MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
No tak,ja wiem, że już do góry nie pójdzie Zosia, ale nie chce sobie robić nadziei. Aczkolwiek dzisiaj wieczorem bardzo boli mnie po prostu cały krok.
Kurczę muszę się wziąć za tłumaczenie umowy dla męża bo wysłał mi ja chyba z 3 dni temu a ja nie zrobiłam nawet jednego zdania. A tak mi się k***a nie chce że szok. No ale sama mówiłam daj mi coś do roboty,żeby czas mi szybciej zleciał. Także na dziś mam zadanie min 4 strony zrobić-brawo ja🤦🏻♀️
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Ja jestem. Standardowo przestałam rodzić po 4h skurczy... i to już nawet krzyżowych. Starałam się nie nastawiać, ale mimo wszystko czuję zawód. Te skurcze, które mam nadal co kilka minut teraz takie gówniane mi się wydają, bo słabsze i tak nie napieprzają... to już niech znikną w ogóle i idę spać, a nie tylko życie mi to uprzykrza :p.
patuniek86, Butterfly 83, Katia89, Izziee lubią tę wiadomość
-
Reniferra, mentalnie przybijam Ci piątkę ✋
Ale jakkolwiek to nie zabrzmi, Majeczkę poznasz na pewno w przeciągu najbliższych 14 dni 😊😊😊
Dzisiaj moje skurcze nieco łagodniejsze i rzadsze, więc chyba jak już położę się spać, to nie powinny mnie budzić 😊
Tylko najpierw Polcia musi przestać fikać, jak szalona i będzie git 😂Reniferra lubi tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Moja to jest wgl tragiczna, bo ćwiczyła aż tydzień I odpust.😝
Teraz ma wywalone i nie dzieje się nic.
Z synem jak byłam w ciąży to był luz blues. Wróciłam padnięta od lekarza i od rodzinki. Miałam wrażenie,że chce mi się do wc na 2jkę. Ale stwierdziłam, że padam i pójdę rano. Noc średnio przespana, wstałam po 6, bo znowu uczucie,jak dnia poprzedniego, ale poszło tylko siusiu, no i na papierze czop podbarwiony krwią. Lazilam tak cały dzień, na porodowce byłam dopiero 00.05 A młody się urodził 03:50. I bez żadnych w sumie skurczy przepowiadających itp.
A teraz to już nie wiem sama jak jest, czy jak będzie.
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
No dobrze, dobranoc 🙂
Sisi, czekamy na wieści (no chyba, że coś mnie ominęło...) 🙂
Jutro na 9.45 mam swojego gina, w sumie to chyba tylko po to, żeby wiedzieć, ile ważę i dostać l4 😂 I idę do niego ostatni raz, bo z 2 pełnych dni w tygodniu przyjęć, zrobiło się u niego tylko 1 raz przez 6 godzin. Czyli dostać się już nie da. Zresztą ogólnie rezygnuje z medicover, więc bez sensu się już do niego pchać
Muszę tylko znaleźć teraz w medicover innego lekarza-dobrego, ale do którego dostanę się w miarę bez problemu
No dobra, totalnie nieważne
Reniferra-niech Twoja porąbana macica się wreszcie zdecyduje-albo rodzicie, albo spać! 😂Reniferra lubi tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Dziewczyny współczuję. Wam tych skurczy..to musi być irytujące.... czekasz, nastawiona,że poród się zaczyna, a po paru godzinach nic.. wszystko ustępuje. Mam nadzieję,że te skurcze choć trochę zagwarantuja lekki i szybki poród 🙂
patuniek86, Reniferra lubią tę wiadomość
Córcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
Reniferra wrote:No to spać!
A mi się nie chce spać i ooo. Dupa! Będę teraz leżeć i liczyć 🐏🐏🐏
Może któraś napisze, że jej wody odeszły czy coś... to chociaż będę miała na co czekać podczas tej bezsenności 🤗Reniferra, patuniek86, teverde lubią tę wiadomość
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 * -
Hej dziewczyny mnie w calosci pochlonela opieka nad Olisiem i przeprowadzka masakra tyle sie dzieje :-*
Gratuluję wszystkim mamusiom! 😍
Co tu sie dzieje :-*
Trzymam kciuki za kolejne dzieciaczki i ich mamcie
Butterfly 83, Makowe Szczęście, kehlana_miyu, Reniferra, patuniek86, Katia89, teverde, Kleopatra lubią tę wiadomość
-
U mnie pojedyncze skurcze i sporo twardnień brzucha, ale na poród zdecydowanie się jeszcze nie zapowiada. Fascynujące, że skurcze odczuwam zupełnie inaczej niż z synkiem, wtedy brzuch mnie w ogóle nie bolał tylko czułam je w szyjce i po wewnętrznej stronie ud. Teraz bardziej klasycznie, obręcz dookoła brzucha plus ból miesiaczkowy. No i z synkiem zero skurczy dopóki nie zaczął się poród, a tu macica zdecydowała się jednak poćwiczyć przed właściwym wydarzeniem. Ciekawe, czy to oznacza, że sam poród też będzie zupełnie inny.
patuniek86 lubi tę wiadomość
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
Hej! W domu jakos moze nadrobie Was Dziewczyny. Wypis dzis kolo 15-17 mam. Me dziecko to cycoholik na noc tu zabieraja,zeby Mama sie wyspala i spalam od 22-5:30 jak zabita! Nie ruszylam sie nawet hahaha. Mala zarla cala noc tam mm.... to mi sie trafila:)
Reniferra, patuniek86, Butterfly 83, Katia89, teverde, bbeczka91 lubią tę wiadomość
-
Ja obudziłam się od razu z bólem głowy i podminowana. Ile jeszcze takich akcji mnie czeka? Człowiek wie, że to są TE skurcze, że wystarczy aby się nasiliły i wszystko jakoś pójdzie. W końcu byłoby lżej. A tu nic. Wiem, że marudzę i przepraszam Was, ale naprawdę już mi ciężko.
Butterfly 83, teverde lubią tę wiadomość
-
Reniferra wrote:Ja obudziłam się od razu z bólem głowy i podminowana. Ile jeszcze takich akcji mnie czeka? Człowiek wie, że to są TE skurcze, że wystarczy aby się nasiliły i wszystko jakoś pójdzie. W końcu byłoby lżej. A tu nic. Wiem, że marudzę i przepraszam Was, ale naprawdę już mi ciężko.
Reniferra miałam cytować nie lubić, ale Ty absolutnie nie gadaj tak nawet!
Narzekaj ile wlezie!!!
Już taki tydzień ciąży u Ciebie, że ja to bym chyba szału dostała!
Zobacz zresztą, że w większości te nierozpakowane tylko narzekamy. Także pisz do woli i tak jak czujesz, tu nie musimy udawać I się kryć z tym, że np ta końcówka ciąży jest na prawdę trudna i męcząca.
Norbi- 16.08.2003
Aniołek(7tc)- luty 2016 *
Lilianka(19tc)- 10.01.2018 *