X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MARCOWE DZIECIACZKI 2019
Odpowiedz

MARCOWE DZIECIACZKI 2019

Oceń ten wątek:
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 11 marca 2019, 06:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mayka wrote:
    Ile śpią Wasze dzieci na piersi? Moja ci godz max dwie śpię budzi. Czasem i 40 min
    Roznie, naprawde duzy rozstrzal u nas jest. Raz spi godzine,a raz 2,5h. Czasem pociumka i przysnie jak zabiore cyca to wlacza sie lampka i ryk 😁 Takze roznie.

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 11 marca 2019, 06:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    patuniek86 wrote:
    Dziewczyny, normalnie szok...

    Wczorajsza baba wróciła, tylko teraz próbowała mi właśnie wmówić, że... mam za chudy pokarm!!!! Bo Polcia znowu się przyssała do piersi...

    Matko jedyna...
    Ah.. no ja wlasnie tak mysle,ze mam za chudy pokarm,bo Dusia tyle przy cycku i je i je ..sadze,ze dzis schabowego ze skwarkami zjem, obleje ziemniaki olejem z patelni,smalcu dorzuce i najlepiej podwojna porcje wrabie 😀 napewno sie zagesci 🤪

    Krokodylica, Bluberry, teverde, patuniek86, Ksiazka1, Sana lubią tę wiadomość

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2019, 06:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rybkaaga gratulacje! 😊

    Katia kciuki są 👍👍👍 czekamy na info. Powodzenia 😘

    Butterflay wcale tak o Tobie noe myślą, najważniejsze że u Was wszystko jest w porządku, sama się ciut uspokoiłaś. Może zevszpitala wyjdziecie już razem? Jedno jest pewne to już tak krótki czas został że nawet jak Cię w między czasie wypuszczą do domu to za chwilę wrocisz by już na pewno usłyszeć i zobaczysz swoją Zosieńke.

    Katia89, Butterfly 83 lubią tę wiadomość

  • Beatrix_ Autorytet
    Postów: 984 684

    Wysłany: 11 marca 2019, 06:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rybkaaga gratuluję :)

    Butterfly dobrze ze sprawdzilas. Lepiej tak niz sie martwic.

    Butterfly 83 lubi tę wiadomość

    6dbd72f665.png


    h4zp9jcg0106napq.png
  • teverde Autorytet
    Postów: 642 818

    Wysłany: 11 marca 2019, 07:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rybkaaga gratulacje! 🎈

    Katia, kciuki zaciśnięte! 🤞

    Butterfly, mój też się od wczoraj trochę mniej rusza i panikuję. Dobrze, że pojechałaś, po co Ci stresy. Ja praktycznie od 01:40 nie śpię (też przez te cholerne wiatry, - za oknem, nie moje). Liczę ruchy i jest ok, ale i tak daje mi to do myślenia, że jest ich mniej. Po cichutku się łudzę, że może też się szykuje.. Kręcę kółka na piłce w domu - czy to już działa, czy dopiero przy rozpoczętej akcji porodowej? 🙈

    Butterfly 83, patuniek86 lubią tę wiadomość

  • Anet85 Autorytet
    Postów: 1036 1081

    Wysłany: 11 marca 2019, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katya kciuki zaciśnięte czekamy na kolejne dobre wieści.
    U nas Janek też śpi różnie w nocy potrafi jeść około godziny, później ma problem z usunięciem i tak jak dzisiaj już nie wiedziałam jak mu pomóc prawie dwie godziny próbował usnąć aż w końcu padł. W ciaągu dnia przesypia najlepiej od 12:00 do 15:00 więc jest 3 godzinki snu, a później jest różnie. Teraz Usnął mi dopiero o 6:40 i już nie śpi...zaraz budzę córcie i idzemy do zerówki.tez się zastanawiam czy może mam zbyt chudy pokarm nie wiem...
    Wczoraj sie zdenerwowałam, jak teściu skwitował że wyglądam teraz jak prawdziwa mama w sensie takim że mam trochę boczków a ja mam około 3 kg więcej niż przed zajściem w ciążę jakoś mi się przykro zrobiło. Tym bardziej, że mieszczę się w swoje spodnie sprzed ciąży , te które nosiłam z paskiem bo były za luźne..ehhj. Najgorszeenie się często glodna, ale to niestety raczej norma skoro synek potrafi jeść z 2 godziny z małymi przerwami...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2019, 07:50

    Córcia - 24.01.2012 r.
    Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
    atdci09kpnkcut41.png
    Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
    ANA3 dsDNA(+)graniczny

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2019, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teverde rozbawilas nie tymi wiatrami 😂😂 też kręcę na piłce nie wiem czy coś na tym etapie to pomaga ale nawet dla samej gimnastyki chyba nie zaszkodzi.



    Anet nie bierz słów tescia bardzo do siebie. Na pewno na pewno nie miał nic złego na myśli z pewnością wyglądasz super a faceci jak to faceci nawet nie
    przemyślą co mówią i nie zdają sobie sprawy że kobieta zwłaszcza po porodzie jest wyczulona na takie teksty. Zmęczenie też swoje robi... żaden facet nie przetrwał by w połowie co kobieta.

    teverde, Anet85 lubią tę wiadomość

  • Beatrix_ Autorytet
    Postów: 984 684

    Wysłany: 11 marca 2019, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to odeszly mi wody :) ile czasu po jechalyscie do szpitala?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2019, 08:17

    Butterfly 83, teverde, patuniek86, Anet85, Makowe Szczęście, 83xxx, Parsleyek, Bluberry, Ulv15, klamka, india, Reniferra, Ankakaranka87, Sana, Kleopatra, iNso87 lubią tę wiadomość

    6dbd72f665.png


    h4zp9jcg0106napq.png
  • Sisi1982 Koleżanka
    Postów: 48 94

    Wysłany: 11 marca 2019, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj Malutka tak sie obstawała ze musieliśmy ja kapać pózniej jeszcze ze 3 pieluchy ful zadmie takie dziwne i nocy to samo, stwierdziłam ze to może od jedzenia bo w sobotę i wczoraj jadłam to samo wiec w nocy mleko mm a teraz usnęła po jednym cycu mam tylko nadzieje ze juz wyplukalam bo ogolnie B duzo pije i juz nie powinno jej zaszkodzić

    Sisi82
    https://www.suwaczki.com/tickers/w4sq9n73alrntj2g.png
  • Sisi1982 Koleżanka
    Postów: 48 94

    Wysłany: 11 marca 2019, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Strasznie mi cieżko dawać jej mm przeżywam to strasznie ale tłumacze sobie ze chodzi o jej zdrowie a nie mój komfort psychiczny

    promyczek86 lubi tę wiadomość

    Sisi82
    https://www.suwaczki.com/tickers/w4sq9n73alrntj2g.png
  • Butterfly 83 Autorytet
    Postów: 1140 1329

    Wysłany: 11 marca 2019, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry 😘 cieszę się, że jest to forum,a przede wszystkim Wy 😘
    Mnie rano podłączyli pod ktg,Leżałam godzinę, bo zapisują się regularne skurcze - o różnej mocy,ale wg położnych obiecujące, no i je czuje. Rozwarcie na dwa palce, szyji jeszcze jest sporo,jezczze nie zgładzona,ale miękka. Główka jeszcze nie tak nisko ,jak być powinna i "odbija"-tak mi powiedziała położna, więc...., myślę, że dluga droga przede mną. Liczą,że przy skurczach będzie postęp. Zaraz mam obchód, planuje położna przenieść mnie z ginekologii na położniczy.
    Ale po historiach, jakie miała Patuniek86 nie nastawiam się, że to będzie już zaraz ,czy dziś. Kto wie ile jeszcze pochodzę.

    teverde, Parsleyek lubią tę wiadomość


    ug37krhmmqb9sb9u.png
    Norbi- 16.08.2003
    Aniołek(7tc)- luty 2016 *
    Lilianka(19tc)- 10.01.2018 *
  • teverde Autorytet
    Postów: 642 818

    Wysłany: 11 marca 2019, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly, Beatrix - kciuki zaciśnięte 🤞 🤞 😍

    A ja mam od rana biegunkę, już chyba z 5 raz jestem na ubikacji. Nie wiem czy przez kakao, które piłam o 4 w nocy, żeby zasnąć czy co ale zastanawiam się czy iść do tego fryzjera.. 😑

    Butterfly 83, Beatrix_ lubią tę wiadomość

  • mimoza Autorytet
    Postów: 498 411

    Wysłany: 11 marca 2019, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anet nie zdziwiłabym się jakby teściu uważał, że powiedział komplement...faceci.
    Butterfly dobrze, że z Małą wszystko ok. Też uważam, że lepiej być raz za dużo, niż coś zignorować i mieć do końca życia wyrzuty.

    Oj tłuste żarcie to podstawa: golonka, żeberka, smalec...mniam :P



    Kurde poszłąm sobie wcześniej spać, by się wyspać a tu 4 razy obudził mnie skurcz, 3 razy siku, 3 razy synek, 3 razy wiatr, 1 raz mąż. Noi jak mąż mnie obudził po 5 tak ddo 7 już prawie nie spałam, bo synek wyczuł chyba brak tatusia i się wiercił cały czas.

    patuniek86, Anet85, Butterfly 83 lubią tę wiadomość

    wnidrl68oe42jn4s.png

    1usawn1575ou2tgw.png
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 11 marca 2019, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja Was czytam cały czas, tylko pisać się nie da 😂

    Ten mały smok nie daje odetchnąć... mi ;-)

    Jak już wczoraj na jechałam na oparach sił, o 14 przyjechał mąż. Wziął Małą, a po chwili płaczu nastała cisza. Przy nim spała, jak aniołek...

    Wyjechał przed 20 i się zaczęło ;-) W nocy karmiłam ją 10 razy...
    W pewnym momencie poryczałam się z bólu. Jakby mi kto sutki żyletą ciął.

    I co się okazuje? Piersi mam idealne do karmienia. Sutki to już podobno w ogóle czad, dzieci takie kochają. Mleko leci bez problemu, jeszcze nawału nie mam (tfu, tfu).
    Pola bardzo chce ssać, ale tak, że aż położna rzuciła "O matko!", jak zobaczyła, z jakim impetem się przyssała-oczywiście bolało, jak cholera...
    Po prostu ten mój mały ssak musi mieć podanego naleśnika, a nie pierś, żeby zassać ciut głębiej ;-) Taki sobie idealny cycek to nie dla niej ;-)
    Więc teraz za każdym razem pierś ściskam, zanim podam-z nadzieją, że usta Małej zacisną się pół sekundy później 😂

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • patuniek86 Autorytet
    Postów: 3798 4712

    Wysłany: 11 marca 2019, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, trzymam za wszystkie kciuki!!!

    Butterfly 83 lubi tę wiadomość

    Pola Róża
    09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
    bl9ck6nlgozf0gj2.png
  • Anet85 Autorytet
    Postów: 1036 1081

    Wysłany: 11 marca 2019, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patuniek jakbym czytała o swoim dziecku...też piersi do karmienia ok, a On tak zasysa że aż mi się palce u stóp prostują...odciski ma od tego ściskania i też często je. Chciałam dać mu smoczek bo ma mocny odruch ssania ale niestety smoczek wykluwa..
    Bedzie dobrze - przetrwamy te trudne początki.
    Powiem wamże super jest mieć takie starsze rodzeństwo córcia ubrała zjadła jeszcze pomogłs mi malutkiego ubrac. Spacer był krótki, bo zaczął padać śnieg na szczęście mamy blisko do zerówki. Chwilkę pospał i teraz znowu je....

    patuniek86, Izziee lubią tę wiadomość

    Córcia - 24.01.2012 r.
    Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
    atdci09kpnkcut41.png
    Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
    ANA3 dsDNA(+)graniczny

  • Madziakk Ekspertka
    Postów: 182 477

    Wysłany: 11 marca 2019, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja mała pirania też jak się zasysa na piersi to widzę wszystkie gwiazdy. Dopiero po chwili ssania jest ok. Jakoś tak pocieszające jest to ze nie tylko ja tak cierpię podczas karmienia. Dobrze mieć was dziewczyny 😅 Moj je tak co 3 godziny w dzień A w nocy co 2-3 zależy jak mu się chce. Dziś to miałam święto mały jadł o 2 A potem o 6 😍

    patuniek86, Ksiazka1, Anet85, Reniferra, Izziee lubią tę wiadomość

    zem3i09kgh136z79.png
  • Butterfly 83 Autorytet
    Postów: 1140 1329

    Wysłany: 11 marca 2019, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skurcze regularne Ale nadal bez szału, mam nadzieję, że się nie wycisza, bo w ciągu 2h nie ma postępu z szyjka, rozwarcie na 3 cm. Leżę pod ktg. Położne cudowne! Tylko rodzic z nimi😍
    Muszę wziąć czopek żeby się wypróżnić, bo mam problem w nowym miejscu niestety, no a przed ewentualnym porodem byłoby warto jednak.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2019, 09:30

    Ulv15, Beatrix_, teverde lubią tę wiadomość


    ug37krhmmqb9sb9u.png
    Norbi- 16.08.2003
    Aniołek(7tc)- luty 2016 *
    Lilianka(19tc)- 10.01.2018 *
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2019, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beatrix to Twój czas, ja bym od razu jechała do szpitala... Powodzena!! 👍

    Beatrix_ lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2019, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beatrix_ wrote:
    No to odeszly mi wody :) ile czasu po jechalyscie do szpitala?

    Beatrix pewnie już pojechalas? Powodzenia :D

    Butterfly dobrze ze pojechalas sprawdzić mała, będziesz spokojniejsza jak będziesz pod kontrolą. Chociaz wiem, że nie łatwo jest leżeć w szpitalu, ale do zniesienia, trzymaj się!

    Katia89 kciuki trzymalam 🤞 już pewnie się tulicie :)

    Moja mała jak łapie pierś to boli przez chwilę, ale jak byłam jeszcze w szpitalu to bolało całe karmienie. A mi się glodomorek nie trafił, boję się trochę jak będzie przybierac, bo ona je co 3-4 godziny Max 15 minut i albo zasypia albo wypluwa cycka i tyle :) Noce mam rewelacyjne, bo dwie pobudki tylko. W środę idziemy do lekarza więc zobaczymy ile mała waży.

    Inso rozbawilas mnie z tym natluszczeniem mleka ;)

    Sisi ja traktuje mm jak lekarstwo, ma pomóc w razie potrzeby. W szpitalu nie budziła się na jedzenie w nocy, więc dałam jej dwa razy na siłę z butelki to zjadła przez sen, bo nie mogłam jej wybudzic przez ponad godzinę (wszystkie rady z wątku co dziewczyny pisały nie pomagały) także nie było innego wyjścia. Przecież nie zaglodze dziecka :) ja nie uważam żeby mm było zle :)


    patuniek86 lubi tę wiadomość

‹‹ 940 941 942 943 944 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ