MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Smile gratulacje!!! Duzo sily i zdrowka dla was.
A ja tu sobie jeszcze siedze i sie na lunch zalapalam:) i to jaki dobry:)
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0cbdc472db85.jpg
lkc, Katia89, Makowe Szczęście, iNso87, Pikcia, kehlana_miyu, enka90, Marza89 lubią tę wiadomość
-
Ikc, w sprawie maszynki

Na razie powiem Ci tylko tyle, że przyszła
Wszystko się kręci, nauczyłam się zmieniać grubość w wałkowarce (trzeba pociągnąć za pokrętło i kręcić, a nie tylko kręcić
), więc wydaje mi się, że będzie dobrze 
Jak dla mnie i na moje wymagania na tę chwilę jest ok
Teraz tylko poczekać na pierogi
lkc lubi tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Macy wrote:Smile gratulacje!!! Duzo sily i zdrowka dla was.
A ja tu sobie jeszcze siedze i sie na lunch zalapalam:) i to jaki dobry:)
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0cbdc472db85.jpg
Macy, powiedz mi, że nie żartowałaś i naprawdę jest dobry
Bo dobrze nie wygląda
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
lkc wrote:Patuniek rob ciasto i machnij pierogi, co gam te 160 sztuk zamrozonych, maz da rade wciągnąć jeszcze 100

Ikc, ja bym je nawet już machnęła, a co tam
Ale problemem nie jest 160 sztuk w zamrażalniku, ani brak apetytu męża 
Mam malutki zamrażalnik i tylko pół pustej szuflady
A to trzymamy na chleb, bo mąż kupuje bochenki co 2-3 dni i mrozimy
Więc ten skrawek szuflady jest nam niezbędny
Resztę miejsca zajmują pierogi i gołąbki
lkc lubi tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
nick nieaktualny
-
A wiecie, jaki patent ostatnio przeczytałam, a'propos mrożonek? Jak mrozić zupki dla maluchów
Przecież nie gotuje się mini porcyjki dla malucha, tylko z reguły jest tego znacznie więcej. A codziennie dawać to samo, to też bez sensu. Więc można mrozić w torebkach itp.
Ale jakaś dziewczyna mrozi porcję w... uwaga... pojemnikach na mocz
W sumie wygodnie
Widziałam jałowe w jakieś aptece za 0,69 zł
Wielokrotnego użycia, tylko pamiętać, żeby potem nie użyć ich zgodnie z przeznaczeniem
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Ulala, tyle stron do nadrobienia to wyzwanie

Smile, gratulacje
Sana, ja też mam fotelik cybex aton 5, mimo że do najlzejszych nie należy to jednak w testach bezpieczeństwa jest wysoko i ma wyprofilowana pozycje leżąca dla noworodka no i ta budka
a jaki wzięłaś kolor? Ja mam czarny bo taki był na sklepie :p
Ja już po wizycie, dzisiaj na szybko bo dwa dni temu byłam u dotkorka od cc który dokładnie wszystko zbadał. Szybkie usg, wszystko Oki. 5 marca idę na ktg. Aha no i od razu pobrala wymaz na GBS, od razu na miejscu czekalysmy na wynik i jest ujemny
Taka głodna wróciłam, dobrze że obiad miałam od wczoraj to zjadłam. W ruch poszła również paczuszka ciasteczek
o zgrozo :p ale mała zadowolona bo skacze 
Butterfly a jak U Ciebie? Czujesz już maluszka?
patuniek86, iNso87, Reniferra, kehlana_miyu lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, a ja się źle czuje. Pospałam z 30 min A teraz mnie mdli. Zjadłam obiad i jest jeszcze gorzej. Masakra jakaś

EDIT
Katia czułam ja delikatnie przez kilka minut i to wszystko .
SMILE witamy Twoja corunię! :-*Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2019, 14:46

Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
patuniek86 wrote:Macy, powiedz mi, że nie żartowałaś i naprawdę jest dobry
Bo dobrze nie wygląda 
Serio byl dobry, a akurat zglodnialam, do tego byl soczek pomaranczowy i na deser pudding czekoladowy:)
patuniek86, Makowe Szczęście, Ulv15 lubią tę wiadomość
-
Kurde ile wy dzis piszecie
nie zdaze nadrobic nic..wrocilam dopiero do domu. Bylam po drodze w Lidlu. O dziwo stanikow full..ale nie bralam. Wzielam tylko skarpetki szare dla Dusi, dresik? Ten rozowy ze spodenkami w paski bez stopek, dla Leny jeszcze bluze szara z buzia kota chyba znalazlam z poprzedniej gazetki. Sobie wzielam jedna ta bluzke S granatowa z szarym dolem. Moj Malz wzial sobie ciemne dresy i szara kamizelke dresowa. Ot i tak jakos wyszlo
Chcialam jeszcze kardigan w prazki ale nie bylo szarego S a czarnego nie chcialam. Wszystko czarne..
juz dosc 
Patuniek mye,ze Malz powinien dostac w pracy do 28go. Na szczescie nie wysylaja poczta tylko skanem wala w pracy
Smile przelecialam szybko wzrokiem i widzialam,ze jest juz Zuzka:D super gratuluje! -
Witaj. Zostajesz z nami na dluzej? Czy tylko na "chwile"guarana wrote:Cześć dziewczyny

Czytam to forum od tygodnia i w końcu i ja postanowiłam się odezwać. Zawsze raźniej spędzić te ostatnie tygodnie oczekiwania w miłym towarzystwie
Kilka słów o mojej ciąży, pierwsza ciąża, termin porodu wg OM i USG to 05/03 więc aktualnie jestem w 38t3d. Czekamy na córeczkę - Polę
i tutaj od razu jak widziałam posty patuniek86 to zauważyłam podobieństwo nie tylko w wyborze imienia dla córki ale też w temperamencie - nasza Pola to też niezła akrobatka, często spać się w nocy nie da a na KTG zamiast tętna to słychać szumy bo tak się wierci 
Całą ciążę znoszę bardzo dobrze - zero mdłości, mało humorów, teraz tylko drobna opuchlizna. Chociaż ta końcówka nieźle się już dłuży i jak widzę większość z Was chciałabym mieć to już za sobą.
Chciałabym rodzić SN i taki jest plan. W poniedziałek miałam wizytę i z nowości to rozwarcie na 2-3cm ale szyjka niezgładzona i wygięta do tyłu. Swoją drogą jak miałam badane to rozwarcie to poczułam taki ból, że aż gwiazdy na tym fotelu zobaczyłam, ale Pani doktor powiedziała optymistycznie, że skurcze będą boleć bardziej.Po tym badaniu też dość mocno krwawiłam, ale uprzedziła mnie, że to się może wydarzyć. Póki co nie odczuwam żadnych bolesnych skurczów, jedynie częste twardnienie brzucha. Co ciekawe na poniedziałkowym KTG zapisały się 4 skurcze o sile 60-80%.Ogólnie Pani doktor stwierdziła, że mogę urodzić zarówno w każdej chwili jak i za dwa tygodnie jeśli skurcze się nie rozkręcą.
Mała waży 2600 i to mnie nieco martwi, ale pocieszam się faktem, że może być to błąd pomiaru..
-
Odkurzyłam samochód
I zainstalowałam bazę pod fotelik 
Nieważne, że pada deszcz
Wyszłam na dwór i samochód w środku jest znośny 
Żeby nie było-burdelu w środku nie mam, tylko kurz przyczepiony do tapicerki, okruchy przez Młodą i to, co jest na dywanikach
Odkurzacz dał radę
To nie jest przemysłowy karcher z siłą ssania iluś atmosfer
Ale jest ok 
Ale mi z tym dobrze
kehlana_miyu lubi tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Jakby co, to tak się rozhulałam, że idę jeszcze dzisiaj do gina na dodatkową wizytę.
Cały dzień coś mnie szczypie i piecze. Piję bardzo dużo, z nadzieją, że to to, ale do teraz nie minęło. Tym bardziej, że nie boli bardziej przy korzystaniu z toalety, więc nie mam pewności, co dokładnie szczypie
Sama nic nie wezmę, a było miejsce na 17.45
Wolę nie rodzić z infekcją tamtych okolic 
Podobno jakiś super lekarz, pracuje w szpitalu mswia. Mój wczoraj do szyjki też się nie dotknął, tylko zrobił szybkie usg-to może chociaż ten coś przy okazji zobaczy... Ale nadziei na to nie mam zbyt dużych, bardziej mi zależy na nie odczuwaniu pieczenia
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm





Może to organizm chce się przygotować?








