Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak jak grzecznie spało w gabinecie, tak teraz wariuje w autobusie. Mam ochotę śmiać się na cały autobus, wykrzyczeć moje zadowolenie i dumę całemu światu.
W jego rodzinie same chłopaki więc pewnie będzie to wspabiała odmiana. A teściowa pęknie pewnie z dumy. Ma wnuka i syna. Teraz będzie wnuczka. Hi hi hiMamaAdasia, Anastacia33, SunSun, czekaja lubią tę wiadomość
-
Heja,
Kasss , no właśnie ja od początku od 8tc w tej chwili mam 3 kg na plusie, ale przez ostatnie 3 tyg niby przytyłam 4 kg, a wcześniej przed branei m lekó schudła m 2.5 brzuch mi wiele nie urósł, na buzi też nie przytyłam, więc gdzie idą te kg? Ale tez już nie jjem słodyczy, jjem ciemne pieczywo, nie słodzę herbaty, no i zobaczymy.
Ale właśnie gin mi też powiedziała że przy niedoczynności się chudnie, więc że powinnam stosować zdrową dietę, kurde nawet w ciąży... masakra//
Kasha, a jednak córeczka, gratuluję, jakie imię?
Konwalianka, gratuluję udanej wizyty , wiesz juz co będzie?
Endi, gratuluję syneczkaMąż pewnie dumny
A jak było z tym ph? Do ilu jest córcia, a kiedy synek?
Kurde, patrzę na listę i mam ostatnia USG, dokładnie w 22t0d.
UDANYCH DZISIEJSZYCH WIZYT
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2014, 09:31
konwalianka lubi tę wiadomość
-
Kasha wrote:No więc kochane ....
Pani dr zrobiła USG jupiii. Nie dostałam fotki, ale 20.10 mam połówkowe więc wtedy będę miała płytkę i fotkę.Ciśnienie 144/77.
Przyznam się że nie robiłam ani pernatalnych, ani genetycznych (to chyba nie to samo)ale dzidzia cała i zdrowa. Wszystko na miejscu. Waży 290 gram.
I będzie córa. Ciekawe co ten mój na to. Twierdził zawzięcie że on płodzi tylko synów -
MamaAdasia ja też będę na końcu bo w 22 tv chciała bym 20pazdziernika to nasza rocznica ślubu ale moze uda się 31 na urodziny męża genetyczne miałam w swoje;-) ostatnio jestem bardzo leniwa moze przez to waga idzie w gore herbatę zaczęłam słodzić bo po gorzkiej mam zgagę a na wieczór muszę coś zjeść bo jest mi nie dobrze z głodu i wymiotuje czasami wiec nie wiem jak tu się ograniczac
[/url]
-
nick nieaktualny
-
Kasha gratuluję córeczki.
A ja poczułam w końcu ruchy maleństwa. Przedwczoraj tak nieśmiało, wczoraj już bardziej, ale te dwa dni wieczorkiem jak już leżałam w łóżku. A dziś już wyraźnie od rana maluch szaleje, że aż się nie mogę na pracy skupić.
Ja też czekam na tą 20 z przodu. To już za kilka dni. Pozdrawiamkonwalianka, madziutek 23, MamaAdasia, czekaja, slodka100, Emca, SunSun lubią tę wiadomość
-
Cześć z rana..
Czekaja.. ja czekam tylko na jedną datę.. aby minął 25 tydzień, bo od tego tygodnia ratuje się dzieci i mają jakieś szanse na przeżycie.. przy Tymku też tak miałam..dlatego, gdy w 20t wylądowałam w szpitalu byłam mocno zestresowana..
Mama Adasia - owszem, Tymek ma chody u tego na górze, bo chciał brata i będzie go miał.. zatem drugi syn mi się szykuje.. troszkę czujemy rozczarowanie, ale nie ma co ubolewać, płci nie zmienimy a chłopcy mają podobno lżej w życiu i tego się trzymam! problem mamy z imieniem, bo dojść do porozumienia nie możemy, ciągle się mężowi zmienia, więc już nawet Antoś odpadł..
aa i właśnie, moje dziecko wg usg i moich wyliczeń ma 18t 3d, a belly uparcie twierdzi, że 17t 4 dni..MamaAdasia lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry Kobietki
Więc i ja witam się w nowym tygodniu
Gratuluję wizyt i kolejnych córeczek i synków. Na razie chłopaki górą ale jeszcze wszystko może się zmienić
Ja od kilku dni mam jakieś koszmary. Ciągle ktoś sie zabija albo mnie chcą zabić-masakra jakaś... Mam nadzieje,że to nie zwiastuje czegoś złego
Miłego dnia ciążóweczki i powodzenia na kolejnych wizytach.konwalianka, MamaAdasia lubią tę wiadomość
-
A mi się dzisiaj snilo ze urodziłam maluszka w lutym i mówiłam do męża a widzisz miałam racje bo cały czas twierdzilam ze urodzi się wcześniej;-) scarlet ja też nie mogę oprzeć się slodycza jak tylko otworze czekoladę maz mowi juz tyle zjadlas ale co poradzę nigdy nie należałam do osób ci zadowolą się jedna kostka.
Dziś planuje umyć okno ale chęci takie ze szokMamaAdasia lubi tę wiadomość
[/url]
-
kasss wrote:A mi się dzisiaj snilo ze urodziłam maluszka w lutym i mówiłam do męża a widzisz miałam racje bo cały czas twierdzilam ze urodzi się wcześniej;-) scarlet ja też nie mogę oprzeć się slodycza jak tylko otworze czekoladę maz mowi juz tyle zjadlas ale co poradzę nigdy nie należałam do osób ci zadowolą się jedna kostka.
Dziś planuje umyć okno ale chęci takie ze szok
kass a mi sie snilo ze wyciagnelam malego z brzucha, wyogladalam go z kazdej strony czy zdrowy (byl taki sliczny...) i wlozylam go z powrotem)) heh w sumie to pierwszy raz mi sie snil
kasss, czekaja lubią tę wiadomość
-
Z mojego ciazowego doswiadczenia to widze ze w pierwszym trynestrze moglas jesc i jesc a waga stala w miejscu. A teraz moge niw jesc nic a waga leci w gore.
W pierwszej i drugiej ciazy tak mam. Tyje teraz rowno pol kilo na tydzien. Dobilam wlasniw do wagi sprzed ciazy wiec od twraz idzie mi juz na pkus i pewnie 10-12kg przytyjw co i tak jest malo....
Coz nam pozostaje. Jesc zdrowo i rozsadnie i nie martwic sie kilogramami bo nic na to nie poradzimyMamaAdasia lubi tę wiadomość
Nadia, 24.02.2015 godz. 15:25
3080 gram szczescia i 53cm radosci!! -
dziewczyny dostałam info od Joanny napisała ''nie wchodzę na forum bo mam problemy ze stroną, na razie czekam jakies 3 tyg na wyniki amniopunkcji z krwi wyszło mi dużo wieksze ryzyko zespołu downa ale usg jest super więc to mnie pociesza to miłe że pamiętacie o nas pozdrawiam''
Niunia86, MamaAdasia, Dorka1979 lubią tę wiadomość
[/url]
-
Anastacia na pewno woda morska, hipertoniczna typu Quixx, czy Gripstop, ona oczyszcza.Mnie pomogło ostatnio wymoczenie nóg w gorącej wodzie, aż były czerwone.
Madzik 82, masz rację, trzeba jeść rozsądnie, a z tą waga to faktycznie,z małym w ciąży zrobiłam kiedyś sobie taka dietę 3tygodniową, zero słodyczy, cukru, fast foodów itp i przytyłam tyle samo co wtedy gdy jadłam normalnie, ogólnie z małym przytyłam 15kg, a na tym etapie miałam już prawie 5kg na plusie, więc te 3 w tej chwili jakoś zniosę.
Ja nie mam żadnych snów w ciąży.