Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Scarlett2014 wrote:Na teściową zawsze chętnie ponarzekam
Na męża chwilowo nie... sama na siebie jestem bardziej zła, że ciągle jestem zmęczona, apatyczna i ogółem kiepski ze mnie obecnie przykład żony
zgadzam sie w 100 %, na tesciowa zawsze moge ponarzekac
a moj maz biedny sam musi sobie wszystko robic, bo ja sie do nioczego nie nadaje! sam sprzata, gotuje i robi zakupy i jeszcze ciagle mnie pyta czy cos potrzebujeKrokodylica lubi tę wiadomość
-
sylwia85 wrote:sytuacje są różne i nie zawsze takie proste jak nam sie wydaje coś wiem bo też dostałam wypowiedzenie na początku ciąży i byłam u prawnika napisał mi odpowiednie pismo że nie ma prawa mnie zwolnić itd itp ale że do pracy wciągneła mnie moja ciotka (młoda ciotka) to mnie zaszantażowali że jeżeli ja zostane to ją zwolnią a ona utrzymywała całą rodzine z jednej pensji wtedy to odpuściłam ale zus i tak mnie przejął i do dnia porodu byłam normalnie na l4 tylko macierzyński mi nie przysługiwał
a teraz mam własną działalność i nie jestem od nikogo uzależniona
Włos się jeży na głowie od takich historii. -
cześć mamuśki ostatnie 5 dni spędzam z miską w łóżku już mam dość wymiotuje od rana do wieczora mam nadzieje że wkrótce się to skończy brzuszek płaski jak deska a wcale taki nie był ja wogóle nie mam ochoty o samego początku mąż też nie mówi że bał by się że dzidzi zaszkodzimy[/url]
-
kaczamila wrote:Witam dziewczyny.
U mnie też zaczyna się 3 miesiąc, już 1/3 ciąży za nami:)
a powiedzcie mi macie odruch głaskania się po brzuchu?? bo ja się łapię na tym że jak siedzę i z kimś rozmawiam albo coś robię to jedną ręką głaszczę się po brzuchu:) pozdrawiam serdecznie
Ja głaszczę się po brzuchu non stop.
A że rodzinka jeszcze nie wie o ciąży to w towarzystwie muszę pamiętać żeby się powstrzymywać. -
czekaja wrote:Mizzelka jeden dzien roznicy miedzy nami:)
Krokodylica nie dziwgaj!! ja sie dzwignelam i mialam plamienia to wszystko od tego. nie ma co szalec musimy na siebie wyjatkowo uwazac:)
ja tez chodze prywatnie mam zle doswiadczenia z lekarzami na nfz. nigdy nie poswieci ci tyle czasu co lekarz prywatny. straszne to ale prawdziwe niestety
czekaja ja uważam i staram się nie dźwigać, najgorzej jest w pracy bo tu nieraz muszę coś 4 - 5 kg podnieść, ale też staram się unikać.
A bratanicę podniosłam z przyzwyczajenia, jak zwykle przyszła do cioci na ręce, a ja hop do góry a za chwilę dopiero pomyślałam że przecież mi nie wolno.czekaja lubi tę wiadomość
-
kasss wrote:cześć mamuśki ostatnie 5 dni spędzam z miską w łóżku już mam dość wymiotuje od rana do wieczora mam nadzieje że wkrótce się to skończy brzuszek płaski jak deska a wcale taki nie był ja wogóle nie mam ochoty o samego początku mąż też nie mówi że bał by się że dzidzi zaszkodzimy
wspolczuje Kochana, ja mam straszne mdlosci i mam bardzo duzy problem z jedzeniem ale az tak strasznie nie wymiotuje. Biedna, bylas z tym u lekarza? podobno sa jakies czopki ktore lagodza wymioty. Trzymaj sie -
nick nieaktualnyZapisuje się do klubu: seks też chwilowo średnio mnie kręci:) trochę pewnie ze strachu, a trochę dlatego, że ostatnio w ogóle jestem dość apatyczna i na nic nie mam siły. Zwłaszcza wieczorami. Ale muszę ten temat poruszyć z lekarzem, bo w sumie jeszcze go o to nie pytałam. Konwalianka a mogę zapytać dlaczego masz zakaz?
A co do pracodawców to przegięcia zdarzają się w obie strony, moi szefowie naprawdę są prorodzinny i promacierzyńscy do czego zresztą sama ich zawsze namawiam. A nie tak dawno dziewczyna wobec której firma zachowała się naprawdę ok zrobiłam nam niezłe kuku. I oczywiście ona nie poniesie żadnych konsekwencji... konsekwencje poniosę najpewniej ja i inne dziewczyny, które zajdą w ciążę bo z każdą taką kolejną "akcją" moi szefowie są coraz mniej ufni i prorodzinni. Dlatego zawsze będę powtarzać, że to obie strony muszę być ok - i pracodawca i kobieta w ciąży. To nie działa tak, że jak jestem w ciąży to wszystko mi się należy ani nie działa tak, że jak jestem w ciąży to już do niczego się nie nadaje. Przykro mi, że macie takie złe doświadczenia w pracy, ale uwierzcie mi, że nie zawsze tak jest i nie ma co psuć "rynku" innym ciężarnym próbując ugrać coś na ciąży.Krokodylica lubi tę wiadomość
-
bella82 wrote:wspolczuje Kochana, ja mam straszne mdlosci i mam bardzo duzy problem z jedzeniem ale az tak strasznie nie wymiotuje. Biedna, bylas z tym u lekarza? podobno sa jakies czopki ktore lagodza wymioty. Trzymaj sie[/url]
-
Jejku jak ja Wam współczuje tych wymiotów... U mnie cisza na morzu Czasami jakiś mały zawrót głowy lub delikatnie zemdli jak głód poczuje ale nic poza tym. Za to mięso mi śmierdzi co dla mnie dziwne,bo uwielbiam mięso a teraz już drugi tydzień omijam je szerokim łukiem Ale dzięki temu prawie 3kg do tyłu a to akurat dobrze:)
Życze wszystkim wymiotującym szybkiego obrotu sprawy i wreszcie super samopoczucie;) W końcu mamy się tymi ciążami cieszyć a nie męczyć -
Niunia86 wrote:Jejku jak ja Wam współczuje tych wymiotów... U mnie cisza na morzu Czasami jakiś mały zawrót głowy lub delikatnie zemdli jak głód poczuje ale nic poza tym. Za to mięso mi śmierdzi co dla mnie dziwne,bo uwielbiam mięso a teraz już drugi tydzień omijam je szerokim łukiem Ale dzięki temu prawie 3kg do tyłu a to akurat dobrze:)
Życze wszystkim wymiotującym szybkiego obrotu sprawy i wreszcie super samopoczucie;) W końcu mamy się tymi ciążami cieszyć a nie męczyć
Jeeejkuuu 3kg mniej?
Ja dziś kupiłam wagę i na nią stanęłam i się przeraziłam.
Belly też mi pokazuje że za duży mam przyrost wagi.
I jak na sam początek ciąży to jakoś duży mam ten brzuchol.