MARCOWE MAMUSIE 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Rysiu i tutaj złożę Ci życzonka rośnij zdrowo Wszystkiego co Najlepsze
i spóznione życzenia dla EndokobietkiKocur, Endokobietka lubią tę wiadomość
-
Dziś Alicji kupiliśmy buciki-kapcie po domu, myślałam że będzie się długo do nich przyzwyczajać a tu nawet dobrze jej idzie chodzenie w nich przy meblach
Rysiowi już roczek stukną a nam wczoraj dopiero 11 miesięcy
Mamy 8 całych zębów (2 górne i dolne jedynki i dwójki) ponadto małe części dwóch czwórek górnych ale także idą nam dolne trójki. Coś mi się wydaje że jak Alicja będzie mieć 2 latka to będzie miała już wszystkie ząbki.
Byliśmy ostatnio u po odbiór wyników w szpitalu i maż ma na tyle dobre wyniki że nadaje się na leczenie interferonem, talie leczenie trwa od pół roku do roku zależności od genotypu wzw. 16 lutego idzie do szpitala bo muszą zrobić kolejne badania i biopsję wątroby. Mamy też zaliczyć hematologa czy może iść mąż na takie leczenie uważają że może i aby lekarz hematolog ocenił czy te leczenie nie nawróci mu choroby jak był dzieckiem - białaczka.
Moje i Alicji wyniki dobre - ujemne - wzw
Kocur lubi tę wiadomość
-
DZIĘKUJĘ ZA TYLE PIĘKNYCH ZYCZEŃ I TUTAJ I NA FACEBOOKU I SMSY
Fotorelacja już na facebooku
Było wspaniale, Ryś bawił sie genialnie !!!
Z wrażeń dostał dziś GORĄCZKI !!! Byliśmy u lekarza wszystko okej, zbijamy i jest juz lepiej. W natarciu trójki oprócz czwórek jak nas uświadomił lekarz i najprawdopodobniej to również przyczyna naszych gorączek. Zapowedział na na dziąsłać to on już widzi całą górną szufladkę ząbków i że może nam na raz iść, wiec zabezpieczyć się w żele i leki przeciwzapalne, ale ja tam nadal widzę tylko 1 czwórke i gule wielki obrzmiałe. Mniejsza z tym- wyjdzie jak będzie miało wyjsć w swoim czasie- oby tylko gorącza już jutro nie męczyła.
Teraz czekam z niecierpliwością na roczki waszych maluszków
Prezentow cała góra oczywiscie, sporo kasiory- a z ciekawszych rzeczy- 3 nowe jeździki eheheh do kompletu więc chyba pomyślimy o jakimś mini garażu hihihi
Paula zdrówka dla was !!! Ja za tydzień też mam w planach isć z mężem na koncet i też się już martwie. Zawsze przeżywam rozstania... teraz na samą myśl o żłobku mam gula w gardle. Jesteśmy mamami i sie martwimy - to normalne chybaania_mr, Endokobietka, pillow lubią tę wiadomość
-
dziewczyny dziękuje za wsparcie;*
Amelka od wczoraj dziwnie charczy i dziś w nocy cały czas prawie tak jakby chrapała i miała zatkany nos ale nic nie leci, nawilżam sterimarem, daje wapno,wit c i lipomal. Na nóżce od kilku dni ma jakąś kaszke i ciężko to schodzi, smaruje jej emolium ale sama nie wiem czy efekt jest i chwilowo odstawiłam gluten i nową paste do zębów, myślicie, że po paście mogło jej to wyskoczyć?
próbuje uczyć ją pić z niekapka ale ona gryzie tylko ustnik albo daje mi żebym piła -
Paula mogla wyskoczyc po pascie do zebow. U mnie Jas mial w sobote mega wysypke na pupie, ale przeszlo od razu, mysle ze u nas to po szczepionce MMR, czytalam ze tak sie moze zdarzyc.
U nas pierwsze proby z niekapikiem byly takie same, cierpliwosci kiedys sie nauczy.
Ja bylam u nas w zlobku, u nas dzieci musza miec swoje kupki, polowa dzieci w wieku 1-3 miala jeszcze butle ze zwyklym smoczkiem i nikt tragedi nie robil, niech pija z czego chca.
Paula mozesz mi napisac jaka witamine C podajesz? chcialabym tez kupic, ale tutaj kurde nie moze zadnej znalezc dla malych dzieci. Kurcze ja oprocz witaminy D, Paracetamolu i soli fizjologicznej nic nie mam w domu, na Cale szczescie jeszcze nic nie musielismy uzywac.
U nas po 2 pobytach w zlobku tez katar, ale dzis przeslal od 20 do 6 rano wiec nie jest zle. -
No kurcze ja nie kupie tej witaminy C, u mnie nie ma zadnej ponizej 6 roku zycia, rozmawialam z lekarzem zeby mi przepisal, albo dal nazwe, powiedzial ze mam nie podawac zadnych witamin, tylko owoce. On mi nie pozwala dawac witamin, kropli do nosa, wapna, nic. Ewentualnie Paracetamol i sol fizjologiczna. Chyba z PL sciagne
-
Poczytalam jeszcze troche o tych witaminach, bo jednak lekarz nie pozwolil nam nic dawac Jasiowi dodatkowo . Postanowilam ze nie bede podawac. Kolezance lekarz zabronil wrecz podawania dziecku witaminy C, bo podobno nowe badania wykazuja ze moga powodowac kamienie nerkowe i wcale nie pomagaja przy przeziebieniu. Doczytalam sie ze jesli dziecko je warzywa i owoce, to witaminy sa zbedne. Wiec zostajemy tylko przy D. Sprawdzilam wszystkie kaszki i mleko Jasia wczoraj, przy jego porcjach wiekszosc dawek witamin i tak jest przekroczona, wiec nawet z D musze uwazac. W moim mleku modyfikowanym jest nawet tran.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2015, 07:57
-
Paulo Ryś też charczy i chrapie od kiluu dni - woda morska no noska, nawilżacz w nocy no i inhalator... ale u nas tow wiadomo jak przez cały dzień usiedzi3 minuty to sukces ;/
Jak bym poczekałam z lekarze, Endokobietka ma racje. Jak byliśmy z Rysiem w nieziele , bo w sobotę w nocy zaczął gorączkować, to lekarz powiedział,że nie powinniśmy w ogóle przyjeżdzać bo prędzej dzicko coś załapie w poczekalni, a do 3 dni może bez wyraźniej przyczyny miewać gorączki !!! UWAGA NAWET DO 40 st. choć dla mnie to hard core od razu bym leciała do szpiala ;p
Daje Rysiowi łyzeczke i talerzyk z jedzeniem i nie ingeruję i... od 3 dni jedzenie wygląda tak, ze nie dość, że jest cały w obiadku (nawet sztormiak nie wytrzymuje) to wszystko w pobliżu również;/ jak do tej pory jadł rączką bez talerzyka to super- teraz koszmar- lateerz wywala na ziemię - no masakra. Nie wiem czy to ma tak wyglądać? Kończy sie tak, że nabija sobie naplastikowy widelczyzk i zjada z niego rączkami<?> albo i tak je garściami wszystko. Piekło i szatan normalnie ;/
Picie z niekapka na początku tak wygląda jak piszesz Paula, po czasie Mała się oswoi U nas niekapek jak już bardzo chce się pić, a tak to tylko zwykły kubek , co za tym idzie jeszcze wiecej syfu,.......... ;[Endokobietka lubi tę wiadomość