Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Spokojnie , ja czekam do marca
Piję ten wywar z liści, smakuje byle jak...
Kaczamila , myślę ze sos ze śmietany np 18% czy innej nie powinien zaszkodzić. Bez przesady.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2015, 15:05
kaczamila lubi tę wiadomość
Szymuś 28.02.2015 3970g,56cm
Adaś 09.06.2012 3800g,56cm
-
NOA wszystkiego najlepszego!!
Dorka, Pocahontas, trzymam za Was mocno kciuki !!
Kaczamila, ja rozmawiałam z doktorką odnośnie diety w czasie karmienia, ogólnie to się smiała że wszystkie kobiety panikują a tak na prawde można jeść wszystko. Oczywiście oprócz potraw wzdymających: kapusta groch bób fasola kalafior brokół. cytrusów, cebuli, czosnku. no i oczywiście alkoholu. Słyszałam też że pomidory mogą uczulać ale Pani nic o tym nie mówiła, nie dajmy się zwariować, bo ja ten tydzień wszystkiego sobie odmawiałam i tylko chodzę głodna a laktacja na prawde zabiera mi wszystkie siły i na dodatek co wieczór mam gorączke. Nie wiem jak jest u Ciebie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2015, 15:05
gosiaczek31, kaczamila, noa8 lubią tę wiadomość
Endometrioza IIIstopień.
Niedoczynność tarczycy,
mięśniak. -
nick nieaktualny
-
oj zazdroszczę.. ja z 4cm rozwarciem chodziłam 2 tygodnie.., dopiero później uznano, że to za długo i oxy.. mały urodził się w zielonych wodach, więc zdecydowanie było to za długo.. teraz moja szyjka przepuszcza dwa palce, czyli też jakieś 4cm..Anastacia33 wrote:Trzymam kciuki.ja z córką kak trafilam na porodowke to mialam 3 cm rozwarcia 20 minut na pilce i bylo 10cm
Jeśli chodzi o dietę, to różnie bywa i najczęściej dolegliwości żołądkowe zaczynają się po 2 tygdniu życia dziecka.. wszelkie kolki i boleści brzuszka maluszka.. mój syn był bardzo wrażliwy i gdybym nie miała diety, to niestety ale byłby ciągły płacz, bo i tak było..Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2015, 15:18
Nasz Tymuś
PL
Gang 18+
-
nick nieaktualny
-
Powiem szczerze ze kicanie nz tek piłce przyjemne nie byli bolalo jak cholera ale pomoglo i szybko szyjka sie rozwierala.konwalianka wrote:oj zazdroszczę.. ja z 4cm rozwarciem chodziłam 2 tygodnie.., dopiero później uznano, że to za długo i oxy.. mały urodził się w zielonych wodach, więc zdecydowanie było to za długo.. teraz moja szyjka przepuszcza dwa palce, czyli też jakieś 4cm..
Jeśli chodzi o dietę, to różnie bywa i najczęściej dolegliwości żołądkowe zaczynają się po 2 tygdniu życia dziecka.. wszelkie kolki i boleści brzuszka maluszka.. mój syn był bardzo wrażliwy i gdybym nie miała diety, to niestety ale byłby ciągły płacz, bo i tak było..
-
nick nieaktualnyMisiaMonisia wrote:Szymańska?
Ewka skąd jesteś jeśli moge wiedzieć?
Bo moja diabetolog też nazywa się Szymańska
Misiamonisia jestem z okolic kowalewa pomorskego wiec jezdze do torunia na Rydgiera do wojewódzkiego do szymańskiej wychodzi na to że chodzimy do tej samej diabetolog bo o ile dobrze pamietam to ty jesteś z toruni prawda? -
nick nieaktualnyJa przy karmieniu piersia pierwsze 3 mce bardzo pilnowalam diety. Wszystko jalowe. Smietany tez nie uzywalam tylkl jogurtu zamiast a mala i tak miala kolki straszne. Wiec nie ma reguly. Gdybym jadla wszystko to byloby jeszcze gorzej pewnie. Ale znam dziewczyny co jedza wszystko i smazone i tluste i slodycze i dzieci nie reaguja. Wiec zalezy od wrazliwosci dziecka. Kaczamila chyba musisz sprobowac i ocenic reakcje malego.
kaczamila lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewzyny samopoczucie dużo lepsze ale jakas taka zestresowana jestem bo prawdopodobnie będzie u mnie cc a ja się zawsze bałam leze sobie grzecznie na łóżku składam ubranka a maz wszystko robi co mu mowie nawet baldachim rozwiesil oczywiście w bardzo wolnym tepie ale ważne ze robi a ja co 30 min ciśnienie mierze tak się boje jeszcze babcia do mnie zadzwoniła bo jak to ona mowi zle jej się snilo ale musi być dobrze jak tylko cis będzie nie tak od razu jadę do szpitala.
Endi trzymamy kciuki ale to szybko zlecialo już tyle naszych dzieciaczków bedzie;-) ja mieszkam w małym miasteczku do Krk mam 30 km ale przyzwyczaiłam się teraz nie mogę doczekać się spacerkow z moja dżudką
A mam jeszcze pytanie mam laktator od kolerzanki w czym mam go wyparzyc?
Endi84 lubi tę wiadomość
[/url]
-
Jestem po szpitalu i troche sie zdenerwowalam. Ktg wyszlo super ale waga..w poniedzialek w gabinecie bylo 2600 a dzis w szpitalu 2550! Niby lejarz mowi ze kazda maszyna ma inny program itp ale martwie sie bardzo. W srode mam przyjsc do gabibetu jeszcze razNadia, 24.02.2015 godz. 15:25
3080 gram szczescia i 53cm radosci!! -
nick nieaktualnyJuusti69 wrote:
Kaczamila, ja rozmawiałam z doktorką odnośnie diety w czasie karmienia, ogólnie to się smiała że wszystkie kobiety panikują a tak na prawde można jeść wszystko. Oczywiście oprócz potraw wzdymających: kapusta groch bób fasola kalafior brokół. cytrusów, cebuli, czosnku. no i oczywiście alkoholu. Słyszałam też że pomidory mogą uczulać ale Pani nic o tym nie mówiła, nie dajmy się zwariować, bo ja ten tydzień wszystkiego sobie odmawiałam i tylko chodzę głodna a laktacja na prawde zabiera mi wszystkie siły i na dodatek co wieczór mam gorączke. Nie wiem jak jest u Ciebie?
No właśnie u mnie była położna i dała mi surowe wytyczne co moge jeść a co nie... Nie chcę wariować bo wiem ze trzeba mieć też z czego to mleko produkować tylko mój maluszek niekiedy się męczy przy kupce a nie chciałabym by było gorzej... jem gotowane mięso z warzyw to wg położnej mogę ziemniaki, marchewka i buraczki gotowane i tyle. owoce to jabłko ale najlepiej nie surowe i pół banana, a tak to kasze ryż makarony, ryby i właśnie gotowane mięso... -
nick nieaktualnyMadzik82 wrote:Jestem po szpitalu i troche sie zdenerwowalam. Ktg wyszlo super ale waga..w poniedzialek w gabinecie bylo 2600 a dzis w szpitalu 2550! Niby lejarz mowi ze kazda maszyna ma inny program itp ale martwie sie bardzo. W srode mam przyjsc do gabibetu jeszcze raz
Madzik napewno wszystko bedzie dobrze z małym a ta różnica wyszła tak jak lekarz mówi przez to że urządzenia mają inne programy i waga może sie bardzo różnic
Madzik82 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKaczamila ja tak wlasnie jadlam na samym poczatku. Najadalam sie nawet. Ale strasznie monotonne to jest. No i unikalam soli, mocnych przypraw. Duzo jogurtow naturalnych jadlam, np z platkami jakimis na sniadanie. Owsianki z bananem:-) ryz z jablkami. Cos mozna pokombinowac z takim gotowaniem zeby nie zwariowac. Biszkopty do herbatki. Albo domowy biszkopt z musem jablkowym i galaretka nawet jadlam. W sumie dopiero jak malej przeszly kolki to zaczelam wprowadzac pomalu zwykle jedzenie. Okolo 3 miesiaca czy nawet przed jadlam chyba juz calkiem duzo normalnych potraw.
kaczamila lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
