chce kupić bo ja panikarstwo jestem i jak sie znam to bym cały czas siedziała przy małej i sie na nią gapiła a laktator chciała bym karmić tak długo jak sie da, u mnie w szpitalu tez są wiec rozważałam opcje dokupienia juz po porodzie.
Jeśli chodzi o zakładanie skarpet to mi ulżyło jak Was przeczytałam bo myślałam ze ja taka niezdarna jestem, u mnie wieczorny prysznic to juz wysiłek a wytarciu sie ręcznikiem to nawet nie wspomnę zmęczona jestem jak bym całe mieszkanie odkurzyłaMacy lubi tę wiadomość
Sisi82
https://www.suwaczki.com/tickers/w4sq9n73alrntj2g.png -
lkc wrote:Butterfly lacze sie z Toba w bolu. Moj Maz dzisiaj w nocy pojechal do pracy, wroci 1/2 marca. 3 marca ma urodziny, od 4 moj lekarz bedzie już po urlopie i mogę rodzić. Zabronil mi rodzic do tego czasu
Mój mąż ma niestety albo i stety swoją działalność, stąd tak lata w tę i we w te. Jak Zosia się urodzi to pewnie trochę będzie z nami, ale nie sądzę że jakoś mega długo bo robota. Więc kolejny raz jak przyleci to już pewnie wrócimy razem do domu. Ale to wszystko wyjdzie w praniu. Wiem jedno, że te trudne pierwsze miesiące będę samaWiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2019, 09:45
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Sisi, ja mam kabinę 80x80. Uwierz mi, że umyć się poniżej pasa, gdzie ręce już nie sięgają, to wyczyn
Olimpijski
Pochwalę się też, bo ostatnio obcięłam paznokcie u nógSama
Więc zbieram teraz pochwały
A jeśli chodzi o stanie nad dzieckidm-zapewniam Cię, że i tak będziesz stać, będziesz się wgapiać, jak sroka w gnatBędziesz patrzeć, czy brzuszek się rusza, jak nie zauważysz, to w panice będziesz kłaść rękę i się upewniać
Będziesz wisieć nad tym łóżeczkiem, aż sama nie padniesz, a i z tego powodu będziesz mieć czasem wyrzuty sumienia
Będziesz lampić się na ten mały cud, dopóki wreszcie się sama nie uspokoisz, kiedy zauważysz, że nic złego się nie dzieje i nic nie grozi dziecku
Reniferra, Ulv15, lkc, Macy, Makowe Szczęście, Butterfly 83, Pikcia, Kasialudek lubią tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Mk87 yrzymam kciuki!
A mnie takie przemyslenia naszlyna koncowce ciazy. Mysle o tym zeby juz sie wyprowadzic od rodzicow bo meczy mnie ciagle upominanie o glupie zabawki i rozne inne rzeczy.
Z tym ze jesli chodzi o pieniedzy to mamy czesc moj brat chce nam dolozyc i mama powiedziela ze nam sie dolozy 50 % kwoty i to na nią ma byc mieszkanie. Zgodzilybyscie sie na takie cos czy juz lepiej wziac kredyt? I mi to nie pasuje ze nadal bede mieszkac jakby na czyims mieszkaniu a ona mowi ze i tak po smierci nam przepisze ale to rownie do swojej siedemdziesiatki bede sie martwic czy cos jej nie odstrzeli na starosc. No nie podoba ki sie ten pomysl:/