Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Rubi wrote:kurcze ale się tu akcje rozwijają na tym naszym forum...nasza lista nierozpakowanych się coraz bardziej kurczy
ja to sobie jeszcze chyba nieźle pochodzę z tym wielkim brzuchem
Scarlett ja też będę miała jeszcze jedno usg w tym samym celu co Ty...
kobiety rodzące powodzenia!!!!
my z mężem na szczęście nie palimy..kiedyś dym mi nie przeszkadzał, ale odkąd mieszkamy sami wyczuje najmniejszy smród i bardzo mnie drażni...
pocahontas fajnie, że masz szanse na naturalny poród...
Anett, a mogę zapytać czemu zmieniłaś zdanie co do kliniki?? może będziemy się razem wydzierać na porodówce:P
Rubi w medeorze przyjmują tylko w terminie a w gazecie od 36 tyg jesli ciaza przebiega bez problemu. Do gamety mam poza tym bliżej i jakby cos bylo nie tak współpracuje z matka polka bo lekarze niektórzy pracują tu i tu. Narazie jestem umowiona na spotkanie kwalifikacyjne.mój Aniołek Julia 22.05.2014 (14 tc) spij spokojnie moja iskierko
24.09.2006 Nikola
06.03.2015 Ineska
-
Kasa moje gratulacje! Niech mała zdrowo rośnie.
Ją jutro jak bilirubina małego będzie ok wychodzę do domku.
Nareszcie!!!!! Jak zobaczyłam swoją córkę to prawie mi serce pękło...
Przyjechała zobaczyc braciszka i wzięła mnie za rękę. Myślała że mama może z nia wroci do domku:( odliczam godziny do wyjscia
ines31, gosiaczek31, Emartea, anet525, bella82, belladonna, Madzik82, sylwia85, slodka100, Rybeńka, madziutek 23, Emca, kaczamila lubią tę wiadomość
-
Powiem wam ze bardzo szybko to wszystko poszło pi ktg czułam ze tak się to skończy ale nie sądziłam ze aż tak szybko drugie miałam już na pirodowce i w trakcie juz stwierdzili ze będzie cc juz natychmiast bo tentno malej rosnie zadzwoniłam tylko do męża i poszłam a tam to juz w ogóle nieźle zamieszanie wszyscy skacza panikuja jedna mnie rozbiera druga zakłada cewnik trzecia wenflon jeszcze inna szuka badan następna coś podpisywać każe i to wszystko na raz ja przerażona nie wiem co się dzieje ale zaraz mnie uspali jak się obudziłam bylo po wszystkim przez chwile z mężem się widziałam na korytazu mówił ze Julcia jest prześliczna i poplakal się jak ja zobaczył w ogóle jak dojechał do szpitala mala juz była wiec trwalo to chwilkę. Z Julcia wszystko dobrze była u mnie teraz lekarka była trochę Mariana bo tak nagle ja wyjeli a przecierz jej się nie spieszyło i dla tego musi się dogrzewać. Ja na początku czułam straszny bol brzucha na ranie po cięciu dostałam morfine i teraz jest lepiej czuje się dobrze i wszystkim chwale mam zdjęcie na teł od męża i patrzę sobie na mój skarb jest do męża podobna taka pyzata i bardzo dluga jest jak na 37tc mam nadzieję ze jutro będę mogła ja nakarmić o niczym innym nie marze i w niedziele wrócimy do domku;-) dziękuję za kciuki i wsparcie z waszej strony jednak przeczucie nie myliło mnie ze będzie córeczka ze urodzę w lutym ciekawe jakie ma oczka bo też miałam przeczucie ze po mężu niebieskie na zdjęciu ma zamknięte to nie widać i podobno ma długie czarne włoski jestem taka szczęśliwa ze ja mamy;-)
ines31, Ewelaa, gosiaczek31, Tess, noa8, MartaM, SunSun, Emartea, anet525, bella82, belladonna, Madzik82, sylwia85, gabi30, slodka100, Sarah88, madziutek 23, Niunia86, jasmin, Juusti69, czekaja, Pocahontas, Emca, kaczamila lubią tę wiadomość
[/url]
-
Kasss ogromne gratulacje!!! ta noc szybko minie zobaczysz a Twoja nagroda rano zostanie do Ciebie przywieziona postaraj się teraz wypocząć bo masz ostatnią szanse
Aniołek [*] 6 tc 2018,
Julia [*] 14 tc 2018
MTHFR, PAI-1, Czynnik V (trombofilia): clexane, acard, prolutex, metyle : (B12 i kwas foliowy) , duphaston .
Endometrioza
-
nick nieaktualny
-
Kass dziekujemy za wieści
ciesze sie , ze nie masz traumatycznych przeżyć porodowych i czujesz się dobrze.. wyśpij się kochana choć pewnie nie będzie to łatwe ale jutro już będziecie razem... Już masz za sobą tą mękę z ciśnieniem, buziakii :*
A Justyśka chyba zaspałaaa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2015, 21:46
20.03.2015r 3600g 55cm szczęścia -
Wracając do facetów, to mój M podobnie jak u Konwalianki. Nie pali, najchętniej jadłby same sałatki i ćwiczy 6 razy w tyg (3 razy basen, 3 razy siłownia). Ogólnie jest typem sportowca amatora i w sezonie wiosenno letnim jeszcze biega i dużo jeździ na rowerze. Nieraz zje jakiś fast food ale piwo lubi i przeważnie w piątki i soboty zdarza mu się kilka wypić. Za to do lekarza go wołem nie zaciągnę! Dobrze, że chociaż badania okresowe w pracy musi zrobić czasami. Chociaż jak zaszłam w ciążę to zrobił kilka badań krwi, do których go zmusiłam. Tylko dentystę odwiedza regularnie z własnej woli. A na l4 to nie był chyba nigdy, bo "nigdy nie był aż tak chory żeby musiał siedzieć w domu" - to jego słowa. Ach ci faceci!
-
nick nieaktualnynie zaspala nie zaspala tylko nie miała możliwości napisać sorki
wybaczcie.
ja juz kasss gratulowalam ale jeszcze raz gratuluję
dzisiaj miałam fest dzień masakra zła jestem na NFZ ze szok wybilabym ich wszystkich. nie można się nawet do swojego neurologa zarejestrować.bo moja lekarka kazała mi przyjść przed rozwiązaniem zawsze wystarczało jak mies wcześniej się rejestrowalam i dzisiaj poszłam a co się okazuje ze jakbym była nowa pacjentka to by mnie zarejestrowali bez problemu a ze jestem stara to mają dla mnie termin na maj. masakra ja wściekła baba w rejestracji rozkłada ręce wkoncu po 15 min proszenia baba z rejestracji kazała mi się zapytać lekarki czy mnie przyjmie dzisiaj no nic trudno miał być marzec miałam mieć ze sobą wyniki tsh a nie mam ale idę pytać i przyjęła mnie bo 2 pacjentów nie przyszło masakra pół godziny szarpania się z rejestratorka i lekarka. i to był jeszcze moment smsa od kasss
-
Dziewczyny nie wiem co robić..Franek od 18 przez 2, 5h bardzo szalał..jeszcze nigdy tak długo i intensywnie nie wierzgal..napisałam do mojego lekarza a on mi odp teraz żebym jechała do szpitala..tylko że od godziny maly się wcale nie rusza..i teraz zgłupiałam nie wiem co m robić..Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
No to to samo co u mnie niedawnoRubi wrote:Dziewczyny nie wiem co robić..Franek od 18 przez 2, 5h bardzo szalał..jeszcze nigdy tak długo i intensywnie nie wierzgal..napisałam do mojego lekarza a on mi odp teraz żebym jechała do szpitala..tylko że od godziny maly się wcale nie rusza..i teraz zgłupiałam nie wiem co m robić..
