Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Rubi wrote:Witam się z łóżka szpitalnego:/ wczoraj dostałam krwawienia.. w sumie to nic nie wiem dostałam 3x2 luteina magnez i nospa..i leżeć leżeć leżeć..dziś będzie usg i wyniki krwi bo wczoraj przyjechałam w nocy.ehh boję się..trzymajcie kciuki.
Dorka1979 lubi tę wiadomość
-
Rubi Kochana trzymamy kciuki wszystko musi byc dobrze daj znac jak czegos sie dowiesz;-) my cala ciaze nie bedziemy spokojne. Ja man dzisiaj wizyte I jak przed kazda zastanawiam sie czy serduszko nadal bije myslalam ze po genetycznym mi to minie ale nie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2014, 09:52
[/url]
-
nick nieaktualnyRubi tez trzymam kciuki silna bądź :*
Jeny jak tęsknię za wami tzn za wpisami na tym forumniby to było tylko kilka tygodni ale tutaj jest zupełnie inaczej niż na różowej stronie... tam są same panikary i wredoty :p 3 mam kciuki za każdą z Was i będę z Wami do końca
noa8, kasss, Niunia86, SunSun, Mmarina, MamaAdasia, bella82, magda91, kaczamila, gosiaczek31, madziutek 23, gabi30, Blanka85, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzięki dziewczyny
u mnie bardzo dobrze
powoli zapomniam o tym co się stało
zawsze to już będzie pierwszą ciąża i nigdy kolejna to już nie bedzie to samo ale nie rozmyślam, żyję chwila
teraz czekam na pierwszą @ pp. Po drugiej/trzeciej możemy starać się znowu
jednak trochę nam się skomplikowalo wiec nie wiem czy w tym roku będziemy się starać niestety... mąż zarabiał bardzo dobrze a teraz w firmie zaczęli kombinować i juz nie jest kolorowo. Zaczęłam szukać pracy a wiadomo ze każda z nas chce żeby dziecko miało wszystko
tak chcemy też My wiec dopóki nie będziemy pewni że zapewnimy wszystko malenstwu starać się nie będzie ale co będzie to będzie
poza tym mąż tak się przestraszyl ilości krwi podczas poronienia i ogólnie tego wszystkiego ze narazie nie chce słyszeć o dziecku... przeżył to bardziej ode mnie biedny. Ja nie naciskam i nie nalega nawet na seks bo widzę ze jeszcze się boi. Mam nadzieje ze z czasem zapomni jak ja
Czytam was kilka razy dziennie oczekuje aż zaczniecie kompletowac wyprawki
Ale się rozpisalamWiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2014, 13:24
MamaAdasia, Emily83, gabi30 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWiesz Anka ja to sobie myślę ze finansowo to nigdy nie jest dobry moment na dziecko. W ogóle mam wrażenia że czym byłam starsza tym trudniej było mi podjąć decyzję o ciąży. Bo najpierw facet nie ten, poten studia chcialam skończyć, potem zdobyć doświadczenie zawodowe, potem slub, potem chciałam zmienić pracę, potem chciałam się jeszcze trochę się pobawić itd.
teraz też jest pewnie średni moment - mamy rozgrzebana budowe domu w innym mieście niż mieszkamy a w Krakowie wynajmujemu stosunkowo malutkie mieszkano które kosztuje kupe kasy i w ktorym nie wiem gdzie zmieszczę łóżeczko
a z racji przeprowadzki w niedlugim (mam nadzieję) czasie sytuacja zawowoda zwłaszcza mojego męża jest niepewna. Potem za pewne będziemy chcieli wykończyć dom, spłacić kredyt itd. Więc jak patrzę w przyszłość to też nie widzę optymalnego momentu na dziecko
kiedyś bardziej się tym przejmowalam a teraz odpuscilam sobie trochę ten moj zyciowy racjonalizm i pozwoliłam dojść do głosu optymizmowi
jakoś sobie poradzimy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2014, 13:42
Dorka1979 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa wiem ja to wiem, niestety mój mąż nie. Juz mu nawet wykrzyczalam ze z jego myśleniem małżeństwa gdzie oboje mają najniższa krajowa w ogóle nie powinni mieć dzieci bo jak oni się utrzymają? My tez wynajmujemy mieszkanie ale 3 pokojowe wiec pokój dla dziecka jest. Wiadomo że na pewno pieniążki by szły na dziecko a nie na jakieś gadżety męża czy inne nasze rozrywki. Ja jestem gotowa na to mąż niestety nie. On chce żeby było nas stać na nasze rozrywki każde plus na dziecko a tak się nie da. Chcemy zmienić auto, kupić mieszkanie co wiąże się z kredytem wiadomo ze wolałabym najpierw się dorobić później starać się o dziecko no ale nie wiadomo ile te starania potrwają bo widać ze może być różnie
będę w grudniu pracować nad mężem żeby przekonać go do dziecka i mam nadzieje ze mi się uda.
Dorka1979 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU nas to raczej ja (choć chyba z musu) jestem ta bardziej rozsądnie myśląca
i to ja dłużej miałam opory ale cieszę się że dałam się przekonać
dużo do myslenia dało mi też to ze wcale nie zaszlam w ciążę po miesiącu jak liczylam ze będzie a trochę nam to jednak zajęło a po drodze jeszcze lekarze mnie nastraszyli
koniec końców cieszę się ze już nie czekaliśmy ale tez nie uwazam ze kazde małżeństwo zaraz po slubie powinno zacząć strac sie o dziecko. Mocno wkurzalo mnie ze wszyscy nas z dzieckiem pospieszali i wpadłam w szał jak ktoś sugerował że dopóki nie będzie dziecka nie ma rodziny
nie zaluje tez ze nie zdecydowalismy sie wcześniej. Więc po prostu życzę Wam żebyście znaleźli odpowiedni dla Was moment na dziecko
i żeby wszystko ukladalo sie Wam korzystnie
Dorka1979 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo nam się udało za pierwszym razem wiec mąż mówi ze jak będziemy chcieli od razu zachodzimy. Do listopada jeszcze trochę czasu wiec może mąż sobie wszystko przemysli
nooo mnie ostatnio dużo ludzi pytał kiedy dziecko bo już ponad rok po ślubie a ja na to puuuuf byłam w ciąży i poroniłam a wtedy juz pytania się kończą
ludzie nie zdają sobie sprawy z tego ze to nie zawsze tak hop siup i jest dziecko
Dorka1979 lubi tę wiadomość
-
Dziękuję za WSZYSTKIE kciuki..pomogły! Z nami wszystko dobrze mam się nie martwić tak czasem bywa nawet do końca 4 mca ale wszystko jest dobrze mogę chodzić i nie ma nic co może mnie niepokoić..ale mały gra nam na nosie i mąż mu dzisiaj groził palcem:P dziękuję raz jeszcze za zainteresowanie:*
Scarlett2014, anka418, MamaAdasia, jasmin, justwol, Mmarina, Niunia86, kasss, MartaM, Zosia_Tosia, Emily83, Madzik82, SunSun, konwalianka, gabi30, slodka100, Dorka1979 lubią tę wiadomość
Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
Jestem po wizycie niby wszystko ok ale jestem niezadowolona czekałam 2 godz lekarz się spóznił i przyjmował wszystkich w biegu. nie powiedział mi nic ani ile dzidzia wazy ile ma cm tylko ze rośnie i serduszko bije niby to najwazniejsze ale nie tego się spodziewałam w końcu na wizyte czekam miesiąć i chyba nalezy mi się wiecej czasu jak 10 min na dodatek infekcja wróciła jak podejrzewałam. nie chce już zmieniać lekarza wiem ze jest dobry ale mam kilka przychodni i szpitale i taki zabiegany jestem bardzo zawiedziona ta wizytą i płakać mi się chce a tak sie cieszyłam że to juz dziś;(
[/url]
-
Powiedzieli że nie ma żadnej przyczyny że tak może się zdarzyć i dopóki na usg wszystko jest ok to nie ma powodów do zmartwień..
Dorka1979 lubi tę wiadomość
Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny, dawno nie pisałam i potrzebowałam trochę czasu żeby Was nadgonić
Gratuluje udanych wizyt.
Rubi cieszę się, że wszystko jest już ok.
Co do brzuszka albo brzucha to u mnie już jest duży, (jestem osobą o rozmiarze L- XL)więc jest już spory:)
Dzisiaj miałam miłą sytuację w przedszkolu w mojej grupie 5 latków.
Dziewczynka i chłopczyk do mnie podeszli i powiedzieli mi "A pani będzie miała dzidziusia." a ja na to a skąd wiecie? A oni na to "No bo przecież pani brzuszek rośnie"pytali jaki już jest duży to im pokazałam. Chłopczyk "Niemożliwe nie ma takich małych dzieci" ja na to, że są bardzo malutkie i później rosną a chłopczyk na to "A no tak pierwsze to takie małe kuleczki a później rośnie dzidziuś"
i na sam koniec chłopczyk powiedział "A wie pani ze dzidziusie daje Pan Bóg"
.... te dzieciaczki to wszystko zobaczą i potrafią wytłumaczyć
Madzik82, Anastacia33, SunSun, Zosia_Tosia, gabi30, Juusti69, kasss, Dorka1979 lubią tę wiadomość