MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
09.03.2019 roku o godzinie 9.10 przyszła na świat Pola Róża
3410g i 52 cm, 10 punktów
38t5d
Potem nadrobię i napiszę, teraz mąż tuli małą ❤
Jest przepiękna ❤
india, Butterfly 83, Beatrix_, Sana, Ksiazka1, Katia89, iNso87, 83xxx, Madziakk, Bluberry, Pikcia, enka90, Reniferra, Parsleyek, Elcia89, Alisssa, mimoza, Makowe Szczęście, kehlana_miyu, Ankakaranka87, bbeczka91, klamka, patkaaxx90, Kasialudek, Anet85, Marza89 lubią tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Oj Macy, skąd ja znam to ciągle dokładanie sobie remontowej roboty 😉
Ale jak później jest przyjemnie jak zaczyna wyglądać 😊 My jeszcze mamy całkiem sporo do zrobienia ale pierdół. Z większych jeszcze drzwi do kibelka i łazienki i w szafie drzwi przesuwne zamontować. Ale wreszcie DA SIĘ MIESZKAĆ a od kilku dni jesteśmy SAMI i nikt nie robi całymi dniami - niesamowita ulga 😌 I ja myślę, żeby pomału przyspieszać bo nic nie zadziała od razu.. Chyba 😋
A lekarze faktycznie przesadzają. Jakby chcieli mieć w 100% czyste sumienie i umyć ręce a nie patrzą na to, że rozmawiają ze zmartwionymi kobietami. Brakuje im empatii i takiego ludzkiego podejścia.
Mam takie pytanie do Was - jeśli dalej plamię ale na brązowo, to chyba nie muszę się martwić, nie?
mayka, bardzo mi przykro 😔 -
Patuniek🎉 witamy Polę 😊 w końcu! Cieszcie się sobą 😘
India, my mamy vigantol
patuniek86 lubi tę wiadomość
Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.
-
Patuniek gratulacje
witamy Polenke na świecie! Wszystkiego dobrego
Lwie nam wlasnie w szpitalu zalecili Vigantol, ale nigdzie nie moge tego dostac
w aptece powiedzieli, ze chwilowo wycofany bo zminiaja szate graficzna czy cos takiego. W zesslym tyg internetowo tez nie mogłam zamowic, wszędzie brak w magazynie 
woec podaje vitrum d3 w kapsułkach, ale mam wrazenie, ze ta porcja taka duza i zauwazylam, ze malej soe po tym ulewa
patuniek86 lubi tę wiadomość
-
India - na doz.pl można dodać do koszyka, więc chyba jest dostępny. I wybierasz sobie aptekę do odbioru - za darmo. O ile jest gdzieś w Twojej okolicy.Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.
-
India mnie niby temat jeszcze nie dotyczy, ale mam dla małej kupioną witaminę D D-Vitum 400 j.m. w aerozolu. Dla mnie jest wygodniejsza niż twist-off 🙂 przy Julce też jej używałam.
Patuniek gratulacje kochana ❤️ witamy Polcię ❤️ tulcie się i odpoczywajcie 😘🎉🌷
Ach jak ja Wam zazdroszczę dziewczyny, że macie to już za sobą...
patuniek86 lubi tę wiadomość
Julia 07.2015 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPatuniek ogromne gratulacje
aż się ciśnie na ustach 'w końcu' mimo że jeszcze troszkę miałaś do terminu, ale z Twoimi skurczami to w końcu bardzo się cieszę
India to już miesiąc, szybciutko zleciało
Reniferra mój synek ma dwa latka zaraz a ja przy każdym jego cierpieniu prawie płacze i myślę czemu nie mogę tego bólu przenieść na mnie tak to już będzie, możesz pomóc lekami, masażem, ale nasza obecność tez dziecku pomaga, najważniejsze że jesteś blisko i przytulisz, trzymaj się
Lwie moja ma smoczka od 4 doby, bo ona je Max 15minut a później czuje ze tylko się bawi i to samym sutkiem, co wiadomo że boli to wtedy daje jej smoczka i jest zadowolona syn bez problemu odrzucił smoczek a miał od początku, więc myślę że z córką też nie będzie problemu.
Mayka wyrazy współczucia.
Oby malutka szybko przybrała i wyniki miała dobre.
Jeżeli chodzi o ktg to ja się nie dałam, od razu zgłosiłam że ta maszyna kłamie, bo ja zaczynam rodzić. Ale to mój drugi poród więc byłam pewna. Ale jedna położna była (i w sumie tylko jedna) co mówiła że to tylko maszyna, że ona za nas nie urodzi i najważniejsze co czujemy.
Inso zazdroszczę że masz tyle mleczka, ja mam tyle żeby mała się najadla, wiem dobrze, ale zapasów nie zrobię niestety. Zagroził tylko jedna porcje, która odciagalam cała noc i cały dzień przy nawale, a to tylko 90ml
Witaminę d podaję w kropelkach, kapsułki dla mnie były niewygodne. Mam jeszcze ten vigantol więc następne będę dawała te.
Fajnie jak zmieniamy po kolei suwaczki
india, Reniferra, patuniek86 lubią tę wiadomość
-
Sana z podaniem nie ma problemu, wyciskasz na jezyczek i mala od razu polyka i zapija mleczkiem no ale nie wiem czy to ulewsnie wlasnie po tym nie wystepuje
Dzięki Lwie, ale ze mnie blondynka. Sprawdzilam.100 aptek a o doz.pl nie pomyślałam :p faktycznie dodało sie do koszyka
-
Ksiazka1 wrote:Patuniek ogromne gratulacje aż się ciśnie na ustach 'w końcu' mimo że jeszcze troszkę miałaś do terminu, ale z Twoimi skurczami to w końcu bardzo się cieszę
India to już miesiąc, szybciutko zleciało
Jeżeli chodzi o ktg to ja się nie dałam, od razu zgłosiłam że ta maszyna kłamie, bo ja zaczynam rodzić. Ale to mój drugi poród więc byłam pewna. Ale jedna położna była (i w sumie tylko jedna) co mówiła że to tylko maszyna, że ona za nas nie urodzi i najważniejsze co
Witaminę d podaję w kropelkach, kapsułki dla mnie były niewygodne. Mam jeszcze ten vigantol więc następne będę dawała te.
Fajnie jak zmieniamy po kolei suwaczki
Książka u mnie oprócz braku zapisu na ktg był wczesniejszy brak rozwarcia (godzinę wczesniej tylko 1cm). A jednak wszystko jest możliwe dopiero komunikat, że czuje napieranie i pieczenie w kroku poskutkowało. :p i sie okazało, ze Pola juz sobie pomalutku wychodzi. Dopiero wtedy błyskawicznie ptzewiezli mnie na porodowke
Ksiazka1 lubi tę wiadomość
-
Mąż właśnie wyszedł, kończę jeść obiad
No, więc tak
O 3.45 obudził mnie skurcz Jak już pisałam, w łazience czerwono, ale na szczęście śluz, nie krwawienie.
Pola się ruszała, więc przeleżałam testowo skurcze, ale były to już skurcze z jękami
Pod prysznicem nie mijały, udało mi się umyć włosy i ogolić-priorytety 😂
Potem zrobiły się częstsze co 5 minut.
Więc obudziłam męża o 5.30, żeby sam zdążył coś zjeść i się przygotować
Skurcze co 4-5 minut z głośnymi jękami, pomiędzy mogłam normalnie funkcjonować
Jajecznica zjedzona, walizki spakowane, taksówka zamówiona-o 7 byliśmy w szpitalu
Tam szyjka zgładzona, ale oczywiście nadal 2 palce- Tylko mocno krwawo było.
Na porodówkę około 7.45
Badania pobrane na cito, czekamy-bo z bólu miałam ochotę odgryźć rączki od łóżka. Na łóżku ktg, nie telemetria, więc musiałam leżeć. Pisały na na max 60, a ja z bólu wyłam.
Około 8.30 już było wiadomo, że znieczulenia nie dostanę... Bo rozwarcie na 8 cm.
Ból sorry-ale okropny. Zresztą mówiłam na miejscu, że ja tak rodzić nie chcę 😂
Parte 10 minut i o 9.10 Pola wreszcie-ciepła, lepka i mokra trafiła na mój brzuch A jak wrzeszczała ❤
Mąż odciął pępowinę, zresztą jak tylko zobaczył Polę, natychmiast się popłakał-nieco ciszej tylko ode mnie 😂
Mała dossała się około 9.40 i najpierw lewy cycek, ulało się, potem prawy cycek 😂 Ssała i była przytulna z otwartymi oczkami przez ponad godzinę ❤
Jak ją zabrali do ubierania, chwilę pokrzyczała i zasnęła-i nie chce się obudzić 😂
Ja mam tylko pękniętą śluzówkę na 1 szew
Normalnie siedzę, mogę skorzystać z toalety Tylko jak stoję i chodzę robi mi się jeszcze słabo Więc z prysznicem poczekam do wieczora, to i mąż mi pomoże
Wrzucę niedługo zdjęcie, najpierw opis
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2019, 13:29
Katia89, enka90, Ksiazka1, india, teverde, lkc, Pikcia, Reniferra, Parsleyek, Macy, Sana, bbeczka91, kehlana_miyu, klamka, iNso87, Marza89 lubią tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
No j zdjęcie mojego Krasnala ❤
Nie cytujcie, wieczorem usunę link do zdjęcia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2019, 20:19
Katia89, 83xxx, enka90, Ksiazka1, Butterfly 83, india, teverde, Beatrix_, lkc, Pikcia, Reniferra, Parsleyek, Elcia89, Makowe Szczęście, Macy, iNso87, Sana, bbeczka91, kehlana_miyu, klamka, Izziee, Ankakaranka87, Bluberry, patkaaxx90, mamakropka. lubią tę wiadomość
Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
