Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Anet525 nie ma 2 takich samych porodów ale teoretycznie każdy kolejny powinien być łatwiejszy bo kobieta jest już trochę bardziej rozciągnięta i łatwiej maleństwu sie przecisnać a poza tym mamusia już wie o co chodzi i zamiast panikować bierze się ostro za parcieanet525 wrote:Az dostałam gęsiej skórki brrrr ja rodzilam starsza silami natury i uwaga ważyła zaledwie 2600 a bol byl przy tym ogromny teraz Ines jest większa od Nikoli wiec nawet jak będzie ważyć 3500 to mam cykora.
Są kobiety które rodzą w 30 min i są takie które potrzebują ponad 30h.Tak samo jest z bólem,można urodzić 2,500 kg dzidziusia i się męczyć niemiłosiernie gdzie ktoś inny da rade 4,500 czując ból ale na znośnym poziomie.Nie martw się bo nie ma nic gorszego niż strach,wtedy mięśnie napinają się jeszcze bardziej i ból jest większy.Napewno twój 2 poród będzie łatwiejszy niż ten pierwszy
Ja mam beznadziejnie niski próg bólu więc kolorowo nie będzie ale się nie boje.Traktuje to jako wyzwanie,jako ostatnią prostą do macierzyństwa.Nie uciekne przed porodem wiec musze zrobic co w mojej mocy aby był on znośny (nie wykluczam znieczulenia),staram się oswoić przed tym co nieuniknione i skupić się na synku.
Ewelaa, bella82, gosiaczek31, Rybeńka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZa czasów gdy rodziłam córkę i syna czyli 15 i 11 lat temu płaciło się jeśli chciało się aby konkretny lekarz, w tym przypadku prowadzący ciążę, był przy porodzie, jeśli się nie zapłaciło dodatkowo to przy porodzie był lekarz, który miał dyżurRubi wrote:a właśnie, jak o u as jest? jak zacznie się poród to Wasz lekarz z Wami będzie? albo jeśli nie będzie miał akurat dyżuru, to możecie do niego zadzwonić? bo mój powiedział że na kolejnej wizycie porozmawiamy już o porodzie...i nie wiem jak go spytać czy on będzie przy mnie żeby to głupio nie zabrzmiało..nie wiem też na ile to jest logiczne i normalne, że można zadzwonić do gin żeby przyjechał..
-
nick nieaktualnyJa mogę do Ciebie dołączyć, bo tak a propos nadrabiam i nie jestem w żadnej grupie.loszcz wrote:I takim oto sposobem grupa 4 nie ma prawa egzystencji.Jostwol gdzies zaginela a Krysti ma mnie w nosie.Teraz to sie naprawde na wygnaniu czuje...
loszcz lubi tę wiadomość
-
Wiecie co,krowa jestem .
Wykorzystałam dobroc mojej przyjaciółki na maxa.Poprałam wszystkie ciuszki małego kilka dni temu.Wyprasowałam może z jedną partię a reszte ona zabrałą do siebie,poprasowała mi wszystko,poukładała i przyniosła do mojego domu kiedy byłam w pracy
Kochana jest
noa8, Dorka1979, Ewelaa, SunSun, Pocahontas, bella82, gosiaczek31, Emartea, Rybeńka, kasss, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzień dobry wszystkim
Gratulacje udanych wczorajszych wizyt! Kaczamila super że serduszko ok, Niunia cudowna wiadomość z tym kangurowaniem!
Madzik szkoda że mimo wszystko nie było spektakularnego skoku. Ale dałaś radę z jedną cesarką, dasz i z drugą. Czasami kobiety naprawdę zaskakująco szybko dochodzą do siebie po cesarce więc może faktycznie uda Ci się wyjść do domu i wrócić do synka szybciej.
Ja mam jakiś spadek sił witalnych. W poniedziałek czułam się super cały wieczór więc wróciłam do domu po północy a we wtorek wstałam przed 7. Kiedyś nawet bym tego nie zauważyła a teraz mimo że wczoraj położyłam się wcześniej czuję to w kościach. To musi chyba być ciąża
A tak w ogóle to mam wrażenie że mój Junior jest bardzo wysoko. Jakby wręcz próbował wejść pod moje żebra. Czasami czuje taki ucisk w piersi dziwne uczucie ale to ponoć norma.
Czy mam dziś jakieś wizyty? Jeśli tak to oczywiście trzymam kciuki! Miłego i spokojnego dnia!
Madzik82, MamaAdasia lubią tę wiadomość
-
Anastacia33 wrote:Do mam ktore juz rodzily,..dzis gin mi powiedziala ze mam bardzo miekka szyjke ale to nic to normalne jesli to kolejna ciaza...tez wam tak mowi lekarz?
mój gin mówił ze dwa razy coś w stylu: oj szyjka taka delikatna, ale ty też, więc nie ma się czym martwić, no i chyba racja, bo dziś mam skończony 34 tydzień, zaczynam 25, a bliźniaki nadal w brzuszku:) Aaa to moja pierwsza ciąża, widocznie tak już mam. U ciebie to druga, więc chyba jeszcze bardziej zrozumiałe, tak mi się wydaje.
-
witam sie już po śniadaniu i kawce..
mój pierworodny chory.. noc nieprzespana, bo bardzo go męczyła gorączka..drgawki, majaczył.. jak już kobieta zobaczy te dwie kreski, to martwi się całe życie.. to się nigdy nie kończy..
Anastacia, mój lekarz mówił, że u kobiet rodzących po raz kolejny szyjka jest lekko uchylona i zmiękczona, że to normalne
Trzymam kciuki za wszyskie wizyty.. ja czekam na info od swojego gina..Nasz Tymuś
PL
Gang 18+
-
nick nieaktualnyDorka1979 wrote:Laski, a co do tych tabletek Dopegyt, to bolała Was głowa, bo mnie boli przynajmniej raz dziennie od kąd je biorę, a wcześniej to nie wiedziałam co to ból głowy.
Dorka mnie pobolewala na poczatku jak zaczynalam brac ale znosnie i nie umiem ci powiedziec czy to mialo zwiazek z dopegytem czy z innego powodu bo teraz jest wszystko ok.
Dorka1979 lubi tę wiadomość
-
Witam się z rana Ja już po pobraniu krwi - dziś robiłam morfo i to CRP zobaczymy czy coś wyjdzie.
Mam do Was pytanie, bo nie wiem czy panikować czy nie ;p
Od rana cały czas nieprzerwanie boli mnie tak jakby lewy jajnik, ból mi promieniuje aż do krzyża. Nie wiem co mi się to dzieje.
Konwalijka współczuję Ci, niech pierworodny szybciutko wraca do zdrówka :*
Ja mam dziś na 14.20 KTG.
Trzymam mocno kciuki za dzisiejsze wizyty
Miłego dzionka Wam życzę :*
gosiaczek31, konwalianka, Dorka1979, MamaAdasia lubią tę wiadomość
Ona -> 35 -> Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, alergia. Dwójka cudownych dzieciaczków z pierwszego małżeństwa
MAJUSIA
28.02.2015r.
MICHAŚ
05.10.2017r.
On -> 36 -> Niska jakość nasienia -> 2% prawidłowych -> ruchliwość prawidłowa prawie 0..
Zaczynamy 9cs -
nick nieaktualnyKonwalianka wspolczuje chorego synka, nie ma nic gorszego niz jak dziecko choruje a i rodzic wtedy ma przerabane. Noce nieprzespane i na czuwaniu. Niech zdrowje szybciutko i dochodzi do siebie. A tobie sily i cierpliwosci.
Moja Ola drugi dzien juz wieczorem ma zawalony nos i samo to juz jej przeszkadza i placze bo splywa do gardla i sie krztusi. Dziwne bo w dzien jest ok. Tez myslalam ze nocy nie przespimy dzis ale bylo w miare. Prysnelam jej do nosa polalam amolem na pizame i spala nawet dobrze. Jeszcze sie wyleguje w lozku ze mna:-)
konwalianka, loszcz lubią tę wiadomość
-
GRUPA 1:
JUSTYŚKA, KASS, EMCA, BELLA, NOA, MADZIUTEK23
GRUPA 2:
RYBEŃKA, EWELAA, EMARTEA, MAMAADASIA, RUBI, EMRICA
GRUPA 3:
SCARLETT2014, SUNSUN, TESS, GOSIACZEK31, CZEKAJA, MISIAMONISIA
GRUPA 4 -UK- :
LOSZCZ, KRYSTI, JOSTEK81, DORKA1979
GRUPA 5:
SLODKA100, ANASTACIA33, EWKA1990, ANET525, MADZIK82, SYLWIA85
GRUPA 6:
POCAHONTAS, LIMCIA, KROKODYLICA, KONWALIANKAWiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2015, 09:12
Dorka1979 lubi tę wiadomość
Ona -> 35 -> Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, alergia. Dwójka cudownych dzieciaczków z pierwszego małżeństwa
MAJUSIA
28.02.2015r.
MICHAŚ
05.10.2017r.
On -> 36 -> Niska jakość nasienia -> 2% prawidłowych -> ruchliwość prawidłowa prawie 0..
Zaczynamy 9cs -
Dorko dodałam Cię do grupy od LoszczDorka1979 wrote:Ja mogę do Ciebie dołączyć, bo tak a propos nadrabiam i nie jestem w żadnej grupie.
Dorka1979 lubi tę wiadomość
Ona -> 35 -> Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, alergia. Dwójka cudownych dzieciaczków z pierwszego małżeństwa
MAJUSIA
28.02.2015r.
MICHAŚ
05.10.2017r.
On -> 36 -> Niska jakość nasienia -> 2% prawidłowych -> ruchliwość prawidłowa prawie 0..
Zaczynamy 9cs -
Jakby coś to zrobiłam tak, że wszystkie aktualne listy są w pierwszym poście na pierwszej stronie. Żeby nie trzeba było szukać, bo to jednak co chwilę się gubi wśród postów.
gosiaczek31, Emartea, SunSun, loszcz, Ewelaa, Scarlett2014, Dorka1979, noa8, slodka100, Emca, Tess, Krokodylica, madziutek 23 lubią tę wiadomość
Ona -> 35 -> Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, alergia. Dwójka cudownych dzieciaczków z pierwszego małżeństwa
MAJUSIA
28.02.2015r.
MICHAŚ
05.10.2017r.
On -> 36 -> Niska jakość nasienia -> 2% prawidłowych -> ruchliwość prawidłowa prawie 0..
Zaczynamy 9cs
