Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
kaczamila wrote:hejka, my wyspani, najedzeni i przebrani. maly tej nocy spał z nami dla mojego większego spokoju. o 20 dałam mu zapobiegawczo panadol na gorączkę jak radziła pani dr i w nocy przy karmieniu mierzyłam mu gorączkę i był w granicach 37,3- 37,6 czyli w normie. Mały ładnie spał, budził się na karmienie o swsoich porach. zobaczymy jak przez dzień będzie, jak nie będzie miał gorączki to pójdziemy na spacerek bo pogoda zapowiada sie piękna
a w ogóle od dwóch tyg używam pieluch dada 2 i jestem bardzo miło zaskoczona faktycznie sa większe od dójek z pampersa, zastanawiam się jak to wygląda porównując dwójki dada a trójki pampers. może któraś wie?
ale dada są chyba wyższe bo jak mój mały zrobił nieraz kupkę to w pampersie wyszło sporo nogawką i na plecach i mały był cały do przebrania, a przy dadach było już kilka dużych kupek i dały radę, nic nie wyleciało. -
bella82 wrote:hej mamuski,
Anet super, ze jestescie w domu, duzo zdrowka :-*
Konwalianka szybkiego powrotu do zdrowia i domku zycze
Tylda super
a ja dzis mialam koszmarna noc Josh usnal o 17 po wczorajszy karmieniu i spal do 22, pozniej kolejne karmienie o 1 i pozniej juz nie spal do 5 usnal i o 6 znowu pobudka wiec dzis jestem niezywa nie wiem czy na drugi raz jak i usnie tak mocno po poludniu powinnam go budzic? jak myslicie? -
nick nieaktualnyDziewczyny a co na zaparcia u malucha? u nas od zeszlego tygodnia tylko jedna kupa byla. Widze ze ja to meczy... popiarduje ciagle i to takie smierdziuszki. Czasem nawet poplakuje zanim buczek wyleci. masuje brzusio, wczoraj nawet cieple oklady robilam. Pije sok jablkowy litrami i nic. wiem ze czopki by pomogly ale nie chce pryzwyczajac do takiego sposobu na wyproznienie. Bo pozniej moze byc jeszcze gorzej.
-
Gosiaczek, u mnie to samo, kupki nie ma duzej od 3 dni, tylko male zabrudzenia na pampersie, podobno pomaga termometr, ja narazie nie stosuję nic. Ale pamiętam że z Adasiem dawałam mu do picia miętę i po tym się wypróżniał.
-
nick nieaktualnyTo u mnie dluzej. Kupa byla w sobote i to tez po 5 dniach i od tamtej pory znow brak. Nawet malutkich kleksow. Czyli juz dobrze ponad tydzien ma problem kupowy:-) szkoda mi malej bo widac ze zle jej. Ale to zycie przewrotne. Za duzo kup zle za malo tez zle:-) dzis jeszcze opije sie herbaty koperkowej moze to cos da. A u mnie na herbatce z koperku ktora kupilam w aptece jest napisane ze jest od 4 mca. Dziwne bo te z hippa sa chyba od miesiaca?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA my po pierwszej wizycie u lekarza z mala wszystko super ładnie się rozwija i od wyjścia ze szpitala przybrała 260 g teraz wazy 3300. I byliśmy pierwszy raz z mala w wiekszym sklepie cala drogę do przychodni przespala i zakupy tez przespala. 21 mają mamy szczepienie aż się boje
gosiaczek31 lubi tę wiadomość
-
moje dziecko jak idziemy na spacer to jest niezadowolone jak wozwk jedzie po prostej super drodze,musimy jedzic po wertepach...ostatnio bylismy w miejscu gdzie idealny asfalt byl to ten sie zaczal krzywidz i trzeba bylo bokiem krchac po trawie,ludzie patrzyli jak na debili...dzis tez,zatrzymalam sie na chwile poprawic mu czapke,kocyk a maly ryk,ruszylam wozkiem i spokoj.hahaha
Dorka.1979, loszcz lubią tę wiadomość
-
Witajcie.
Konwalinka zaciskam kciuki za szybki powrót do zdrowia malucha.
Sarah moje dziecko też nie lubi prostych chodników,im bardziej ''telepie'' wózkiem ,tym mocniej śpi
U nas wiatr ,prawie huraganowy,ale ciepły i mnóstwo słońca.
Byłam dziś z Mateuszkiem u lekarza, delikatnie czerwone gardełko i katar. Dostaliśmy psikacz do gardła,witaminkę C w kropelkach i obserwować.
Dorka.1979 lubi tę wiadomość
-
My dziś po szczepieniu - 6w1 i rotawirusy . Pola ma 56 cm i wazy 4800 - przybrała 2300- to jest pulpet mały
Zniosła dzielnie i na razie wszystko ok. Jest pogodna i w ogóle fajnie Nawet przerwa w jedzeniu 3,5 godziny jej nie zdenerwowała - o 10.30 karmiłam ja przed wyjściem, potem zasnęła; o 12 szczepienie i kazali min godzinę czekać po tej doustnej z jedzeniem. No ale jeszcze pare spraw trzeba było załatwic i w domu dopiero o 14.Madzik82, MamaAdasia, gosiaczek31, loszcz lubią tę wiadomość
-
Emilce po szczepieniu kompletnie nic nie dolega. Temperatura w normie i żadnych zmian w zachowaniu.
My już mamy stały rytm karmienia. Dzieć je dokładnie co 4 godz. o 8, 12, 16, 20, 24 i 4. Oczywiście nie trzymamy się sztywno tego schematu. Jak śpi dłużej to nie budzę, ale staram się wracać do tych konkretnych godzin bo są one dla nas optymalne. I widzę, że odkąd Emilka wpadła w taki rytm jest spokojniejsza i radośniejsza.loszcz lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny ktore karmia piersia farbujecie wlosy? Ja przez cala ciaze nie ale teraz mysze bo wygladam fatalnie, ale moj gin mowil zeby lepiej nie ale z drugiej strony jak matka ma miec zle samopoczucie to tez zle wplywa na dziecko, kupilam farbe bez amoniaku bo niestety mueszkam na wsi i wykazd do fryza bylby dluuuga wycieczka
-
tylda87 wrote:Dziewczyny ktore karmia piersia farbujecie wlosy? Ja przez cala ciaze nie ale teraz mysze bo wygladam fatalnie, ale moj gin mowil zeby lepiej nie ale z drugiej strony jak matka ma miec zle samopoczucie to tez zle wplywa na dziecko, kupilam farbe bez amoniaku bo niestety mueszkam na wsi i wykazd do fryza bylby dluuuga wycieczka