MARCOWE DZIECIACZKI 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
LwieSerce wrote:Ja też po wizycie. Wszystko dobrze. Bałam się okropnie, ale dzidziuś ma się dobrze. Mam małego krwiaka, który powinien się "przykleić".
15,44 mm, serduszko biło 176. Jeszcze 4 tygodnie i zdaniem pani doktor ryzyko, że będzie coś nie tak, mocno spadnie. Mam zdjęcia, ale nie umiem dodać
Co do zdjęcia to najlepiej wejdź na https://naforum.zapodaj.net, wybierz fotkę, rozmiar jaki chcesz i wrzuć tu w odpowiedź chyba ostatni link (ten z url).9 dpo - bHCG 19,82 mIU/ml | 11 dpo - 69,63 mIU/ml | 13 dpo - 170,8 mIU/ml
1cs z Hashimoto, aTPO, ANA2 -
nick nieaktualnyDobre wieści z wizyt i oby tak do końca
A ja mam dylemat nie mogę się zdecydować na lekarza prowadzącego jak byłam w ciąży z synem miałam wspaniałą panią doktor i chodziłam na NFZ ale po urodzeniu syna przeprowadziliśmy się do moich rodziców tu na miejscu chodzę kontrolnie do innego ale nie bardzo chcę prowadzić u niego ciąży. A tam raz że inne miasto i minus że zapisy są w dniu wizyty a zapisać się telefonicznie to jak wszędzie na NFZ tragedia i chyba zostaje mi prywatnie. -
LwieSerce wrote:Ja też po wizycie. Wszystko dobrze. Bałam się okropnie, ale dzidziuś ma się dobrze. Mam małego krwiaka, który powinien się "przykleić".
15,44 mm, serduszko biło 176. Jeszcze 4 tygodnie i zdaniem pani doktor ryzyko, że będzie coś nie tak, mocno spadnie. Mam zdjęcia, ale nie umiem dodać
A Ona zleca badania na szpital czy wszystko prywatnie Ci daje? Jutro muszę zadzwonić i się umówić do niej długo czekałas na pierwszą wizytę? wysłałam Ci zaproszenie -
Bluberry wrote:Dobre wieści z wizyt i oby tak do końca
A ja mam dylemat nie mogę się zdecydować na lekarza prowadzącego jak byłam w ciąży z synem miałam wspaniałą panią doktor i chodziłam na NFZ ale po urodzeniu syna przeprowadziliśmy się do moich rodziców tu na miejscu chodzę kontrolnie do innego ale nie bardzo chcę prowadzić u niego ciąży. A tam raz że inne miasto i minus że zapisy są w dniu wizyty a zapisać się telefonicznie to jak wszędzie na NFZ tragedia i chyba zostaje mi prywatnie.9 dpo - bHCG 19,82 mIU/ml | 11 dpo - 69,63 mIU/ml | 13 dpo - 170,8 mIU/ml
1cs z Hashimoto, aTPO, ANA2 -
Chasia wrote:Hej dziewczynki A ja mam takie pytanie...
Jak robiłyście na własna reke badania bety to czy na 1szej wizycie pokazałycie je gin??
Mój gin. gdy z nim rozmawiałam powiedział, że na pierwszą wizytę mam sobie zrobić jeszcze betę, by lepiej monitorować dzidziusia. Więc myślę, że to zależy. Zawsze warto zrobić dla świętego spokoju i pokazać.
Magdalena Wiktoria 07.03.2019r.
Aniołek Marta [*] 06.01.2018 r. -
Marza89 wrote:Super, Gratulacje i na pewno wszystko będzie dobrze ❤️
A Ona zleca badania na szpital czy wszystko prywatnie Ci daje? Jutro muszę zadzwonić i się umówić do niej długo czekałas na pierwszą wizytę? wysłałam Ci zaproszenie
Wszystkie badania niestety prywatnie. A Ty zapisałaś się do Bartkiewicza na dalsze wizyty? może on będzie Ci zlecał i się pokryją. Dała mi skierowanie na badania prenatalne do naszego szpitala. Na pierwszą wizytę będzie chciała od Ciebie betę, progesteron i tsh - chyba ma taki standard.Listopad 2013 - Aniołek 7 tc; Październik 2014 - ziemski cud - córka; Marzec 2017 - Aniołek 10 tc
niedoczynność, homocysteina 13,5, ANA1 1:320, mutacje: MTHFR 1298A-C homozygota, PAI-1 - heterozygota.
-
Zapisałam się do swojego lekarza na czwartek, na 15.45. Mam do niego o wiele większe zaufanie, niż do przypadkowego lekarza. Jak on mi powie, że jest ok - wtedy będę wiedzieć, że jest ok
Tym bardziej, że z bólu ledwo wróciłam do domu, dalej plamiłam, a nie dostałam nawet informacji, co w razie bólu mogę brać.
Jak leżę, jest ok - przestaje tak bardzo boleć. Ale jak zaczynam się kręcić po mieszkaniu, wraca.
Do końca tygodnia pracuję z domu, mam nadzieję, że mi minie. Już zdecydowaliśmy z moim mężem, nie jedziemy za granicę na wakacje. Polska zostaje.Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
Reniferra wrote:Gratuluję udanych wizyt dziewczyny
Acilya, serduszko ujrzałam w 6+0 lub 5+6 (nie wiem do końca którym aplikacjom wierzyć z tym liczeniem dni). A pęcherzyk ciążowy widziałam w 4+3 i miał 2mm.9 dpo - bHCG 19,82 mIU/ml | 11 dpo - 69,63 mIU/ml | 13 dpo - 170,8 mIU/ml
1cs z Hashimoto, aTPO, ANA2 -
serena1989 wrote:BitterSweet Progesteron jest ok jak na ten etap ciąży. A jeśli chodzi o betę to napisz jakie wyniki kiedy miałaś. Bo jeśli dobrze zrozumiałam to dopiero po 9 dniach beta przyrosła o 100%? To chyba mało... Z tego co mi się wydaje, to po 48h powinna przyrosnąć o tyle...
To chodzi o średni dzienny przyrost 07.07. beta wyniosła 68,63. Z tego co już zdążyłam wyczytać to taki przyrost na takim etapie ciąży jest w porządku i już się tym nie martwię
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
Acilya wrote:Po 1000 podobno beta wolniej rośnie A 6 mm pęcherzyk widziałam przy becie z poprzedniego dnia 2100 ale spokojnie byłoby widać wcześniej
No to ja jutro pewnie też zobaczę Już się nie mogę doczekać
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min) -
A ja się trochę martwię bo objawy ciążowe trochę mi zelżały, tzn. nie mam ochoty na słone tylko znów na słodkie i nie chce mi się ciągle spać Pewnie panikuję ale boję się że mój stres ostatnimi dniami zaszkodził dzidzi Nie wiem jak wytrzymam do piątku.9 dpo - bHCG 19,82 mIU/ml | 11 dpo - 69,63 mIU/ml | 13 dpo - 170,8 mIU/ml
1cs z Hashimoto, aTPO, ANA2 -
nick nieaktualnyAcilya wrote:Ja chciałam znaleźć dobrego lekarza na NFZ ale ciężko. Zapisałam się do jakiejś niby dobrej ale przyjmuje tak ze przychodzisz między 8 a 12 i czekasz w kolejce, chyba nie ogarniają ze ludzie pracują... Na razie chodzę do lekarki z pakietu z pracy, ale zobaczymy.
mój pakiet nie obejmuje ginekologa, a szkoda bo u nas same baby pracują
zapisałam się online na prywatną wizytę 2 sierpnia, bo w moim rejonie na NFZ to szkoda gadać na prowadzenie ciąży nie zdecyduje się na pewno... szkoda mi tylko tej mojej poprzedniej ale chyba nie dam rady tak do niej dojeżdżać -
Acilya wrote:A ja się trochę martwię bo objawy ciążowe trochę mi zelżały, tzn. nie mam ochoty na słone tylko znów na słodkie i nie chce mi się ciągle spać Pewnie panikuję ale boję się że mój stres ostatnimi dniami zaszkodził dzidzi Nie wiem jak wytrzymam do piątku.
Acilya lubi tę wiadomość
Nasze szczęście Oliwier 💗 04.03.2019 💗 -
Hej. U mnie też mało objawów . Bolą piersi, czasem mnie zamdli. Wczoraj miałam zjazd, jadłam zupę, zrobiło mi się niedobrze i musiałam się położyć taka bylam słaba. Ogólnie leżę cały czas praktycznie. Plamienia praktycznie nie ma.Ale i tak na nic się nie nastawiam. Zobaczymy w sobotę na wizycie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2018, 08:02
Usunięcie mięśniaka
3 aniołki + 1cp
Jeszcze będzie dobrze, musi być
30.08 - 1 IUI ☹ -
Ja dzisiaj dalej poza lekkim bólem prawego jajnika nic. Wczoraj też nic, ale po południu dopadło mnie zmęczenie i poszłam spać, a potem w nocy znów nie potrafiłam zasnąć.
Huśtawka nastrojów mnie męczy. Raz jestem bardzo dobrej myśli, innym razem ogarnia mnie strach.
W pierwszej ciąży także się bałam, ale było inaczej. Wtedy bałam się, że poronię tak jak moja siostra. Teraz boję się, że poronię tak jak ja wcześniej. Mała różnica, ale jaka zmiana w głowie...Magdalena Wiktoria 07.03.2019r.
Aniołek Marta [*] 06.01.2018 r. -
Hej Witam się ale nie napisze nic nowego.. Mdłości, mdłości i jeszcze raz mdłości.. no ale cóż. Aby przeszły. Szkoda, że nie są tak jak się mówi-mdłościami porannymi.. A całodniowymi:/
Ja jutro idę do endo popoludniu. Nie wiem jak wysiedze, bo jestem między pacjentami. -
iNso87 przykro mi A w poprzednich ciążach też męczyły Cię mdłości?
Próbowałaś sposobów na ich zmniejszenie? Przegryzanie krakersów, migdały, picie wywaru z imbiru, banany?
Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
2). 03.10.19r. II Laparo
15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
Moje ANIOŁKI:
1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)
02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek)
29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)