X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MARCOWE DZIECIACZKI 2019
Odpowiedz

MARCOWE DZIECIACZKI 2019

Oceń ten wątek:
  • iNso87 Autorytet
    Postów: 8867 5309

    Wysłany: 17 lipca 2018, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BitterSweetSymphony wrote:
    iNso87 przykro mi :/ A w poprzednich ciążach też męczyły Cię mdłości?

    Próbowałaś sposobów na ich zmniejszenie? Przegryzanie krakersów, migdały, picie wywaru z imbiru, banany?
    Bitter tak w poprzednich też miałam aż do 12tygodnia a przynajmniej z Mala pamiętam, że tak było. Jem co chwile po troszeczkę. Najpiej na mnie działa pomidor z bulka/chlebem. Ale mimo to cały dzień jest masakra. Kończy się też bólem żołądka albo zgaga to juz wogole kosmos z domieszką mdłości.

    P62Wp2.png
    5oRIp1.pngXMJMp2.png
  • Kleopatra Autorytet
    Postów: 4163 5429

    Wysłany: 17 lipca 2018, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie nudzi trochę, w różnych porach ale bez tragedii i boli mnie dół brzucha i plecy jak na okres. Piersi nic a nic a zawsze w ciążach mnie bolały. A u mnie jeszcze 1,5 tyg do wizyty :(

    l22nzbmhc97dgg3u.png
    Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
  • Bribrami Ekspertka
    Postów: 132 193

    Wysłany: 17 lipca 2018, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już po wizycie, jest dzidzia i serduszko bije:))))
    Kolejna wizyta za tydzień i wtedy zleci mi badania. Uffffff

    NatiS, BitterSweetSymphony, Acilya, Panna_Justyna, iNso87, Reniferra, Bluberry, bbeczka91, Kleopatra, patuniek86, Malutka_27, patkaaxx90, Nadzieja2019, Anet85 lubią tę wiadomość

    w57vrjjg31odl8pz.png
    mhsv4z17rdmo50zd.png
    f2wl3e5eqnmv89e8.png
    Aniołek 03.2013 (6tc)
    Aniołek 02.2015 (6tc)
    Aniołek 01.2017 (10tc)
  • Gisiaczek87 Nowa
    Postów: 3 13

    Wysłany: 17 lipca 2018, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie narazie z objawow lekkie mdłości no i piersi bola i zrobilły się takie ciężkie. Dzis bylam na wizycie bo bolało cos po prawej stronie takie kłucie. Pęcherzyk jest, odpowiednio duży. Dostala duphaston i nastepna wizyta 31.07 ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2018, 12:12

    BitterSweetSymphony, iNso87, Reniferra, Panna_Justyna, Bribrami, bbeczka91 lubią tę wiadomość

    5lipca 11dpo beta 5,75
    6lipca blada kreseczka :)
    9lipca 15dpo beta 189,85
    11lipca 17dpo beta 607
    34bwe6hhhwaeh1vn.png
    km5sej28ra9t36cs.png
  • Panna_Justyna Autorytet
    Postów: 282 184

    Wysłany: 17 lipca 2018, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Mamusie, a slyszalyscie o witaminie B6 na mdłości? Stosował ktoś?
    Bo ja szukam i szukam, co mi pomoże

    7v8r3e3kkmc46f7u.png

    23.08.2018 [*] Nasza Dziewczynka (11+0 tc)
    23.08.2017 [*] Nasz Chłopczyk (8+5 tc)

    Dodatnie ANA
    MTHFR 1298A (homozygota)
    PAI-1 4G/5G
    Fatalne cytokiny
  • LwieSerce Autorytet
    Postów: 817 1035

    Wysłany: 17 lipca 2018, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć!
    Gratuluję kolejnych dobrych wizyt:-)
    Ja drugi dzień walczę z bólem głowy. Wczoraj odeszło mi po wizycie dopiero, myślałam, że to stres. Ale dziś, pęka mi przy każdym ruchu, kichnąć i kaszlnąć nie mogę... promieniuje mi na kręgosłup. Koszmar. Dobrze, że teściowie mimo mojego L4 wzięli córkę na wakacje, bo przedszkole zamknięte. Jak leżę, to jest w miarę okej, ale ile można leżeć? Kupa roboty w mieszkaniu... dobrze, że mąż wyrozumiały :)

    Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
    niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.

    dqpri09kzip4orgt.png

  • Panna_Justyna Autorytet
    Postów: 282 184

    Wysłany: 17 lipca 2018, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LwieSerce spróbuj może zimne okłady pomogą?

    7v8r3e3kkmc46f7u.png

    23.08.2018 [*] Nasza Dziewczynka (11+0 tc)
    23.08.2017 [*] Nasz Chłopczyk (8+5 tc)

    Dodatnie ANA
    MTHFR 1298A (homozygota)
    PAI-1 4G/5G
    Fatalne cytokiny
  • LwieSerce Autorytet
    Postów: 817 1035

    Wysłany: 17 lipca 2018, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Panna_Justyna wrote:
    LwieSerce spróbuj może zimne okłady pomogą?

    Są w użyciu, przynoszą ulgę. Dziękuję. Mąż mówi, że z córką w ciąży też takie bóle miałam, ja już nie pamiętam. Dobrze, że poszłam na L4 bo bym 8 godzin pisania przy komputerze nie zniosła...

    Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
    niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.

    dqpri09kzip4orgt.png

  • Chasia Autorytet
    Postów: 659 856

    Wysłany: 17 lipca 2018, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi tez dziś strasznie niedobrze :( Byłam dzis w kawiarni z koleżanka i zamowilam sobie herbatke earl grey i masakra to była :( Tak mi było nie dobrze :(

    mhsv3e5e743bc1b6.png
    mhsv3e5ewwdsajqn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lipca 2018, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    współczuję dziewczyny tych dolegliwości :/ ja nie mam takich problemów jedynie wrażliwe piersi ale to tylko wieczorem

    tak mnie naszła ochota na kurczaka ze szpinakiem i makaronem że w drodze do domu po pracy musiałam wskoczyć do sklepu po produkty i się po woli już tworzy :)

  • Malutka_27 Autorytet
    Postów: 382 478

    Wysłany: 17 lipca 2018, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smacznego Bluberry ;-)
    Ja też narazie nie mam mdłości;-) ale pewnie wszystko przede mną;-(

    43ktupjymknd3pkp.png

    Nasze szczęście Oliwier 💗 04.03.2019 💗
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lipca 2018, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malutka_27 wrote:
    Smacznego Bluberry ;-)


    dzięki Malutka :)

    Malutka_27 wrote:
    Ja też narazie nie mam mdłości;-) ale pewnie wszystko przede mną;-(

    w ciąży z synem też nie dokuczały mi mdłości i tym razem liczę że będzie podobnie

  • Marza89 Autorytet
    Postów: 1495 1772

    Wysłany: 17 lipca 2018, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kobitki :D
    Ja rano już wymiotowalam po bananie a miał pomóc...
    W pracy poszłam do apteki bo myślałam, że wykituje... Kupiłam Prevomit, tabletki na mdłości w ciąży... Po 1 tabletce było lepiej, ale dalej czułam się kiepsko, zjadłam pomidora, 2 ogórki i kromke ciemnego chleba do godziny 17.30... Teraz dałam radę zjeść miseczkę zupy pomidorowej. Mam nadzieję, że z tymi tabletkami jutrzejszy dzień będzie lepszy ;/

    Aniołek [*] - 6 tydz./ PCOS, Bhcg 29. 06 / 10 dpo - 19, 13 dpo-120, 15 dpo-420, 20 dpo-4228
    Laura 💕 03.03.2019 😍 3410g 😍 53cm😍
    jon7a04.png
  • LwieSerce Autorytet
    Postów: 817 1035

    Wysłany: 17 lipca 2018, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marza89 wrote:
    Hej kobitki :D
    Ja rano już wymiotowalam po bananie a miał pomóc...
    W pracy poszłam do apteki bo myślałam, że wykituje... Kupiłam Prevomit, tabletki na mdłości w ciąży... Po 1 tabletce było lepiej, ale dalej czułam się kiepsko, zjadłam pomidora, 2 ogórki i kromke ciemnego chleba do godziny 17.30... Teraz dałam radę zjeść miseczkę zupy pomidorowej. Mam nadzieję, że z tymi tabletkami jutrzejszy dzień będzie lepszy ;/

    Marza, narobiłaś mi ochoty na pomidorówkę:D
    Oby tabletki Ci pomogły. Mi dziś mdłości trochę odeszły na rzecz tego bólu głowy.
    Zmierzyłam ciśnienie i chyba mam winowajcę - 90/50 a tętno 100. Wypiłam filiżankę kawy mimo braku na nią chęci i podskoczyło odrobinę i jest też nieco lepiej. Dziś jestem bez drzemki w dzień, więc jeszcze trochę i pójdę w kimę, oby jutro było lepiej.

    Marza89 lubi tę wiadomość

    Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
    niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.

    dqpri09kzip4orgt.png

  • LwieSerce Autorytet
    Postów: 817 1035

    Wysłany: 17 lipca 2018, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pisałyście o imionach. U nas będzie mega problem. Już przy córce był ogromny. Dla chłopca nie podoba mi się kompletnie nic, dla dziewczyny też bez szału i jakichś pewnych typów. Pewnie mnie jeszcze natchnie, bo propozycje męża są nie do przyjęcia:P

    Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
    niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.

    dqpri09kzip4orgt.png

  • LwieSerce Autorytet
    Postów: 817 1035

    Wysłany: 17 lipca 2018, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny - dziś czytałam wypowiedź lekarza ginekologa naprotechnologa - myślę, że warto byście wiedziały. Jeśli tętno dziecka jest w okolicach 100 to jest za niskie, i to ostatni moment, by podać heparynę. Odpowiadał dziewczynie, która straciła dziecko właśnie przy niskim tętnie maluszka, a jej lekarz nie zareagował odpowiednio.

    Panna_Justyna lubi tę wiadomość

    Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
    niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.

    dqpri09kzip4orgt.png

  • LwieSerce Autorytet
    Postów: 817 1035

    Wysłany: 17 lipca 2018, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LwieSerce wrote:
    Dziewczyny - dziś czytałam wypowiedź lekarza ginekologa naprotechnologa - myślę, że warto byście wiedziały. Jeśli tętno dziecka jest w okolicach 100 to jest za niskie, i to ostatni moment, by podać heparynę. Odpowiadał dziewczynie, która straciła dziecko właśnie przy niskim tętnie maluszka, a jej lekarz nie zareagował odpowiednio.

    Oczywiście to gdzieś powiedzmy od 7,8 tygodnia, bo wcześniej słabiej bije i to normalne. U mnie tydzień temu było 116 - bałam się, że mało, norma chyba od 120, a wczoraj już 176, więc o to jestem póki co spokojna.

    Panna_Justyna lubi tę wiadomość

    Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
    niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.

    dqpri09kzip4orgt.png

  • Acilya Autorytet
    Postów: 342 227

    Wysłany: 17 lipca 2018, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LwieSerce wrote:
    Marza, narobiłaś mi ochoty na pomidorówkę:D
    Oby tabletki Ci pomogły. Mi dziś mdłości trochę odeszły na rzecz tego bólu głowy.
    Zmierzyłam ciśnienie i chyba mam winowajcę - 90/50 a tętno 100. Wypiłam filiżankę kawy mimo braku na nią chęci i podskoczyło odrobinę i jest też nieco lepiej. Dziś jestem bez drzemki w dzień, więc jeszcze trochę i pójdę w kimę, oby jutro było lepiej.
    Mam bardzo podobnie, szczególnie rano. Masakra, ja nie mogę wstać od stołu.

    9 dpo - bHCG 19,82 mIU/ml | 11 dpo - 69,63 mIU/ml | 13 dpo - 170,8 mIU/ml
    uwo93e3kvtyzyw16.png
    1cs z Hashimoto, aTPO, ANA2
  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 17 lipca 2018, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już po swojej pierwszej wizycie.
    Na usg ujrzeliśmy pęcherzyk wielkości ok 7,4mm x 7,3mm idealnie umiejscowiony w dnie macicy. Wielkość idealnie odpowiada wiekowi ciąży. Jajniki czyste. Endometrium bardzo ładne. Według obliczeń wstępny termin porodu przypada na 18 marca. Badania zlecone. Następna wizyta za tydzień. Jeśli będzie zarodek i echo serca dostanę receptę na heparynę.

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/da777f3535b1.jpg

    iNso możesz mnie wpisać mi datę kolejnej wizyty - 24.07. ;)

    Panna_Justyna, She Wolf, Bribrami, Reniferra, iNso87, Nadzieja2019, Anet85, bbeczka91 lubią tę wiadomość

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
  • Bonda Autorytet
    Postów: 299 360

    Wysłany: 17 lipca 2018, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was dziewczyny po długiej nieobecności (podczytywałam, ale nie miałam czasu odpalić laptopa, a z telefonu męczę się pisząc). Męczą mnie mdłości od jakiegoś czasu, ale bez wymiotów. Ciągle bym spała (budzę się wcześnie - ok.6tej, a o 10tej już mi się chce spać. Dobrze, że jestem na L4 w trakcie urlopu :-)
    Poza tym - czekam już z niecierpliwością na poniedziałkową wizytę, mam nadzieję, że <3 będzie biło jak należy. Nadal biorę luteinę, plamień żadnych, nic się tfu tfu nie dzieje.
    Dobrej nocy!

    Panna_Justyna, Reniferra, patuniek86, Malutka_27 lubią tę wiadomość

    f2w3rjjgl4va9bg3.png
‹‹ 95 96 97 98 99 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ