X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe Mamusie 2015
Odpowiedz

Marcowe Mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • Madzik82 Autorytet
    Postów: 1476 2787

    Wysłany: 23 stycznia 2015, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja sie nie balam porodu i teraz tez sie nie boje chociaz powinnam bo juz wiem co mnie czeka niestety...
    Teraz priorytetem jest moj starszak z ktorym za cholere nie chce sie rozstac ba tak dlugo. To moja trauma i codziennie o tym mysle. Kocham go na maxa, jest calym moim swiatem i dobrze mi z tym :) wypelnia kazda chwile mojego dnia a te nigdy wczesniej nie byly tak piekbe! Musze sie nacieszyc tymi chwilami bo niedlugo dorosnie, bedzie miak kokegow, swoje sprawy i pojde w odstawke. Wtedy wroce do swoich pasji i zajme sie soba. Teraz chce byc mama. I kto by ponyslal, ze kiedys bylam na dwoch etatach a trzecua zniana to wieczne imprezy. Ten maly lobuz zmienil moj swiat

    SunSun, MamaAdasia, gosiaczek31 lubią tę wiadomość

    Nadia, 24.02.2015 godz. 15:25
    3080 gram szczescia i 53cm radosci!!
  • Madzik82 Autorytet
    Postów: 1476 2787

    Wysłany: 23 stycznia 2015, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pocahontas nie odnioslam wrazenia zeby ktos tutaj cos sobie wytykal.
    Wymieniamy sie opiniami. Jedna woli cc, druga sn i jest ok. To Wasze dzieci, Wasze ciala i kazdy zrobi jak zechce przeciez. Kazdy zyje po swojemu, kazdy ma swoje priorytety. Ja szczerze mowiac mam gdzies kto jak urodzi i czy dzieci beda jadly GMO. Ja i tak robie po swojemu ale lubie poczytac o diswiadczeniach i opiniach innych mam

    czekaja, Dorka1979, gosiaczek31 lubią tę wiadomość

    Nadia, 24.02.2015 godz. 15:25
    3080 gram szczescia i 53cm radosci!!
  • Pocahontas Autorytet
    Postów: 582 926

    Wysłany: 23 stycznia 2015, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    noa8 wrote:
    Dziewczyny bardzo proszę o złoty środek na zgage.. Scarlett chyba Ty mowiłaś , że bierzesz jakieś tabletki i działają.
    Mój próg bulowy sięgnął zenitu! Nie daje rady tak mnie napieprza że rano musze coś zarzyć.

    ja tabletek nie zaczęłam brać a zmieniłam dietę i powiem ci, że u mnie pomogło. zauważyłam, że męczy mnie po cytrusach zjedzonych przed snem, więc, żeby nie rezygnować z witaminek to jem je do południa, no i niestety zrezygnowałam z dań smażonych, teraz mięsko gotuję lub robię na grillu elektrycznym, nawet jak mnie złapie zgaga to trwa minutkę i ze dwa razy na dzień(częściej w ogóle jak jem lekkostrawnie) a wcześniej męczyła mnie cały dzień lub noc

    noa8 lubi tę wiadomość

    relgj44jmw4925t7.png
  • czekaja Autorytet
    Postów: 1883 1921

    Wysłany: 23 stycznia 2015, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pocahontas masz rację każdy z nas jest wolnym człowiekiem i sam decyduje o swoim dziecku porodzie życiu i wszystkim innym a tak jak pisze Madzik nikt niko

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2015, 22:38

    iv099vvjggrlv6wt.png



    hchydqk3i4qembie.png



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 stycznia 2015, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejq dziewczyny ale się rozpisalyscie masakra nadrabiam was godzinę

    Co do cc i SN nie będę się wypowiadać ha dn bardzo się boje ale nie będę płacić za cc bo w sumie też się tego boje czyli jednym słowem rodzic wogóle nie powinnam heh. Jak narazie lekarze nie widzą wskazań do cc wiec przygotowuje się psychicznie do SN. W sumie wiele kobiet daje rade i ja też dam. A co do cc na żądanie to każdy robi po swojemu i jak mu lepiej każdy ma swój rozum i decyduje za siebie

    Co do wychowywania dzieci i zmiany życia ja dobrze wiem ze zmieni się wszystko cały świat się nam wywruci do góry nogami i nie jedna bardzo szybko zmieni plany. Ja mam tylko jeden plan i chciałabym go zrealizować to bardzo zaangażować męża w opiekę nad mała. Mojego męża kuzynka np. Swojego męża odsowala od wych i zajmowania się dzieckiem i teraz ma problem według mnie mąż lata po kolegach a ona na 5 min nie może wyjść sama bo mała zaraz płacze. Nawet nie zostanie z tata w pokoju sama tylko zaraz za nią leci. Wiec tylko tego chce się trzymać żeby mój mąż tak samo jak ja zajmował się mała a nie ze ja w domu wiec 24 na dobe mam z nią siedzec a ze on pracuje to wogóle nie musi

    Madzik82, gosiaczek31 lubią tę wiadomość

  • Pocahontas Autorytet
    Postów: 582 926

    Wysłany: 23 stycznia 2015, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    właśnie czuję pulsowanie i mi się przypomniało, że dzisiaj czytałam o tym, że dzieci w naszych brzuchach już płaczą i właśnie pulsowanie może być tego objawem... chociaż wolałabym, żeby to była czkawka, albo ściśnięta żyła czy kiszka :P

    relgj44jmw4925t7.png
  • Emartea Autorytet
    Postów: 990 1178

    Wysłany: 23 stycznia 2015, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pocahontas wrote:
    właśnie czuję pulsowanie i mi się przypomniało, że dzisiaj czytałam o tym, że dzieci w naszych brzuchach już płaczą i właśnie pulsowanie może być tego objawem... chociaż wolałabym, żeby to była czkawka, albo ściśnięta żyła czy kiszka :P

    A z jakich powodów one mogą już płakać?

    4e3f84b95f.png
  • Pocahontas Autorytet
    Postów: 582 926

    Wysłany: 23 stycznia 2015, 23:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emartea wrote:
    A z jakich powodów one mogą już płakać?
    to nie było napisane, jedynie, że odkryto, że płaczą, po czym można poznać i że dlatego, po porodzie tak pięknie potrafią to robić, bo w brzuszku ćwiczą... ale nie wiem czy to opinia jednego lekarza, czy to sprawdzone i potwierdzone przez wielu ...

    relgj44jmw4925t7.png
  • Anastacia33 Autorytet
    Postów: 2606 1896

    Wysłany: 24 stycznia 2015, 00:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kolejna noc i oczy nie cchcą sie zamknąć. ..

    860isg18r6bpss11.png
  • kasss Autorytet
    Postów: 2098 2407

    Wysłany: 24 stycznia 2015, 00:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nie mogę spać :(
    Nie wiedziałam ze dzieci w brzuchu już płaczą też ostatnio czuje takie pulsowanie

    3i49io4pte9np2kc.png[/url]
    gann3e3k1ojenyv4.png
  • Tess Autorytet
    Postów: 542 508

    Wysłany: 24 stycznia 2015, 00:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co jak co, ale śmiać się na pewno umieją :) Nasz junior ostatnio cieszył michę na usg3d jak nic :) W sieci też jest chyba taki filmik gdzie dziecko się śmieje w łonie z otwartą buzią :)

    gosiaczek31 lubi tę wiadomość

    ex2bp07wbjlnqxgq.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 stycznia 2015, 00:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez leżę i przekrecanie się z boku na bok. Przed chwila zawału mało nie dostałam bo mój mąż nagle zaczął kaszlu jak szalony nie wiem zakrztusil się swoją ślina czy co

  • Pocahontas Autorytet
    Postów: 582 926

    Wysłany: 24 stycznia 2015, 01:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a mnie się ostatnio tak pięknie spało, a dziś jeden mały tak się rozpycha, że nie mogę usnąć,do tego akrobacje robi chyba na pęcherzu, bo nic nie piję, a co chwilę muszę lecieć do łazienki, ehh boli brzuch strasznie od tych wygibasów

    jeden mały cały dzień się dziś nie odzywał, więc miałam mega stresa, potem razem się rozpychali, z czego ten drugi do tej pory szaleje

    kurcze, takie ciche dni bobasa to może być zwiastun rychłego porodu;/ bo do tego straciłam na wadze, biegam jak w pierwszym trymestrze na siusiu i gniazdko już uwiłam:)

    czekaja, gosiaczek31 lubią tę wiadomość

    relgj44jmw4925t7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 stycznia 2015, 02:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pocahontas wrote:

    kurcze, takie ciche dni bobasa to może być zwiastun rychłego porodu;/
    Ty mi tu nie gadaj takich rzeczy bo Heńka dziś się uspokoiła,i zauważyłam z M że właśnie brzuch mi się obniżył.
    Ciuszki wszystkie poprałam zostało mi tylko wyprać pieluszki pieluchy tetrowe i flanelowe. Torbę zaczęłam do szpitala pakować, tylko muszę zrobić listę co wziąć do porodu, po porodzie dla mnie i dla małej i listę co spakować do wyjścia żeby M mi przywióz..
    No a tak poza tym Belly pokazuje mi że zaczął się 36 tydzień ciąży i 9 miesiąc a do porodu zostało 35 dni

    loszcz lubi tę wiadomość

  • MamaAdasia Autorytet
    Postów: 897 1632

    Wysłany: 24 stycznia 2015, 06:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgadzam się z Madzik, wszystko wyjdzie w praniu.

    Mój mąż po porodzie też spał oddzielnie, bo mały całe noce na cycku wisiał, to co mieliśmy we troje się gnieść w 1 łożku..

    Czekaja- mój mały nadal usypia ze mną, a ma 2.5 roku, nie widzę w tym nic złego, opowiada mi o całym dniu i słucha bajek. Dopiero w nocy go zostawiam i śpi trochę z tatą, trochę sam, a i tak mnie woła jak się obudzi.

    Co do oglądania bajek przy posiłku - u mnie też standard, moje dziecko tylko w ten sposób coś jje, ogólnie ,,jje za karę '' ostatnio. Przy tym jest strasznie wybredny i wymyśla, co che zjeść.

    Wcześniej jak patrzyłam na kuzynki dzieci że nie chcą jeść, albo że biegną za nią do łazienki to się dziwiłam, jak tak można dzieci wychowac, a okazuje się że różnie to bywa. I okazuje się że wychowanie nie jest tak łatwe jak moze się wydawać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2015, 06:34

    Madzik82, gosiaczek31 lubią tę wiadomość

    ijpbqtkf943tum5s.png
    2r8ranli9ms4cdi1.png
    Szymuś 28.02.2015 3970g,56cm
    Adaś 09.06.2012 3800g,56cm
  • Madzik82 Autorytet
    Postów: 1476 2787

    Wysłany: 24 stycznia 2015, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaAdasia moj tez mial nie ogladac tv. A teraz ma 1,5 roku i sam umie wlaczyc. Potem podbiega do mnie z pilotem i mowi "mama! muza!" Bo chce muzyke i teledyski do tanczenia. Wlaczam mu bo przynajmniej na chwile zajmie sie soba a ja moge chociaz obiad zrobic

    Tess, MamaAdasia lubią tę wiadomość

    Nadia, 24.02.2015 godz. 15:25
    3080 gram szczescia i 53cm radosci!!
  • SunSun Autorytet
    Postów: 1023 1111

    Wysłany: 24 stycznia 2015, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez nic nie zakładam co do wychowania etc .Wiadomo ze coś o tym myśle ale wiem ze życie szybko weryfikuje.Wiem ze to głupi przykład ale jak kupowałam pieska to uwierzycie mi też wieeeele rzeczy zakładalam i guzik z petelka;-) wiec co dopiero z dzieckiem hehe no i widzę po koleżankach :-D
    co do porodu.Ja osobiście uważam ze nie muszę swojego 'odcierpiec' żeby czuć się pelnowartosciowa mamą;-) mam znajome które urodzily cc na życzenie i nigdy nie uważalam ze to coś złego.Ich decyzja.

    Ewelaa, Madzik82, noa8, czekaja, Emartea, jasmin lubią tę wiadomość

    ex2btv738sn49jef.png
  • Endi84 Ekspertka
    Postów: 187 468

    Wysłany: 24 stycznia 2015, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka,
    My nadal w szpital. Min do poniedzialku. Szyjka nadal miękka i skrócona:( zalecenie- leżeć. Kolejna nocka przespana. Trafiają mi się fajne dziewczyny więc jest o czym pogadać.
    Co do sn i cc uważam, że to decyzja indywidualna. Ja jeszcze nie wiem jak będzie wyglądał mój poród. Oczekuje na rozmowę z moim gin.
    Co do ruchów- mały uaktywnia się głównie wieczorami:) czasami pozycja tak nóżki aż mi ciężko wytrzymać. My w pon. zaczynamy 36 tydz. więc do porodu już blisko.
    Miłego dzwonka!

    SunSun, noa8, Madzik82, gosiaczek31, MamaAdasia, Dorka1979, Emca lubią tę wiadomość

    atdc2n0ae5za2r0h.png


  • Endi84 Ekspertka
    Postów: 187 468

    Wysłany: 24 stycznia 2015, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wybaczcie za błędy. Pisze z telefonu:)

    MamaAdasia, Dorka1979 lubią tę wiadomość

    atdc2n0ae5za2r0h.png


  • Anastacia33 Autorytet
    Postów: 2606 1896

    Wysłany: 24 stycznia 2015, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry mamusie.milej soboty

    SunSun, Ewelaa, MamaAdasia lubią tę wiadomość

    860isg18r6bpss11.png
‹‹ 1083 1084 1085 1086 1087 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

W którym tygodniu planowane cesarskie cięcie? Co spakować do szpitala?

Choć poród fizjologiczny, czyli siłami natury, jest naturalnym procesem, w niektórych sytuacjach cesarskie cięcie może być korzystniejsze dla zdrowia matki i dziecka. W jakich sytuacjach i w którym tygodniu ciąży zaleca się poród przez cesarskie cięcie? Jak przyszła mama może się do tego przygotować?

CZYTAJ WIĘCEJ

Programy dawstwa komórek i moment, w którym warto o nich pomyśleć.

Gdy własne komórki mówią „nie”. A medycyna wciąż potrafi powiedzieć „tak”. Kiedy pada słowo „dawstwo”, niewiele osób reaguje spokojnie. To nie jest temat do rozmów między zupą a deserem. W życiu większości kobiet i par pojawia się dopiero wtedy, gdy ich pierwotna wizja drogi do rodziny zaczyna się kruszyć. Gdy mają za sobą kilka cykli IVF i za każdym razem wychodzą z wynikiem, na którym znów widnieje słowo „negatywny”. 

CZYTAJ WIĘCEJ