Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiecie co współczuję wam.Moje dziecko mialo jedna wizytę u lekarza i to taka 5 min przy okazji szczepienia.Nie bylo usg ani glowki ani bioderek ani niczego innego i chociaż sie wkurzalam ze nie wiem na czym stoję i chciałam badania to teraz juz patrzę inaczej.Nie martwie sie jak wy.
Rocco Glowke podnosi jak ma ochotę,leżeć na brzuchu nienawidzi i nie wiem czy minute wytrzyma ale jak go noszę do odbicia to jest stabilny i głowę dumnie nosi.Widzę ze ma refluks ten ukryty co z resztą potwierdza lekarz,podobno to jest jak najbardziej normalne bo układ pokarmowy jest niedojrzaly.Niczym go nie lecze,bo samo przejdzie.
Gdybym byla w pl to miałby stwierdzona asymetrie.Tu sama widze ze woli jedną stronę bardziej wiec zachecam go do uzywania 2.znowu wszystko na spokojnie bez stresu i bez gadaniny 3 różnych specjalistów którzy w gadce zrobiłby z niego inwalide albo coś...
Kochane nie dajcie sie zwariowac!
Każda z nas chce jak najlepiej dla swoich dzieci.
Patrząc na dzieci znajomych i sąsiadów w uk nie widzę aby byly jakies pokrzywione,opoznione itd.Wszyscy w okol mnie zdrowi bez fizjoterapi wiec nie stresujcie się milionem wizyt tylko dajcie dzieciom czas na nauke i rozwój.Wiele mankamentów wyrównuje sie samoistnie.dziecko wyrasta.Tak jak te krostki same znikły tak inne dolegliwości zniknal.Kiedyś nie było takiej presji na badania.Nasze mamy owszem pieluchowaly nas na wszelki wypadek ale oprócz tego chodzily tylko na zwykły bilans.i co chora jest ktoras z was???Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2015, 13:26
Ewelaa, gosiaczek31, Krokodylica, gabi30 lubią tę wiadomość
-
Zauwazylyscie ze praktycznie kazde dziecko na forum ma stwiedzony jakis mankament wymagajacy kolejnych wizyt u specjalisty? skaze bialkowa czy jakis torbiel,bioderka chore lub na granicy,asymetrie zbyt niskie lub wysokie napięcie miesni itd.To gdzie sa zdrowe dzieci sie pytam?skoro wszystkie odbiegają od normy kto te normy wytycza?
Dziwne to trochę...
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Loszcz masz rację, ale tak jak piszą dziewczyny przy napięciu czy asymetrii, czy bioderkach wystarczą drobne ćwiczenia, pieluchowanie i jest ok, czasami można przegapić ten moment i wtedy dziecko może mieć problemy, lepiej coś sprawdzić niż potem martwić że się nie zadbało. Wszystko w granicach rozsądku.
loszcz, gosiaczek31, Ewelaa, Emily83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo właśnie loszcz prawdę mówisz kiedyś nie było takiego wyszukiwania wad i zdrowi jakoś jesteśmy a teraz wiadomo ze rodzicami jesteśmy to się martwimy a lekarze to wykorzystują i nakrecaja nas.
Gosiaczek właśnie czytałam ze asymetria sama może się cofnąć i liczę na to. Ta położna zaczęła wypatrywać tez ze jedna ręką bardziej rusza tak samo z nogami masakra juz mam dość tej kobiety
loszcz lubi tę wiadomość
-
Dodam tylko ze Rocco dostal kilka razy espumisan który nie zrobił różnicy wiec go odstawilam oraz raz paracetamol po szczepieniu i tyle mimo ze mam dużo kropelek i preparatów.Nie ma sensu podawać dziecku pół apteki.
Może jestem madra bo na szczęście kolek nie ma.znaczy mial 2 razy w ciągu 2 miesięcy i wtedy naprawdę byłam w stanie podać mu wszystko co dostępne na rynku byle mu ulżyć.Teraz czasem go brzuch gniecie na kupke ale to przeczekuje robiąc mu tylko masaż i poprostu czekam az przejdzie -
nick nieaktualnyTu Loszcz masz racje. Tylko nieraz jest tak że to lekarz rodzinny nakręca matke. Wiem że jeżeli lekarka mi powiedziała że jest coś nie tak to pojechałabym to sprawdzić.
Każde dzieciątko rozwija się inaczej i w innym tempie dlatego troszkem minusem jest to na forum że każda pisze co dziecko umie a inna sie załamuje że jej dziecko tego nie umie. Nie chodzi mi o to żeby o tym nie pisać bo po to tu jesteśmy by się wymieniać spostrzeżeniami ale patrzyć na swoje dziecko jako swoje jedyne wyjątkowe a nie forumowe i że każde będzie umiało to samo w tym samym czasie
mam nadzieje że rozumiecie o co chodzi
kasss nie słuchaj pieprzenia ludzi, tak jak piszesz nie przytyłaś od słodyczy tylko nosiłaś nowe życie pod serduszkiem, a jak dziewczyny mówią ludzie są wredni. Ja na przykład rano ze szwagierką która wczoraj wyszła ze szpitala z Alusiem (55 cm 3800 ) dowiedziałyśmy sie że jesteśmy popierdolone bo powiedziałyśmy jej że ma nie chodzić do szwagierki co 10 min bo ona przez dzień będzie odsypiać z małym i jeść będzie chodziła kiedy będzie chciała...
Loszcz my z siostrą na Dzień Mamy kupiłyśmy masażer do stóp taki co się leje wodę i robi bąbelki i takie tam:)
loszcz lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZgadzam sie Loszcz. Masz duzo racji. Teraz rodzicom robi sie wode z mozgu i nie ma sie co dziwic ze kazda mamusia ma rozdwojenie jazni bo kazdy mowi co innego. I tylko stres nam funduja. Tak samo z ciaza tak i po urodzeniu ze zdrowiem dziecka. czasem zycie w nieswiadomosci jest lepsze ale z drugiej strony patrzac wiele przypadkow powaznych chorob sie wykrywa wczesnie i mozna zapobiec tragedii. Moze gdyby lekarze nie kierowali na szczegolowe badania wiecej dzieci byloby powaznie chorych w pozniejszym wieku? WszystkO ma dwie strony medalu. Najgorsze nawet nie jest to ze kieruja do specjalistow na badania itp tylko czekanie na wizyty i jeszcze wiekszy stres przez to.
Co do forum to zgadzam sie. Jest zawsze porownywanie ktore dziecko co potrafi jakie jest i czesc mamusiek moze blednie sie tym kierowac. A nie powinny. Bo kazde dziecko to indywidualnosc. Nie znaczy ze ktores jest lepsze czy gorsze. Trwktowac to trzeba raczej w formie "poradnika" ? Obserwacji, doswiadczen. -
nick nieaktualnyOdnośnie forum tego samego zdania jestem ze nie powinno sie patrzec ktore dziecko kiedy i jak sie rozwija kazde ma swij czas moja np jak miala 1.5 tyg juz widział oczami za nami a wasze szybciej głowę podnoszą jakoś nie przejmowalam się ta głową do dzisiaj cały czas tlumaczylam sobie ze leniwa moja córka jest i nie lubi na brzuchu leżeć bo po 2 minutach zaczyna się symfonia i nerwy bo jak trzymam ja w pionie to twardo trzyma głowę a dzisiaj ta położna wybiła mnie całkiem z mojego myślenia.
-
nick nieaktualny
-
Ja bym strzelila w pysk.jak tam można sami niech rodza dzieci to tacy pyskaci nie bedagosiaczek31 wrote:Ja ogladalam. Masakra. Biedne kobitki. Daja sie tak uprzedmiotowic i manipulowac facetom. 4 tygodnie po porodzie a facet mowi ze sie jej wstydzi. Chyba by dostal po twarzy ode mnie. A ona go jeszcze przeprasza...
-
Emartea wrote:Niunia a ile zjada przed i po nocce?
Przed nocką zjada 120-140ml a po potrafi nawet 180ml
Wczoraj ją pochwaliłam a dzisiaj masakra. Chyba stwierdziła,że skoro kończy dzisiaj 4 miesiące to może sobie pozwolić na wszystko. Nic jej sie nie podoba i chce jeść co godz,półtorej...
Ale dzisiaj zaliczyła swoje pierwsze jabłuszko ze słoiczka Po pierwszej łyżeczce się skrzywiła ale później całkiem ładnie wcinała. Ale jeszcze nie wie,że buźke trzeba otwierać Najważniejsze,ze troche zjadła i wszystko jest ok. Jutro marcheweczka 
-
Tess dobre;)
ide biegac. moje dziecko zasnelo bez jedzenia bo byla tak wsciakla ze nie chciala jesc. darla sie w nieboglosy jak probowalam ja nakarmic. tak wiec dostala smoczka wsadzilam ja do lozeczka i w minute jej nie bylo. mleczko odciagnelam w razie jakby stwierdzila ze jednak cos musi zjesc a mamy by nie bylo.
Niunia a podawania sloiczkow nie powinnas zaczac wedlug wieku skorygowanego??
nie znam sie wiec pytam:)
ja pierwsze sloiczki planuje wprowadzic najwczesniej w 6 miesiacu zycia o ile sie da:)
-
Julka spi w chuscie a myslam ze nie uda jej sie w tymzasnac;) tess oil bylyscie ta warsztatach? ja wczesniej jak w 5tym mc nie bede nic wprowadzac a jak zaczne to od wazyw
i moja Julcia dzis juz ladnie glowke podnosi moze to faktycznie byl skok
gosiaczek31, Tess, loszcz, amarranta lubią tę wiadomość
[/url]
-
Czekaja pytałam neonatologa kiedy mam liczyć wiek skorygowany i przy jakich okolicznościach. Powiedziała,że skoro Lena urodziła się bez problemów z jelitami,ładnie od początku przyjmowała pokarmy i nie ma problemów z trawieniem to mogę patrzeć na wiek metrykalny ale ostrożnie. Mogę jej podawać nowe rzeczy ale w małych ilościach i ok południa,zeby w dzień poobserwować. Jeżeli każe się,że coś jest nie tak odczekam jeszcze miesiąc. Dzisiaj oprócz mega marudzenia nic się nie działo. Za kilka dni spróbujemy z marchewką
Gdzieś też wyczytałam,że dziecko karmione mm może mieć nowe rzeczy wprowadzane po 4 miesiącu a karmione kp po 6 m-cu Ale ile w tym prawdy to nie wiem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2015, 20:20
czekaja lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa myślałam prze chwila ze z mojej córci padne ze śmiechu założyłam rajstopki do chrztu żeby zobaczyć czy nie szukać mniejszych jak je założyłam to odrazu buty założyłam I podkusilo mnie żeby sukienkę założyć jej jak ja tak ubrałam to ona ani drgnela w tym ubraniu tylko galkami ocznymi ruszala i leżała sztywno ze masakra a ja nad nią ze śmiechu płakałam. Mój mąż akurat w tym momecie wszedł do pokoju ja płacze ona się nie rusza jeszcze od tej sukienki białej taka blada twarz miała a mój mąż w panice do mnie czy ja upuscilam Ze ona nie rusza się i taka blada jest a ja płacze a ja jeszcze bardziej w śmiech a mąż mówi ze się bardzo przestraszył.
A ja nie mogę zapomnieć widoku jej nie ruszajacej niczym tylko oczamiWiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2015, 20:49
jasmin, Tess, Krokodylica, gabi30, gabi30 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
