Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMam pytanie kiedy wasze dzieci zaczęły główkę podnosić ?? Moja codziennie to lepiej najpierw jak ja na brzuszku położyłam to tylko troszkę dzwigala ale teraz ciężko jej bo ciągnie nosem po łóżku ale dzisiaj w taki sposób obrucila 4 razy głowę w jedna i druga stronę. I zastanawiam się czy w wcześnie czy późno zaczyna
-
Ninie pomogl delicol i biogaia. Podaje tez bobotic, gdy widze ze cos sie święci.
U nas problem z karmieniem. Wczoraj wieczorem ryk przy cycku niemiłosierny. Mala brala wypluwala i plakala. W koncu zassala 150ty raz i jadla normalnie. W nocy wszystko super, nad ranem tez. O 10 powtorka wieczora. W koncu w qielkich bolach zjadla 2 razy po 10 min. Bylam u pediatrty, wszyatko ok, buzka czysta, uszy zdrowe. Przystawilam przy niej do piersi Nina zassala "o jak ladnie ssie" za chwile ryk "pewnie zmeczona". Powiedziala ze nic.nie moze zrobic, "pewnie zjadlam kiwi albo pomarancze albo za duzo mleka wypilam"... Tak jasne. Dala w razie czego skierowanie do szpotala. Po powrocie ze spaceru przystawienie do cycka, ryk 5 min, a pozniej wiszenie wiszenie przez prawie 1,5 h z 2 przerwami na odbeknoeciw. Ostatniw dni zero spania, dzis co chwile drzemka. Poza tym dziecko spokkojne i pogodne. SKOK ROZWOJOWY czy co?
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMartaM nie wiem czy u Ciebie to skok ale mamy dzieciaki w tym samym wieku a u nas skok był na pewno. Kulminacja była we wtorek - mały marudził nawet na rękach, był płaczliwy i średnio chciał jeść. Dziś jest już lepiej. A i w dzień od wtorku mały nie śpi prawie w ogóle - ewentualnie godzine na spacerze. Poza tym maks drzemki 20 minutowe. Albo to skok albo przeszkadza mu lekko zatkany nos, przy czym katar odciągam właściwie tylko rano i nie dużo. Płuca są czyste u małego
-
Ewka - ja przeszlam odrazu, nawet nie pomyslalam o tym, by zrobic to stopniowo, następnym razem będę wiedziała, teraz mamy mleko bebico comfort, bo był problem z kupkami.
wczoraj maluchy szczepilam i dziś są bardzo senne.
bella 82 - ja dwa razy patrzyłam na ta strone, jak mialam czas. u góry strony jest oś podzielona na tygodnie życia dziecka. - http://babyonline.pl/tydzien-4,rozwoj-niemowlaka-kalendarz,r6.html
martam - u mnie Miki też ostatnio 3 dni nie spal, mial drzemki po 10-15min i tyle, nic nie mogłam zrobić, myślałam, ze mu tak zostanie, ale faktycznie moze to oznaka skoku rozwojowego... -
nick nieaktualnyKrokodylica nasz dostaje BioGaie. Poleciła i położna i lekarz.
Justyska nas od chyba 2giego tygodnia podnosił główke do góry położny na brzuchu. Dowód na Facebooku
Bella ja mam tylko aplikacje do karmienia żeby wiedzieć kiedy i ile jadł Junior i której piersi karmiłam. Mam też notatnik Czas Maluszka chyba Emartea polecała. Zwłaszcza na początku był pomocnyKrokodylica lubi tę wiadomość
-
mam tez pytanie do mam maluszków, które skończyły miesiąc: czy pijecie czekoladę lub kakao na mleku? albo dodajecie cytrynę do herbaty? a i jaką kawkę pijecie? bo ja mam już dosyć wody:( bo ja z kaw to na razie tylko inkę piłam.
ale głupie uczucie, jak chłopaki śpią i ja mam czas dla siebie, nie biegam, nie karmię, nie przytulam, nie przewijam, nie sprzątam, nie szykuję mleka... eh mam ochotę któregoś obudzić i zacząć całować i przytulać, nie przyzwyczajona jestem nie mieć ich tyle czasu na rękach... już się stęskniłam... ale spokojnie szalona nie jestem, też mam czasami dosyć (co prawda rzadko, ale zdarza się, początki były dla mnie okropnie trudne, a teraz jest coraz lepiej, coraz mniej się stresuję i coraz sprawniej mi wszystko idzie, obym tego w złą godzinę nie wypowiedziała).
dorka - jak masz siłę to zaskarżaj, bo oni często robią badania na odwal się, a kasę biorą (czy to na nfz czy prywatnie to za darmo tam nie siedzą).Rubi, Dorka.1979 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa piję wodę, 100% sok jabłkowy, melise, rumianek, Inke, Kawę rozpuszczalną (rzadko bp tak naprawdę lubię super mocną kawę, h herbatę z sokiem malinowym i herbatki laktacyjne. Cytryny nie dodaje do herbaty ale dodaję do sosów do sałatek. Kako nie piłam ale dodaje kakao do ciasta które lubię i jem. Juniorowi absolutnie nic nie jest. Kilka razy zapomniałam się i wypiłam parę łyków czegoś gszowsnego i też było ok
Pocahontas, gosiaczek31 lubią tę wiadomość
-
Scarlett - dzięki za odpowiedź, sok jabłkowy też piłam, mężulek mi robił taki prawdziwy:) muszę sobie sok malinowy kupić, bałam się, że malina może być alergenna, ale spróbować można, najwyżej wrócę do samej wody. piłam też herbatkę pokrzywowo-cytrynową i z dzikiej róży, jakieś inne owocowe też jakoś sporadycznie do śniadania... a z ciast to na razie tylko jeden kawałek sernika zjadłam, bo też nie wiem czy mi wolno jakieś ciasta:P a ze słodyczy to na jedną krówkę się skusiłam:) była malutka ale pyszna:)
-
nick nieaktualnyDzięki krokodylica za rade
Na bule brzuszka polecam cherbatke koperkowa i mała robi piękne kupki a miała przedtem zatwardzenie i robiła nawet raz na tydzien u nas się sprawdza cherbatka z hipp jest bez cukru urzywam tez delicolu na bóle brzuszka i kolkeKrokodylica lubi tę wiadomość
-
któraś mama pisała o problemie z odparzeniami, jeśli ma czas to może spróbować tydzień zakładać zamiast pampersów pieluchy tetrowe, albo spróbować kąpieli w rumianku albo korze dębu:
Kąpiel w korze dębu - Działa odkażająco, wysuszająco.
20dag kory gotujemy 2 godziny w dwóch litrach wody. Wlewamy do wanienki z wodą do kąpieli. -
Ja tez piję kawę,sok jabłkowy,mleko,Inke,herbatę,ostatnio wodę lekką gazowana bo rodzice nie mieli innej i luz.Ciasta jem..wszystkie
plus krowki ,biszkopty i bel vite.Mnóstwo jogurtów,ryb i buraków
jadlan tez fasolke zielona i raz chińczyka;-) Bałam sie..ale nigdy nic sie nie działo..
-
Położna mówiła, że cytrynę jak się sparzy to można, a w sumie w herbacie jest jakby sparzona cytryna
Kurczę boję się tych szczepionek, jeszcze nie wiemy na co się zdecydować, a straszą powikłaniami... ja jestem mało odporna jak moje dziecko ryczy u lekarza, u pediatry to myślałam, że będę płakać razem z nim, tak mi go było szkoda... a wydziera się niemiłosiernie ,,broni się"
Domowe ciasta typu sernik czy szarlotka też mówili, że można... ale dla mnie wciąż nieosiągalne, Młody na razie stabilny więc nie będę ryzykować, dziś się zorientowałam, że pożeram olbrzymie ilości masła i od tego może być jemu niedobrze po karmieniu - tzn. najada się, 4 minuty błogostanu i potem ryk, nawet po odbiciu... może być tak, że się mleko robi za tłuste i ciężej strawić, ech... kolejny produkt minus.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2015, 18:36
-
aha MartaM moja Laura tak samo się czasem zachowuje i to przez to że leci mi za duży strumień z cyca
muszę troszkę odciągnać i mała uspokoić-np karmię chwilę na stojąco i bujam się jednocześnie ,albo prawie tak żeby siedziała.I jest ok.Zobacz czy ci za bardzo mleko nie tryska-dzieci podobno tego niecierpią
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2015, 18:54