Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Scarlett2014 wrote:Wracam z KTG i może jednak nie obstawiajcie mnie jako kolejną do rodzenia
wszystko ok ale skurczy brak
Scarlet weź pod uwagę ze to wszystko jest nieprzewidywalne. Dzis nic a w nocy moze wszystko się zdarzyć. Takze badz czujna
gosiaczek31 lubi tę wiadomość
mój Aniołek Julia 22.05.2014 (14 tc) spij spokojnie moja iskierko
24.09.2006 Nikola
06.03.2015 Ineska
-
super dziewczyny ze akcje porodowe powoli posuwają się do przodu trzymam kciuki
Madzik ty źle zniosłaś cesarke ja teraz już nic nie czuje i ogólnie czułam sie bardzo dobrze czułam tylko rwanie w miejscach szfów teraz jak ich nie mam jest ok
My po wizycie położnej mała pięknie nabiera na wadze w piatek w szpitalu miała 3315 a dziś 3445 polozna mowi ze to dużo widac pobyt w domu jej służy jest bardzo grzeczna uśmiecha sie do nas najwiekszy skarb jaki moglismy dostac od losu;)
powiem wam ze wszystkie rady o których była mowa na forum zawsze zapisywałam i w szpitalu okazalo sie ze nic mi nie brakuje i mam wszystko mimo ze nie bylam przygotowana na porodu;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2015, 16:49
gosiaczek31, bella82, Ewelaa, kaczamila, ines31, Tess, SunSun, noa8, Krokodylica, Emca, Rybeńka lubią tę wiadomość
[/url]
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnywiecie co cały czas myślę o karmieniu piersią jak to będzie czy będę karmiła itd. widzę że każda z naszych mam karmi bez problemu mimo początkowych problemów. wczoraj rozmawiałam z kuzyna zona oni maja 3 mies córeczkę i od początku jej nie karmi piersią. nawet szczeze powiem nie wiem dlaczego bo ona podaje co chwila tysiąc różnych powodów przez które nie karmi. wczoraj powiedziała ze zła na to jest ze na szkole rodzenia nie mówili nic o laktacji. ja chodzę na ta sama szkole i wiem dużo ze po cesarce trzeba czasu na laktacjie itd. a ona mówi ze o z tego nie wiedziała. i jak sobie teraz myślę że dobre jest forum. ja czytam interesuje się i wiem wiele rzeczy plus chodzę na SR i to mu dużo daje. a ona nie czytala nic w necie i widzę że wie dużo mniej niż ja. jednak forum jest niezastapiome
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2015, 16:58
noa8 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja jak rodziłam to gdy w pewnym momencie poprosiłam o znieczulenie to położna mnie zbadała i powiedziała że mam rozwarcie na 8 cm i czy na pewno chcę to znieczulenie, bo mogę już urodzić a podane znieczulenie może mi tylko spowolnić akcję porodową. Więc powiedziałam że jednak nie chcę i w ciągu 5 minut urodziłam. Ale jak bym chciała to by mi dali to znieczulenie i te 8 cm rozwarcia im nie przeszkadzało. A tak w ogóle to lekarz przy 3 cm pytał położnej czy dała mi znieczulenie, a ona do niego że nie. To on, że czemu mam się męczyć żeby mi dała jak chcę, ale ja jej powiedziałam że wolę jak na razie bez tego do póki daję radęgosiaczek31 wrote:Rubi nie ma reguly do jakiego rozwarcia podaja. Chyba do 7 ale wszystko zalezy od postepow porodu, widzisz sa dziewczyny ktore przed porodem chodza z 4 cm rozwarcia:-) i nic sie nie dzieje nie postepuje akcja:-) moze byc ze od 3-4 cm do 10 minie kilkanascie godzin:-)
Ja zaczynalam od praktycznie zerowego rozwarcia na porodowce tz przepuszczalo palec ledwie. Nawet balonik w szyjce jej nie otworzyl:-) a urodzilam w 3,5 h. U mnie od rozwarcia 6-7 cm i znieczuleniu do 10 minela doslownie chwilka tak szybko sie rozwinelo. Ale do 5 bez zzo bylo kiepsko myslalam ze nie wystoje przy lozku:-)
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/3dc010d52285.jpg -
Najgorsze jest to że nie wiesz do końca co Cię będzie czekało pobtych 4 cm. Najgorsze bóle są między 5 a 8 cm potem to już z górkigosiaczek31 wrote:To zalezy od szpitala do jakiego mementu rozwarcia podaja. W warszawie podali mi pozno i nie bylo problemu a tu gdzie teraz bede rodzila podaja do 4 cm i koniec.http://naforum.zapodaj.net/thumbs/3dc010d52285.jpg
-
nick nieaktualnyNo dla mnie wlasnie najgorsze byly te okolo 5-6-7 cm i dlatego wzielam znieczulenie bo juz myslalam ze nie wytrzymam wiecej. Wczesniejszych nie pamietam wiec widocznie bylo ok. Ale teraz najbardziej boje sie partych. Bo ich po znieczuleniu nie czulam. Tylko takie wlasnie parcie jak na kupe:-) a dziewczyny pisza ze bola masakrycznie:-)Dorka.1979 wrote:Najgorsze jest to że nie wiesz do końca co Cię będzie czekało pobtych 4 cm. Najgorsze bóle są między 5 a 8 cm potem to już z górki
Dorka.1979 lubi tę wiadomość
-
Kass niestety druga cesarka tonie to samo co pierwsza. Po drugiej jest gorzej bo dodatkowo usuwaja Ci pasek skory ze stara bkizna, miesnie ze zrostami i stara blizne z macicy.
Popierwszej cesarce tez juz dawno bylam na nogachNadia, 24.02.2015 godz. 15:25
3080 gram szczescia i 53cm radosci!! -
Mnie parte nie bolały wcale tylko miałam to uczucie jak na kupęgosiaczek31 wrote:No dla mnie wlasnie najgorsze byly te okolo 5-6-7 cm i dlatego wzielam znieczulenie bo juz myslalam ze nie wytrzymam wiecej. Wczesniejszych nie pamietam wiec widocznie bylo ok. Ale teraz najbardziej boje sie partych. Bo ich po znieczuleniu nie czulam. Tylko takie wlasnie parcie jak na kupe:-) a dziewczyny pisza ze bola masakrycznie:-)http://naforum.zapodaj.net/thumbs/3dc010d52285.jpg
-
Dziewczyny ale powiem Wam jedno, nie ma porównania, poród bez pęknięcia i bez nacięcia jest o wiele lepszy. Ja się czułam zaraz jak wróciłam na salę po porodzie jak bym wcale nie rodziła. A wcześniejsze porody to długo dochodziłam do siebie
gosiaczek31, gabi30, gabi30, Sarah88 lubią tę wiadomość
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/3dc010d52285.jpg
-
nick nieaktualnykasss wrote:mamuski a ile jedza wasze dzieciaki bo z tego co mówiła połozna tyle ml ktora doba zycia i po 10 zostaje 100ml u nas dzis juz 10 ale czy wasze dzieci jedza tyle czy róznie? bo moja nie zawsze chce a ja sie boje ze znów mi spadnie z wagi
kasss nasz lekarz pediatra pokazał nam jak to się liczy. 150 x waga dziecka i wychodzi ile ma wypić na dobę i to dzielisz przez liczbę karmień u mnie było 8. u nas tak: 150 x 3= 450/ 8 tj ok 60 ml. W szpitalu też nam mówili ze lliczba dób razy 10 ale właśnie nie wiedziałąm jak to później jest przy 11, 12 itd dobie -
kurcze nie mialam czarny. Bylam okolo 13.30 do 14Rubi wrote:Anett no to musiałaś być Ty w takim razie..bo takie włosy to dość charakterystyczny element..byłaś w białym płaszczu?
Moze wymienmy sie nr Tel? Byc moze razem trafimy na porodowkemój Aniołek Julia 22.05.2014 (14 tc) spij spokojnie moja iskierko
24.09.2006 Nikola
06.03.2015 Ineska
-
nick nieaktualnygosiaczek31 wrote:O kaczamila to podpytam przy okazji o hemoroidy. Co ci zalecila na to cholerstwo, przy karmieniu piersia? Bo ja poprzednio okropnie sie meczylam z tym problemem po porodzie...
chciałam mi dac jakies tabletki ale nie bylo inf na temat kobiet karmiacych i dala mi masc posterisan h. a ogólnie owsianka górska ale na wodzie i siemie lniane. powiem Ci ze jest lepiej a u lekarza bylam w czwartek
Tess, gosiaczek31 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Madzik - a o jakim systemie pakowania mówisz, bom ciekawa?
Ja od jutra liczę, że ciąża donoszona, ale symptomów porodu na razie brak. Dziś tylko trochę mnie pobolało jak na @. Wkurzyłam się tylko, bo myślałam, że gbs mi zrobią z nfz-tu, a tu wychodzi, że muszę 50 zł bulić... to tak samo dobrze mogła mi prywatna lekarka już dawno pobrać te wymazy i miałabym z głowy ponowne łażenie do laboratorium...
Scarlett - przez Ciebie ostatnio robiłam brzoskwiniowca, a zaraz zasuwam do sklepu po czekoladę i masło na babkę marmurkową
Kaczamila - mnie owsianka górska na wodzie ratuje życie już teraz, tylko jem z żurawiną, albo rodzynkami, tudzież z bananem... ale to raczej nie są pestkowce
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2015, 18:59
Scarlett2014 lubi tę wiadomość
a tam też mnie nie golili.
