MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
BitterSweetSymphony wrote:iNso87 przykro mi A w poprzednich ciążach też męczyły Cię mdłości?
Próbowałaś sposobów na ich zmniejszenie? Przegryzanie krakersów, migdały, picie wywaru z imbiru, banany? -
Już po wizycie, jest dzidzia i serduszko bije:))))
Kolejna wizyta za tydzień i wtedy zleci mi badania. UffffffNatiS, BitterSweetSymphony, Acilya, Panna_Justyna, iNso87, Reniferra, Bluberry, bbeczka91, Kleopatra, patuniek86, Malutka_27, patkaaxx90, Nadzieja2019, Anet85 lubią tę wiadomość
Aniołek 03.2013 (6tc)
Aniołek 02.2015 (6tc)
Aniołek 01.2017 (10tc)
-
U mnie narazie z objawow lekkie mdłości no i piersi bola i zrobilły się takie ciężkie. Dzis bylam na wizycie bo bolało cos po prawej stronie takie kłucie. Pęcherzyk jest, odpowiednio duży. Dostala duphaston i nastepna wizyta 31.07
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2018, 12:12
BitterSweetSymphony, iNso87, Reniferra, Panna_Justyna, Bribrami, bbeczka91 lubią tę wiadomość
5lipca 11dpo beta 5,75
6lipca blada kreseczka
9lipca 15dpo beta 189,85
11lipca 17dpo beta 607
-
Hej Mamusie, a slyszalyscie o witaminie B6 na mdłości? Stosował ktoś?
Bo ja szukam i szukam, co mi pomoże
23.08.2018 [*] Nasza Dziewczynka (11+0 tc)
23.08.2017 [*] Nasz Chłopczyk (8+5 tc)
Dodatnie ANA
MTHFR 1298A (homozygota)
PAI-1 4G/5G
Fatalne cytokiny -
Cześć!
Gratuluję kolejnych dobrych wizyt:-)
Ja drugi dzień walczę z bólem głowy. Wczoraj odeszło mi po wizycie dopiero, myślałam, że to stres. Ale dziś, pęka mi przy każdym ruchu, kichnąć i kaszlnąć nie mogę... promieniuje mi na kręgosłup. Koszmar. Dobrze, że teściowie mimo mojego L4 wzięli córkę na wakacje, bo przedszkole zamknięte. Jak leżę, to jest w miarę okej, ale ile można leżeć? Kupa roboty w mieszkaniu... dobrze, że mąż wyrozumiałyListopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.
-
Panna_Justyna wrote:LwieSerce spróbuj może zimne okłady pomogą?
Są w użyciu, przynoszą ulgę. Dziękuję. Mąż mówi, że z córką w ciąży też takie bóle miałam, ja już nie pamiętam. Dobrze, że poszłam na L4 bo bym 8 godzin pisania przy komputerze nie zniosła...Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.
-
nick nieaktualnywspółczuję dziewczyny tych dolegliwości ja nie mam takich problemów jedynie wrażliwe piersi ale to tylko wieczorem
tak mnie naszła ochota na kurczaka ze szpinakiem i makaronem że w drodze do domu po pracy musiałam wskoczyć do sklepu po produkty i się po woli już tworzy -
nick nieaktualny
-
Hej kobitki
Ja rano już wymiotowalam po bananie a miał pomóc...
W pracy poszłam do apteki bo myślałam, że wykituje... Kupiłam Prevomit, tabletki na mdłości w ciąży... Po 1 tabletce było lepiej, ale dalej czułam się kiepsko, zjadłam pomidora, 2 ogórki i kromke ciemnego chleba do godziny 17.30... Teraz dałam radę zjeść miseczkę zupy pomidorowej. Mam nadzieję, że z tymi tabletkami jutrzejszy dzień będzie lepszy ;/ -
Marza89 wrote:Hej kobitki
Ja rano już wymiotowalam po bananie a miał pomóc...
W pracy poszłam do apteki bo myślałam, że wykituje... Kupiłam Prevomit, tabletki na mdłości w ciąży... Po 1 tabletce było lepiej, ale dalej czułam się kiepsko, zjadłam pomidora, 2 ogórki i kromke ciemnego chleba do godziny 17.30... Teraz dałam radę zjeść miseczkę zupy pomidorowej. Mam nadzieję, że z tymi tabletkami jutrzejszy dzień będzie lepszy ;/
Marza, narobiłaś mi ochoty na pomidorówkę
Oby tabletki Ci pomogły. Mi dziś mdłości trochę odeszły na rzecz tego bólu głowy.
Zmierzyłam ciśnienie i chyba mam winowajcę - 90/50 a tętno 100. Wypiłam filiżankę kawy mimo braku na nią chęci i podskoczyło odrobinę i jest też nieco lepiej. Dziś jestem bez drzemki w dzień, więc jeszcze trochę i pójdę w kimę, oby jutro było lepiej.Marza89 lubi tę wiadomość
Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.
-
Pisałyście o imionach. U nas będzie mega problem. Już przy córce był ogromny. Dla chłopca nie podoba mi się kompletnie nic, dla dziewczyny też bez szału i jakichś pewnych typów. Pewnie mnie jeszcze natchnie, bo propozycje męża są nie do przyjęcia:PListopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.
-
Dziewczyny - dziś czytałam wypowiedź lekarza ginekologa naprotechnologa - myślę, że warto byście wiedziały. Jeśli tętno dziecka jest w okolicach 100 to jest za niskie, i to ostatni moment, by podać heparynę. Odpowiadał dziewczynie, która straciła dziecko właśnie przy niskim tętnie maluszka, a jej lekarz nie zareagował odpowiednio.
Panna_Justyna lubi tę wiadomość
Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.
-
LwieSerce wrote:Dziewczyny - dziś czytałam wypowiedź lekarza ginekologa naprotechnologa - myślę, że warto byście wiedziały. Jeśli tętno dziecka jest w okolicach 100 to jest za niskie, i to ostatni moment, by podać heparynę. Odpowiadał dziewczynie, która straciła dziecko właśnie przy niskim tętnie maluszka, a jej lekarz nie zareagował odpowiednio.
Oczywiście to gdzieś powiedzmy od 7,8 tygodnia, bo wcześniej słabiej bije i to normalne. U mnie tydzień temu było 116 - bałam się, że mało, norma chyba od 120, a wczoraj już 176, więc o to jestem póki co spokojna.Panna_Justyna lubi tę wiadomość
Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.
-
LwieSerce wrote:Marza, narobiłaś mi ochoty na pomidorówkę
Oby tabletki Ci pomogły. Mi dziś mdłości trochę odeszły na rzecz tego bólu głowy.
Zmierzyłam ciśnienie i chyba mam winowajcę - 90/50 a tętno 100. Wypiłam filiżankę kawy mimo braku na nią chęci i podskoczyło odrobinę i jest też nieco lepiej. Dziś jestem bez drzemki w dzień, więc jeszcze trochę i pójdę w kimę, oby jutro było lepiej.9 dpo - bHCG 19,82 mIU/ml | 11 dpo - 69,63 mIU/ml | 13 dpo - 170,8 mIU/ml
1cs z Hashimoto, aTPO, ANA2 -
Ja już po swojej pierwszej wizycie.
Na usg ujrzeliśmy pęcherzyk wielkości ok 7,4mm x 7,3mm idealnie umiejscowiony w dnie macicy. Wielkość idealnie odpowiada wiekowi ciąży. Jajniki czyste. Endometrium bardzo ładne. Według obliczeń wstępny termin porodu przypada na 18 marca. Badania zlecone. Następna wizyta za tydzień. Jeśli będzie zarodek i echo serca dostanę receptę na heparynę.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/da777f3535b1.jpg
iNso możesz mnie wpisać mi datę kolejnej wizyty - 24.07.Panna_Justyna, She Wolf, Bribrami, Reniferra, iNso87, Nadzieja2019, Anet85, bbeczka91 lubią tę wiadomość
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Witam Was dziewczyny po długiej nieobecności (podczytywałam, ale nie miałam czasu odpalić laptopa, a z telefonu męczę się pisząc). Męczą mnie mdłości od jakiegoś czasu, ale bez wymiotów. Ciągle bym spała (budzę się wcześnie - ok.6tej, a o 10tej już mi się chce spać. Dobrze, że jestem na L4 w trakcie urlopu
Poza tym - czekam już z niecierpliwością na poniedziałkową wizytę, mam nadzieję, że będzie biło jak należy. Nadal biorę luteinę, plamień żadnych, nic się tfu tfu nie dzieje.
Dobrej nocy!Panna_Justyna, Reniferra, patuniek86, Malutka_27 lubią tę wiadomość