X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe Mamusie 2015
Odpowiedz

Marcowe Mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • Pocahontas Autorytet
    Postów: 582 926

    Wysłany: 3 maja 2015, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja dziś też miałam noc z głowy, mąż się opił, zamiast spać to na kłócenie go zebrało i to do godz 1 w nocy! , mały nie mógł spać, jednego moja mama wziela, co jest na mm. ja dwie godz sie polozylam, ale to takie spanie-czuwanie podawanie spoczka glaskanie itd jestem wykonczona, ale to bardziej psychicznie niz fizycznie, bo nie dosc ze pracuje w delegacji, to jak przyjedzie nie pomoze mi przy dzieciach... poprosilam go by nikiego uśpił (buzil sie co 15 min i bardzo płakał) to zaczał odstawiac cyrki, no masakra, strasznie sie kłóciliśmy... nie umial sie przyznac do tego, ze mu sie nie chce i woli spac, mógł normalnie powiedziec... ehh mam ochote odejsc od niego, by dzieciaki nigdy wiecej nie doswiadczyly takiej sytuacji, ze ja sie z kims przy nich kłóce:(

    jak sobie przypomne jak piszecie, jakie macie wsparcie w mężach to jest mi strasznie przykro:( wg niego to on zarabia pieniadze na nas i powinnismy go za to na rekach nosic, tzn ja, bo chlopaki jeszcze za male:(

    relgj44jmw4925t7.png
  • Anastacia33 Autorytet
    Postów: 2606 1896

    Wysłany: 3 maja 2015, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pocahontas wrote:
    ja dziś też miałam noc z głowy, mąż się opił, zamiast spać to na kłócenie go zebrało i to do godz 1 w nocy! , mały nie mógł spać, jednego moja mama wziela, co jest na mm. ja dwie godz sie polozylam, ale to takie spanie-czuwanie podawanie spoczka glaskanie itd jestem wykonczona, ale to bardziej psychicznie niz fizycznie, bo nie dosc ze pracuje w delegacji, to jak przyjedzie nie pomoze mi przy dzieciach... poprosilam go by nikiego uśpił (buzil sie co 15 min i bardzo płakał) to zaczał odstawiac cyrki, no masakra, strasznie sie kłóciliśmy... nie umial sie przyznac do tego, ze mu sie nie chce i woli spac, mógł normalnie powiedziec... ehh mam ochote odejsc od niego, by dzieciaki nigdy wiecej nie doswiadczyly takiej sytuacji, ze ja sie z kims przy nich kłóce:(

    jak sobie przypomne jak piszecie, jakie macie wsparcie w mężach to jest mi strasznie przykro:( wg niego to on zarabia pieniadze na nas i powinnismy go za to na rekach nosic, tzn ja, bo chlopaki jeszcze za male:(
    Nie martw sie kochana u mnie tez srednio tatus pomags od wczorak jestem chora ja i starsza córeczka i mój nic nie robi aby mlody sie nie zarazil ja w nocy wstaje i karmie bo on powiedzial ze mlodego nie uslyszy zeby mu dac mleko a prawds jest taka ze moglby nastawic budzik bo mniej wiecej o okreslonych godzinach mlody sie budzi.takze podejrzewam ze mlody sie rozchoruje bo tatus jutro do pracy i chcac nie chcac musze sie mlodym zająć

    860isg18r6bpss11.png
  • Anastacia33 Autorytet
    Postów: 2606 1896

    Wysłany: 3 maja 2015, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pocahontas a tobie wspolczuje przy dwójce

    860isg18r6bpss11.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 maja 2015, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Każdy facet jest taki sam masakra niby pomagają na początku a później się im nudzi. Mój cały tydz był chory nawet nie dotknął małej ja cały czas z nią zmęczona byłam ze masakra a jak już mógł to do pracy poszedł później urządził sobie popijawe w czwartek i sobotę i z pretensjami do mnie ze on z życia nic nie ma ze on mi na wszystko pozwala a ja mu na nic masakra. Od miesiąca na wszystko czyli na zajmowanie się mała bo nic nie robie poza tym dopiero we wtorek on zajmie się mała a ja do kosmetyczki pójdę to będzie pierwsza rzecz jaką zrobię dla siebie po porodzie.

  • czekaja Autorytet
    Postów: 1883 1921

    Wysłany: 3 maja 2015, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja chyba musze w jakis sposob docenic mojego meza. naprawde mi pomaga i chociaz od pon do soboty w pracy wstaje o 5 zawsze spieszy sie zeby zdazyc na kapiel i wykapac mala. jak go prosze idzie na spacer ja w tym czasie spie albo sprztam. zajmuje sie mala zabawia gada z nia i nigdy nie powiedzial ze nie umie albo ze ja potrafie lepiej chociaz to pewnie przd nami.

    za to w nocy spi jak zabity ale teraz wiem ze nie moge miec o to focha i tak bardzo mi pomaga.

    gosiaczek31, noa8 lubią tę wiadomość

    iv099vvjggrlv6wt.png



    hchydqk3i4qembie.png



  • loszcz Autorytet
    Postów: 1142 1364

    Wysłany: 3 maja 2015, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Rubi ze pytasz.
    U nas średnio.Ta bezradność mnie dobija.Jest ze mną siostra ale ona tez ma małe dziecko i przez ostatnie 3 dni jej facet się małym zajmował ale jutro rano on do pracy więc mojego siostrzeńca przywozi do nas.Ciężko jej będzie mi pomóc bo jej syn przechodzi właśnie bunt 2 latka i jest zazdrosny

    201503231678.png
  • Emartea Autorytet
    Postów: 990 1178

    Wysłany: 3 maja 2015, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja w takim razie też muszę docenić mojego M. Dużo mi pomaga. Czasem przy małej a czasem przy pracach w domu, obiedzie itd. Ogólnie zawsze dzielimy się obowiązkami. Jak trzeba to też z nią w domu zostaje. Dziś zaproponował, że posiedzi z małą żebym poszła pojeździć na rowerze w ramach powrotu do formy. Kiedyś dużo jeździliśmy razem i wie, że mi tego brakuje. W nocy nie wstaje, ale nie wymagam tego. Wiem, że jak go poproszę to wstanie. Czasem zdarza się, że mnie wkurza, ale raczej często się to nie zdarza.
    Słyszałam, że faceci wolą takie dzieci z którymi da się już złapać kontakt, więc dziewczyny nie załamujcie się. Jeszcze przyjdzie ich czas.

    4e3f84b95f.png
  • anet525 Autorytet
    Postów: 1495 1354

    Wysłany: 3 maja 2015, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ines31 wrote:
    Przelaliśmy wosk..tzn?

    Gdy dziecko zaśnie przygotowujesz wode w garnku , na patelni rozpuszczasz swiece potem na garnku układasz dwa patyki zp miotly na krzyz i nad główką
    Przelewasz wosk na te patyki. Z wody wyciągasz wosk. Jego kształt pokazuje czego się dziecko przestraszylo. Mi wyszla jakas postać.

    mój Aniołek Julia 22.05.2014 (14 tc) spij spokojnie moja iskierko
    24.09.2006 Nikola
    06.03.2015 Ineska
    q2diesc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 maja 2015, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Część dziewczynki :-)
    U nas mała przespała ładnie cala noc ale za to w dzień bardzo malo śpi ;-) zazwyczaj jest grzeczna chyba ze boli ja brzuszek wtedy cały dzień płacze ale takich dni na szczęście jest malo

    Co do skoczków to moja mała toleruje tylko loci smoczek służy nam do uspokajania jak ma ochotę po prostu mugac i do usypiania

  • Rubi Autorytet
    Postów: 2197 2052

    Wysłany: 3 maja 2015, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja również nie mogę narzekać i chociaż mąż dużo pracuje to po powrocie styrany jak osiolek nigdy mi nie odmówi pomocy..czasem jak już nie mam siły to widzę że wszystko chciałby dla mnie zrobić żeby mi ulżyć..a w nocy mimo że nie mam serca go prosić to często prowizorycznie zapyta czy przewinac..to mile

    Emartea, noa8, gosiaczek31, anet525 lubią tę wiadomość

    Styczeń 2014 [*] 9t
    Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
    Grudzień 2016 [*] 11t
    Marzec 2018 ❤️
  • perelka1846 Koleżanka
    Postów: 90 13

    Wysłany: 3 maja 2015, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję bardzo wszystkim za zaangażowanie i bardzo prosimy jeszcze o głosy na historię nr 2, konkurs kończy się dzisiaj o godzinie 20.
    http://mama-w-trampkach.blog.pl/wygraj-laktator-canpol-babies/
    Przepraszam za spam i dziękuję za pomoc:)

  • jasmin Autorytet
    Postów: 866 792

    Wysłany: 4 maja 2015, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie po majówce.

    Oj widzę,że narzekania na Panów ;) Mój bardzo mi pomaga,dzielimy się obowiązkami przy synku,więc narzekać nie mogę.

    Jestem wściekła i zarazem załamana,bo całą noc paliło mnie w gardle i bez lekarza się nie obejdzie,kurczę :( Boję się o synka,żeby nie zarazić go,bo stary to jakoś wytrzyma i przejdzie a z dzieckiem jest o wiele gorzej w chorobach.

    Miesiąc temu to samo było,dostałam antybiotyk i przeszło,chyba po ciąży odporność mi spadła,osłabił się organizm.

    relg2n0abn31771x.png
  • bella82 Autorytet
    Postów: 1518 1542

    Wysłany: 4 maja 2015, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czesc dziewczyny,
    zagladam tu sporadycznie bo czasu brak :-/ a jak mam chwilke to zawsze cos ineego sie znajdzie do roboty :-/
    zeszly tydzien mielismy kiepski, Maly baaaardzo marudny, prawie nie spal w ciagu dnia a jak spal to tylko na mnie! uspokoil sie dopiero w piatek- oczywiscie jak maz byl w domu i pewnie mysli, ze wymyslam, ze Josh calymi dniami placze ;-)
    od jakiegos tygodnia mamy w koncu rutyne i kapiemy Malego miedzy 18-19 i usypiamy i potrafi spac az do 3 :-) ja odpoczelam przez majowke bo maz ajmowal sie synkiem i karmil Go w nocy :-)
    od paru dni Josh potrafi zajac sie sam soba (oczywiscie nie na dlugo), wydaje z siebie odglosy i jest inny ;-)
    milego dzionka

  • Pocahontas Autorytet
    Postów: 582 926

    Wysłany: 4 maja 2015, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eh, wczoraj cały dzień wściekła chodziłam to i dzieci nie spały, nikoś to strasznie płakał. w porze kąpieli byłam sama, krzyk był jak nigdy, ale już po kapieli i karmieniu, poszly spac i tak spaly z przerwmi na karmienie od 20 do 4 :) teraz tez mala drzemke uciely, wiec mialam czas cos zrobic i zjesc:)no i samopoczucie mam inne, po troche pospalam dzis w nocy:)

    relgj44jmw4925t7.png
  • Anastacia33 Autorytet
    Postów: 2606 1896

    Wysłany: 4 maja 2015, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jasmin wrote:
    Witajcie po majówce.

    Oj widzę,że narzekania na Panów ;) Mój bardzo mi pomaga,dzielimy się obowiązkami przy synku,więc narzekać nie mogę.

    Jestem wściekła i zarazem załamana,bo całą noc paliło mnie w gardle i bez lekarza się nie obejdzie,kurczę :( Boję się o synka,żeby nie zarazić go,bo stary to jakoś wytrzyma i przejdzie a z dzieckiem jest o wiele gorzej w chorobach.

    Miesiąc temu to samo było,dostałam antybiotyk i przeszło,chyba po ciąży odporność mi spadła,osłabił się organizm.
    Witaj w gronie chorych...ja mam mega katar i kaszel wczoraj giraczke tez mialsm....w nocy kilka razy sie przebieralam bo raz zimne dreszcze raz bylsm cala mokra.mlodego karmie w maseczce ochronnej

    jasmin lubi tę wiadomość

    860isg18r6bpss11.png
  • Dorka.1979 Autorytet
    Postów: 349 1140

    Wysłany: 4 maja 2015, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć laski
    Natalka zaczęła się przewracać z brzucha na plecy. Kolejny etap za nami. W sumie z pleców na brzuch to prawie jej wychodzi. Jesteśmy po komisji orzekającej niepełnosprawność i przyznali jej na 4 lata. Pani która była w komisji podeszła do Niutki i mówi że po niej nic nie widać, potem złapała za rączki i stwierdziła że ma bardzo małą tą wiotkość mięśni, a jutro jedziemy pierwszy raz na rehabilitację, może się okazać że nie będzie nam aż tak długo potrzebna.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2015, 09:13

    Emily83, jasmin, MartaM, Emartea, bella82, anet525, Pocahontas, gosiaczek31, kasss, gabi30, noa8 lubią tę wiadomość

    kjmnkrhmrqvl3kew.pnghttp://naforum.zapodaj.net/thumbs/3dc010d52285.jpg
  • bella82 Autorytet
    Postów: 1518 1542

    Wysłany: 4 maja 2015, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anastacia i Jasmin duzo zdrowka!

    jasmin lubi tę wiadomość

  • Dorka.1979 Autorytet
    Postów: 349 1140

    Wysłany: 4 maja 2015, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A teraz z innej beczki, dzwoniła do mnie znajoma. Jest to taka sześćdziesięcio paro letnia kobieta, która nie wie co to jest zespół downa ale mówi że parę dni temu w telewizji w wydarzeniach był program, że w Lublinie lekarze wyleczyli 13-to letnią dziewczynkę z zespołem downa. Ja do niej że ZD nie da się wyleczyć a ona że tak mówili i że to nowe odkrycia i leczą komórkami macierzystymi i kosztuje to 30 tyś zł. Więc zaczęłam szukać na ten temat. O tej dziewczynce nic nie znalazłam, tylko to że leczą tak jak mówiła ale to polega na tym że jeżeli dziecko ma np. Wadę serca to te komórki macierzyste to leczą. Zastanawiam się nad tym czy podając Niutce teraz te komórki nie sprawiło by to tak że rozwijałaby się umysłowo i fizycznie tak jak zdrowe dzieci. Bo dzieci z ZD rodzą się że tak powiem ze zdrowym mózgiem tylko on z czasem robi się wolniejszy niż u innych dzieci

    anet525 lubi tę wiadomość

    kjmnkrhmrqvl3kew.pnghttp://naforum.zapodaj.net/thumbs/3dc010d52285.jpg
  • anet525 Autorytet
    Postów: 1495 1354

    Wysłany: 4 maja 2015, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny.
    Anastacja, jasmin dużo zdrówka pijcie różne napary syrop z cebuli mi pomaga tez slaba mam odporność po ciazy. Ja dostalam katar.

    Dorka na twoim miejscu bym sie skontaktowala z lekarzami moze faktycznie dali by się ja uleczyć tym bardziej ze po zdjęciach Malo co widac ze jest chora. Spróbujcie czytajcie dużo moze jakies forum jest na ten temat? Zawsze cos ciekawego można sie dowiedziec.

    Pocahontas zazdroszczę ci wytrwałości ja po zaparciach i wzdęciach z mala juz padalam a ty dwójkę świetnie ogarniasz:)

    My mieliśmy udaną niedziele. Ze znajomymi spacerek starsza córkę wzięliśmy do parku liniowego, Ineska na powietrzu czuje sie jak ryba w wodzie. Żadnego placzu wzdec . Dzis rano sama zrobila kupę po szyje - dosłownie.z rana usmiechy nawet zaczęła gaworzyc. Gdy ja łaskoczę po brzuszku smieje sie. Lubi jak do niej mowie to tez po swojemu jakies dźwięki wydaje. Oby okres kolek sie juz skończył.

    jasmin, Dorka.1979 lubią tę wiadomość

    mój Aniołek Julia 22.05.2014 (14 tc) spij spokojnie moja iskierko
    24.09.2006 Nikola
    06.03.2015 Ineska
    q2diesc.png
  • MłodaDama Autorytet
    Postów: 1740 1397

    Wysłany: 4 maja 2015, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny które z was szczepią/piły szczepionkami bezpłatnymi na NFZ???
    ja póżno dowiedziałam sie ze samemu se trzeba w aptece kupić szczepionki jak sie chce płatne i chyba bede zmuszona leciec bezpłatnymi,boje sie tylu wkłuc...

    3i49tv73dij0ph5n.png

    f2wl2n0aq925hkns.png

    om/tickers/bdhz0tsdh6vmhr9d.png[/img][
‹‹ 1708 1709 1710 1711 1712 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ