Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasss ja tez sledze losy tego wczesniaczka i mocno trzymam za nich kciuki a jego mame podziwiam.
Bella zapytaj swojego lekarza , ja zapytalam i mnie uspokoil wiec zamartwiac sie niepotrzebnie nie mam zamiaru , jade tam dla relaxu i wcale nie jest tak daleko.. Staram sie jak najmniej odmawiac w ciazy.Dorka1979 lubi tę wiadomość
20.03.2015r 3600g 55cm szczęścia -
Czekaja Odliczaj do wizyty na pewno wszystko jest dobrze poza tym na tym etapie raczej nic nam nie grozi a my zamiast sie cieszyc to niepotrzebnie sie martwimy. wizyty co 2 tyg były by dobrym pomysłem (ale nie prywatnie)a tu trzeba czekac miesiac
czekaja, Dorka1979 lubią tę wiadomość
[/url]
-
czekaja wrote:Nic sie nie dzieje tylko ja ruchów nie czuje brzuszek nie rośnie i muszę wierzyc ze jest ok:) takie uderzenie hormonów mnie chyba dopadlo.
o matko ja mialam okropne hormony.. beczalam doslownie o wszystko...raz nawet w kosciele leciala jakas piesn na rozpoczecie mszy i tak sie wzruszylam ze calutka msze przebeczalam i nosem pociagalam a moj maz stal obok i nie mogl wytrzymac ze smiechu jak mnie widzial
) a ludzie jak na wariatow patrzyli
)
MamaAdasia, czekaja, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
Hej,
U mnie pogoda w miarę, nie pada, ale jest pochmurno.
Bella, słyszałam o oddaniu krwi tak jak pisze Kasss,ale nie wiedziałam że przechowywanie to takie koszty...
Ja w ciąży nie latałam, ale myślę,że jeśli lekarz nie widzi przeciwskazan to nie ma na co czekać, sama bym się wybrała
Czekaja ! Uspokój się, bo niepotrzebnie stresujesz maluszka, ja z Adasiem nie czułam ruchów do 21tc,a brzuch zaczął rosnąć w 6 m-cu, wcześniej byłam płaska.Spokojnie, to,że niektóre z nas czują ruchy to dlatego,że już byłyśmy mamami i zawsze w kolejnej ciąży czuje się je wcześniej. Twój maluszek na pewno ma się dobrze, lepiej wybierz się na spacer albo na zakupy i nie snuj czarnych myśli.
A skąd jesteś ?
Ja wysłałam swoich chłopów do teściów, mają robić pasztet, a sama wzięłam sie znow za sprzątanie... wywalam wszystko co się da... to już chyba syndrom wicia gniazda.
Scarlett, teraz jest dla nas najlepszy czas, bo brzuszek nam nie ciąży, mdłości nie dokuczają,a i samopoczucie lepsze.
Kasss, ja mam nadal mdłości rano, mam wrażenie, ze to po leku na tarczycę...
Też śledzę losy Marcelka, powiem Wam,ze nie chciałabym być na miejscu jego matki, ile ona wycierpi i on też, jak byłam kiedyś na kafena forum nasza koleżanka urodziła w kwietniu, mając termin na czerwiec i miała z małym dłuuuugo pod górkę...Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2014, 13:06
-
MamaAdasia moze faktycznie p tym leku ja też zawsze rano wymiotuje i czasem wieczorem. a co do Marcelka nikt nie chciał by być na ich miejścu to straszne co ich spotkało ace trzeba wierzyć że będzie dobrze sa silni muszą sobie poradzić
całe forum trzyma za nich kciuki;)
[/url]
-
oczywiście Kasss masz racje, pozostaje nam wiara i nadzieja, ale długa droga przed nimi.
trzymam mocno za maluszka kciukiWiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2014, 13:43
Dorka1979 lubi tę wiadomość
-
Ja też trzymam kciuki za Marcelka. Czasami zaglądam i czytam co tam u nich słychać.
Co do krwi pępowinowej to pierwszo słysze o tym ale właśnie doczytałam,że będą o tym mówić za tydzień na warsztatach więc chętnie posłucham. Też nie na moją kieszeń ale wiedzieć warto:)
My już na sali. Panowie rozkładają sprzęt a ja siedze przy stole i czekam na jedzonko bo ostatnio mam wielkiego głoda na wszystkoDorka1979 lubi tę wiadomość
-
czesc mamuski! niedawno wróciliśmy z mężem z darmowej akcji usg i bylo super.mnóstwo prezentów(pampersy,emulsje,slinaczek,skarpetki,butelka z lovi itd) badanie usg 4d na którym lekarz powiedzial ze na 80% będziemy mieli malą księżniczkę
dostaliśmy zdjęcia.dzieciątko mialo rączkę polozona na buzi i pepowine miedzy nogami jednak stwierdzil lekarz po dokladnym ogladnieciu ze nie widzi męskich narządów. bardzo jestem szczęśliwa
mam nadzieję ze 2 października potwierdzi się na 100%
)))
madziutek 23, MamaAdasia, jasmin, kasss, Emily83, Niunia86, MoniaP, Madzik82, bella82, Juusti69, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
czekaja wrote:Palnijcie mnie w leb bo mnie jakies mega czarne mysli dopadly od wczoraj! glupie wiem ale nie moge sie tego pozbyc:(
musze zmienic myslenie bo oszlaeje:)
Marcelek kruszynka rosnie i wlaczy. teraz juz musi byc dobrze
Czekaja to ja Cię walę w łeb;-) też tak miałam przez jakies 2 tygodnie jak skończyły się dolegliwości aż w końcu pobiegłam zrobi dodatkowe USG okazało się że dzidzia zdrowa rośnie i szaleje w brzuszkunawet lekarz od usg sie dziwił po co przyszłam;) powiedziałam że jestem po stracie i mam napady paniki:-/ a on że nie ma po co bo na tym etapie ciąży jest już bardzo małe ryzyko ze cokolwiek sie wydarzy złego bodaj 2% i tak staram się już nie wariowac a zamiast tego rozmawiam z dzidzią i szukam wyprawki powolutku
spokojnie wszystko będzie dobrzeEmily83, czekaja, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
Cześć wam. Ja wczoraj na wizycie bylam i powiem wam ze myslalam ze prywatnie to usg będę miała za każdym razem, tym bardziej ze ost raz bylam 5 tyg temu. A tu pani doktor mnie pobadala na fotelu, zwazyla i sie zdziwila ze tylko 1 kg od ostatniej wizyty przytlam i mówi ze widzimy sie za miesiąc. A ja ze jak to? Nie robimy usg? A ona ze nie ma takiej potrzeby. Ale zaczelam tam nudzic ze myslalam ze Plec zobacze i ze dawno maluszka nie widziałam to się zlitowała i zrobila tej na szybko i potwierdziła ze raczej na 70% będzie chlopczyk
MoniaP, Niunia86, MamaAdasia, bella82, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCo tu taka cisza nikogo nie ma ??? Ja znów sama mąż przyjechał z pracy i mój ojciec go gdzieś zabrał do pomocy. Heh śmiać mi się z mojego K dzisiaj przyszedł z pracy i zaczął opowiadać do brzucha co działo się w pracy heh ja mówię że mówić do naszego maluszka nawet powinieneś ale nie zanudzaj go
Pocahontas, Niunia86, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
Mmarina wrote:Cześć wam. Ja wczoraj na wizycie bylam i powiem wam ze myslalam ze prywatnie to usg będę miała za każdym razem, tym bardziej ze ost raz bylam 5 tyg temu. A tu pani doktor mnie pobadala na fotelu, zwazyla i sie zdziwila ze tylko 1 kg od ostatniej wizyty przytlam i mówi ze widzimy sie za miesiąc. A ja ze jak to? Nie robimy usg? A ona ze nie ma takiej potrzeby. Ale zaczelam tam nudzic ze myslalam ze Plec zobacze i ze dawno maluszka nie widziałam to się zlitowała i zrobila tej na szybko i potwierdziła ze raczej na 70% będzie chlopczyk
to ja na ostatniej wizycie byłam zła, że nie miałam usg, ale to była wizyta na nfz akurat, koleżanki które chodzą prywatnie bez żadnej łaski mają usg na każdej wizycie...
a co do humorków i smutków, to ja też co jakiś czas tak mam, że chodzę przybita, popłakuję po kątach i do poduszki, a za jakiś czas nawet nie mogę sobie przypomnieć z jaki ja miałam powód do płaczu:) ehh ale to chyba wina hormonów, chociaż nie wiem jak wy, ale ja lepiej znoszę ciążę niż czas przed okresem, to była dopiero mieszanka wybuchowa, kłótnie, płacze i zresztą co tylko, hehe oj nie chce do tego dłuuuugo wracaćteraz mimo doła, którego co jakiś czas łapę i płaczę to i tak jest luuuuzik
Dorka1979 lubi tę wiadomość
-
Ja też prywatnie chodze i na każdej wizycie mam USG. Nawet nic nie musze mówić a Pan dr sam mówi,żeby odsłonić brzuch to zajrzymy jak tam Dzidziuś się ma
Co do burzy hormonów to ja za specjalnie humorów nie mam ale czasami ktoś jak mnie rozśmieszy do łez to nie potrafię oddzielic płaczu ze śmiechu od normalnego i po napadzie śmiechu zaczynam normalnie ryczeć nie wiem czemu...Dorka1979 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa tez chodzę prywatnie i lekarz na każdej wizycie zagląda co i jak tam u maluszka i daje mi zdjęcia z każdej wizyty. Juz kiedyś mówiłam ze nie wytrzymałabym nie wiedząc co tam w środku się dzieje u maluszka
Ja się tylko boje gdzie ja rodzic będę bo jestem z małego miasta i są szpitale niedaleko ale nie ciekawe niewiele pochlebnych opinie o nich slyszalamWiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2014, 16:57
Dorka1979 lubi tę wiadomość
-
To chyba zależy od lekarza i jego poglądów. Niektórzy do tej pory uważają, że zbyt często jest niedobrze. Mój już ma pierwszej ciążowej wizycie powiedział, że mimo iż nie jest to niezbędne, usg będzie co miesiąc, żeby się rodzice z maluszkiem poznawali.
Dorka1979 lubi tę wiadomość
-
No wlasnie tez bylam bo od początku mi za każdym razem robila i nie wiem co teraz wymyslila ze nie. I pytam czy zdjęcie mogę to mi powiedziala ze nie i zmienila temat wtedy. Jak nastepnym razem tez tak będzie to się zapytam za co place to 100 zl
Dorka1979 lubi tę wiadomość