Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
ja sie cos zabieram do tego masazu ale ciezko mi sie zabrac i moze dzis w koncu wieczorem po prysznicu maz wezmie oliwe z oliwek i bedzie mnie masowal z jakies 10min bo sama nie dam rady a czytalam duzo o tym i ponoc naprawde mozna dzieki temu uniknac nacinania krocza i lkatwiej sie rodzi

wlasnie pocwiczylam oddechy przepona i zrobilam 2 serie napinania miesni krocza
czekaja lubi tę wiadomość

-
nick nieaktualnygosiaczek31 wrote:Ja na patologii lezalam tez z dziewczyna cukrzycowa ktora urodzila 2800 synusia. A brzuch miala ogrmny przy tym. I ze wzgl. Na cukrzyce miala zaplanowana cesarke. A jak u was dziewczyny? Sn czy cc?
Ja mam cukrzycę i u mie zapowiada się na poród sn chyba że mała przekroczy 4500 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMisiaMonisia wrote:ewka przy nieleczonej cukrzycy. Takze spokojnie

W grudniu leżałam w szpitalu z dziewczyną która miała cukrzyce i urodziła córeczke 2730 g i 43 cm
A druga dziewczyna (też z cukrzyca) urodziła chłopca 3070 g i 56 cm
Dlatego ja majac cukrzyce nie nastawiam się na duzego dzieciaczka
W końcu dbam o siebie i malca..i zbijam cukier insulina jak istnieje taka potrzeba
Misia monisia odetchnełam z ulgą czytając twój wpis ja też zabijam cukier insuliną
-
Ja przy pierwszym porodzie nie masowałam..piłam herbatę z malin i łykałam wiesiołka..ale i tak byłam nacięta.. teraz, gdy rozmawiałam z lekarzem mówił, że na ogół kobiet rodzących po raz kolejny się nie nacina..chyba ze to konieczne, np. przy kleszczach czy próżnociągu.. ja nie moge robić masażu, mam żylaki sromu i gin mi zabronił ;/
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny musze sie oochwalic wlasnie odciaglam ponad 20 ml mleka
wczesniej to tak po pare ml a teraz to z rozpedu:) maz kupil mi laktator avent i jest super:) tylko ja musialam sciagnac nakladke masujaca bo jak odciagalam z nia to mi mleko uciekalo a nie wpadalo do buteleczki, ale bez rewelka;)
Ciesze sie z udanych wizyt
ines31, Emca, SunSun, Ewelaa, Madzik82, Tess, kasss, Justyska89, noa8, patryśka83, anka418, bella82, Sarah88, Emartea, gosiaczek31, Krokodylica, Niunia86, Anastacia33, loszcz, Rybeńka lubią tę wiadomość
-
Właśnie się zastanawiałam jak tam laktacja u Was Kaczamila i Niunia. Super, że się rozkręca.
We Wrocławiu dziś bardzo słonecznie
Ja się zaraz za prasowanie biorę, obiad z wczoraj więc luzik.
Za wizytujace dziś trzymam kciuki.
Niunia86 lubi tę wiadomość
-
Kaczmila laktacja sie rozkreci na dobre jak przystawisz dziecko piersi, jak juz bedzie mozna. Zaden laktator tak nie wyciaga jak male lakomczuchy
Konwalianka moj synek tez ma AZS. Ciagle wysypka i juz nie mam pojecia co znowu go uczula! Skorka wrazliwa jak pergamin. Tragedia... w poniedzialek alergolog.
Dziekuje dziewczyny ze polecilyscie mi apteke gemini. Zrobilam zapasy dla malutkiej, dla starszaka i do domu. Ceny niesamowite, czasem nawet pol ceny z apteki stacjonarnej! Wkladki laktacyjne Johnsin tez od razu wzielam. 13zl a w sklepach od 18 do 23zl nawet
MamaAdasia lubi tę wiadomość
Nadia, 24.02.2015 godz. 15:25
3080 gram szczescia i 53cm radosci!! -
A masażu też nie robię jeszcze, jakoś nie bardzo wiem jak się za to zabrać

co do porodu to ja też sn choć dopóki nie zaszlam w ciążę to twardo stałam przy cc. Wczoraj lekarz kazal mi się jeszcze do okulisty wybrać czy nie ma przeciwskazan do porodu sn, bo noszę okulary.
Bella tak dla Twojej wiadomości a propos naszej rozmowy wczoraj, to na borowskiej wszystkie fazy porodu są na tych salkach, które widzialysmy, jeśli nie na rodzinnej
A i lekarz mówił, ze wolą podjąć szybciej decyzję odnosnie cięcia gdy coś idzie nie tak niż czekać. Pocieszylo mnie to, bo o ile cc to fakt operacja, ale dla dziecka jednak bezpieczniejsza niż tradycyjna długa droga. -
Co do masazu krocza i lisci malin sie nie wypowiem bo ja niestety "cesarkowa" jestem chociaz mialam takie plany w pierwszej ciazy i dupa.
W Polsce chyba trzeba wyrazbie poprosic zeby cieli tylko w razie potrzeby. Mam wrazenie, ze jada z automatu. W szpitalu wszystkie pociete chodzily. A jak ogladam Porodowke na TLC to widze, ze tam nacibaja tylko przy komplikacjachNadia, 24.02.2015 godz. 15:25
3080 gram szczescia i 53cm radosci!! -
nick nieaktualny
-
U nas na obchodzie po porodowce położna mówiła, że krocze nacinaja jak się zgodzisz i jest potrzeba, jak się nie zgodzisz i jest potrzeba to nie nacinają i tak, najwyżej się pęka

Ale rutynowo podobno nie tną.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2015, 13:26
-
Emca wrote:
Bella tak dla Twojej wiadomości a propos naszej rozmowy wczoraj, to na borowskiej wszystkie fazy porodu są na tych salkach, które widzialysmy, jeśli nie na rodzinnej
A i lekarz mówił, ze wolą podjąć szybciej decyzję odnosnie cięcia gdy coś idzie nie tak niż czekać. Pocieszylo mnie to, bo o ile cc to fakt operacja, ale dla dziecka jednak bezpieczniejsza niż tradycyjna długa droga.
czyli jednak
to szkoda
no ale ja nadal wierze, ze dla nas beda sale do porodu rodzinnego 
Emca lubi tę wiadomość
-
Witam,
Konwalianka, zdrówka dla Tymka , a byłas u lekarza? Czy sama mu coś podajesz?
Madzik, ja wczoraj zamówiłam w gemini za 126 zł z przesyłką, wzięłam m.in plastry Aromactive dla małego chce wypróbować jak bedzie miał katar i też zrobiłam małe zapasy. Zawsze parę groszy taniej
Mnie przy 1szym porodzie nacięli, bo mały miał obwód głowki 38, gdzie norma to ok 32-34,więc nie dało rady inaczej.Poza tym u mnie szybko się zagoiło i było ok.
Gosiaczek, na zatkany nos dla małej polecam NASIVIN SOFT dla dzieci od 1. roku życia, u nas pomógł. Do tego mam super maść dla dzieci do oklepywania Depulol, bez recepty, na przeziębienie extra
W Lidlu będa dla dzieci rzeczy od 5tego, pisałam już Wam o tym, ja jedynie co myślę o zakupie termometra na podczerwień za 50zł.
Kaczamila, tak jak Madzik pisze, mleko będzie na bank jak tylko będziesz już mogła przystawiać małego do cycka, u mnie laktator niewiele ściągał, a ssak opróżniał wszystko.
Gratuluję wizyt i trzymam kciuki za dobre wieści !
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2015, 14:08
Madzik82, noa8, Tess lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMadzik82 wrote:Kaczmila laktacja sie rozkreci na dobre jak przystawisz dziecko piersi, jak juz bedzie mozna. Zaden laktator tak nie wyciaga jak male lakomczuchy
Madzik to prawda ale synek do konca tygodna bedzie na pewno w inkubatorku. Troche sie boje by zapalenia sie nie nabawic przez odciaganie samym laktatorem no ale nie mam innej mozliwosci;) mam nadzieje ze bedzie ok
Madzik82, MamaAdasia, noa8 lubią tę wiadomość












