Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Madzik82 wrote:Dziewczyny czy Was tez kluje w pochwie? Obudzilam sie o 4tej i czuje jakby mnie ktos szpilka klul caly czas. Podbrzusze tez mnie boli
madzik mam też tak, najczęściej jednak wieczorem, nie rano, takie kłucie, ból podbrzusza, często tak pobolewa jak na okres, od tygodnia tak mam z różnym natężeniem i przerwami, ale maluchy dziś rano się ruszały, w piątek na wizycie też i usg i ktg wyszło bez zarzutu, więc się tym nie martwię.
jeżeli chodzi o samopoczucie i stan fizyczny to dla mnie najgorszy był okres, kiedy najwięcej przytyłam, bolał mnie kręgosłup i wiązadła po prawej, to było straszne, a teraz wszystko jest dobrze, co prawda ledwo już dźwigam ten mój brzuszek i niestety przeraża myśl o tym, że w każdej chwili może rozpocząć się poród...Madzik82 lubi tę wiadomość
-
Apropo partnerów.Mój mąż jest na pewno dużo bardziej romantyczny niż ja;-) kwiaty i prezenty bez okazji,drobiazgi typu śniadanie do łóżka,czy jechanie 800 km żeby mnie zobaczyć.I to już po ślubie;-) Urodziny ,walentynki,imieniny etc zawsze albo sie stara zorganizować jakiś fajny dzien albo dostaje jakiś super prezent.I choć nie jestem osoba która leży w nocy na kocyku i podziwia gwiazdy to lubię to w nim.Czasem mi oczywiście wypomni ze jestem zimna ale Ogolnie żyjemy zgodnie
a np. Zareczyny spędziliśmy w dresach ,pijąc szampana u grając na x-boxie
wiec równowaga zachowana
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2015, 09:41
loszcz, czekaja, gosiaczek31, Scarlett2014, Ewelaa, noa8, Rybeńka, kasss, bella82, limcia lubią tę wiadomość
-
hey
NOA dzięki
i sory za fałszywy alarmale dziękuje za trzymanie kciuków...
awięc napisze o co chodziło: wczoraj od 18 do 21 praktycznie stale bolało mnie podbrzusze z tym że raz słabiej a momentami tak mocno że się prawie z bólu zwijałam... i miałam twardnienia co 10/8 min lecz były niezależne od tych bóli...
więc stwierdziłam że wolę jechać to sprawdzić i najwyżej mnie odeślą do domu niż pojechać za późno i żałować...
oczywiście jak zobaczyłam szpital to bóle przeszły i zostały tylko twardnienia które na ktg nie były bardzo mocne...
lekarz stwierdził że to skurcze przepowiadające i kazał mi podjąć decyzje czy chce zostać (a że oddział był przepełniony to wysłał by mnie do szpitala którego chciałam ominąć szerokim łukiem) więc podpisałam papiery że wychodzę świadomie itd...
bo po badaniu ginekologicznym stwierdził rozwarcie na 1 palec ale powiedział że akcja może się zaczać za 3 godziny ale równie dobrze za 2 tygodnie...
więc stwierdziłam że jade do domu i będę leżeć, leżeć i leżeć...
a najlepsza informacja dnia to : nasz synek waży już 3248g)) moje słoneczko pięknie zaczęło rosnąć ;* wszystkie przepływy piękne itd.
a magnez ja wciąż biorę i nospe też bo chce żeby jeszcze z tydzień/ dwa Nikodemek poczekał z wyjściem na świat bo remont zamiast się kończyć to się robi coraz dłuższy i wciąż u rodziców jestem...
także alarm odwołany ale nie żałuje że pojechałam bo jestem spokojna i nie będę się martwić...Madzik82, SunSun, Ewelaa, gosiaczek31, noa8, Emartea, ines31, Emca, gabi30, Rybeńka, loszcz, kasss, bella82, Krokodylica, limcia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Haha SunSun rozwalilas mnie
ja tez mam dzisiaj dzien SPA tyle ze na glowie mam 1/3 wlosow co Ty wiec do wieczora sie powinnam wyrobic
Sarah ja tez mam takie bole. Najgorsze jest to ze w ciazy ten sam objaw moze byc fizjologiczny albo niebezpieczny. I badz tu madraSunSun lubi tę wiadomość
Nadia, 24.02.2015 godz. 15:25
3080 gram szczescia i 53cm radosci!! -
nick nieaktualnyhej dziewczyny a ja właśnie straciłam pierścionek zaręczynowy. jak mówiłyscie o puchnieciu rąk i palców to sobie myślałam że mnie to nie dotyczy a dzisiaj obudziłam się to tak mnie cisnely pierścionki ze szok obrączkę jakoś ściągłam za to pierścionka zareczynowego nie szlo niczym ściągnąć i niestety mąż musiał mi przeciąć nożyczkami do metalu
-
nick nieaktualny