Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Niunia86 wrote:
Lenka po jedzonkuCzekamy aż się odbije,żeby się poprzytulać
Prześliczna
Niunia86 lubi tę wiadomość
Nikoś urodzony 22.03.2015r. 👣
Nasze Aniołki:
👼 - 21.02.2014r. (10tc),
👼 - 7.06.2020r. (CB).
Moja Kochana Mamusia (*) - 8.02.2020r. 🖤
Mój Kochany Dziadziuś (*) - 7.06.2020r. 🖤
Moja Kochana Molly 🐕
- 17.03.2021r. 🖤
💊 Euthyrox N100
Starania od : luty 2019 r. -
Słuchajcie muszę wam znowu coś napisać... dziewczyny błagam... już się tak nie zamartwiajcie!! w tym czasie praktycznie już będzie tylko lepiej . Wszystkie już jesteśmy po 33 tc czego chcieć więcej ?? Mój synek po 2 latach ciężkich starań z pomocą medyczną o niego chciał wychodzić w 20 tc... i to że jestem teraz w 33 tc to tryskam radością... fakt swoje przeleżałam i przepłakałam nawet na forum nie mogłam wchodzić... byłam jak leżący w łóżku cień.., a wiecie co teraz tryskam radością i w głowie mi się nie mieści że to już luty a Antoś siedzi jeszcze w brzuszku i wiecie jaka jestem szczęśliwa... nawet nie liczyłam że do tego tygodnia donoszę a tu taka niespodzianka... Fakt szyjka już skrócona , lekarz kazał się przygotować do porodu psychicznie bo to już chwila tylko została , a ja cieszę się z tego ile donosiłam i mogę rodzić w każdej chwili bo to i tak dostałam dużo niż o to prosiłam modląc się za moje maleństwo... więc spójrzcie tymi kategoriami że to już sama końcówka i teraz to już z górki pójjdzie.... poszliśmy dziś z meżem do naszego szpitala żeby porozmawiać z położną która będzie przy porodzie i wiecie jak mnie zszokowała bo powiedziała że nawet jeśli teraz by się zaczęło to mały może wcale nie trafić do inkubatora i raczej już wszystko jest prawidlowo rozwinięte a teraz tylko o masę chodzi... Dlatego do wszystkich po 33 tc poważnie już teraz może być tylko lepiej
3mam za was wszystkie kciuki
gosiaczek31, loszcz, Scarlett2014, noa8, Ewelaa, konwalianka, czekaja, Emartea, hwesta, flores, madziutek 23, bella82, ines31, limcia, Krokodylica, gabi30 lubią tę wiadomość
Aniołek [*] 6 tc 2018,
Julia [*] 14 tc 2018
MTHFR, PAI-1, Czynnik V (trombofilia): clexane, acard, prolutex, metyle : (B12 i kwas foliowy) , duphaston .
Endometrioza
-
Lenka przesliczna!
A ja dzis caly wieczor mialam silny bol w podbrzuszu jak na @ i klucie w szyjce. Pierwszy raz, ale twardnien chyba nie mialam przynajmniej nie wtedy kiedy najbardziej bolalo. Uciekam spac, zobaczymy jak bedzie jutro.
Niunia86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Blanka Masz rację.
Bardzo sie cieszę ze udało ci się donosic ciążę aż tak wysoko pomimo przeciwieństw.Ja często sobie narzekam bo mi ciężko się poruszać ale w porównaniu do twojej ciąży to moja jest marzeniem i powinnam się cieszyć ze tylko tak ją przechodze.
Już od kilku tygodni cieszę się że udało mi się donosic Rocco w brzuszku mimo że w grudniu wiele razy miałam wrażenie że urodze bo brzuch mi się stawiał i miałam skurcze a w szpitalu mnie olano i na własną rękę brałam nospe i magnez i modlilam się aby nie wychodzil.Mamy już luty ,według położnej mały jest starszy niż myslano (albo po prostu mini olbrzym)ale cokolwiek z tych wersji nie byłoby prawdziwe to już jest bezpieczny.Więc mówiąc szczerze już nie mogę się doczekać spotkania z moim synkiem i mam nadzieję że nie będę musiała czekać na niego do 22.03Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2015, 00:52
noa8, bella82, Blanka85 lubią tę wiadomość
-
Rubi wrote:Anett:( ale się wycierpisz..;/ ale dobrze, że jeszcze jesteś w dwupaku..mała trochę odpuściła?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2015, 08:00
-
Witam. Madzik i reszta wizytujących trzymam kciuki. Ja też mam dziś spotkanie z ginem.
Nie wyspałam się dziś. Nie wiem czy to z emocji przed wizytą? Z zasypianiem nie było problemu tylko budziłam się co godzinę i to wcale nie na siusiu.
A ja się już nie boję, że mogłabym urodzić w każdej chwili, choć wolałabym żeby Emilce się jeszcze nie spieszyło.gosiaczek31 lubi tę wiadomość