Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam.
U nas kryzys to znaczy skok rozwojowy . Mały od urodzenia jak budził się w nocy na karmienie to od razu zasypiał do przed wczoraj Marudny cały czas, nic go nie bawi, nawet karuzela przy której wcześniej leżał godzinę. Jak zasypia w ciągu dnia to budzi się po 5 minutach z płaczem i trzeba go usypiać znowu.
W temacie smoczka mały dalej go nie toleruje i muszę się z tym pogodzić.
Moje dziecko nie reaguje na zabawki typu maskotki, grzechotki (jedynie karuzela)i nie próbuje je brać do rączki (chyba że zmieni się to w związku z trwającym skokiem) - a jak to wygląda u waszych dzieciaków?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2015, 19:31
-
Dziewczyny Pola tez niesmoczkowa- wypluwała tt i nuka. Wczoraj przeczytałam na jakimś blogu opinie i smoczku lovi dynamicznym i słuchajcie załapała. Dostaje tylko do uspokojenia ale to naprawdę działa. I wybór wzorów powalający. Zatem mysle ze warto spróbować
-
oli wrote:Dziewczyny Pola tez niesmoczkowa- wypluwała tt i nuka. Wczoraj przeczytałam na jakimś blogu opinie i smoczku lovi dynamicznym i słuchajcie załapała. Dostaje tylko do uspokojenia ale to naprawdę działa. I wybór wzorów powalający. Zatem mysle ze warto spróbować
-
Drogie Panie! Po pierwsze serdecznie gratuluję i wszystkim Wam i Waszym maleństwom życzę dużo zdrowia.
Przepraszam, że spamuję, ale we wrześniu na świat przyjdzie moje maleństwo, wzięłam udział w konkursie, głosować można do jutra (3.05) do godziny 20:00. Bardzo proszę Was o pomoc i głosy na historię nr 2. Dziękuję za zaangażowanie
http://mama-w-trampkach.blog.pl/wygraj-laktator-canpol-babies/ -
Ja podaje kilka lykow wody przegotowanej i pomaga zawsze..
Franek lubi smoczka ale na szczęście nie jest jeszcze od niego uzależniony..
My dziś spędziliśmy dzień na wsi i mały prawie cały czas spał..świeże powietrze to jest to..
Loszcz jak mama? Jak Ty się czujesz? Dajesz radę z dzieckiem?Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
Moja tez jest od smoczka uzależniona. W zapasie mam 5 szt bo jak któregoś upusci czy zgubi w łóżeczku to odrazu jest kolejny by się nie rozpłakała.
Dzis u nas jest kryzys mala nie chxe zasnąć znaczy spi tylko na recach u męża a gdy ja odklada odrazu ryk. Przerazilo mnie to. Nie wiem co jej jest. Nawet jak klade ja na przewijak by ja przebrać to drze się w niebogłosy. Mam wrażenie ze w ten sposób nas wykorzystuje bo gdyby ja cos bolalo to nawet noszenie na recach by nie pomoglo. Dzis byli u nas znajomi a ja nie mogłam się obronić bo ciągle przy malej. Jestem wykończona. A jej placz tak mnie drażni ze mam ochotę trzasnąć drzwiami i wyjsc. Wiem ze myślicie teraz co ze mnie za matka. Ale mnie wykończyła. Mam dość. Nie tak wyobrazalam sobie macierzystwo. Moze ja się nie nadaje na matkę? Przez moje zmęczenie odbija sie wszystko na starszej córce bo jestem zbyt zmęczona by cokolwiek z nia porobić i jeszcze się na nia drę jak cos chce ode mnie. Teraz mam wyrzuty sumienia. -
nick nieaktualnyAnet napewno żadna z nas tak o tobie nie myśli ja czasem Mam też gorsze momenty zwłaszcza jak moja córka nie może spać do 3 w nocy a ja padam na twarz. Wtedy się na nią zloszcze i na siebie bo myślę co ze mnie za matka ze uśpać swojego dziecka kie umiem. Zwłaszcza zazdroszczę jak piszecie że wasze śpią od np 21 moja nigdy tak wcześnie nie usnela codziennie o 1 czasem o 3. Tak samo myślę o sobie bo odkąd mam małą w domu ciężko mi pogodzić wszystko zajmowanie się nią sprzątanie i gotowanie a o tym żeby zrobić coś koło siebie to już wogóle masakra. Także tez myślę że do niczego jestem bo pełno jest kobiet które maja 3 dzieci i godzą wszystko a ja jedno i nic zrobić nie mogę. Dobrze ze babcia na dole mieszka to ona gotuje ja odkąd mała się urodzila to z 4 razy obiad ugotowalam. Także napewno jesteś cudowna matka tylko po prostu zmęczona jesteś i takie myśli masz ze zmęczenia ale założę się ze większość z nas ma takie myśli czasem wiec nie łam się głową do góry wszystko się unormuje
-
Dzieki dziewczyny za wsparcie. Dopiero usnela. Justynka wiem co czujesz jestem w szoku ze takie maleństwo moze wyssac z dorosłego cala energie. Kurde i juz placz. Musze iść do niej. Czuje ze mam z glowy noc
-
anet525 wrote:Moja tez jest od smoczka uzależniona. W zapasie mam 5 szt bo jak któregoś upusci czy zgubi w łóżeczku to odrazu jest kolejny by się nie rozpłakała.
Dzis u nas jest kryzys mala nie chxe zasnąć znaczy spi tylko na recach u męża a gdy ja odklada odrazu ryk. Przerazilo mnie to. Nie wiem co jej jest. Nawet jak klade ja na przewijak by ja przebrać to drze się w niebogłosy. Mam wrażenie ze w ten sposób nas wykorzystuje bo gdyby ja cos bolalo to nawet noszenie na recach by nie pomoglo. Dzis byli u nas znajomi a ja nie mogłam się obronić bo ciągle przy malej. Jestem wykończona. A jej placz tak mnie drażni ze mam ochotę trzasnąć drzwiami i wyjsc. Wiem ze myślicie teraz co ze mnie za matka. Ale mnie wykończyła. Mam dość. Nie tak wyobrazalam sobie macierzystwo. Moze ja się nie nadaje na matkę? Przez moje zmęczenie odbija sie wszystko na starszej córce bo jestem zbyt zmęczona by cokolwiek z nia porobić i jeszcze się na nia drę jak cos chce ode mnie. Teraz mam wyrzuty sumienia. -
anet525 wrote:Niunia a ty do 3 miesiąca miałaś jakies problemy z malutka tego typu?
anet525 lubi tę wiadomość
-
Sarah88 wrote:mam aktualnie podobnie...my wysiadamy przez ten tydzien psychicznie i fizycznir no noce sa tragiczne,na rekach i przy nas usnie i będzie spal a kiedy chce sie go odlozyc budzi sie.juz nawet czytalam o adhd bo to i straszne trzepanie sie,wymachiwanie raczkami jest dziwne
Sarah nie wiem czy wierzysz w takie rzeczy ale my jak tylko zasnela przelalismy jej wosk. Wyszlo na to ze ktos ja wystraszyl albo zauroczyl. Noc przespana i rano uśmiechem nas powitala. Poplakala z powodu brzuszka zapodalam czopka to kupsko zrobila po pachy. I juz zupełnie inne dziecko. Pogodne i widac ze czuje ulgę. -
anet525 wrote:Sarah nie wiem czy wierzysz w takie rzeczy ale my jak tylko zasnela przelalismy jej wosk. Wyszlo na to ze ktos ja wystraszyl albo zauroczyl. Noc przespana i rano uśmiechem nas powitala. Poplakala z powodu brzuszka zapodalam czopka to kupsko zrobila po pachy. I juz zupełnie inne dziecko. Pogodne i widac ze czuje ulgę.